Zobaczyłam w telewizji migawkę ich najnowszej kolekcji, pod nazwą: „Księżycowy”.
Zafascynowało mnie nieziemskie oświetlenie wybiegu, porozrzucane nierównomiernie niebieskie płatki kwiatów i wielki, mroczny
księżyc wyświetlony na ekranie.
„Mija właśnie 40 lat odkąd Neil Armstrong odbył pierwszy spacer po powierzchni Księżyca.
Przy tworzeniu kolekcji wiosna/lato 2010 czerpaliśmy inspirację, z wyjątkowego
klimatu zmieniającego się kształtu Księżyca, jego kawałków, połówek i pełni” – powiedział po pokazie Marcin Paprocki.
Duet po raz kolejny mnie zaskoczył i to … bardzo pozytywnie.
Bladolice modelki w mieniących się jak światło księżyca sukniach prezentowały się olśniewająco.
Fason sukienek sexownie podkreślał ich biust i biodra. Kolekcja wydała mi się niezwykle stylowa, elegancka i kobieca.
Do stworzenia imponujących projektów zostały wykorzystane także piękne
falbanki, świecące cekinki, delikatne, zwiewne tkaniny, jak jedwab, krepa, kaszmir i jedwabne dżerseje.
Osobiscie bardzo podobają mi się różne odcienie szarości, różu i błękitu.
Również biel i czerń zasługuje na aplauz z mojej strony.
Biżuteria chociaż bardzo skromna ślicznie komponowała się z całością,… bo tym
razem Paprocki & Brzozowski pokazali, że nie biżuteria ma błyszczeć … tylko my, kobiety – ubrane w ich stroje.
nadesłała: asiula83
a co za różnica kogo wolą, skoro są fajni???
dziewczyny, przecież oni wolą chłopców…
a kto wie może by zwrócił?
świetne chłopaki, jeden mi się bardzo podoba, szkoda, że woli chłopców, ale pewno i tak by na mnie nie zwrócił uwagi…
super! bardzo ich lubię :)
jako nieliczni projektanci mają ubrania „na ulicę” a nie tylko na wybieg :)
Gratuluje pomysłu!