Najgroźniejszy tłuszcz świata

Avatar photo
27 listopada 2012,
dodał: Marta Dudzińska
Artykuł zewnętrzny

27-wrzesznia-eating-burger

Przyzwyczailiśmy się do myśli, że w walce o szczupłą i zdrową sylwetkę najważniejsze są kalorie. Większość diet zaleca, aby dokładnie wyliczać, ile w posiłku znajduje się kalorii, i gdy jest ich za dużo – eliminować je.

Okazuje się jednak, że to zdecydowanie za mało. Podczas zjazdu Amerykańskiego Stowarzyszenia Diabetologicznego, który odbywa się w Waszyngtonie, przedstawiono wyniki badań pokazujące, że ważna jest nie tylko ilość, ale również jakość tego, co jemy. Naukowcy z Wake Forest University dowiedli, że spożywanie pokarmu zawierającego tę samą ilość kalorii, lecz inne rodzaje tłuszczów może w różny sposób odbić się na naszej wadze i zdrowiu. Konkretnie chodzi o tzw. tłuszcze trans. Tłuszcze te uważane są za jednego z głównych sprawców epidemii otyłości na świecie oraz znajdują się na czarnej liście czynników zwiększających ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Obecnie lekarze podejrzewają je również o to, że szkodzą inteligencji, powodują zanik mięśni i zwiększają ryzyko choroby nowotworowej.
food1
Tłuszcze trans (właściwa nazwa to izomery trans kwasów tłuszczowych) są odmianą tłuszczów nienasyconych i stanowią około 3 do 5% naturalnych tłuszczów pochodzenia zwierzęcego – produktów mlecznych i mięs (wołowiny i baraniny). Jednak powszechnie w naszej diecie występują dzięki półsyntetycznie otrzymywanym tłuszczom roślinnym. Powstają one podczas utwardzania olejów roślinnych. Ten proces technologiczny jest powszechnie wykorzystywany w przemyśle spożywczym. Oleje roślinne mogą być utwardzane przez uwodornienie, czyli dodanie wodoru pod wysokim ciśnieniem w obecności katalizatora niklowego do postaci stałej ciekłych olejów roślinnych. Podgrzane molekuły oleju roślinnego wiążą się z cząsteczkami wodoru, w wyniku czego powstaje nowy związek – uwodorniony kwas tłuszczowy, który poddawany jest następnie rafinacji i uszlachetnianiu. Same oleje roślinne są bardzo zdrowe, ale proces utwardzenia powoduje, że zmieniają się ich właściwości. W wyniku zmian, nienasycone kwasy tłuszczowe zawarte w olejach tracą swoistą aktywność biologiczną i stają się wyłącznie źródłem energii. Kłopot polega na tym, że są szkodliwe, bo w przeciwieństwie do innych tłuszczów nasz organizm nie potrafi ich rozłożyć. Zalegają zatem w żyłach jak niezniszczalne złogi plastikowych butelek na wysypiskach śmieci.
food5
Tłuszcze trans nienasyconych kwasów tłuszczowych w większym nawet stopniu niż nasycone kwasy tłuszczowe podnoszą poziom LDL i trójglicerydów we krwi, a dodatkowo wpływają na obniżenie poziomu HDL, co z kolei poważnie zwiększa ryzyko chorób serca, cukrzycy i może prowadzić do osłabienia systemu odpornościowego. Dietetycy twierdzą, że zwiększenie spożycia tłuszczów trans o zaledwie 2% podwyższa ryzyko uszkodzenia naczyń krwionośnych i zawału o ok. 30%. Tłuszcze trans wywierają również niekorzystny wpływ na funkcje komórki, zmieniając przepuszczalność błon komórkowych. Tego typu błona jest mniej elastyczna i łatwiej mogą prze nią przenikać np. bakterie. W upośledzony sposób funkcjonuje jednocześnie wymiana różnych substancji między komórką, a jej środowiskiem zewnętrznym, co zaburza funkcjonowanie całego organizmu. Izomery trans uszkadzają równocześnie komórki mózgu, powodując osłabienie pamięci i choroby umysłowe, podwyższają również poziom insuliny we krwi w odpowiedzi na obciążenie glukozą, powodują osłabienie odpowiedzi immunologicznej, zaburzenie produkcji plemników, wzrost produkcji wolnych rodników oraz zaburzają funkcje komórek limfatycznych. Są też jedną z głównych przyczyn otyłości mieszkańców krajów rozwiniętych.
food2
Tłuszcze trans dobrze przyjęły w gastronomi, ponieważ dobrze znoszą temperaturę pokojową  i można je długo przechowywać (płynne oleje szybko się psują). Stąd powszechnie używa się ich na całym świecie. Utwardzone oleje roślinne znajdują się w tysiącach produktów, poczynając od margaryn do smarowania pieczywa, przez różnego rodzaju ciasteczka, aż po frytki. Można je znaleźć w wielu znanych produktach, jak np. niektórych zupkach w proszku, chrupkach większości fast foodów czy słonych przekąsek, są też składnikiem tzw. półproduktów i mrożonek. Jednak najwięcej jest ich w wyrobach cukierniczych, bowiem  tłuszcze trans bardzo poprawiają jakość ciast (im jest ich więcej, tym lepszy smak produktu). Niektóre takie produkty mogą mieć nawet ponad 50% tłuszczy utwardzanych. Szacuje się, że w większości supermarketów na świecie można znaleźć ponad 42 tys. produktów, w których poddany utwardzeniu olej roślinny jest jednym z podstawowych składników. W postaci naturalnej występują tylko w mleku, ale jest ich tam niewiele, do 5%.
Szkodliwość tłuszczów trans wynika m.in. ze struktury chemicznej, która utrudnia ich rozkład i usuwanie z krwi. Z najnowszych badań wynika, że u kobiet, których jadłospis obfituje w tłuszcze utwardzone, ryzyko chorób serca wzrasta dwukrotnie. Dieta bogata w tłuszcze trans powoduje też przesunięcie się tkanki tłuszczowej w rejon brzucha i zwiększa masę ciała nawet wtedy, gdy kontroluje się ilość kalorii zawartych w diecie. Dlatego dietetycy zalecają, by wyeliminować je z menu albo przynajmniej bardzo ograniczyć spożycie produktów, które je zawierają. Szczególnie powinny zwrócić na to uwagę kobiety w ciąży i karmiące piersią, ponieważ izomery trans przechodzą przez łożysko oraz do mleka matki i mogą powodować zahamowanie wzrostu u płodu lub niemowlęcia. Z tego też względu nie należy podawać margaryn małym dzieciom.
food3
Od stycznia 2006 roku wszyscy producenci żywności w USA muszą umieszczać na opakowaniach swoich produktów informację o ilości tłuszczów trans. Amerykańskie normy dopuszczają, by każdy artykuł spożywczy, zawierający mniej niż 0,5 g/porcję, można było nazwać „wolnym od tłuszczów typu trans”. Z kolei Duńczycy ustalili nieprzekraczalną zawartość tłuszczy trans w produktach spożywczych na 2%. W Wielkiej Brytanii, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, tłuszcze trans są przez producentów starannie ukrywane. Na etykietkach większości wyrobów w najlepszym razie wymienia się je między danymi o całkowitej zawartości tłuszczu i procentowej zawartości tłuszczów wielonienasyconych, jednonienasyconych i nasyconych. W Polsce niestety nikt jeszcze żadnej normy nie ustalił i nie ma obowiązku ujawniania ich obecności na etykietach. Aby przekonać się, które produkty są wolne od tłuszczów trans, musimy zabawić się w detektywa i dokładnie czytać listę składników na produkcie. Tłuszcze trans mogą tam występować też pod nazwą: „oleje uwodornione” lub „oleje częściowo utwardzone”. Jeśli producent deklaruje, że jego produkt nie zawiera izomerów trans – możemy być pewni, że to, co jemy, jest bezpieczne. Jeżeli natomiast na opakowaniu nie ma informacji na ten temat, a produkt zawiera jakieś tłuszcze dodane, to prawdopodobnie zawiera też izomery trans.
Brothers, Chips, and Queso 6

Zobacz również:

  1. Najgroźniejsze jedzenie świata
  2. Dieta antyrakowa – zabijamy komórki nowotworowe jedzeniem!
  3. Trucizny na talerzu
  4. Czy mięso zabija?
  5. Popijać czy nie popijać?
 



FORUM - bieżące dyskusje

jaki nastrój macie dziś...?
Oj, ból głowy potrafi uprzykrzyć dzień. Coś o tym wiem, niestety.
Black Friday
Fakt, można trafić świetne okazje przy likwidacji. Jak tam dziewczyny, skorzystałyście na tegorocznym Black Friday?
Wędkowanie
To rzeczywiście może być trudne, choć podobno ta "cisza" natury ma relaksujące działanie.
Pochwalcie się ostatnimi zakupami :…
Brzmi jak coś milutkiego i ciepłego. Jaki kolorek tego zestawu?

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.