Polecany suchy szampon do włosów Batiste – opinia
O suchych szamponach Batiste czytałam ostatnio wiele na forach i blogach kosmetycznych. Byłam bardzo ciekawa, jak działa i czy faktycznie działa. Recenzje blogerek są skrajne – jedne bardzo sobie go chwalą, inne wręcz przeciwnie.
Całkiem niedawno zgłosiłam się do testów w portalu urodaizdrowie.pl i otrzymałam szampon Batiste o zapachu Blush (kwiatowy) o pojemności podróżnej 50ml.
Kilka słów od producenta:
Świeże włosy bez wody
Trudno Ci utrzymać piękne włosy na co dzień, pomiędzy jednym myciem a drugim? Batiste przybywa na ratunek! Wystarczy kilka chwil, byś mogła się cieszyć puszystymi, błyszczącymi, pachnącymi świeżością włosami! Nic dziwnego, że 96% pytanych twierdzi, że ich włosy wyglądają lepiej po użyciu Batiste, a 98% z nich zarekomendowałoby ten szampon bliskiej osobie*.
*Badanie online przeprowadzone wśród 665 pracowników very.co.uk w wieku 20-40 lat, zapytanych tydzień po wypróbowaniu produktu, kwiecień 2012
Niezwykle kobiecy – Batiste Blush uwodzi zapachem hibiskusa, pomarańczy, frezji, tuberozy, peonii, lilii, piżma i wetiweru doprawionymi odrobiną świeżych, zielonych nut.
Dostępny w 2 pojemnościach – 200 ml oraz podróżnej wersji mini 50 ml.
Inne warianty szamponu:
Original classic
Tropical
Fresh
Cherry
Lace
XXL Volume
Light, medium, dark – do różnych kolorów włosów
JAK STOSOWAĆ
- KROK 1
Potrząśnij intensywnie puszką i rozpyl Batiste u nasady włosów z odległości ok 30 cm.
- KROK 2
Wmasuj szampon przez kilkanaście sekund.
- KROK 3
Rozczesz włosy i ułóż jak zwykle.
Więcej na stronie www.batiste.pl
MOJA OPINIA:
Szampon w wersji podróżnej, jest rzeczywiście idealny do każdej kosmetyczki, czy torebki. To doskonały ratunek dla naszych włosów, gdy jesteśmy poza domem i nie mamy możliwości odświeżenia włosów. Nie zastąpi jednak wody i tradycyjnego szamponu!
Sposób użycia jest banalnie prosty, wystarczy stosować się do wskazówek producenta.
Trzeba natomiast uważać, by nie spryskać włosów zbyt mocno, bo miałam problem z usunięciem białego nalotu.
Ale szybko sobie z nim poradziłam :)
Batiste rzeczywiście odświeża włosy już w kilka minut. Włosy po jego użyciu są lekko podniesione, lżejsze, lśniące i wyglądają bardzo świeżo.
Efekt wprawdzie mija po kilku godzinach., ale jestem z niego zadowolona.
Zapach Blush – kwiatowy, ładnie pachnie, ale dla mnie zbyt intensywnie i słodko. Niemniej jednak – to wyłącznie kwestia gustu oraz wyczulenia na zapachy.
Podsumowując – warto się na niego skusić, gdyż w sytuacjach awaryjnych potrafi nam uratować głowę, a właściwie fryzurę :)
Wersja pełnowymiarowa szamponu o poj. 200 ml kosztuje ok. 15zł.
Wersja podróżna 50 ml to koszt ok. 8zł.
Gdzie kupić?
www.sklep.urodaizdrowie.pl
Testowała:
Angelika – Witajcie! Jestem 30-letnią mamą, żoną, a przede wszystkim kobietą. Chętnie testuję wszystkie nowości, m.in.: kosmetyki, art. spożywcze, art. dla dzieci i sprzęt agd. Moje recenzje są rzetelne (zawsze piszę to, co myślę) i subiektywne, poparte zdjęciami. Na moim blogu znajdziecie również przepisy kulinarne i nie tylko :) Posiadam Certyfikat Rzetelna Blogerka.
Prowadzi bloga: http://angelisiak-bloguje.blogspot.com/
Kupiłam właśnie ten sam zapach i zobaczymy ;)
Czytając tyle pozytywnych opinii skuszę się chyba na ten suchy szampon :) Zauważyłam, że moje włosy w zimę strasznie się przetłuszcają, może to pomoże,gdy włosy na drugi dzień po umyciu będą wyglądały nieświeżo.
Zastanawiałam się czy takie suche szampony działają, ale widać, że dają fajny efekt na tych zdjęciach;)