„Niezbędne jak powietrze” – to określenie doskonale pasuje do żelaza. Bez tego pierwiastka nasz organizm nie byłby w stanie funkcjonować, ponieważ komórki umierałyby z powodu braku tlenu, a źle odżywione i niedotlenione komórki szybciej się starzeją i umierają.
Niski poziom żelaza
W Stanach Zjednoczonych około 10-20% populacji cierpi na niedokrwistość wywołaną nieracjonalnym odżywianiem. Szacuje się, że w Europie problem dotyczy około 20% ludności, a w Polsce objawy niedokrwistości wywołanej niedoborem żelaza stwierdzono u około 40% kobiet w wieku rozrodczym.
Większość zapasów żelaza zmagazynowana jest w hemoglobinie – barwniku czerwonych krwinek. Gdy stężenie żelaza jest zbyt małe, układ krwiotwórczy nie wytwarza dostatecznie dużo tych krwinek lub mają one za mało hemoglobiny. Większą cześć żelaza organizm zużywa jako „paliwo” , by mógł prawidłowo funkcjonować system odpornościowy, resztę trzyma w zapasie. Na 20 miliardów czerwonych ciałek krwi w organizmie, żelaza jest tylko 3,0-4,5 grama. Jego znaczenie trudno jest jednak przecenić. Jest niezbędnym mikroelementem człowieka. Wchodzi w skład enzymów i czerwonych ciałek – hemoglobiny, której jest najważniejszym składnikiem, ponieważ przenosi tlen z płuc do krwinek.

Ważne jest rozpoznanie niskiego poziomu żelaza we krwi (niedokrwistości) na podstawie badania krwi tzw. morfologii. Wykaże ono, jaka jest liczba każdego rodzaju krwinek (leukocytów, erytrocytów płytek krwi) w 1 mm³ krwi. Zbyt mała liczba erytrocytów (norma to 5 mln u mężczyzn i 4,5 mln u kobiet) oznacza niedokrwistość – anemię. Najpowszechniejszy rodzaj tego schorzenia, zwany niedokrwistością niedobarwliwą, wiąże się z deficytem żelaza lub ze zwiększonym na nie zapotrzebowaniem wywołanym np. utratą krwi.
Uzupełnienia żelaza potrzebują dzieci do piątego roku życia (około 20% cierpi na niedokrwistość wynikającą z niedoboru tego pierwiastka) oraz dorastający chłopcy. Również osoby, które przekroczyły siedemdziesiąty rok życia, z reguły uważane są za klasyczną grupę osób o niedoborze żelaza w organizmie. Inną grupę o zwiększonym zapotrzebowaniu stanowią sportowcy. Na niedobory żelaza podatne są też dziewczynki w okresie dojrzewania – zwykle mają w tym czasie obfite miesiączki , zdarza się też, że przeprowadzają radykalne kuracje odchudzające. Panie potrzebują więcej żelaza także podczas ciąży i w czasie karmienia piersią. Znaczny deficyt tego mikroelementu u kobiet ciężarnych powoduje zarówno niedotlenienia tkanek ciężarnej, jak i płodu.
Produkty bogate w żelazo
Choć żelazo jest rozpowszechnione w produktach zwierzęcych i roślinnych, to obecnie jego niedobór stał się zjawiskiem powszechnym. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w wielu produktach żelazo występuje w formie trudno przyswajalnej czyli niechelatowej (czyli bez połączenia z białkiem jak to ma miejsce w każdej formie naturalnej w przyrodzie).
Najbogatszym źródłem żelaza jest mięso wołowe, a zwłaszcza nerki i serce, również wątroba wieprzowa. Na przykład zjedzenie podwójnej porcji steku wołowego dostarcza dwukrotnej dawki dziennego zapotrzebowania na żelazo u kobiet i trzykrotnej u mężczyzny. Żelazo zawarte w mięsie wchłania się w 20-30%, podczas gdy w produktach roślinnych tylko 1 – 6%. Doskonałym produktem zwiększającym poziom hemoglobiny we krwi jest też miód.
Inne produkty spożywcze bogate w żelazo to: szpinak, buraki, banany, soja, jabłka, migdały, gruszki, pomidory, skórka ziemniaka, figi i kiełki lucerny, pokrzywa zwyczajna, mięta, pietruszka, tymianek, kminek i cynamon. Inne źródła wymieniają też: brzoskwinie, fasolkę szparagową, rodzynki, brokuły, pestki dyni i słonecznika, orzechy, żółtko, kasze, szpinak, marchew, groszek, soczewicę, ryby, brązowy ryż, pieczywo pełnoziarniste, otręby i owoce morza – ostrygi, małże, ryby, krewetki i itp. Warzywa i owoce najlepiej spożywać je w surowej postaci, gdyż gotowanie może zmniejszyć zawartość żelaza aż o połowę.
Trzeba też pamiętać, iż żelazo najlepiej jest wchłanianie w obecności prawidłowej mikroflory jelit tzw. „przyjaznych bakterii” oraz z udziałem witaminy C. Zaleca się by dziennie suplementować tę witaminę w postaci naturalnej tzn. w formach chelatowych. Niewielkie ilości witaminy C zawierają też rośliny: czerwona papryka, natka pietruszki, rzeżucha, brokuły, pomidory, truskawki, czarne porzeczki, aronia, kiwi, pomarańcze, cytryny oraz soki owocowe. Należy pamiętać, iż witamina C wraz z bioflawonoidami (barwniki np. w skórce owocowej), wytwarzana jest w dojrzałym owocu pod wpływem promieni słonecznych. Takie owoce zbierane jako niedojrzałe i dojrzewające podczas transportu np. cytrusy, zawierają znikome ilości witaminy C.
Wrogiem w przyswajaniu żelaza jest kawa i herbata oraz mleko – płyny te opóźniają lub wprost uniemożliwiają wchłanianie żelaza. Należy unikać także papierosów i alkoholu, ponieważ hamują one wchłanianie żelaza przez organizm, a tym samym powodują zmniejszenie stężenia hemoglobiny. Herbatę, czy kawę można zastąpić herbatą ziołową, lub świeżym sokiem.
Jeśli dość często przyjmujesz te płyny, a także syntetyczną aspirynę (nasila krwawienia), sterydy, antybiotyki, doustne środki antykoncepcyjne lub inne leki farmakologiczne, pomyśl o dodatkowym uzupełnianiu zapasów żelaza w postaci najlepiej wchłanianych produktów naturalnych – chelatowanych. Poziom wchłanialności żelaza z produktów chelatowych jest do 10 razy wyższy niż z innych produktów półsyntetycznych bez wiązań chelatowych, które jeśli kupujesz – przepłacasz gdyż wchłaniają się słabo lub wcale. Istnieje również wiele preparatów ziołowych zawierających w swym składzie ten pierwiastek.
autor: Pinkmause Marta. D
Materiały:
http://blog-medyczny.pl/zelazo-we-krwi/
http://www.faceci.com.pl/subskrypcja13.html
„Niezbędne żelazo” – Joanna Kalinowska, NEWS – rocznik 2, nr 6 – czerwiec 2008
„Bądź kobietą z żelaza” – Poradnik ABC Zdrowia 2/2004
„Niezbędne żelazo” – Joanna Kalinowska, NEWS – rocznik 2, nr 6 – czerwiec 2008
„Bądź kobietą z żelaza” – Poradnik ABC Zdrowia 2/2004
Zobacz również:
Żelazo najlepiej uzupełniać poprzez dietę . Żadne tam suplementy. Mądrze napisany artykuł. Polecam także ten: mozgi.pl/jak-najlepiej-uzupelniac-zelazo-5CEC