„Mózg zmienia się sam” – recenzja

31 lipca 2017, dodał: Iwona Marczewska
Artykuł zewnętrzny

O tym, jak ważnym organem jest nasz mózg, nie trzeba nikogo przekonywać. Wszyscy wiemy, że to nasze centrum dowodzenia. Mimo iż nawet dla lekarzy i naukowców wciąż stanowi pod wieloma względami ogromną zagadkę, bezspornym jest fakt, że wiemy już na jego temat wystarczająco dużo, aby móc zadbać o jego kondycję, trening i rozwój. Dziś bardziej świadomie dostarczamy mu składników odżywczych niezbędnych w jego prawidłowej pracy, zwłaszcza w okresie rozwoju dzieci. Jak często jednak zapominamy o tym, że mózg dorosłej osoby w dalszym ciągu wymaga naszej troski?

Dr Norman Doidge chce, żebyśmy poszli jeszcze krok dalej. Przedstawia nam rewolucyjną teorię neuroplastyczności, dzięki której możliwe jest nie tylko zachowanie umysłu w dobrej kondycji przez długie lata, ale również cofnięcie się wielu chorób neurologicznych. Czasami nawet medycyna nie radzi sobie z nimi w stopniu zadowalającym, a okazuje się, że istnieje także inna droga niż kosztowne leki i bezradność pacjentów.

Stymulacja mózgu poprzez odpowiedni trening i naukę może prowadzić do zwiększenia liczby rozgałęzień neuronów. Nasz mózg jest dynamicznym organem, który potrafi się w pewnym stopniu regenerować. „Mózg zmienia się sam” to bestsellerowa publikacja, która opowiada o tej fenomenalnej technice leczenia oraz daje nadzieję wielu ludziom i ich rodzinom na lesze życie i przywrócenie sprawności umysłowej.

Mózg jest narządem, który może wiele, a jednocześnie jest tak delikatny… Komórki mózgowe, które nie wykształciły się prawidłowo, uległy uszkodzeniu lub obumarły, oznaczają zwykle życie z ograniczeniami, począwszy od problemów z koncentracją i pamięcią, poprzez choroby umysłowe, aż po zaburzenia prowadzące do niemożności samodzielnego funkcjonowania. Zaburzenia procesów poznawczych, integracji sensorycznej, motoryczności, problemy z pamięcią, choroby takie jak schizofrenia, udar, choroba Parkinsona, porażenie mózgowe i wiele innych wynikających z dysfunkcji mózgu to niekoniecznie wyrok.
Norman Doidge podczas pracy jako doświadczalny psychiatra i psychoanalityk zainteresował się badaniami, które jasno stwierdzały, że czasami pewne obszary mózgu potrafią przejąć funkcje uszkodzonych fragmentów. Z pasją opowiada o tym, jak można tego dokonać.

Ta książka naprawdę niesie ze sobą optymistyczną wizję. Mimo iż traktuje o sprawach poważnych, nie jest napisana naukowym żargonem, wręcz przeciwnie, ponieważ ideą autora jest popularyzacja wiedzy na ten temat poza środowiskiem medycznym.

Warto dodać, że nie jest to jedyny tytuł, który wyszedł spod ręki autora, a jego książka „Jak naprawić uszkodzony mózg” także wywołała wielkie poruszenie. Nic dziwnego, gdyż mówi wprost o tym, jak wielu ludzi dostało już nową szansę.

Iwona

 

Książkę poleca Wydawnictwo Vital – można kupić ją TUTAJ

Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja

 

 

 






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz