Każdy z nas marzy o śnieżnobiałym uśmiechu niczym z reklamy. Nic w tym dziwnego, gdyż białe zęby to podstawa zdrowego uśmiechu, a także pewności siebie i doskonałego samopoczucia. I to nie wszystko. Biel uśmiechu może ująć nam lat i dodać atrakcyjności.
A jak wiadomo, atrakcyjny wygląd jest dziś dość ważnym elementem w drodze do sukcesu zarówno tego prywatnego, jak i zawodowego. Niestety bardzo często popełniamy błędy, które oddalają nas od ideału. Niewłaściwa higiena jamy ustnej, zła dieta, używki… To wszystko sprawia, że zęby zamiast być białe, stają się przebarwione. Dobra wiadomość w tym wszystkim jest jednak taka, że przy odrobinie cierpliwości i systematyczności możemy na nowo zapewnić naszym zębom atrakcyjną biel.
Bardzo modne w ostatnim czasie jest wybielanie zębów w gabinecie stomatologicznym. Metod jest wiele i trzeba przyznać, że są one naprawdę skuteczne. Niestety ceny takich zabiegów, wahające się do 1000zł do 3000 zł potrafią przyprawić o zawrót głowy. Nie każdego stać na tak duży wydatek. Zamiast wydawać fortunę na zabiegi dentystyczne, lepiej jest sięgnąć po tańsze, aczkolwiek prawie tak samo skuteczne rozwiązania: środki naturalne oraz preparaty dostępne w aptekach i drogeriach.
Wybielacze z domowej spiżarni
Mało kto wie, że świeże truskawki są jednym z najlepszych produktów wybielających. Maleńkie pesteczki, które znajdują się na tychże owocach działają na zęby niczym peeling. Nie tylko czyszczą zęby z resztek pokarmowych, ale także z osadu i brudu. Specjaliści radzą, aby dziennie zjadać minimum pół szklanki truskawek. Ze słodkich owoców można również przygotować miksturę wybielającą, którą następnie nakłada się na szczoteczkę i myje nią zęby. Wystarczy rozgnieść kilka dojrzałych truskawek, a „sekretna” mikstura będzie gotowa.
Właściwości wybielające ma również cytryna. Zawarta w niej witamina C działa niczym kuracja wybielająca dla zębów. Warto więc dodawać kwaśny owoc do codziennie wypijanej wody. Warto też szczotkować zęby sokiem z cytryny. Ale uwaga! Nie należy robić tego zbyt często.
Wiele osób chcąc uzyskać biały odcień zębów, sięga po sodę oczyszczoną i sól. Niestety te dwa popularne produkty zamiast pomóc, mogą poważnie zaszkodzić zębom. Zarówno sól, jak i sód negatywnie wpływają na szkliwo. Po zabiegach z ich użyciem, zęby mogą stać się słabsze i bardziej podatne na przebarwienia.
Specjalistyczne środki wybielające
Wśród ogólnodostępnych produktów wybielających, dużym powodzeniem i uznaniem cieszy się pasta wybielająca. To właśnie ona pomaga usunąć przebarwienia powstające po kawie, herbacie i tytoniu. Dobra pasta rozjaśni zęby nawet o 2 tony. Na rynku dostępnych jest wiele specjalistycznych past wybielających. Za najskuteczniejszą uznawana jest pasta wybielająca Colgate Max White One, zwłaszcza Colgate Max White One Active z przyspieszaczami wybielania. Zawarte w paście składniki (podobne do tych używanych przez dentystów) bezpiecznie usuwają przebarwienia i zapobiegają osadzaniu się kamienia nazębnego. Wyjątkowa formuła pasty Colgate z intensywną redukcją przebarwień pomoże uzyskać uśmiech bielszy o jeden odcień, w jeden tydzień. Regularnie stosowana, zapewni biel zębów na długi czas. W celu natychmiastowego rozjaśnienia zębów, warto sięgnąć po pastę wybielającą Colgate Max White One Optic. Mimo, że jest ona nowością na rynku, to jednak zdążyła już zyskać szerokie grono wielbicieli. Optyczne rozjaśniacze zawarte w paście tworzą niebieską pianę, która zapewnia czasowy efekt natychmiastowego wybielenia zębów zaraz po ich umyciu.
Doskonałym uzupełnieniem past wybielających są płyny do płukania ust oraz specjalne szczoteczki do zębów. Te pierwsze nie tylko pomogą pozbyć się bakterii, ale także tworząc powłokę ochronną dookoła zębów, zapewnią codzienną ochronę przed niechcianymi przebarwieniami. Drugie z kolei (jak np. Colgate Max White), dzięki gumowym wypustkom polerującym powierzchnię zębów pomogą wybielić zęby poprzez usuwanie powierzchniowych przebarwień.
Osobom walczącym o piękny uśmiech poleca się również paski wybielające. Dzięki zawartości aktywnych substancji wybielających, produkty te potrafią rozjaśnić szkliwo nawet o 3 tony. Ale uwaga! Osoby z nadwrażliwością zębów nie powinny sięgać po paski wybielające, gdyż podczas ich zastosowania mogą odczuwać ból.
Używałam Colgate Max White One przez kilka tygodni. Ale jestem bardzo niezadowolona z tej pasty. Zęby nie stały się bielsze, a wręcz przeciwnie. Jedyne co mi się w niej podobało to obfita piana i przyjemnie odświeżenie.