Zabójcza kuchnia – ranking zagrożeń

1 marca 2018, dodał: Katarzyna Lewandowska
Artykuł zewnętrzny

Naukowcy z Exeter University ogłosili, że patelnie do smażenia bez tłuszczu mogą mieć zły wpływ na nasze zdrowie. Substancja chemiczna używana do tworzenia powłoki odpornej na wysoką temperaturę została powiązana z częstszymi niż zwykle chorobami tarczycy. Jednak to nie jedyne zagrożenie czyhające w twojej kuchni, oto lista:

1. Ścierki i myjki do naczyń


Mokre ścierki do naczyń i gąbki pozostawione przy kranie tygodniami mogą zawierać dziesiątki tysięcy mikroorganizmów na centymetrze kwadratowym. W rzeczywistości brudna ścierka czy gąbka zawiera największą koncentrację patogenów w całym domu, jest ich na niej więcej niż w toalecie.
Wycieranie nią zamieni czystą i zdrową powierzchnię w coś na wzór kanału ściekowego kraju Trzeciego Świata.
Stopień niebezpieczeństwa: 4/5

2. Opakowania produktów żywnościowych


Raport Unii Europejskiej ujawnił, że dzieci narażone są na potencjalnie wysokie stężenie substancji chemicznych zaburzających pracę hormonalną organizmu, zwłaszcza u chłopców. Chodzi o substancje chemiczne działające jak estrogeny, które nazwane są ftalanami.
Są powszechnie obecne w plastiku, opakowaniach, wnętrzach puszek na napoje i zupy. WWF i Greenpeace od dłuższego czasu prowadzi kampanię przeciwko użyciu ftalanów, które mogą powodować raka, zmniejszenie ilości spermy oraz szeregu problemów hormonalnych.
Stopień niebezpieczeństwa: 1/5

3. Resztki jedzenia


Istnieje jedna zasada: ugotowane mięso może być podgrzewane, ale tylko raz. Dlatego jeżeli robisz gulasz, możesz podgrzać go następnego dnia, jednak nie powinien być podgrzewany ponownie. Podobnie rzecz się ma z lodami, nigdy nie zamrażaj ich ponownie. Kiedy topnieją są doskonałą pożywką dla takich okropieństw jak salmonella czy listerioza. Generalnie rzecz biorąc, wszystko co zamrożone może być podgrzane i zjedzone jednak nie wolno mrozić tego ponownie.
Stopień niebezpieczeństwa: 4/5

4. Tostery


Tostery zabijają więcej ludzi niż rekiny. Są potencjalnie śmiercionośne z powodu możliwości porażenia prądem – mają nie schowane fragmenty kabli. A ludzie często próbują wyciągnąć tost ze pomocą metalowego noża.
Stopień niebezpieczeństwa: 4/5

5. Lodówki


Wypychanie lodówki do granic wytrzymałości zwiększa szansę zanieczyszczenia różnych produktów mikrobami pochodzącymi z surowego mięsa. Dlatego surowe mięsa należy trzymać na najniższym poziomie tak, by krew nie kapała na inne produkty. Uważaj również na to jak długo przetrzymujesz rzeczy w lodówce, czasami gnicie nie jest widoczne. Unikaj przechowywania produktów żywnościowych w plastikowych reklamówkach, przyspieszają gnicie.
Stopień niebezpieczeństwa: 2/5

6. Frytkownice


Otwarta frytkownica jest jednym z najbardziej niebezpiecznych produktów z jakimi dane nam się zetknąć w życiu. Są one uważane za tak niebezpieczne, że strażacy apelują o używanie znacznie bardziej bezpiecznych garnków do smażenia w głębokim tłuszczu. Jeżeli twoja frytkownica zajmie się ogniem szybko wyłącz zasilanie i przykryj naczynie kocem, nie próbuj wynoszenia palącej się frytkownicy do innego pomieszczenia. Z frytkownicą wiąże się jeszcze kolejne zagrożenie, ponowne podgrzewanie oleju używanego do smażenia. Ponowne podgrzewanie tego samego oleju sprawia, że zostaje on zanieczyszczony substancjami chemicznymi przyspieszającymi miażdżycę tętnic i chorobę serca.
Stopień niebezpieczeństwa: 5/5

7. Mikrofalówki


Nie istnieje żaden dowód, że działająca i nie zniszczona kuchenka mikrofalowa stanowi ryzyko dla zdrowia. Wiadomo, że niektóre produkty przygotowywane w mikrofalówce są lepsze niż te przygotowane konwencjonalnymi sposobami np. gotowane warzywa. Kuchenki mikrofalowe stanowią małe ryzyko. Płyny podgrzewane w mikrofalówce mogą mieć wyższą temperaturę bez pęcherzyków i właśnie dlatego niektórzy oparzyli się kawą podgrzewaną w mikrofalówce. Istnieje również ryzyko poparzenia się wybuchającym jajkiem. Wkładanie metalowych przedmiotów do mikrofalówki może powodować iskrzenie. Podgrzewanie w kuchenkach mikrofalowych oraz same urządzenia nie są dla nas szkodliwe, jednak nie wszystko nadaje się do podgrzewania (np: mleko dla niemowląt, czosnek czy brokuły, które mogą tracić swoje właściwości). Warto pamiętać również o tym, że nie wszystkie pojemniki najadą się do użycia w kuchence. Odpowiednie pojemniki powinny mieć oznaczenie, że nadają się do użytku w mikrofalówce.
Stopień niebezpieczeństwa: 3/5

8. Folia samoprzylegająca


Niektóre badania wykazały związek pomiędzy chemikaliami zawartymi z plastikowych opakowaniach produktów i foliach a zaburzeniami hormonalnymi czy rakiem. Jedno badanie wykazało nawet, że jedzenie owinięte folią może zawierać ftalany oraz substancję o nazwie DEHA, które po podgrzaniu mikrofalówce zwiększa ryzyko zachorowania na raka. Badania te były jednak kontrowersyjne. Jednak zamiast pakować jedzenie w plastikowe pojemniki i owijać je folią warto używać zwykłych ceramicznych pojemników i papieru.
Stopień niebezpieczeństwa: 1/5

9. Mrożona żywność


Zazwyczaj wiemy kiedy jedzenie w lodówce się psuje – zaczyna śmierdzieć i zmienia kolory. Jednak to co dzieje się w zamrażarce nie jest już takie oczywiste. Mięso często jest zamrażane i zapominamy o nim na miesiące czy nawet lata. Niektóre produkty znoszą to znakomicie jednak w przypadku innych może to być niebezpieczne. Nawet w zamrożonych produktach może wciąż trwać aktywność drobnoustrojów, chociaż na pewno jest ona znacznie spowolniona. Ideałem byłoby gdyby zamrażarka mroziła do temperatury -18C a my pamiętalibyśmy o zasadach mrożenia żywności.
Stopień niebezpieczeństwa: 2/5

10. Szafka pod kranem czyli środki chemiczne w kuchni


Pod każdym typowym kranem można znaleźć potencjalnie niebezpieczne produkty chemiczne. Detergenty, produkty do dezynfekcji, żrące sody, kwasy i odtłuszczacze – wszystkie przedstawiają spore zagrożenie – zwłaszcza dla dzieci. Dlatego na drzwiach zamieść ograniczniki, stare butelki wyrzuć i nigdy nie używaj tego miejsca do składowania również produktów żywnościowych. Często się bowiem zdarza, że obok ziemniaków czy warzyw trzymamy różne środki chemiczne.
Stopień niebezpieczeństwa: 3/5

11. Garnki, patelnie, meble


Związek chemiczny o nazwie PFOA który pojawia się na patelniach i garnkach z powłoką nieprzywierającą i który obwinia się o choroby tarczycy znajduje się też w meblach, tkaninach i niektórych opakowaniach żywności. Używa się go głównie do ochrony przed wilgocią i plamami. Najzdrowsze garnki do gotowania to te wykonane z tytanu, z powłoką ceramiczną, żeliwne, miedziane, szklane i granitowe.
Stopień niebezpieczeństwa: 1/5

12. Produkty antybakteryjne i detergenty


Rynek produktów antybakteryjnych jest ogromny, opiera się on głownie o strach i obawę przed większości ludzi bakteriami czających się w każdym kącie. Deski do krojenia, ściereczki są więc impregnowane substancjami chemicznymi np. triclosan, który rzekomo zabija 99% zarazków. Tymczasem badania na zwierzętach dowiodły, że triclosan powiązany jest z zaburzeniami hormonalnymi. Dodatkowo, te bakterie które zostają przy życiu to wyjątkowo twarde sztuki, które dzielą się niezwykle szybko i po kilku godzinach zastępują zabite poprzedniczki.
Roztwór podchlorynu sodowego jest doskonałym środkiem odkażającym, czyszczącym i wybielającym. Każdy wie, że wybielacze są toksyczne jeżeli zostają połknięte i jeśli podrażniają skórę i oczy. Jednak największym zagrożeniem spowodowanym przez wybielacze jest to, że jeśli zostaje zmieszany z innymi środkami czyszczącymi, zwłaszcza tymi zawierającymi amoniak, nadtlenek wodoru czy kwasy wywołuje reakcję podczas której wytwarzany jest chlor czy chlorek azotu o właściwościach wybuchowych.
Oczywiście warto zachowywać czystość, jednak nie należy z nią przesadzać.
Stopień niebezpieczeństwa: 3/5.
Za: http://dooktor.pl

Zobacz również:

  1. Najgroźniejszy tłuszcz świata

  2. Żywność modyfikowana genetycznie: zobacz co jesz

  3. Czy Polacy odżywiają się zdrowo?

  4. Czym zastąpić biały cukier






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Jeden komentarz do Zabójcza kuchnia – ranking zagrożeń

  1. avatar Jairam pisze:

    To nie prawda, że „Nie istnieje żaden dowód, że działająca i nie zniszczona kuchenka mikrofalowa stanowi ryzyko dla zdrowia”.
    Znane jest doświadczenie, w którym wkładamy świeżo ścięty kwiat do wody: jeden przy wykorzystaniu wody zagotowanej w mikrofalówce, a drugi kwiat wkładamy do wody ugotowanej w tradycyjny sposób.
    Efekty więdnięcia widać już pierwszego dnia.
    Chodzi tu o to, że zmienia się informacja zawarta w wodzie, która po podgrzaniu mikrofalami staje się „obca” dla każdego organizmu. W ten sposób każda substancja jest jak gdyby wyjałowiona, bo nasz, czy też inny spożywający ją organizm, nie przyswoi jej składników.

Dodaj komentarz do Jairam