Kto ma lepszy charakter?

20 lipca 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Różnice pomiędzy kobietą a mężczyzną chyba od zawsze fascynowały ludzkość. Na ten temat napisano wiele naukowych lub pseudonaukowych traktatów, od Św. Augustyna zaczynając a na słynnej książce 'Płeć mózgu’ Annie Moir i Davida Jessela kończąc. Ile mitów powstało wokół obu płci? Całe mnóstwo. Tymczasem cechy określające to, jacy naprawdę jesteśmy, można opisać w liczbach i procentach. Jak charakteryzuje nas statystyka?
Główną zaletą bycia kobietą jest to, że żyjemy znacznie dłużej. Przeciętna długość życia kobiety wynosi 81,3 lat, natomiast mężczyzny – 76,9. Główną zaletą bycia mężczyzną jest to, że zarabiają oni więcej od nas. Kobieta pracująca w Polsce na cały etat zarabia ok. 17% mniej od mężczyzny na tym samym stanowisku.
Pod względem natężenia fizycznej agresji mężczyźni są bezkonkurencyjni. Jeśli spojrzy się na statystyki zabójstw, to w 90% przypadków ich sprawcami są panowie. I tak jest na całym świecie. To mężczyźni wywołują konflikty. Amazonki są wyłącznie tworem wyobraźni starożytnych Greków. Kobiety natomiast mają większą skłonność do intryg, a mówiąc uczenie: do posługiwania się pośrednimi metodami wpływu społecznego. Wielu badaczy uważa, że jest to nie tyle konsekwencją cech przypisanych danej płci, ile skutkiem różnego położenia w hierarchii władzy. Pośrednie metody wpływu są bowiem charakterystyczne dla ludzi, którzy nie posiadają władzy, są podporządkowani. Kobiety z reguły mają niższą pozycję i z tego powodu mogą wydawać się bardziej podstępne. Ale to wyłącznie rezultat pośrednich technik wpływu na otoczenie.
Według badań kobiety są bardziej nerwowymi kierowcami niż mężczyźni, 11% z nich w ogóle unika jeżdżenia samochodem – woli jechać z kimś innym i zrelaksować się na fotelu pasażera. Mężczyźni czy chcą, czy nie, zawsze wsiadają do samochodu, ale efektem jest denerwowanie się jazdą innych uczestników drogi i agresywne zachowania za kierownicą, co bardzo często prowadzi do przekraczania dozwolonej prędkości i przeklinania innych kierowców. 25% kobiet i mężczyzn przyznało, że samochód to miejsce ich najczęstszych kłótni. Gorzej jest tylko po dojechaniu do sklepu, gdzie w trakcie zakupów kłóci się 30% ankietowanych. Najczęstszym tematem nieporozumień w samochodzie jest wybór odpowiedniej drogi, o co najczęściej kłócą się kobiety (prawie 18% badanych), oraz rodzaj włączonej muzyki, co szczególnie doskwiera mężczyznom (19%). Mężczyźni są bardziej skłonni do zapamiętania ich pierwszego samochodu niż dziewczyny, z którą pierwszy raz się całowali. 40% badanych mężczyzn pamiętało nawet numery tablicy rejestracyjnej swojego pierwszego samochodu! Jednak samochody kojarzą się mężczyznom również z romantycznymi chwilami – ponad 1/3 mężczyzn biorących udział w badaniu uprawiała seks w swoim aucie, a 12% mężczyzn, po tym jak zdali egzamin na prawo jazdy, zyskało u płci pięknej na atrakcyjności.
Kobieta i mężczyzna robiący razem zakupy jako para, zaczynają się kłócić z reguły po upływie 72 minut. Wtedy mężczyzna będzie miał wszystkiego dosyć, podczas gdy kobieta będzie przez kolejne 28 minut ochoczo chodzić po sklepach, dopóki nie dopadnie jej zmęczenie. Kobiety nie tylko mają więcej cierpliwości i wytrwałości podczas robienia zakupów, ale są w tym także lepsze od mężczyzn. Ostatnie badanie przeprowadzone w USA pokazuje, że kobiety lepiej radzą sobie z wyszukiwaniem i odnajdywaniem produktów żywnościowych w sklepach. Autorzy badania uważają, że ta różnica wywodzi się jeszcze z czasów, kiedy to ludzie żyli w społeczeństwie zbieracko-łowieckim, gdzie mężczyźni polowali a kobiety zbierały rośliny. To, jak się wydaje, sprawiło, że lepiej zapamiętują lokalizację artykułów spożywczych, zwłaszcza, gdy dana żywność była pożywieniem wysokokalorycznym. 84% kobiet twierdzi, że przy zakupie produktów pomagających zachować im młody wygląd pieniądze nie grają żadnej roli. Przeciętna kobieta wydaje rocznie ok. 2000-3000 zł na siłownię, kremy i zabiegi kosmetyczne. Średnio już w wieku 28 lat kobiety zaczynają martwić się o zmarszczki, kurze łapki i siwe włosy.
Inne badania wykazały natomiast, że kobiety mówią prawie trzy razy więcej od mężczyzn, z czego przeciętna kobieta wypowiada dziennie ok. 20,000 słów, a mężczyzna tylko 7000. Wyniki pokazują również, że kobiety mówią szybciej i więcej komórek mózgowych jest u nich aktywnych podczas konwersacji. Natomiast zdolność mózgu mężczyzn do komunikacji hamowana jest przez testosteron. To tak jakby powiedzieć, że kobiety poruszają się po 8-pasmowej autostradzie podczas przetwarzania wszystkich emocji, a mężczyźni stale trzymają się małej pobocznej drogi. Panowie i panie również w innym celu i w inny sposób rozmawiają. Mężczyźni próbują bowiem zdominować interlokutora, a kobiety dokonują ekspresji emocji – mówią, jaki jest problem, i przez chwilę przeżywają go wraz z rozmówcą. I tak mogą powtarzać to po kilkanaście razy, czego mężczyźni nie rozumieją, bo oni przecież rozwiązują konkretne problemy. Dla kobiet znacznie ważniejszy jest świat stosunków społecznych, świat emocji. Pierwsza metaanaliza badań nad różnicami międzypłciowymi dotyczyła właśnie zachowań ekspresyjnych – okazało się, że kobiety zarówno lepiej nadają, jak i odczytują emocje.
Mężczyźni są bardziej skłonni wierzyć w miłość od pierwszego wejrzenia niż kobiety. Przeciętny mężczyzna przyznaje, że zakochał się 2,9 razy, a przeciętna kobieta tylko 2,2. Najbardziej wrażliwi mężczyźni to ci z grupy wiekowej 41-55 lat.
Zarówno mężczyźni jak i kobiety mają zwyczaj do owijania w bawełnę, gdy dochodzi do dyskusji na temat ilości partnerów seksualnych. I tak, podczas gdy kobiety z reguły zaniżają liczbę, mężczyźni wolą chwalić się swoimi podbojami i przesadnie wyolbrzymiają statystyki. Przeciętna kobieta chciałaby mieć 4 partnerów w ciągu życia, podczas gdy przeciętny mężczyzna aż 20. Inne różnice są mniej wiarygodne. Wszystkie badania, które na ten temat zrobiono, pokazują bowiem, że mężczyźni przejawiają rzekomo większą aktywność seksualną. Polacy średnio przespali się z 9,55 osobami w swoim życiu. Mężczyźni mówią średnio o 13 partnerkach, a kobiety „zaledwie” o 7 partnerach.
Odmienność jest zatem dla obydwu płci ekscytująca. Mężczyźni na przykład mniej interesują się uczuciami, są bardziej skoncentrowani na władzy, choć niekoniecznie musi być to władza w sensie politycznym – chodzi o prestiż i pozycję w hierarchii społecznej. Panowie są w ogóle bardziej „hierarchiczni”, odmiennie budują swoją pozycję. Można to zaobserwować już wśród dzieci – chłopcy, tak jak zresztą dorośli mężczyźni, starają się zdominować innych mężczyzn. Kobiety natomiast rywalizują pod względem liczby przyjaciółek.
Różnice z natury rzeczy są widowiskowe, a podobieństwa nudne. Ludzki umysł jest tak skonstruowany, by skupiać się na tym, co dzieli, a nie łączy. Odmienność to więc jedna z podstawowych kategorii, którą się posługujemy.
Dodała: Marta



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz