Co piąta kobieta ma napady migreny!

24 stycznia 2011, dodał: Karolina Kalicka
Artykuł zewnętrzny

Znana od zarania dziejów

Już starożytni Egipcjanie na papirusach migrenę, nie obca była ona także Hipokratesowi, ale dopiero w XVIII wieku została wyodrębniona jako osobny rodzaj bólu głowy. Migrenę cechują napady bólu głowy, które znacznie pogarszają jakość życia i uniemożliwiają wykonywanie codziennych czynności. Napad bólu zazwyczaj poprzedzony jest i wywoływany przez określone bodźce. Niestety migrena to choroba przewlekła, a ataki charakteryzują się tym, że nawracają. U niektórych kobiet ciąża powoduje ustąpienie dolegliwości.

Pobudzony generator

Istnieje cały szereg czynników, które u różnych osób mogą wywołać napady migrenowego bólu głowy. Niewątpliwie są to stres bądź wręcz przeciwnie nadmierne odprężenie, pogoda – głównie zmiany aury, miesiączka, deficyt snu lub jego nadmiar, wysiłek fizyczny, niektóre zapachy, migoczące światło, niektóre pokarmy – cytrusy, czekolada, orzechy, owoce, alkohol.

Bodźce te powodują uaktywnienie specjalnego obszaru w mózgu zwanego generatorem procesu migrenowego. Jego pobudzenie skutkuje tym, że uwalniają się związki – aminy biogenne w okolicach naczyń krwionośnych oponowych, w rezultacie naczynia rozszerzają się. Tym samym wywołują podrażnienie zakończeń nerwu trójdzielnego i z ich udziałem przewodzą bodźce bólowe.

Jak wygląda typowy napad migreny?

W typowym napadzie wyróżniamy 4 fazy. Pierwszy etap to faza zwiastunów, które mogą występują u 20 do 60% chorych. Kilka dni lub kilka godzin przed rozpoczęciem się bólu głowy chorzy odczuwają zmiany nastroju. Może to być zarówno nieuzasadniona niczym euforia jak i depresja, a nawet gniew. Pacjenci odczuwają nadmierne zmęczenie, ziewają, mają zaburzoną koncentrację. Druga faza to tzw. aura. Zwykle jej objawy pojawiają się 5 do 20 minut przed bólem głowy. Częstymi symptomami są zaburzenia widzenia, szczególnie mroczki, błyski, świecące punkty; mrowienia ust, stóp, dłoni; mogą wystąpić niedowłady, a także niepokojące zaburzenia mowy, szumy w uszach, zaburzenia świadomości. Fazę bólu głowy cechuje jednostronny ból, który stopniowo narasta i staje się silniejszy, zwiększa się przy wykonywaniu ruchów. U osób dorosłych trwa zwykle od 4 do 72 godzin. Prawie wszystkim chorym towarzyszą nudności, wielu pacjentów zgłasza wymioty, mówią też, że światło i dźwięki drażnią ich, wręcz sprawiają ból. Dołączać się mogą biegunka, parcie na mocz, ból brzucha, uczucie gorąca lub zimna. Czwarta faza ataku to etap ponapadowy. W tym czasie chory jest zmęczony, znużony, rozdrażniony, nie potrafi skupić swojej uwagi. Często uskarża się na tępy, rozlany ból głowy.

Po jakie leki sięgnąć?

Najlepszym postępowaniem jest – o ile to możliwe – wyeliminowanie czynników, które prowokują napady. Często na wiele z nich nie mamy żadnego wpływu. Leczenie farmakologiczne zależy przede wszystkim od tego jak często pojawiają się napady, jak są silne, czy współistnieją objawy towarzyszące, czy pacjent leczy się z powodu innych schorzeń. Zawsze lekarz będzie wypytywał o to czy przyjmowane dotychczas leki przynosiły poprawę albo czy wystąpiły po nich niepożądane działania.

Lekarz może zalecić postępowanie doraźne, czyli przyjmowanie leków w momencie wystąpienia ataku migreny. Z pomocą przychodzą nam leki z grupy tryptanów, które łagodzą ból głowy, nudności i wymioty. Tych leków nie mogą stosować osoby z chorobą niedokrwienną serca, zaburzeniami rytmu, epizodami niedokrwienia mózgu i niekontrolowanym ciśnieniem tętniczym. Skuteczne wydają się być także paracetamol i niesteroidowe leki przeciwzapalne. Chory powinien przyjąć te leki tuż po rozpoczęciu napadu bądź w fazie aury. Badania dowiodły, że do przerywania bólu nadają się także opioidy, ale ze względu na ryzyko uzależnienia nie powinno się ich używać często.

Istnieją pewne wskazania do wdrożenia u pacjenta leczenia zapobiegawczego, czyli polegającego na podawaniu leków w celu prewencji kolejnych napadów. Są to osoby, u których leki doraźne nie dają poprawy, są przeciwwskazane bądź powodują działania niepożądane. Druga grupa osób, to pacjenci, którzy mają napady często (>2 razy w miesiącu) i powodują ich niesprawność, na co najmniej 3 dni. Leczenie zapobiegawcze stosuje się także u osób, które leki doraźne przyjmują 2 razy w tygodniu. Do leczenia zapobiegawczego wykorzystuje się propranolol, amitryptylinę, flunarazynę, kwas walproinowy, metysergid.

Na podstawie: Choroby wewnętrzne pod redakcją prof. dr hab. Andrzeja Szczeklika

Zobacz również:

  1. Jak pozbyć się zgagi?
  2. Nieregularne miesiączki – przyczyny zaburzeń
  3. Co oznaczają E w żywności?
  4. Dlaczego mnie boli?




Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Jeden komentarz do Co piąta kobieta ma napady migreny!

  1. avatar loki pisze:

    „…Bodźce te powodują uaktywnienie specjalnego obszaru w mózgu zwanego generatorem procesu migrenowego. Jego pobudzenie skutkuje tym, że uwalniają się związki – aminy biogenne w okolicach naczyń krwionośnych oponowych, w rezultacie naczynia rozszerzają się. Tym samym wywołują podrażnienie zakończeń nerwu trójdzielnego i z ich udziałem przewodzą bodźce bólowe…” Proponuje autorce tekstu poczytać troszkę o tym procesie zanim zacznie pisać takie bzdety

Dodaj komentarz do loki


FORUM - bieżące dyskusje

Lampy solne
Czy są jakieś przeciwwzskazania do użytkowania takiej lampy?
Uszkodzony telefon - naprawa samemu…
Niedawno wymieniłam sobie obudowę sama. Kupiłam klej, którego używa się w serwisach - kilkanaście...
Depilacja laserowa - czy skuteczna?
Ale tak całkowicie bezbolesny jest z tą głowicą? Nawet w momentach strzałów?
pielęgnacja biustu
Na szczęście w tej okolicy zimna woda nie sprawia, że chce się krzyczeć...