Wiosna we włosach z profesjonalnymi kosmetykami Il Salone Milano wyniki!

4 maja 2016, dodał: Malwina
Artykuł zewnętrzny

hair2

Serdecznie dziękujemy za liczny udział w konkursie i podzielenie się z nami skutecznymi sposobami na piękne włosy na wiosnę! Pragniemy uroczyście ogłosić wyniki konkursu  z Il Salone Milano, po redakcyjnych naradach doszliśmy do wniosku, że nagrody powinny trafić do autorek następujących komentarzy:

 

Monika Brendel 1. Pierwsza zasada jest bardzo kluczowa! Od obserwacji i wiedzy niech huczy ma głowa. Dotykam i patrzę, co na niej się dzieje – wybór odpowiednich kosmetyków mnie nie zawiedzie.
2. Następnie do systematycznego działania się nastawiam i w dzień regeneracyjny plan wkładam. Nowe receptury masek domowych układam i odpowiednią dietę sobie zakładam. Jest wśród nich kisiel z siemienia, jajka, oliwa i żelatyna – skuteczna będzie też dla nich biotyna! Na parapecie rzeżucha rośnie – dzięki niej mój włos bujnie urośnie.
3. By blask swój odzyskały i zdrowie wspaniałe miały – wystarczy rytuał pielęgnacyjny by być bliżej chwały! Szampon do skóry głowy dobieram, a odżywkę do włosa dobieram. Dokładnie oczyszczam, nawilżam i co drugi dzień maskę poważam. Na końce olejki nakładam i ciepły ręcznik na dłuższą chwilę zakładam.
4. Z wysokich temperatur skutecznie rezygnuję – troską me włosy adoruję! O lakierach i piankach również zapominam i gumkami ich nie spinam.
5. Warto do fryzjera się udać by schludniej w fryzurze wyglądać.
6. Szczotki, grzebienie dezynfekuję – tyle bakterii i brudów na nich panuje.
7. Sięgam także po porostu wcierki by urosły mi nowe, piękne kępki!
8. Na noc magiczne olejki w końce wmasuję – niech gładkość im zapanuje.

Joanna Wlas Dieta? Zgadzam się. Domowe sposoby? Owszem. Korzystanie z darów natury (olejki arganowy, kokosowy)? Oczywiście. Ale co z takimi aspektami pielęgnacji jak umiar, rozwaga i roztropność?
1.Umiar – ileż można tych mazideł na włosy nakadać? Bardzo to je obciąża, przytłacza. Trzeba im dać oddychać, pozwolić się troszkę prztłuścić (czyli naturalnie nawilżyć).
2. Rozwaga – sama jako nastolatka do włosów używałam wszystkiego jak leciało, czy był to prezent, czy bezmyślnie kupiony kosmetyk w drogerii. A potem co? Połamane końce, swędzenie skóry głowy i siano zamiast włosów. Czytajmy etykiety! To co u jednej kobiety sprawdza się świetnie, u innej może wyrządzić wielkie szkody, czasem nieodwracalne…
3. Roztropność – umiejętnie dobierajmy produkty do pielęgnacji, zastanówmy się dwa razy czy trwała lub chemiczne ściąganie koloru włosom nie zaszkodzi i w końcu kierujmy się dobrem naszych włosów – bo mamy je tylko jedne! A nie obecną modą, chęcią przypodobania się czy chwilowym szaleństwem.
Gdy uznamy powyższy sposoby pielęgnacji za normę, nikogo nie będą szokować ostatnie wypowiedzi Jennifer Aniston, która przyznała, że często nie myje włosów a po siłowni odrobina potu na nich nie zaszkodzi. 

 

 

Monika Łapińska By cieszyć się zdrowiem moich włosów czerpię TO CO NAJLEPSZE Z NATURY Emotikon heart
Od dziecka podpatrywałam babcine i mamine sposoby pielęgnacji włosów. Niektóre z nich pamiętam do dziś i chętnie z nich korzystam. Zdradzę Wam kilka sekretów, które najbardziej lubię i polecam:
* SZCZOTKOWANIE NATURALNIE
Codzienne szczotkowanie włosów jest bardzo ważny, tym bardziej jeśli ma się włosy długie (jak ja). Warto zainwestować w szczotkę z
naturalnego włosia i w grzebień z szeroko rozstawionymi zębami.
* DOMOWE CUDA
By włosy nie płowiały w słońcu, stosuję mgiełki ochronne, którą robię sama. To nic trudnego, wystarczy kilka produktów i trochę dobrych chęci. Do zrobienia mgiełki potrzebujemy: 40 ml zielonej herbaty, 3 krople olejku migdałowego, 2 ml gliceryny i 3 krople olejku lawendowego. Herbatkę (po wcześniejszym ostudzeniu) mieszamy z innymi składnikami i gotowe:) Taka mgiełkę trzymamy w lodówce. Jak wiadomo herbata zawiera polifenole, które pomoże nam walczyć ze szkodliwym wpływem promieni UV. Mgiełka idealna na lato, polecam.
* OLŚNIEWAJĄCY OCET
Ocet jest przeze mnie bardzo docenianym sprzymierzeńcem w walce o piękny wygląd włosów. Jego działanie jest zbliżone do soku z cytryny. Działa fantastycznie na włosy (niczym nabłyszczacz), nadając im blask i miękkość w mgnieniu oka.
* DOBRE Z NATURY
Poprawiam kondycję włosów za pomocą naturalnych olejów. Chętnie po nie sięgam nie tylko w kuchni (codzienna dieta) ale i wykorzystuję je do olejowania włosów. Olej liany, arganowy, szafranowy, kokosowy, z awokado czy oliwa z oliwek… kocham je wszystkie:) POTRAFIĄ DZIAŁAĆ CUDA! Można je łączyć lub stosować samodzielnie. Już niewielka ilość olejku pozostawiona na włosach przez kilka godzin (lub jak kto woli na noc) dogłębnie je nawilży, sprawi, że staną się miękkie, zdrowe i lśniące.
* CYTRYNA NA MEDAL
Sok z cytryny potrafi zdziałać cuda na naszych włosach. Kto jeszcze tego nie wie, niech sam się o tym przekona! Wystarczy po myciu włosów, spłukać je zimną wodą z dodatkiem soku z cytryny. Włosy po takim zabiegu będą gładkie, będą łatwiej je rozczesywać i nabiorą pięknego połysku.
* ALE JAJA
Nic tak rewelacyjnie nie działa na włosy, jak maseczka z żółtka, która wzmocni, nada im zdrowego wyglądu. Do jej przygotowania potrzebujemy tylko trzy proste składniki, mianowicie żółtka olej rycynowy i sok z cytryny (w proporcjach: 3 żółtka, 3 łyżki oleju rycynowego i 3 łyżki soku z cytryny) Składniki mieszamy, nakładamy na włosy, owijamy folią i ręcznikiem. Po 30 minutach dokładnie spłukujemy i myjemy włosy szamponem.
* KAPELUSZOWA MIŁOŚĆ
Gdy słoneczko coraz śmielej zagląda zza chmur, wraca moja miłość do kapeluszy. Dzięki nim chronię włosy, wyglądając przy okazji stylowo:)
* NOŻYCZKI W RUCH
Pamiętam również o regularnym podcinaniu końcówek (co dwa miesiące). Co jest ważne i wpływa w dużym stopniu na ich zdrowy wygląd.
* CIEPŁE ZŁO
By włosy nie stały się „sianowate” warto zrezygnować z suszarki, prostownicy, lokówki, które działają bardzo negatywnie na włosy. Jeśli już muszę wyprostować włosy, wybieram mniejsze zło. Przed prostowaniem używam specjalnego preparatu i ustawiam niską temperaturę, by choć trochę je ochronić.
* CZYSTOŚĆ TO PODSTAWA
Czyste narzędzia do stylizacji włosów. Niby oczywista rzecz, jednak wielu z nas o tym zapomina. Skutkiem tego możemy mieć problemy ze skórą głowy, co za tym idzie z włosami. Nie dopuśćmy do tego by nasza szczotka czy zwyczajny grzebień stał się siedliskiem bakterii. Osobiście regularnie czyszczę i myję szczotki, usuwam z nich włosy po każdym użyciu.

Marta Theresa Serafin Podstawowym a zarazem moim ulubionym zabiegiem regenerującym ciało i włosy wiosną jest peeling. O ile peeling całego ciała jest popularny i powszechnie stosowany to peeling skóry głowy nadal jest niedoceniany i bagatelizowany. Warto zaznaczyć, że ten zabieg pielęgnacyjny oczyszcza skórę, i usuwa z niej martwy naskórek a także pozostałości po kosmetykach. Przy okazji reguluje pracę gruczołów łojowych i poprawia krążenie krwi w komórkach skóry głowy. Peeling jest pierwszym krokiem w pielęgnacji włosów: po zabiegu skóra lepiej chłonie składniki odżywcze a to przekłada się na jakość i ilość wyrastających włosów oraz regulację pracy gruczołów łojowych. Masaż towarzyszący zabiegowi świetnie wpływa na dotlenienie i odżywienie cebulek umiejscowionych w skórze – a to jedyne żywe części włosa Emotikon smile Po latach eksperymentów opracowałam idealne proporcje domowego peelingu:
– szklanka nasion siemienia lnianego,
– pół szklanki wody,
– łyżka białej glinki,
– łyżeczka soku aloesowego,
– kilka kropli olejku arganowego.
Siemię lniane rozdrabniam blenderem i mieszam z pozostałymi składnikami. Nakładam na zwilżoną skórę głowy, kilka minut masuję i spłukuję letnią wodą.
Mój ulubiony zabieg ma jeszcze jedną zaletę jest idealnym pretekstem do wspólnego z mamą wiosennego wieczoru SPA

Marza

Zima zawsze osłabia nasze włosy. Nie chodzi jedynie o minusowe temperatury za oknem, mroźny wiatr i spadające z nieba białe płatki śniegu. Niekorzystne dla naszych włosów są przede wszystkim drastyczne zmiany warunków otoczenia – zimne powietrze na dworze i przegrzane, suche wewnątrz pomieszczeń. Nic więc dziwnego, że na wiosnę nasze włosy zawsze wymagają gruntownej regeneracji, wzmocnienia i odżywienia od nasady aż po same końce.

Moje sposoby aby włosy wiosną były zdrowe lśniące,to przede wszystkim wzbogacenie codziennej diety w składniki mineralne i witaminy, które są niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju naszych włosów.

Oprócz tego dbam o odpowiednią pielęgnację i stosowanie preparatów kosmetycznych, które także przyczyniają się do poprawy kondycji moich włosów.
Zdrowe, mocne, lśniące włosy wymagają odżywiania od wewnątrz, a więc przez cebulki włosowe. Zatem niezbędne jest dostarczanie im wszystkich witamin i minerałów, aby były dobrze odżywione i nawilżone. W tym celu należy zadbać o dobrze zbilansowaną dietę, która sprawi, że włosy powrócą do dobrej kondycji po wyczerpującej zimie i będą gotowe na wiosnę,która już do nas przyszła

Dla wzmocnienia naszych kosmyków niezbędna jest witamina A, czyli retinol. Kiedy w naszej diecie brakuje tej witaminy, włosy stają się suche, łamliwe, podatne na wypadanie. Witaminę A zatem możemy dostarczać do naszego organizmu, spożywając: jaja kurze, mięso i nabiał, a także warzywa, takie jak: pomidory, papryka czy marchew.

Witamina B sprawia, że włosy stają się bardziej gęste i mocniejsze. Witaminy z grupy B uczestniczą bowiem w procesie wzrostu włosów, dzięki czemu można zauważyć, że szybciej one odrastają. Stają się również mocniejsze i bardziej odporne na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Witaminy z grupy B znajdziemy w takich produktach jak: mięso drobiowe, ziarna słonecznika, nabiał, brokuły, pieczarki, banany, ryby.

Witamina E wzmacnia włosy i sprawia, że znacznie szybciej się one regenerują. Dlatego i jej nie powinno zabraknąć w mojej diecie, jeśli zależy mi na szybkiej odbudowie zniszczonych po zimie włosów. Witaminę E zawierają takie produkty jak: ryż, migdały, szpinak, papryka oraz oliwa z oliwek.
Oprócz witamin w naszym codziennym menu powinny się znaleźć takie pierwiastki jak: selen, miedź, cynk i żelazo, a także siarka. Dzięki nim włosy będą miały wszystko, co potrzebne jest do zdrowego wzrostu i rozwoju.Dodatkowo wiosną rezygnuje z jakichkolwiek urządzeń,które źle wpływają na strukturę moich włosów.
Naturalna pielęgnacja i domowe sposoby,to u mnie już codzienność miód,cytryna,drożdze,zielona herbata,jajka,piwo,siemię lniane te wszystkie składniki sprawiają,że wiosną mogę śmiało chodzić w rozpuszczonych włosach i mieć wiatr we włosach.Uwielbiam

http://mmhairismylife.blogspot.com

 

Serdeczne gratulacje! Nagrody wysyła sponsor konkursu, prosimy o podanie danych do wysyłki wraz z numerem telefonu na dres: [email protected] z dopiskiem MILANO.

Laureatki zostaną nagrodzone zestawami, które składają się z:

Profesjonalnego szamponu do włosów suchych i zniszczonych Glorius Shampoo Il Salone Milano:

1 

Produkt stosowany przez fryzjerów w codziennej pracy,  doskonale odżywiający włosy i głęboko regenerujący strukturę włosa. Legendarny Szampon, na co dzień używany w najlepszych światowych salonach fryzjerskich, łagodnie i dokładnie oczyszcza włosy, przywracając im naturalną miękkość. Włosy stają się doskonale nawilżone, pełne blasku, lekkie i świeże. Regeneruje strukturę włosów dzięki podwójnej dawce niezwykle odżywczo działających protein mleka. Wysokiej jakości bogaty w krzem ekstrakt z bambusa powoduje, że włosy stają się wyjątkowo mocne. Bogata formuła w naturalny sposób poprawia nawilżenie i elastyczność włosów, nadając im jednocześnie gładkość i zdrowy wygląd. Uwielbiany na całym świecie za luksusowy zapach i doskonałą konsystencję. Dostępny w drogeriach Rossmann.

Rezultat: Odżywione i czyste włosy o wspaniałym połysku.

Butelka o poj. 500 ml – 29,99 zł

Butelka z dozownikiem o poj. 1000 ml – 44,99 zł

Profesjonalnej maski do włosów suchych i zniszczonych Supreme Mask Il Salone Milano:

2

Dla włosów, które potrzebują cudu: miękkie, mocne włosy o aksamitnym połysku. Legendarna maska stosowana na co dzień w  najlepszych światowych salonach fryzjerskich zapewnia Twoim włosom całkowitą metamorfozę zwiększając ich objętość oraz poprawiając strukturę. Formuła o pH4 bogata w proteiny mleka, pszenicy oraz ceramidy kompleksowo odżywia i regeneruje włosy przywracając im zdrowy wygląd. Proteiny mleka w naturalny sposób poprawiają nawilżenie i elastyczność włosów nadając im jednocześnie gładkość i połysk. Aminokwasy  pszenicy stanowią niezwykle łatwo wbudowującą się w strukturę włosa kompozycje podobną do keratyny,  co znacznie zwiększa zdolność włosów do zatrzymania wody.  Włosy stają się mocne, nawilżone  i sprężyste. Ceramidy, naturalnie występujące lipidy we włóknie włosa, stanowią nieodzowny element każdej pielęgnacji nawilżającej i wzmacniającej. Maska uwielbiana na całym świecie za zapach eleganckiego salonu fryzjerskiego. Dostępny w drogeriach Rossmann.

Rezultat: Gęste, zdrowo wyglądające włosy niezwykle przyjemne w dotyku.

Tuba o poj. 250 ml – 29,99 zł

Słój o poj. 500 ml – 44,99 zł

Profesjonalnego kremu do włosów suchych i zniszczonych Iconic Crem Il Salone Milano

3

Zastrzyk życia: włosy pełne witalności, miękkie w dotyku. Profesjonalny krem do włosów normalnych i suchych uznanej na całym świecie legendarnej marki  Il Salone Milano przywraca włosom witalność oraz nadaje im niezwykłą miękkość. Formuła oparta na proteinach mleka i pszenicy w naturalny sposób poprawiaj nawilżenie i elastyczność włosów nadając im jednocześnie gładkość, połysk i zdrowy wygląd. Zawiera łatwo wbudowującą się
w struktury włosa kompozycję aminokwasów podobną do keratyny: odbudowuje łuski włosów i zwiększa ich zdolność do zatrzymania wody. Włosy stają się mocne, nawilżone  i sprężyste. Ogromnie ceniony przez stylistów fryzur i klientki eleganckich salonów fryzjerskich na całym świecie za wydajność i luksusowy zapach.

Krem należy dokładnie rozprowadzić na umytych włosach, pozostawić na 3-5 minuty i dokładnie spłukać.

Tuba o poj. 250 ml – 29,99 zł

Słój o poj. 500 ml – 44,99 zł

Odpowiedzi można udzielać w komentarzu lub pod postem konkursowym na Facebooku.

Fryzjerzy doceniają sprawdzone receptury oparte na starannie wybranych składnikach aktywnych. Odżywcze proteiny mleka i pszenicy, oligoelementy, siemię lniane czy olej arganowy to najlepsze dary natury niezwykle korzystnie wpływające na stan włosów.  Profesjonalne receptury kosmetyków IL SALONE MILANO czerpią z bogactwa natury od dziesięcioleci i pozwalają fryzjerom uzyskiwać rezultat nadzwyczajnie pięknych włosów.

Profesjonalne rozwiązania wreszcie na wyciągnięcie ręki!

Legendarna kolekcja IL SALONE MILANO już w Polsce w sieci Rossmann!

Powodzenia!

Nagrody są dostępne TUTAJ

zobacz również:

 

  1. Wygraj biżuterię od Atwora.pl!
  2. Elegancki konkurs z SuperGalanteria.pl!
  3. Wiosenna uroda z Cosmonatura! – wygraj zestaw kosmetyków
  4. KONKURS – do wygrania 3 dzbanki AQUAPHOR

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

47 komentarzy do Wiosna we włosach z profesjonalnymi kosmetykami Il Salone Milano wyniki!

  1. avatar nicola pisze:

    Pozwólcie, że pokaże co natura daje w darze:

    *skrzyp polny stary jak świat i znany od lat
    choć w tabletki pakowany, w wersji naturalnej jest nierozpoznawany.
    Napar trzydzieści minut gotowany jest dla włosów jak balsam na rany.
    Dobry do picia i do płukania. Koniecznie do włosów ze skłonnością do wypadania.

    *pokrzywa nie lubiana i często z chwastami wyrywana. Taka jej natura – parzy
    ale każdy jej wybaczy gdy jej działanie na włosy zobaczy. Za darmo rośnie przy drodze
    pita oczyszcza i wyrzuca złogi cholesterolowe, wcierana w głowę systematycznie
    zapobiega łupieżowi, wzmacnia włosy tylko stosuj dzień przed myciem głowy.

    *czosnek postrach znany na wampiry, powszechnie też do ogórków kiszonych dawany przejawia z kolei antybakteryjne działanie. Włosy Ci już nie wypadną bo ząbki czosnku są wypełnione siarką, która stymuluje włosów wzrost. Tylko powiem Ci wprost o takiej kuracji nie mów nikomu i najlepiej wtedy nie wychodź z domu Emotikon wink

    *czarna rzodkiew na ten przykład chociaż jest okropnie brzydka, zapobiega łupieżowi, wzmacnia włosy i łojotok likwiduje kiedy dzielnie i systematycznie działasz i świeżą miazgę jak maseczkę na głowę nakładasz.

    *oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa. A oliwa z oliwek nie dość, że na wierzch wypływa to jeszcze na włosy ochronnie wpływa.

    *drożdże najbardziej te piwowarskie przejawiają skłonności dobre na włosach. I to wcale nie obciach. Zawierają szereg witamin, protein jak i chrom i selen. I co tu mówić wiele włosy rosną jak na …drożdżach.

    *boże drzewko, bylica tak zwana to roślina polecana by włosy nabrały blasku. Na zmęczone włosy stosuj z bylicy tonik a już po krótkim czasie będziesz zachwycony.

    *Tonik z tataraku ma odżywcze działanie. Hamuje łupież i działa przeciwzapalnie – wcieranie w skórę nie pójdzie na marne,

    *I to wcale nie jaja ale maseczka z żółtek poprawia wygląd włosów, odżywia i blasku nadaje kiedy się ją codziennie na kilka minut stosuje i głowę mocno masuje Emotikon wink

    *piwo, napój procentowy nie tylko uderza do głowy bo wpływa także pozytywnie na walory głowy inne. Kiedy włosy Ci się przetłuszczają to na pewno chmielu żądają. Przeciwdziała włosów wypadaniu i jest wrogiem łupieżu – kup całą zgrzewkę i mów, że piwem smarujesz włosy – na pewno Ci uwierząEmotikon wink

    *otręby pszeniczne to rzeczy fantastyczne. Włosy są po nich gładkie, miękkie i jedwabiste. To takie oczywiste lecz sprawę sobie mało kto zdaje- proteiny zbożowe do kosmetyków się dodaje.

    *kora brzozowa to pomoc przy wypadających włosach natychmiastowa. Skończy się przetłuszczanie gdy skóra głowy napar dostanie.

    *i na koniec rzecz malutka olejkiem rycynowym zwana. Czasem w internatach do soku komuś dodawana działa na włosy jak helikopter. Działa szybko i gwałtownie. Kiedy wcierasz we włosy stają się grubsze, błyszczące i dłuższe tylko go nie pij broń Boże

  2. avatar Kasia pisze:

    W słoneczny dzień koło skromnej brzozy spotkały się przyjaciółki.
    I kiedy tak toczyły rozmowę na swoje tematy, włoski postanowiły również porozmawiać.
    – jestem ciekawa, czy Twoja Pani wie jakich moja pani szamponów używa – zaczęła przemądrzale jedna ze stada
    – boisz się, że włos jej z głowy spadnie? Szampony są bez SLES-ów SLS-ów, parabenów, alkoholu Denat bo moja pani to po zabiegu trwałego prostowania włosów jest
    – i jak efekty? Bo moja pani to unika takich zabiegów.
    – Włosy są dużo żywsze, jednak i tak pielęgnuje je domowymi sposobami – odparła spokojnie
    – y,y tzn? Ciekawa jestem.. bo w cuda nie wierzę. – zadarła nosa krzyżując nogi z pokory.
    – Są to między innymi maseczki domowe ze składników takich jak: olej rycynowy, żółtko jaja i oliwa z oliwek.
    – ale co, ale co? Na noc ją robi? – niecierpliwie trzepała nóżkami i czekała na odpowiedź
    – Niee.. tuż po umyciu głowy nakłada taką maseczkę na 2 godzinki, owijając ciepłym ręcznikiem. Potem spłukuje i zostawia do samodzielnego wysuszenia
    – jak to? – przerwała – moja pani suszy włosy po umyciu
    – Nie można! Niszczą się bardziej i stają się wrażliwsze
    -Ej! – znów przerwała – moja pani to ona ma specjalną suszarkę z Philipsa i ona nie działa na włosy niekorzystnie. Chcesz mogę przylukać kolejnym razem i Ci powiem jaka to
    – Nie wierze w cuda, wybacz. Ale.. ok. Wiedza mi nie zaszkodzi. Wracając do tematu..
    – no właśnie, a moja pani to ona nie używa żadnych maseczek czy coś, tylko dobrego sprzętu i włosy oo.. zgrabne i jędrne są
    – nie przechwalaj się! Też jestem zgrabna i piękna. Tylko bez użycia urządzeń. Chociaż moja pani co dzień narzeka, że lekko jej włosy się falują mimo keratynizacji, więc taka lepsza prostownica, która nie niszczy włosów by się jej przydała
    – Ty! Wiesz co.. Ci od suszarki mają taką prostownicę – widziałam na własne oczy!
    – Poważnie? Może moja coś o tym pomyśli..

    – …I mówię Ci Anka, masakra! Rano wstaje a tam włosy push up.. upiąć ich nie szło! Ta maseczka z olejem rycynowym, oliwą z oliwy i żółtkiem działa lepiej niż silikon!
    – widzę, widzę, tylko pozazdrościć efektu. Gładkie je masz i jakie lśniące. Musze pochwalić i jako fryzjerka stwierdzić, że masz włosy jak po wyjściu z salonu. Też wypróbuję, a sama mogę polecić Ci Prostownicę Moistureprotect od Philipsa, która pomoże Ci w wygładzeniu włosów.. w końcu pragniesz mieć proste włosy, a keratynka za dobrze na Ciebie nie podziałała
    – mówiłam Ci.. mam ciężkie włosy co do ich prostowania.. ale przynajmniej maseczka działa. To dzięki za radę.
    – Nie ma za co Paula.. do zobaczenia! Pochwale się efektami niedługo ?
    – Paaa!!

    Idąc do domu.. przemyślenia Pauliny:
    By me włoski były gładkie i wspaniałe..
    Co dzień martwię się by były one całe..
    Zespojone, jednolite bez rozwidleń żadnych
    I suchych końcówek tak szkaradnych!!
    Kładę sobie raz na tydzień maseczkę
    żółtko jaja, rycynka i oliwa z oliwek na główeczkę
    Całość taka owijam sobie reklamówką
    Ciepłym ręcznikiem owinięta nie ruszam główką
    Po 2 godzinkach zmywam przy uzyciu ciepłej wody
    A na koniec chłodną wodą, dla ochłody
    Chłodna woda doda życia włosom mym
    Zamykając łuski włosów strumieniem swym
    Nie szoruję i nie suszę włosów mokrych
    By nie mieć elektryczności okropnych
    Prostownicy też się boję bo wysusza
    Lecz marka Philips serce me porusza!
    Chcę by włoski moje były prościusieńkie
    I dopieściły kłaczki me maleńkie
    Bo do pasa one są i rosną dalej
    Nie chcę ranić, by miały do mnie żale
    Że używam środków takich co im szkodzą
    I przez takie traktowanie nowe się nie rodzą
    Dobre podejście do podstawa
    Tak więc włoski moje, proszę bijcie brawa!

  3. avatar Ada pisze:

    Mój niezawodny, domowy sposób na piękne włosy to nadanie im MIANA „idealnych włosów” a co za tym idzie, traktowanie ich na zasłużonym im poziomie

    I IDEALNE włosy są długie a przede wszystkim czyste i zadbane
    D DOSKONALE od czubka głowy aż po końce wypielęgnowane !
    E EFEKTOWNIE ułożone, niekoniecznie spięte lecz zachwycające,
    A ATRAKCYJNOŚĆ kobiety w każdym calu podnoszące .
    L LEKKIE , zmysłowe, a niektóre kosmki po ramionach wodzące,
    N NIETYPOWO każdą osobę obok przechodzącą uwodzące !
    E EKSTREMALNIE mocne, które zawsze rozczesane są ładnie

    W WSPANIAŁA ich objętość, która po godzinie nie „upadnie”.
    Ł ŁUPIEŻU w nich nie ma, a jeśli jest to szybko znika
    O ORYGINALNE uczesanie,aż u innych kobieta wybucha panika!
    S SŁODKO okrywające twarz , przez wiatr lekko powiewanie
    Y YyY To włosy umyte, czyste i odpowiednio pielęgnowane !

    T TRADYCYJNIE ścięte z lekkim cieniowaniem na długości
    O ORYGINALNE – do których mam wiele uległości !

    Z ZDROWE mocne, a do tego lekko pofalowane włosy
    A ATRAKCYJNE, miłe w dotyku,a nie suche jak trawy kłosy !
    D DELIKATNE i pachnące, woń swą dookoła rozprowadzające
    B BAJECZNIE zafarbowane , to „coś” w sobie mające !
    A AMBITNIE uczesane , każdego dnia w inną fryzurę
    N NIESKAZITELNIE zamieniające gafy w totalną bzdurę .
    E ENERGICZNIE poruszające się na wietrze i uwodzące

    W W zazdrość inne kobiety wprowadzające !
    Ł ŁADNE , długie i co ważne do ubioru wykreowane
    O ORYGINALNE, ładne – włosy jak malowane .
    S SYMPATYCZNE , nie wyglądające na sztuczne lecz naturalne
    Y Yy takie są perfekcyjne włosy, czy dla Was to banalne ?

    Moje motto to „DBAJ O WŁOSY” . Gdy dba się o nie dobrze , odpowiednio to są naprawdę śliczne i idealne . Czasem nie ważny jest kolor, nie ważna jest długość lecz to jak je traktujemy . Zadbane , piękne i zdrowe włosy o „niebo” lepiej się układają, o niebo lepiej wyglądają . Lecz by włosy były idealne potrzebujemy : odpowiedniej szczotki do włosów (najlepiej takiej by zmieściła się do torebki, by nie elektryzowała włosów) , kuracji do włosów, czyli szamponu i odżywki dobranej do naszego typu włosów oraz mieszanek babcinej receptury (jak te z jajek, cytryny i innych).

    DLA MNIE PERFEKCYJNE/IDEALNE włosy to ZDROWE włosy ! To Zadbane , mocne i piękne włosy . Choć moim włosom do ideału wiele brakuje to jednak staram się „DBAĆ O WŁOSY” tak jak potrafię najlepiej . Mam nadzieję, że pewnego dnia „ODWZAJEMNIĄ” moją miłość i troskę i sprawią, że będę mogła z nimi robić co chce tak, bym wyglądała jak „milion” dolarów .

    IDEALNE WŁOSY mają w sobie to „coś” co sprawia, że na ich widok mówię „łał” i pragnę budzić się każdego poranka z właśnie taką fryzurą . To włosy mocne, które nie wypadają, nie kruszą się i są zniewalające .

  4. avatar Monia pisze:

    W mokrych włosach nie śpię po nocach,
    Przed myciem je czeszę, by się nie plątały
    by na każdą randkę oraz imprezę się nadawały.
    Jedwab to mój przyjaciel, lśni na mych włosach
    jak w ciepły dzień poranna rosa.
    Gorącą wodą ich nie katuję,
    pomimo gęsiej skórki tego nie żałuję.
    Kiedyś brzydkie, matowe, farbowane
    teraz zadbane!
    Rosną do pasa,
    jest ich już masa.
    Z odżywką przyjaźnię się także,
    czy włosy są lepsze? A jakże!
    Kiedyś na fryzjerach się zawiodłam,
    że ciąć je umiem sama nie raz już dowiodłam.
    Fryzjerskie nożyce kupiłam nie tanio,
    więc w wakacje żegnaj Toskanio!
    Nie płaczę, nie krzyczę, gdyż
    wszystkim takich zdrowych włosów życzę.
    Wakacje, pieniądze nie zastąpią uczucia,
    którymi darzę moje włosy, które już nie wymagają współczucia.
    Na głowie mam loki, ale czas zmienić coś w sobie i podjąć pewne kroki!
    Czekam, aż na głowie będzie mała zmiana
    i fryzura będzie wyprostowana.
    Dlatego wyrozumiała prostownica przez moje włosy jest wymagana

  5. avatar makumba pisze:

    Włosy po zimie stały się matowe i nieciekawie wyglądają
    oraz nadmiernie się przetłuszczają
    więc potrzebna im natychmiastowa regeneracja
    i właściwa pielęgnacja.
    W tym celu myję je delikatnymi szamponami
    i spłukuję ziołowymi płukankami.
    Wcieram w skórę głowy sok z czarnej rzepy, który choć nie pachnie ślicznie sprawia,
    że stan moich cebulek włosowych szybko się poprawia.
    Ponadto stosuję regeneracyjne balsamy, olejki i odżywki liczne
    by moje włosy znów wyglądały ślicznie.
    Chciałabym by czy to wiosna, czy zima
    olśniewała moich włosów zdrowa czupryna.

  6. avatar lazyxlady pisze:

    Pielęgnacja włosów wbrew pozorom nie jest trudna. Dla mnie złotym środkiem jest przestrzeganie zasady Less is more (mniej znaczy więcej). Dlatego do minimum ograniczam ilość używanych produktów i używam tylko te sprawdzone i polecane. Również ograniczam korzystanie z szuszarki i prostownicy, bo nie chcę by ktoś moje włosy porównywał do suchego stogu siana. Dbając o włosy należy stoczyć walkę na dwóch frontach: od zewnątrz o czym już pkrótce była mowa oraz od wewnątrz czyli zbilansowana, kolorowa dieta, suplementacja witaminami a także niwelowanie stresu, który niekorzystnie wpływa na cały organizm. A jedną z oznak złego samopoczucia jest właśnie słaba kondycja włosów, skóy i paznokci.

  7. avatar Marta pisze:

    W pielęgnacji wiosennej pomagają mi czarodziejki –
    – odżywcze i pielęgnujące naturalne olejki.
    Bo gdy włosy chcą, by je ozłocić,
    nie odmówię im tych płynnych dobroci.
    Więc codziennie na włosy szampon nanoszę,
    koniecznie z olejkiem arganowym – innego nie znoszę ;)
    Następnie odżywka z olejkiem makadamia,
    po której ma fryzura blaskiem wręcz oszałamia.
    To moje odkrycie z olejkowej linii,
    mam po niej włosy jak bogini!
    Co kilka dni na włosach ląduje maska olejkowa,
    gdyż po zimie pasmom potrzeba jest dogłębna odbudowa.
    A poranne kłopoty z fryzurą mi nie straszne,
    bo włosy są dociążone, gdy olejkiem je namaszczę.
    Urzeka mnie prosta i łatwa aplikacja
    wystarczy kilka kropli – to istna rewelacja!
    Moje włosy po zimie kochają olejki,
    są to dla nich prawdziwe złote dobrodziejki,
    właśnie na nie stawiam o tej porze roku
    i to one dodają im zdrowia i uroku!

  8. avatar Karolina86 pisze:

    Polubione ;)

    O włosy trzeba rzecz jasna dbać niezależnie od pory roku, bo to atrybut kobiecości i jeden z wyznaczników piękna każdej z nas – jednak po zimie wymagają one szczególnie intensywnej pielęgnacji i dopieszczenia, ponieważ są zwykle przesuszone, matowe, osłabione i pozbawione energii.

    Ja swoim włosom funduję zwykle wiosenną wizytę w salonie fryzjerskim, gdzie profesjonaliści traktują je jakąś dostosowaną do ich potrzeb, specjalistyczną kuracją. Natomiast we własnym zakresie używam dobrych, sprawdzonych kosmetyków, do których mam zaufanie – ale bardzo często testuję również nowości. Poza standardowym zestawem szampon+odżywka stosuję także maseczkę oraz serum o bardziej skoncentrowanym, silniejszym działaniu – a oprócz tego olejek arganowy, jedwab w płynie i keratynową mgiełkę. Zdarzyło mi się także skorzystać z serii zabiegów mezoterapii bezigłowej oraz naświetlania lampami LED, kiedy miałam problem z nadmiernym wypadaniem włosów.

    Działanie wszelkich kosmetyków wzmacniam poprzez owinięcie włosów folią i ręcznikiem, a następnie skierowanie na nie strumienia ciepłego powietrza z suszarki. Sprawia to, że poszczególne łuski włosowe się otwierają i lepiej wchłaniają substancje odżywcze – natomiast późniejszy chłodny prysznic znakomicie te łuski domyka i zatrzymuje w nich wszystko to, co najlepsze :)

    Żadne kosmetyki nie zdziałają oczywiście cudów, jeśli nie dba się o włosy również „od środka” – przestrzegając odpowiedniej diety bogatej w witaminy i składniki mineralne oraz stosując wzmacniające suplementy, na przykład takie z dodatkiem biotyny i skrzypu polnego.

    Oprócz tego świetne są również sprawdzone sposoby naszych babć i mam, jak maseczka z jajka i oleju rycynowego z dodatkiem nafty kosmetycznej – choć jej zapach faktycznie może wydawać się niezbyt zachęcający ;) Jakiś czas temu moja fryzjerka podpowiedziała mi również, by od czasu do czasu wetrzeć we włosy oliwkę dla niemowląt, zwłaszcza jeśli się je farbuje (a moje są właśnie farbowane) – i tym sposobem czasami podbieram ten kosmetyk mojemu małemu synkowi i wykorzystuję go do celów nieco innych niż pielęgnacja niemowlęcej skóry :)

    Moim zdaniem ważne jest też, by stosowanie wszelkich urządzeń – jak lokówka, karbownica czy prostownica – ograniczyć do absolutnie niezbędnego minimum. Osobiście używam ich tylko na jakieś większe okazje, kiedy naprawdę muszę swoje włosy „ujarzmić”, natomiast na co dzień preferuję raczej kontrolowany nieład na głowie.

    Jeszcze jedna rada to – cieszyć się życiem, wiosną i piękną pogodą i nie stresować zanadto, bo jak wiadomo stres też wpływa na nasz wygląd i kondycję naszych włosów oraz całego organizmu :)

  9. avatar Karolina pisze:

    Pielęgnacja włosów zaczyna się i olbrzymie znaczenia ma w ogranizmie. Staram się zdrowo jeść i dostarczać wszystkich witamin… Na szczęście zbliża się wiosna i będzie to łatwiejsze bo warzywa i owoce będą lepszej jakości. Dodatkowo suplementuje witaminy i minerały. Moje włosy są trudne dlatego poświęcam im bardzo dużo uwagi. Używam nawilżających produktów do stylizacji włosów. Przed myciem na ok dwie godziny a jeśli mam czas olejuje włosy olejem lnianym. Potem myje włosy i nakładam odżywkę. I to jest moja złota receptura na lśniące włosy na wiosnę po ciężkiej zimie.

  10. avatar aggisza pisze:

    Jako żona pasjonata praktyka ziołolecznictwa nie mam innego wyjścia jak próbować na własnych włosach rozmaitych mikstur ziołowych typu made by hand :) Ale przyznam szczerze że natura i ekologia to jeden z najlepszych sposobów na dowitaminizowanie swoich włosów w wiosenno-jesienne przesilenie.

Dodaj komentarz