Wiosna we włosach z profesjonalnymi kosmetykami Il Salone Milano wyniki!

4 maja 2016, dodał: Malwina
Artykuł zewnętrzny

hair2

Serdecznie dziękujemy za liczny udział w konkursie i podzielenie się z nami skutecznymi sposobami na piękne włosy na wiosnę! Pragniemy uroczyście ogłosić wyniki konkursu  z Il Salone Milano, po redakcyjnych naradach doszliśmy do wniosku, że nagrody powinny trafić do autorek następujących komentarzy:

 

Monika Brendel 1. Pierwsza zasada jest bardzo kluczowa! Od obserwacji i wiedzy niech huczy ma głowa. Dotykam i patrzę, co na niej się dzieje – wybór odpowiednich kosmetyków mnie nie zawiedzie.
2. Następnie do systematycznego działania się nastawiam i w dzień regeneracyjny plan wkładam. Nowe receptury masek domowych układam i odpowiednią dietę sobie zakładam. Jest wśród nich kisiel z siemienia, jajka, oliwa i żelatyna – skuteczna będzie też dla nich biotyna! Na parapecie rzeżucha rośnie – dzięki niej mój włos bujnie urośnie.
3. By blask swój odzyskały i zdrowie wspaniałe miały – wystarczy rytuał pielęgnacyjny by być bliżej chwały! Szampon do skóry głowy dobieram, a odżywkę do włosa dobieram. Dokładnie oczyszczam, nawilżam i co drugi dzień maskę poważam. Na końce olejki nakładam i ciepły ręcznik na dłuższą chwilę zakładam.
4. Z wysokich temperatur skutecznie rezygnuję – troską me włosy adoruję! O lakierach i piankach również zapominam i gumkami ich nie spinam.
5. Warto do fryzjera się udać by schludniej w fryzurze wyglądać.
6. Szczotki, grzebienie dezynfekuję – tyle bakterii i brudów na nich panuje.
7. Sięgam także po porostu wcierki by urosły mi nowe, piękne kępki!
8. Na noc magiczne olejki w końce wmasuję – niech gładkość im zapanuje.

Joanna Wlas Dieta? Zgadzam się. Domowe sposoby? Owszem. Korzystanie z darów natury (olejki arganowy, kokosowy)? Oczywiście. Ale co z takimi aspektami pielęgnacji jak umiar, rozwaga i roztropność?
1.Umiar – ileż można tych mazideł na włosy nakadać? Bardzo to je obciąża, przytłacza. Trzeba im dać oddychać, pozwolić się troszkę prztłuścić (czyli naturalnie nawilżyć).
2. Rozwaga – sama jako nastolatka do włosów używałam wszystkiego jak leciało, czy był to prezent, czy bezmyślnie kupiony kosmetyk w drogerii. A potem co? Połamane końce, swędzenie skóry głowy i siano zamiast włosów. Czytajmy etykiety! To co u jednej kobiety sprawdza się świetnie, u innej może wyrządzić wielkie szkody, czasem nieodwracalne…
3. Roztropność – umiejętnie dobierajmy produkty do pielęgnacji, zastanówmy się dwa razy czy trwała lub chemiczne ściąganie koloru włosom nie zaszkodzi i w końcu kierujmy się dobrem naszych włosów – bo mamy je tylko jedne! A nie obecną modą, chęcią przypodobania się czy chwilowym szaleństwem.
Gdy uznamy powyższy sposoby pielęgnacji za normę, nikogo nie będą szokować ostatnie wypowiedzi Jennifer Aniston, która przyznała, że często nie myje włosów a po siłowni odrobina potu na nich nie zaszkodzi. 

 

 

Monika Łapińska By cieszyć się zdrowiem moich włosów czerpię TO CO NAJLEPSZE Z NATURY Emotikon heart
Od dziecka podpatrywałam babcine i mamine sposoby pielęgnacji włosów. Niektóre z nich pamiętam do dziś i chętnie z nich korzystam. Zdradzę Wam kilka sekretów, które najbardziej lubię i polecam:
* SZCZOTKOWANIE NATURALNIE
Codzienne szczotkowanie włosów jest bardzo ważny, tym bardziej jeśli ma się włosy długie (jak ja). Warto zainwestować w szczotkę z
naturalnego włosia i w grzebień z szeroko rozstawionymi zębami.
* DOMOWE CUDA
By włosy nie płowiały w słońcu, stosuję mgiełki ochronne, którą robię sama. To nic trudnego, wystarczy kilka produktów i trochę dobrych chęci. Do zrobienia mgiełki potrzebujemy: 40 ml zielonej herbaty, 3 krople olejku migdałowego, 2 ml gliceryny i 3 krople olejku lawendowego. Herbatkę (po wcześniejszym ostudzeniu) mieszamy z innymi składnikami i gotowe:) Taka mgiełkę trzymamy w lodówce. Jak wiadomo herbata zawiera polifenole, które pomoże nam walczyć ze szkodliwym wpływem promieni UV. Mgiełka idealna na lato, polecam.
* OLŚNIEWAJĄCY OCET
Ocet jest przeze mnie bardzo docenianym sprzymierzeńcem w walce o piękny wygląd włosów. Jego działanie jest zbliżone do soku z cytryny. Działa fantastycznie na włosy (niczym nabłyszczacz), nadając im blask i miękkość w mgnieniu oka.
* DOBRE Z NATURY
Poprawiam kondycję włosów za pomocą naturalnych olejów. Chętnie po nie sięgam nie tylko w kuchni (codzienna dieta) ale i wykorzystuję je do olejowania włosów. Olej liany, arganowy, szafranowy, kokosowy, z awokado czy oliwa z oliwek… kocham je wszystkie:) POTRAFIĄ DZIAŁAĆ CUDA! Można je łączyć lub stosować samodzielnie. Już niewielka ilość olejku pozostawiona na włosach przez kilka godzin (lub jak kto woli na noc) dogłębnie je nawilży, sprawi, że staną się miękkie, zdrowe i lśniące.
* CYTRYNA NA MEDAL
Sok z cytryny potrafi zdziałać cuda na naszych włosach. Kto jeszcze tego nie wie, niech sam się o tym przekona! Wystarczy po myciu włosów, spłukać je zimną wodą z dodatkiem soku z cytryny. Włosy po takim zabiegu będą gładkie, będą łatwiej je rozczesywać i nabiorą pięknego połysku.
* ALE JAJA
Nic tak rewelacyjnie nie działa na włosy, jak maseczka z żółtka, która wzmocni, nada im zdrowego wyglądu. Do jej przygotowania potrzebujemy tylko trzy proste składniki, mianowicie żółtka olej rycynowy i sok z cytryny (w proporcjach: 3 żółtka, 3 łyżki oleju rycynowego i 3 łyżki soku z cytryny) Składniki mieszamy, nakładamy na włosy, owijamy folią i ręcznikiem. Po 30 minutach dokładnie spłukujemy i myjemy włosy szamponem.
* KAPELUSZOWA MIŁOŚĆ
Gdy słoneczko coraz śmielej zagląda zza chmur, wraca moja miłość do kapeluszy. Dzięki nim chronię włosy, wyglądając przy okazji stylowo:)
* NOŻYCZKI W RUCH
Pamiętam również o regularnym podcinaniu końcówek (co dwa miesiące). Co jest ważne i wpływa w dużym stopniu na ich zdrowy wygląd.
* CIEPŁE ZŁO
By włosy nie stały się „sianowate” warto zrezygnować z suszarki, prostownicy, lokówki, które działają bardzo negatywnie na włosy. Jeśli już muszę wyprostować włosy, wybieram mniejsze zło. Przed prostowaniem używam specjalnego preparatu i ustawiam niską temperaturę, by choć trochę je ochronić.
* CZYSTOŚĆ TO PODSTAWA
Czyste narzędzia do stylizacji włosów. Niby oczywista rzecz, jednak wielu z nas o tym zapomina. Skutkiem tego możemy mieć problemy ze skórą głowy, co za tym idzie z włosami. Nie dopuśćmy do tego by nasza szczotka czy zwyczajny grzebień stał się siedliskiem bakterii. Osobiście regularnie czyszczę i myję szczotki, usuwam z nich włosy po każdym użyciu.

Marta Theresa Serafin Podstawowym a zarazem moim ulubionym zabiegiem regenerującym ciało i włosy wiosną jest peeling. O ile peeling całego ciała jest popularny i powszechnie stosowany to peeling skóry głowy nadal jest niedoceniany i bagatelizowany. Warto zaznaczyć, że ten zabieg pielęgnacyjny oczyszcza skórę, i usuwa z niej martwy naskórek a także pozostałości po kosmetykach. Przy okazji reguluje pracę gruczołów łojowych i poprawia krążenie krwi w komórkach skóry głowy. Peeling jest pierwszym krokiem w pielęgnacji włosów: po zabiegu skóra lepiej chłonie składniki odżywcze a to przekłada się na jakość i ilość wyrastających włosów oraz regulację pracy gruczołów łojowych. Masaż towarzyszący zabiegowi świetnie wpływa na dotlenienie i odżywienie cebulek umiejscowionych w skórze – a to jedyne żywe części włosa Emotikon smile Po latach eksperymentów opracowałam idealne proporcje domowego peelingu:
– szklanka nasion siemienia lnianego,
– pół szklanki wody,
– łyżka białej glinki,
– łyżeczka soku aloesowego,
– kilka kropli olejku arganowego.
Siemię lniane rozdrabniam blenderem i mieszam z pozostałymi składnikami. Nakładam na zwilżoną skórę głowy, kilka minut masuję i spłukuję letnią wodą.
Mój ulubiony zabieg ma jeszcze jedną zaletę jest idealnym pretekstem do wspólnego z mamą wiosennego wieczoru SPA

Marza

Zima zawsze osłabia nasze włosy. Nie chodzi jedynie o minusowe temperatury za oknem, mroźny wiatr i spadające z nieba białe płatki śniegu. Niekorzystne dla naszych włosów są przede wszystkim drastyczne zmiany warunków otoczenia – zimne powietrze na dworze i przegrzane, suche wewnątrz pomieszczeń. Nic więc dziwnego, że na wiosnę nasze włosy zawsze wymagają gruntownej regeneracji, wzmocnienia i odżywienia od nasady aż po same końce.

Moje sposoby aby włosy wiosną były zdrowe lśniące,to przede wszystkim wzbogacenie codziennej diety w składniki mineralne i witaminy, które są niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju naszych włosów.

Oprócz tego dbam o odpowiednią pielęgnację i stosowanie preparatów kosmetycznych, które także przyczyniają się do poprawy kondycji moich włosów.
Zdrowe, mocne, lśniące włosy wymagają odżywiania od wewnątrz, a więc przez cebulki włosowe. Zatem niezbędne jest dostarczanie im wszystkich witamin i minerałów, aby były dobrze odżywione i nawilżone. W tym celu należy zadbać o dobrze zbilansowaną dietę, która sprawi, że włosy powrócą do dobrej kondycji po wyczerpującej zimie i będą gotowe na wiosnę,która już do nas przyszła

Dla wzmocnienia naszych kosmyków niezbędna jest witamina A, czyli retinol. Kiedy w naszej diecie brakuje tej witaminy, włosy stają się suche, łamliwe, podatne na wypadanie. Witaminę A zatem możemy dostarczać do naszego organizmu, spożywając: jaja kurze, mięso i nabiał, a także warzywa, takie jak: pomidory, papryka czy marchew.

Witamina B sprawia, że włosy stają się bardziej gęste i mocniejsze. Witaminy z grupy B uczestniczą bowiem w procesie wzrostu włosów, dzięki czemu można zauważyć, że szybciej one odrastają. Stają się również mocniejsze i bardziej odporne na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Witaminy z grupy B znajdziemy w takich produktach jak: mięso drobiowe, ziarna słonecznika, nabiał, brokuły, pieczarki, banany, ryby.

Witamina E wzmacnia włosy i sprawia, że znacznie szybciej się one regenerują. Dlatego i jej nie powinno zabraknąć w mojej diecie, jeśli zależy mi na szybkiej odbudowie zniszczonych po zimie włosów. Witaminę E zawierają takie produkty jak: ryż, migdały, szpinak, papryka oraz oliwa z oliwek.
Oprócz witamin w naszym codziennym menu powinny się znaleźć takie pierwiastki jak: selen, miedź, cynk i żelazo, a także siarka. Dzięki nim włosy będą miały wszystko, co potrzebne jest do zdrowego wzrostu i rozwoju.Dodatkowo wiosną rezygnuje z jakichkolwiek urządzeń,które źle wpływają na strukturę moich włosów.
Naturalna pielęgnacja i domowe sposoby,to u mnie już codzienność miód,cytryna,drożdze,zielona herbata,jajka,piwo,siemię lniane te wszystkie składniki sprawiają,że wiosną mogę śmiało chodzić w rozpuszczonych włosach i mieć wiatr we włosach.Uwielbiam

http://mmhairismylife.blogspot.com

 

Serdeczne gratulacje! Nagrody wysyła sponsor konkursu, prosimy o podanie danych do wysyłki wraz z numerem telefonu na dres: [email protected] z dopiskiem MILANO.

Laureatki zostaną nagrodzone zestawami, które składają się z:

Profesjonalnego szamponu do włosów suchych i zniszczonych Glorius Shampoo Il Salone Milano:

1 

Produkt stosowany przez fryzjerów w codziennej pracy,  doskonale odżywiający włosy i głęboko regenerujący strukturę włosa. Legendarny Szampon, na co dzień używany w najlepszych światowych salonach fryzjerskich, łagodnie i dokładnie oczyszcza włosy, przywracając im naturalną miękkość. Włosy stają się doskonale nawilżone, pełne blasku, lekkie i świeże. Regeneruje strukturę włosów dzięki podwójnej dawce niezwykle odżywczo działających protein mleka. Wysokiej jakości bogaty w krzem ekstrakt z bambusa powoduje, że włosy stają się wyjątkowo mocne. Bogata formuła w naturalny sposób poprawia nawilżenie i elastyczność włosów, nadając im jednocześnie gładkość i zdrowy wygląd. Uwielbiany na całym świecie za luksusowy zapach i doskonałą konsystencję. Dostępny w drogeriach Rossmann.

Rezultat: Odżywione i czyste włosy o wspaniałym połysku.

Butelka o poj. 500 ml – 29,99 zł

Butelka z dozownikiem o poj. 1000 ml – 44,99 zł

Profesjonalnej maski do włosów suchych i zniszczonych Supreme Mask Il Salone Milano:

2

Dla włosów, które potrzebują cudu: miękkie, mocne włosy o aksamitnym połysku. Legendarna maska stosowana na co dzień w  najlepszych światowych salonach fryzjerskich zapewnia Twoim włosom całkowitą metamorfozę zwiększając ich objętość oraz poprawiając strukturę. Formuła o pH4 bogata w proteiny mleka, pszenicy oraz ceramidy kompleksowo odżywia i regeneruje włosy przywracając im zdrowy wygląd. Proteiny mleka w naturalny sposób poprawiają nawilżenie i elastyczność włosów nadając im jednocześnie gładkość i połysk. Aminokwasy  pszenicy stanowią niezwykle łatwo wbudowującą się w strukturę włosa kompozycje podobną do keratyny,  co znacznie zwiększa zdolność włosów do zatrzymania wody.  Włosy stają się mocne, nawilżone  i sprężyste. Ceramidy, naturalnie występujące lipidy we włóknie włosa, stanowią nieodzowny element każdej pielęgnacji nawilżającej i wzmacniającej. Maska uwielbiana na całym świecie za zapach eleganckiego salonu fryzjerskiego. Dostępny w drogeriach Rossmann.

Rezultat: Gęste, zdrowo wyglądające włosy niezwykle przyjemne w dotyku.

Tuba o poj. 250 ml – 29,99 zł

Słój o poj. 500 ml – 44,99 zł

Profesjonalnego kremu do włosów suchych i zniszczonych Iconic Crem Il Salone Milano

3

Zastrzyk życia: włosy pełne witalności, miękkie w dotyku. Profesjonalny krem do włosów normalnych i suchych uznanej na całym świecie legendarnej marki  Il Salone Milano przywraca włosom witalność oraz nadaje im niezwykłą miękkość. Formuła oparta na proteinach mleka i pszenicy w naturalny sposób poprawiaj nawilżenie i elastyczność włosów nadając im jednocześnie gładkość, połysk i zdrowy wygląd. Zawiera łatwo wbudowującą się
w struktury włosa kompozycję aminokwasów podobną do keratyny: odbudowuje łuski włosów i zwiększa ich zdolność do zatrzymania wody. Włosy stają się mocne, nawilżone  i sprężyste. Ogromnie ceniony przez stylistów fryzur i klientki eleganckich salonów fryzjerskich na całym świecie za wydajność i luksusowy zapach.

Krem należy dokładnie rozprowadzić na umytych włosach, pozostawić na 3-5 minuty i dokładnie spłukać.

Tuba o poj. 250 ml – 29,99 zł

Słój o poj. 500 ml – 44,99 zł

Odpowiedzi można udzielać w komentarzu lub pod postem konkursowym na Facebooku.

Fryzjerzy doceniają sprawdzone receptury oparte na starannie wybranych składnikach aktywnych. Odżywcze proteiny mleka i pszenicy, oligoelementy, siemię lniane czy olej arganowy to najlepsze dary natury niezwykle korzystnie wpływające na stan włosów.  Profesjonalne receptury kosmetyków IL SALONE MILANO czerpią z bogactwa natury od dziesięcioleci i pozwalają fryzjerom uzyskiwać rezultat nadzwyczajnie pięknych włosów.

Profesjonalne rozwiązania wreszcie na wyciągnięcie ręki!

Legendarna kolekcja IL SALONE MILANO już w Polsce w sieci Rossmann!

Powodzenia!

Nagrody są dostępne TUTAJ

zobacz również:

 

  1. Wygraj biżuterię od Atwora.pl!
  2. Elegancki konkurs z SuperGalanteria.pl!
  3. Wiosenna uroda z Cosmonatura! – wygraj zestaw kosmetyków
  4. KONKURS – do wygrania 3 dzbanki AQUAPHOR

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

47 komentarzy do Wiosna we włosach z profesjonalnymi kosmetykami Il Salone Milano wyniki!

  1. avatar Gocha86 pisze:

    Każda kobieta pragnie mieć,piękne,zdrowe i lśniące włosy,które są jej naturalną ozdobą. Więc jeśli są w złej kondycji,a często zdarza się to po zimie należy poprawić ich wygląd.Poniżej podam kilka skutecznych receptur
    dla wzmocnienia,odżywienia i dodania blasku naszym włosom.
    MASECZKI.
    Potrzebujemy 1 łyżkę soku z cytryny, 1 łyżkę miodu, 1 żółtko, po 1 torebce rumianku i pokrzywy, 3 kropelki oleju rozmarynowego i 1/3 oleju roślinnego. Olej rozgrzewamy, dodajemy zioła i moczymy w nim przez 30-40 minut. Następnie odcedzamy i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia. Po ostudzeniu dodajemy sok z cytryny, jajko, miód, olejek rozmarynowy i dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną emulsję, dokładnie wklepujemy w wilgotne włosy, owijamy folią spożywczą i ręcznikiem dzięki temu wzmocni się działanie emulsji. Po 15 minutach dobrze spłukujemy.
    Kolejną propozycją na maseczkę jest 1 łyżka miodu i 1/2 szklanki soku z aloesu. Składniki należy dokładnie ze sobą wymieszać. Wmasować delikatnie zarówno w skórę głowy jak i włosy, owinąć folią spożywczą i ręcznikiem. Pozostawić na 30 minut i dokładnie spłukać.
    ODŻYWKA.
    Potrzebne nam jest 1 żółtko z jaja dokładnie ubite z 1 łyżką oliwki dla dzieci i 1/2 łyżki soku z cytryny. Dodajemy odrobinę wody aby łatwo można było odżywkę rozprowadzić na włosach. Czekamy aż wyschnie i spłukujemy letnią wodą.

  2. avatar ewe93 pisze:

    Moim sposobem na zdrowe włosy wiosną jest przede wszystkim zminimalizowanie stylizacji gorącymi urządzeniami typu prostownica, lokówka. Kolejnym krokiem jest używanie mocno odżywiających produktów do włosów, zawierających przede wszystkim dużo olejków i silikonów. Dzięki tym prostym zabiegom włosy szybko odzyskują formę po zimie i pięknie się błyszczą.

  3. avatar Natalia Ch pisze:

    Przede wszystkim pamiętam o dobrym nawodnieniu organizmu i przekąsce. Tak, dobrze napisałam – o przekąsce. Mowa tu o magicznych pestkach dyni, które nie tylko dobrze smakują, ale również mają cudowne właściwości, które nasze włosy pokochają. Dzięki regularnym chrupaniu nasionek nasze włoski staną się mocniejsze, zdrowsze, a nawet urosną nam szybciej. Dodatkowo dwa razy w tygodniu na zmianę stosuję olejowanie i kremowanie kędziorów. Najbardziej służy mi olej kokosowy bądź z pestek winogron. Gdyby nie zapach pokochałabym również olej musztardowy :) A co do kremów? Nadają się prawie wszystkie, oczywiście nawilżające, czy to do twarzy czy całego ciała. Zamiast serum na zniszczone końcówki wcieram również wyżej wspomniany krem nawilżający w suche końce włosów, minimalną ilość, by włosy się nie przetłuściły – stosuję tę metodę nawet kilka razy w ciągu dnia. Dzięki temu moje łamiące się dotąd końcówki są w świetnym stanie. Do codziennej pielęgnacji zaliczam również kropelkę olejku rycynowego, którą dodaję do szamponu.

  4. avatar Anna pisze:

    Ja się za bardzo nie będę rozwodzić moim sposobem jest odżywka dlugo trzymana na włosach spłukanie wodą z cytryną i zero suszarki prostownicy i lokówki

  5. avatar Voodoo pisze:

    Mam dwa sposoby by moje włosy wygladały idealnie.Są domowe,naturalne i bardzo korzystne dla mojej kieszenie.Jeden sposób dowiedziałam się od mamy a drugi sposób znalazłam na stronie internetowej poświęconej urodzie.Kiedy moje włosy tracą blask, są suche i zniszczone korzystam z maseczki ze śmietany który poleciłam mi moja mama.Składniki: 2 łyżki śmietany,1/2 łyżeczki oleju z kiełków pszenicy,1 łyżeczka soku z cytryny.Składniki mieszam w miseczce do powstania jednolitej masy.
    Po umyciu włosów nakładam maskę.Owijam włosy folią. Pozostawiam preparat 15 minut na włosach, po czym spłukuje.
    Włoski są na prawdę miłe w dotyku i świetnie wyglądają.

    A teraz przepis na domową odżywke,który wydawał mi się bardzo dziwny.Czasem warto zastąpić chemiczne kosmetyki czymś zupełnie naturalnym. Owocowa odżywka do włosów działa świetnie, jest też tania i łatwa w przygotowaniu.
    Oto przepis krok po kroku.
    Krok 1
    Kup banana, awokado i majonez.
    Krok 2
    Przetnij awokado na pół, usuń pestkę i łyżeczką wyjmij miąższ.
    Krok 3
    Miąższ awokado utrzyj, by powstała z niego gładka masa. Możesz do tego użyć blendera lub po prostu tłuczka do mięsa.
    Krok 4
    Rozgnieć banana tak samo, jak zrobiłaś to z awokado.
    Krok 5
    Połącz banana i awokado i dodaj do nich łyżkę majonezu.
    Krok 6
    Domowa maskę nawilżająca jest już gotowa. Teraz nałóż ją na włosy i wetrzyj w skórę głowy.
    Krok 7
    Załóż plastikowy czepek, worek albo ręcznik kąpielowy i trzymaj domową odżywkę na głowie 20 minut.
    Krok 8
    Po tym czasie spłucz odżywkę nawilżającą i umyj włosy szamponem.

  6. avatar angelina pisze:

    Moje włosy są integralną częścią mnie samej. Ba! Nawet więcej, one są uwieńczeniem mojego ciała, bowiem dzięki nim czuję się świeżo, elegancko i po prostu pięknie…stąd też nie ma się co
    dziwić, że staram się uważać na nie jak o przysłowiowe jajko. Choć czasami, muszę się przyznać, dopuszczam się zaniedbania i wówczas muszę sięgnąć po asa w rękawie.
    Moje włosy kochają to co ja, a że jestem niepoprawnym łakomczuchem, kobietą oszczędną i entuzjastką Matki Natury w jednym, uwielbiam to co zdrowe i czerpane z przyrody. Stąd większość produktów, które używam do regeneracji włosów zazwyczaj stanowi wyposażenie mojej lodówki- szczególnie teraz, latem, mam szerokie pole do popisu. Aby dodać włosom połysku niezastąpione są truskawki- osiem truskawek zmieszanych z łyżeczką majonezu wmasowuję w umyte włosy, przykrywam czepkiem kąpielowym i otulam ciepłym ręcznikiem. Po 10 minutach takiego kompresu, spłukuję wszystko letnią wodą i ponownie myję włosy. W celu wzmocnienia i zwiększenia ich objętości zawsze sięgam po kombinację amly w proszku i soku z limonki. Miksturę prosto z shakera, wmasowuję w skórę głowy, pozostawiam na 20 minut, po czym spłukuję. Nie mogłabym żyć bez bananów, moje włosy również, dlatego w szczególnie newralgicznych momentach sięgam właśnie po nie. Maseczka na włosy z bananów, dzięki dużej zawartości potasu, wzmacnia je i widocznie regeneruje. Apetycznie, prawda? Zupełnie jak moje włosy

  7. avatar Karolina Kaczmarczyk pisze:

    Zdrowe i lściące włosy to ogromne wyzwanie dla każdej z nas. Choć kiedyś usłyszałam, że włosy to ramą kobiecej twarzy. Całkowicie się z tym zgadzam, dlatego tak ważne jest by podjąć to wyzwanie i być wytrwałym. Obecnie jestem posiadaczką pięknych, zdrowych, lśniących, gęstych włosów po pas. Choć nie zawsze tak było. Kilka lat temu moje włosy przechodziły istną katorgę. Mimo to, że zadundowałam im malowanie na platynowy blond to codziennie były przeze mnie traktowane przez wszelkie możliwe kosmetyki do stylizacji (pianki, lakiery, gumy), a do tego tapirowanie, prostownica przed każdym wyjściem, suszarka, zła dieta i kosmetyki z największą ilością Pegów i Slsów. Nie chce nawet myślec i wspominać co sie z nimi wtedy działo. Teraz szczerze i z dumą mogę powiedzieć, że mam się czym pochwalić. O włosy, a w tym odpowiednią dietę powinniśmy dbać całorocznie, natomiast wiosna to szczególny okres. To czas kiedy nasze włosy nie są z zbyt dobrej kondycji przez poprzedzający okres zimy, gdzie przeszły niskie temperatury, mrozy, szaliki, czapki i ogromne elektryzowanie. Wiosna to rownież nie lekki okres dla włosów. Z faktu przesilenia to czas wypadających włosów. Mój sposób na zdrowe i lśniące włosy wiosną to przede wszystkim odpowiednia dieta: jak najmniejsza ilośc napojów gazowanych, codzienne picie zaparzonej pokrzywy, dużo warzyw i owoców, a do tego pocie 1,5 l wody dziennie; odstawienie obróbki termicznej, stosowanie odpowiednich kosmetyków z jak najbardziej naturalnym składem, raz na dwa tygodnie olejowanie włosów na całą noc naturalnym, nierafinowanym olejem arganowym na zmianę z nigelle i kokosowym, dodawanie 2 kropelek oleju khadi do szamponu i raz w tygodniu nakładanie rozbitego jajka na włosy na godzinke, no i podstawowo obcięcie chociaż 2-3 cm zniszczonych końcówek po zimie. Kiedyś stosowałam naftę kosmetyczną, choć teraz wiem, że była to pomyłka. Dziś nafta kosmetyczna to nie to samo co kiedyś. I choć babcie polecają ten sposób to fryzjerzy odradzają, ponieważ bardziej obecnie przesusza włosy, niż odżywia. Dbajcie dziewczyny o włosy bo warto.

    • avatar Karolina Kaczmarczyk pisze:

      Jeszcze 2 bardzo ważne aspekty. Bardzo ważny jest masaż głowy taki chociaż 10-15 minutowy 2 razy w tygodniu. Jak każda z nas wie wszystko rozpoczyna sie w cebulce. To one sa głownie odpowiedzialne za strukturę włosa. Masaż głowy pobudza krążenie, a co za tym idzie cebulki sa lepiej dotlenione dzieki erytrocytom, które doskonale transportują tlen, a to jest równoznaczne z mocniejszym włosem. No i równie ważne jest przyjmowanie witamin z grupy B, które doskonale wpływją na kondycje włosa.

  8. avatar Aniela M pisze:

    Wiosna, to zawsze dla mnie idealny czas w ciągu roku na intensywniejszą pielęgnację włosów, ich regenerację i odżywienie. Staram się więc, jak tylko mogę – m.in. zmieniając styl życia (dieta, nawilżanie od wew. i zew.), ale też dobór odpowiednich kosmetyków.
    – z pomocą przychodzi niezawodna oliwa z oliwek lub inny ulubiony olejek; mama radziła, by oliwę delikatnie podgrzać, po czym rozprowadzić ją na włosach – od nasad aż po końce, ze szczególną uwagą potraktować końcówki. Ja po latach doświadczeń dokonałam modyfikacji – wybraną oliwkę dodaję do sprawdzonej maski lub odżywki. Mieszam je na jednolitą masę i postępuję, jak z samą oliwką – czyli zostawiam wmasowaną we włosy przez co najmniej 30 minut pod takim samym jak wcześniej czepkiem (folia + ogrzany ręcznik). Za każdym razem jestem pod wrażeniem, jak wiele dobrego może sprawić kropla olejku arganowego, rycynowego czy – to ostatnie moje odkrycie – malinowego (z pestek malin).
    Moja rada na cały rok: MASAŻ skóry głowy – wykonywanie codziennie co najmniej przez 5-10 minut.Wiem, że są specjalne masażery do skóry głowy – ja jednak stosuje do codziennego wieczornego rytuału szczotkę z naturalnego włosia oraz własnych palców (masaż opuszkami palców – swoich lub np. partnera – to najlepsze rozwiązanie i dodatkowy relaks dla całego organizmu).
    Kolejna sprawa – równie ważna -wzmocnienie organizmu od wewnątrz – czyli DIETA dostarczająca moim włosom budulca (białka) oraz innych substancji niezbędnych do wzrostu włosa (witamin, mikro- i makroelementów). Zajadam się wszystkim, co jest zielone, do tego ulubione sery i jogurty oraz produkty bogate w żelazo, magnez i vit. z grupy B. Pamiętam też, by mieć zawsze pod ręką pełne zdrowia przekąski – orzechy, pestki dyni, słonecznika, suszone owoce.
    Ostatnio przypominam sobie częściej o dobroczynnym działaniu pokrzywy i skrzypu polnego (warto słuchać babci), drożdży oraz siemienia lnianego.(Drożdże – 1/4 kostki zalewamy wrzątkiem, odstawiamy i czekamy aż ostygnie, możemy dodać wszystko co zabije smak drożdży. Siemię lniane – 2 łyżki gotujemy w szklance wody przez ok 10 min, przecedzamy i wypijamy – jeżeli nie ze smakiem, to z poczuciem dbania o swoje samopoczucie i urodę).

  9. Moje włosy są integralną częścią mnie samej. Ba! Nawet więcej, one są uwieńczeniem mojego ciała, bowiem dzięki nim czuję się świeżo, elegancko i po prostu pięknie…stąd też nie ma się co
    dziwić, że staram się uważać na nie jak o przysłowiowe jajko. Choć czasami, muszę się przyznać, dopuszczam się zaniedbania i wówczas muszę sięgnąć po asa w rękawie.
    Moje włosy kochają to co ja, a że jestem niepoprawnym łakomczuchem, kobietą oszczędną i entuzjastką Matki Natury w jednym, uwielbiam to co zdrowe i czerpane z przyrody. Stąd większość produktów, które używam do regeneracji włosów zazwyczaj stanowi wyposażenie mojej lodówki- szczególnie teraz, latem, mam szerokie pole do popisu. Aby dodać włosom połysku niezastąpione są truskawki- osiem truskawek zmieszanych z łyżeczką majonezu wmasowuję w umyte włosy, przykrywam czepkiem kąpielowym i otulam ciepłym ręcznikiem. Po 10 minutach takiego kompresu, spłukuję wszystko letnią wodą i ponownie myję włosy. W celu wzmocnienia i zwiększenia ich objętości zawsze sięgam po kombinację amly w proszku i soku z limonki. Miksturę prosto z shakera, wmasowuję w skórę głowy, pozostawiam na 20 minut, po czym spłukuję. Nie mogłabym żyć bez bananów, moje włosy również, dlatego w szczególnie newralgicznych momentach sięgam właśnie po nie. Maseczka na włosy z bananów, dzięki dużej zawartości potasu, wzmacnia je i widocznie regeneruje. Apetycznie, prawda? Zupełnie jak moje włosy

  10. avatar krystyna pisze:

    Każdy ma domowe sposoby na pielęgnację włosów
    Czasem się jednak zdarza, że nie przynoszą kokosów.
    Ale ja mam cudowny sposób na domowe odżywianie
    I zaraz się tutaj podzielę z wami sposobem na nie…

    Najpierw wlewamy do miski trochę żelu aloesowego
    Potem łyżkę nafty kosmetycznej dodajemy do tego
    Następnie rozpuszczam we wrzątku łyżkę żelatyny
    I w misce z tego wszystkiego maskę do włosów robimy

    Możemy dać troszkę oleju lnianego czy rycynowego
    Każdy, który nam służy, pasuje świetnie do tego
    Potem to wszystko na włosy dokładnie nakładamy
    Następnie je folią i ręcznikiem na pół godziny owijamy

    Po tym czasie chłodną wodą dobrze spłukujemy
    I wspaniałe efekty po masce w lustrze obserwujemy
    Włosy są po niej pełne blasku, lśniące i nawilżone
    Miękkie, sypkie, wygładzone i jak nigdy odżywione

    Zachowana równowaga proteinowo-emolientowo-humektantowa
    To jest dopiero dla włosów niesamowita wręcz odnowa!;)

Dodaj komentarz