Stres jak trucizna

5 listopada 2009, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Stres bywa nazywany skrytobójcą oraz powolnie działająca trucizną potrafiąca zniszczyć każdy organizm, jak sobie z nim radzić?
Badania naukowe potwierdzają, że stres znacznie osłabia nasz system immunologiczny i otwiera drogę do licznych infekcji. Okazuje się, że często ma związek z tak prozaicznymi chorobami jak zwykłe przeziębienie, grypa, opryszczka i inne. Jeśli właśnie w danej chwili przeżywamy stresy nasz organizm o wiele gorzej radzi sobie z takimi przypadłościami.
Również lekarze z zachodnich krajów oceniają, że ich pacjenci w 70 % to osoby podatne na stres.

Oto lista kilku przypadłości związanych ze stresem:stres1

– alergia
– astma
– zmiany skórne,
– choroby serca
– biegunka
– bóle szyjne, barków i pleców
– grypa
– migrena
– bezsenność
– zaburzenia żołądkowe i jelitowe
– zaburzenia seksualne
– wrzody trawienne
– przeziębienia
i wiele innych

Co prawda nie można gwarantować nikomu, że umiejętne walczenie ze stresem prowadzi do doskonałego zdrowia, bo przecież samo pozytywne myślenie i optymistyczne nastawienie do życia stresu nie zwalczy. Występują 3 rodzaje stresu;
1) stres doraźny – związany z kłopotami dnia codziennego, przecież każdego niemal dnia spotykamy się z sytuacjami stresowymi, chwilowymi problemami z którymi musimy sie na bieżąco uporać. Oczywiście nie trwają one długo a i tak nam uprzykrzają życie i prowadza do drobnych napięć emocjonalnych.

2) Stres długotrwały – jak sama nazwa wskazuje utrzymuje się przez dłuższy czas, taką sytuacje może stwarzać trudna sytuacja materialna, ciężka mozolna i ogólnie nie lubiana praca zawodowa czy w ogóle brak jakiegokolwiek zatrudnienia.
Często przyczyną stresu długotrwałego jest trudna sytuacja rodzinna, problemy z obłożnie chorym itp. I taki stres jest już niebezpieczny, ponieważ potrafi trawić członki ofiary i jej umysł całymi dniami i tygodniami a nawet miesiącami.

3) wstrząs pourazowy – to silna reakcja organizmu na rodzinną tragedię, wypadek, gwałt czy klęskę żywiołową. Obserwuje się go u weteranów wojennych, byłych żołnierzy gwardii, uchodźców itp Objawy jakie towarzyszą takiemu stresowi wiążą się z powracającymi przez lata wspomnieniami z tragedii, koszmarnymi snami i nadwrażliwością na doraźny stres.

Kto jest na niego szczególnie narażony?

W dużej mierze jak dzisiaj reagujemy na stres zależy od naszej przeszłości: od rodzaju stresu przeżywanego w dzieciństwie i jego nasilenia. Wydarzenia traumatyczne zmniejszają odporność danej osoby na stres jaki go spotka w późniejszych latach. Często takie osoby zapadają na choroby serca i udary mózgu, ale nie jest to regułą. O reakcji na stres przecież decyduje wiele czynników, np: uwarunkowania genetyczne, struktura fizyczna oraz zewnętrzne czynniki czyli wsparcie od innych.

JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ? Kilka praktycznych rad:

1) Odżywiaj się zdrowo i regularnie, pamiętaj o spożywaniu dużej ilości owoców, białka warzyw i zbóż. Nie przesadzaj z maką pszenną i nasyconymi kwasami tłuszczowymi. Kontroluj spożycie soli, cukru a także alkoholu i kofeiny.

2) Pamiętaj o korzystaniu z ćwiczeń: „ruch to zdrowie”, minimum 3 razy w tygodniu idź na dłuższy spacer, troszke pobiegaj, pogimnastykuj się, to chroni nie tylko przed stresem ale chroni serce, wzmacnia układ krążenia, zmniejsza cholesterol itp. Wysiłek fizyczny również pobudza mózg do wydzielania endorfin: hormonu szczęscia.

3) Zdrowo śpij – brak snu działa bardzo niekorzystnie na każda osobę i z pewnością ma duże znaczenie przy radzeniu sobie ze stresem. Staraj się kłaść spać o regularnych porach i wstawać również o tej samej godzinie. Dzienne drzemki ogranicz do 30 minutowych sesji.

4) Planuj dzień – pozbędziesz się niepotrzebnych przykrych niespodzianek jeśli wszystko dobrze zaplanujesz i zorganizujesz, będziesz spokojniejszy i pewniejszy siebie.

5) nie ilozuj się – przyjaciele i znajomi to z pewnością bliskie Ci osoby, którym możesz zaufać, zwierzyć się, to naprawdę pomaga!

6) Systematycznie i na bieżąco rozwiązuj wszelkie konflikty: szybko łagodź nieporozumienia i spory, nie skupiaj się na nich i nie szukaj zemsty, to niszczy każdego człowieka, gniew i złe emocje odłóż na bok, policz do 10 a stres pryśnie jak bańka mydlana.

7) Polegaj na rodzinie: pobaw się z dzieckiem, porozmawiaj ze współmałżonkiem, zjedz wspólny posiłek, rodzina to naprawdę docenione źródło wsparcia emocjonalnego.

8) Mierz siły na zamiary: – prowadź zrównoważone życie, nie nakładaj na siebie obowiązków, którym nie będziesz mógł sprostać, staraj się żyć rozsądnie a to pomoże ci uniknąć depresji.

9) Nie patrz na innych – porównywanie się z innymi: lepszymi, mądrzejszymi, bogatszymi lub wmawianie sobie że takimi sa prowadzi do frustracji. Ciesz się życiem i efektem swoich działań, a sąsiadów pozostaw , niech każdy żyje jak mu wygodnie.

10) wypoczynke i rozrywka – zdrowa rozrywka i wypoczynek jest potrzebny każdemu, szczególnie w tych zabieganych czasach, pamiętaj o tym, że jest czas na ciężką pracę, ale też nie zapominaj że organizm musi wypocząć i odprężyć.

Tak więc mimo tego, że każdego dnia jesteśmy narażeni na olbrzymie dawki stesu można  go pokonać, aby zachować pogodę ducha i zdrowy organizm.



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

6 komentarzy do Stres jak trucizna

  1. avatar uf2mr pisze:

    Tak, najbardziej potrafi zestresować szef/owa.Miałam wrednego szefa przez dwa lata – na szczęście przeniosłam się do innego działu.

  2. avatar IwonaF pisze:

    Czy w naszym kochanym kraju można żyć bez stresu?

  3. avatar sylwia103 pisze:

    Osobiście rzadko się stresuje bo staram się wszystko odbierać z dystansem, ale są momenty kiedy stres wywiera naprawdę duży wpływ na mnie, robię rzeczy których normalnie bym nie zrobiła.

  4. avatar Justyna pisze:

    nerwice to w tej chwili choroby cywilizacyjne… tak sie kończy nieustanna pogoń, a niestety nakręcamy się sami…

  5. avatar Anonim pisze:

    to prawda, ale mnie najbardziej stresuje jednak praca zawodowa, i potrafię w nocy się obudzić zlana potem i myśleć o szefowej… brrr

  6. avatar Gość pisze:

    Jak tu się nie stresować jak ciągle brakuje kasy na wszystko!

Dodaj komentarz