Rozmiar ma znaczenie. Skuteczne metody powiększenia ust

29 czerwca 2017, dodał: Katarzyna Lewandowska
Artykuł zewnętrzny

Pełne i jędrne usta w kolorze krwistej czerwieni są symbolem zmysłowości – przykuwają uwagę i dodają seksapilu. Nie bez przyczyny to właśnie Angelina Jolie, która może się poszczycić niezwykle wydatnymi ustami, uchodzi za jedną z najpiękniejszych kobiet świata. Nie każda z nas ma tak wyraziste rysy, ale naturze warto czasem pomóc – nawet niewinna sztuczka może wywołać oszałamiający efekt.

Wiele zależy od optyki

Klasycznym sposobem na powiększenie ust przez makijaż jest użycie konturówki i pomadki o jaśniejszym odcieniu. Obrys warto zrobić tak, aby lekko wychodził poza kontur ust, a następnie delikatnie rozetrzeć go palcem lub pędzlem. Widoczne rezultaty daje też rozjaśnienie tzw. łuku kupidyna, czyli obszaru między górną wargą a nosem. Można to zrobić za pomocą jasnej kredki i rozświetlacza. Te same kosmetyki z powodzeniem posłużą też do manipulowania kolorami na powierzchni ust – optyczne powiększenie da się osiągnąć dzięki umieszczeniu jaśniejszej plamki na środku warg i stopniowemu przyciemnianiu koloru aż do kącików. Nie można też zapominać o nawilżaniu. Odpowiednio odżywione usta stają się pełniejsze i nabierają bardziej wyrazistego koloru.

Trwały efekt w krótkim czasie

Oprócz trików makijażowych, których zastosowanie wymaga spędzania większej ilości czasu przed lustrem, istnieją jeszcze inne metody powiększania ust – efektywniejsze, bo przynoszące długotrwałe rezultaty. W profesjonalnych gabinetach medycyny estetycznej, takich jak łódzki Aesthetic, można poddać się np. ostrzykiwaniu kwasem hialuronowym, który nie tylko powiększa usta, ale również skoryguje asymetrię i redukuje zmarszczki znajdujące się nad wargami. Możliwa jest zmiana rozmiaru tylko dolnej bądź tylko górnej czerwieni wargowej.

Doświadczeni dermatolodzy dla każdej pacjentki indywidualnie dobierają preparat na bazie kwasu – od planowanego rezultatu zależy, jaka powinna być jego objętość, a jakie stężenie. Zabieg nie trwa długo (ok. 30 min) i niemal bezbolesny, ponieważ wykonuje się go pod znieczuleniem miejscowym lub dentystycznym. Kwas hialuronowy to substancja wytwarzana
w organizmie człowieka, znajdująca się w płynach ustrojowych i tkance łącznej – wraz z kolagenem zapewnia skórze i chrząstkom sprężystość. Ma konsystencję żelu, który stopniowo jest uwalniany do tkanek, dzięki czemu wargi na długo zachowują gładkość i nawilżenie. Rozkłada się w sposób naturalny po upływie od 6 do 12 miesięcy.

Zabieg daje wyraźnie zauważalny, ale nie przesadzony efekt powiększenia – usta zachowują naturalny wygląd, ale stają się dużo pełniejsze. Nie trzeba już stosować mocnego makijażu, aby je podkreślić – wystarczy pokryć wargi błyszczykiem o naturalnym odcieniu lub pomadką ochronną. Dlatego właśnie ostrzykiwanie kwasem hialuronowym cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, a coraz więcej Polek, wzorem świadomych własnego ciała Europejek, decyduje się na nieznaczne i nieinwazyjne modelowanie proporcji twarzy.

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz