Konkurs z Le’Maadr na Dzień Kobiet – wyniki!

6 marca 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

_face-women-504129

Dziękujemy wszystkim naszym czytelnikom i Fanom na Facebooku za udział w zabawie konkursowej. Do wygrania były fantastyczne zestawy dermokosmetyków aptecznych marki Le’Maadr.

ZADANIE KONKURSOWE: Odpowiedz na pytanie: Jak dbasz o swoją twarz?

Czekamy na ciekawe komentarze, z lekką dozą humoru i niepowtarzalną oryginalnością. Pamiętajcie – absolutnie nie tolerujemy plagiatów!

ODPOWIEDZI prosimy wpisywać w komentarzach pod artykułem na portalu lub Facebooku, dopuszczalne wiadomości prywatne na NASZĄ skrzynkę FB. WARUNKIEM udziału w konkursie jest polubienie strony FB InfoPlus24.pl. Miłej zabawy!

Nagrodami w konkursie są 3 zestawy dermokosmetyków aptecznych marki Le’Maadr. W skład zestawu wchodzi:

1. Le’Maadr – Peeling glikolowy 12% (40 ml)

2. Le’Maadr A H2O łagodząca woda micelarna (500 ml)

Kosmetyki dostępne wyłącznie w dobrych aptekach.

Zapraszamy serdecznie do odwiedzenia strony FB Infoplus24.pl 

NAGRODY POWĘDRUJĄ DO:

Adrianna Filipiak
Twarz to nasza wizytówka, a wraz z upływem czasu potrzebuje coraz więcej uwagi i troski. Staram się zawsze dobierać kosmetyki przeznaczone do mojego typu cery, dojrzałej, a jednocześnie problematycznej. Nie boję się sięgać po produkty dobrych marek, wiem, że cena jest powiązana z jakością, a na twarzy nie można oszczędzać. Uważam, że dobry demakijaż to podstawa dobrego wyglądu, dlatego stale i systematycznie pielęgnuję skórę tonikami i wodami. Używam wybranych kremów, robiąc jednocześnie masaż twarzy, który jest moim zdaniem bardzo ważny, a jednocześnie pomocny. Raz w tygodniu sięgam po peeling, który pomaga mi usunąć szorstkość i suchość skóry, a jednocześnie zapewnia jędrność i elastyczność skóry. Dbam o to, by latem nie wystawiać twarzy na słońce bez ochrony, a zimą nie narażać na silny mróz i wiatr. I chociaż staram się i dbam i pielęgnuję lustro wciąż mnie przekonuje, że upływu czasu nie da się zatrzymać, można jednak być zadbaną kobietą, niezależnie od metryczki.

Kasia Nowicka
Jak o swoją buzię dbam?
Cóż i głowę obciąć dam,
że tak samo jak kobiety,
które starsze są niestety…
i wciąż muszą się wysilać
aby z wiekiem móc wygrywać
Krem uważam za zbawienie,
żel pod oczy, który cienie
umie lekko zatuszować
muszę często też stosować.
Lekkie jakieś psoty brzydkie,
ja przykrywam pudrem z filtrem
a te większe, co jest zmorą
prym zostawia korektorom.
A wieczorem demakijaż,
(ważne czym urodę zmywasz).
Kocham płyny micelarne,
po nich mam oblicze ładne.
Peeling robię raz na tydzień
w dniu bez wizyt oraz widzeń.
Maskę często też stosuję
po niej ładniej już się czuję
zwłaszcza jeśli jest ze złotem
rozświetlenie ładne potem,
skóra jędrna jest i gładka
jednym słowem – nastolatka!
Może lekka tu przesada,
lecz optymizm dobra rada.

Paulina Jarosz
Bez wyjątku i obowiązkowo staram się zapewnić twarzy dobre nawilżenie. To mój priorytet, jestem niczym ryba, która potrzebuje wody, chociaż nie tyle do życia, co do ładnego wyglądu (o ile ładny, znaczy tyle samo co dobry). Wybieram odpowiednie kremy oraz olejki, do pielęgnacji wieczornej. Zwracam szczególną uwagę na skład kosmetyków, moja cera jest bowiem problematyczna, a jednocześnie skłonna do podrażnień. Za rytuał niemal uważam dobry demakijaż, przy wykorzystaniu i toniku i peelingu, tak aby jak najbardziej wygładzić, a jednocześnie nie podrażniać twarzy mechanicznym pocieraniem. Uważam, że kosmetyki apteczne są idealne dla moich potrzeb i często staram się po nie sięgać. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Lubię także stosować delikatne zabiegi złuszczające, te jednak zostawiam w rękach kosmetyczki, która potrafi dobrać odpowiednie składniki i sprawić, że skóra staje się naprawdę piękna. Dbam o dobór kosmetyków kolorowych, które też mają ogromny wpływ na stan cery, a także o odpowiednią dietę i tryb życia, chociaż tutaj, jak wiadomo, nie zawsze wszystko udaje się podręcznikowo i właściwie.

O NAGRODACH:

Le’Maadr – Peeling glikolowy 12% 

SC_0405-500x500Zawiera  12% kwas glikolowy zapobiegający i likwidujący objawy starzenia się skóry. Redukuje zmarszczki powierzchniowe i głębokie, łagodzi objawy trądzika zaskórnikowego, zmniejsza przebarwienia.
Nie zawiera parabenów.

Skład: 12% kwas glikolowy, L-arginina
Wskazania i działanie: Poprawia wygląd powierzchni skóry, uelastycznia skórę i przyspiesza odnowę komórek.
Wskazany w: nadmierne rogowacenie, trądzik zaskórnikowy oraz blizny potrądzikowe, nadmierna pigmentacja, zapobieganie i usuwanie oznak starzenia się skóry.

Stosowanie: Przez pierwsze tygodnie, nakładać wieczorem 1 raz dziennie lub co drugi dzień, a następnie 1-2 razy dziennie. Może być stosowany oddzielnie lub jako uzupełnienie innych preparatów.
W czasie stosowania może pojawić się lekki rumień, uczucie mrowienia, delikatnego pieczenia. Złuszczenie skóry następuje po kilku dniach. Serię zabiegów można powtarzać 2-3 razy w roku.
Uwaga: Nie stosować przy czynnym trądziku pospolitym, przy zmianach ropnych, rozszerzonych naczynkach, cerze alergicznej.

Le’Maadr A H2O łagodząca woda micelarna

Właściwości i zastosowanie: Specjalistyczna woda micelarna do skóry wrażliwej. Łagodzi podrażnienia, zmywa makijaż. Przeznaczona do stosowania po peelingu, depilacji, zabiegach kosmetycznych. Zawiera substancje nawilżające i łagodzące, m.in.: z14673640Qallantoinę, d-panthenol, aloes. Łagodzi podrażnienia, zmniejsza uczucie zaczerwienienia i uczucie dyskomfortu. Skóra jest odpowiednio nawilżona, staje się gładka i elastyczna.
Aktywne składniki nawilżają i trwale poprawiają witalność skóry.
Przebadana dermatologicznie. Nie zawiera parabenów.

Stosowanie: Oczyścić skórę twarzy przy pomocy płatka bawełnianego. Można stosować po zabiegach kosmetycznych i odświeżać twarz w ciągu dnia, w razie potrzeby. Lemaadr A h2o łagodząca woda micelarna nie wymaga dodatkowo użycia wody, mleczka, toniku.
Łagodzi podrażnienia, zmywa makijaż. Po pilingu, depilacji, zabiegach kosmetycznych, aktywne składniki nawilżają i trwale poprawiają  witalność skóry.

Produkty dostępne tylko w aptekach



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

37 komentarzy do Konkurs z Le’Maadr na Dzień Kobiet – wyniki!

  1. avatar nati0208 pisze:

    Moja twarz do idealnych nie należy ale staram się z całych sił, żeby jej niczego nie brakowało. Robię zabiegi typu peeling, nakładam serum oraz maseczkę. Staram się dawać jej chwilę relaksu podczas masażu, troszkę słoneczka dla szczęścia oraz odpowiednich kosmetyków aby była nawilżona, odżywiona i miała blask zdrowia.

  2. avatar Nulek pisze:

    JAK ZACHOWAĆ TWARZ, BĘDĄC KOBIETĄ? :-)

    W literaturze (uwielbiam książki i często odnoszę
    się do nich w swoich wywodach – o wyrozumiałość proszę)
    często ten zwrot się pojawia: „zachować twarz” – w odniesieniu
    do mężczyzn, którzy coś mają zbrojonego na sumieniu…

    Nie wiem, jak panowie, ale moim skromnym, babskim zdaniem
    to kobieca rzecz – by zadbać o facjaty zachowanie! ;-)
    Ja dbam, stosując batalię wielostronną i złożoną:
    często straszę domowników maseczką na twarz włożoną,

    kremów nie unikam, scrubów, toników, peelingów – bowiem
    wiem, że ich zastosowanie twarzy wychodzi na zdrowie!
    Regularnie ją oczyszczam, masuję, gimnastykuję,
    dużo gadam – to też wpływa na to, że w niej mięśnie czuje… ;)

    Poza tym dbam też, by wewnątrz mnie nie brakowało twarzy
    witamin i minerałów – co sobie tylko zamarzy,
    to dostarczam jej w posiłkach – niech ma, niech sobie korzysta
    – to niemal tak samo ważne, jak to, aby była czysta! ;)

    Ale przyznam, że te kremy, witaminy, zdrowa dieta
    są niczym – nie tam szukajcie źródła twarzy piękna, nie tam!
    Najważniejsze – co rozjaśnia cerę, iskrę włącza w oku,
    co sprawia, że męskie plemię wpatruje się w nas w amoku,

    co nam daje tę promienność oraz urodę oblicza,
    na widok której niejeden pan kontent, chętnie by kwiczał,
    to UŚMIECH. I ja uśmiechem kurację co dzień stosuję.
    TO metoda najważniejsza. I co ważne – to skutkuje! :)

  3. avatar batonzo pisze:

    Przede wszystkim bardzo często przebywam razem ze swoją twarzą na powietrzu. Nie oszczędzam jej – jeśli spoci się moje ciało to i ona też. Jeśli zmoknę ja to ona też. Czasem zabezpieczę ją kremem z filtrem, czasem zrobię peeling, nałożę maseczkę, czasem pozwolę jej schnąć samej. Mimo, że jestem do niej bardzo przywiązana, nie rozpieszczam jej i wychowuję dość surowo. Nie płacze, że makijaż ma raz na 100 lat. Jest całkowicie naturalna i prostolinijna. Nie zna super upiększających kosmetyków, a wizja skalpela jest dla niej nie do przyjęcia. Jest taka od dawna, mieszana, więc często kapryśna i nie do przewidzenia. Jest jednak moja i akceptuję ją z całym dobrodziejstwem inwentarza.

  4. avatar cynthia pisze:

    Dbam o każdą część mojej twarzy w sposób wyjątkowy. Dbam o moje oczy fundując im codziennie dawkę pięknych krajobrazów, niesamowitych dzieł matki natury. Dbam o moje usta dając im mnóstwo powodów do uśmiechu – im więcej tym lepiej, zmarszczki mimiczne nie są mi straszne! Dbam o moje uszy zapewniając im delikatne dźwięki jazzu, kojące także moją duszę. O noc dba mój partner – używając moich ukochanych męskich perfum, przy których odpływam w krainę marzeń. Czuwam także nad skórą mojej twarzy – rozpieszczając ją każdego dnia.

  5. avatar adminka88 pisze:

    Dbam o swoją twarz zmywając codziennie makijaż przy pomocy rękawicy Glow. Później oczyszczam ją jeszcze odpowiednim żelem do skóry trądzikowej, stosuję raz na jakiś czas peelingi, ale niezbyt często by jej nie podrażnić. Codziennie rano nakładam krem nawilżający, stosuję też 2 razy w roku kurację kwasami owocowymi. Pod oczy smaruję krem przeciwzmarszczkowy- profilaktycznie oczywiście ;)
    Jedną z moich ulubionych czynności pielęgnacyjnych dotyczących twarzy jest też jej olejowanie- uwielbiam maseczki, ale olejki, np. arganowy, sprawdzają się na cerze jeszcze lepiej.

  6. avatar karolcia pisze:

    Moja skóra,chociaż sucha,kocha „topić”się w luksusach. Rano jak i wieczorem myję twarz peelingującym żelem,on jest super przyjacielem. A następny w pielęgnacji krok,to przemyć twarz tonikiem co dziennie a nie raz na „”ruski”rok:) Potem smaruję twarz (rano) kremem matującym,bo moja skóra jest „elementem” dość świecącym…:) No a na wieczór tradycyjnie krem,tylko regeneracyjny na noc,by mą skórę zregenerował i ją trochę „podreperował”. Rano i wieczorem smaruję swe ciało balsamem. Kremy,mleczka i peelingi to są super witaminki!:)

  7. avatar aniuska42 pisze:

    O swoją twarz dbam codziennie i codziennie w inny sposób, najbardziej drogocennym dla mnie zabiegiem są zrobione przeze mnie samą maseczki domowe, które dają mojej skórze to co najlepsze. Do tego 2 razy w tygodniu robię peeling twarzy aby złuszczyć martwy naskórek, Oczywiście codziennie kilka razy myje swoją twarz bo w powietrzu nawet nie potrafię sobie wyobrazić ile jest zarazków oraz brudu. Używam także rano kremów z filtrem ochronnym a wieczorem kremów głęboko odżywczych. Dzięki temu moja twarz jest powiedzmy spełniona.

  8. avatar mariaa pisze:

    Moja skóra jest zmęczona, wygląda nieświeżo, jesiennie, smutno, straciła blask i pogodny wygląd. Maseczki odżywiajace, suplememty diety i wizyty u kosmetyczki dają mierne efekty. Dbam o codzienną pielęgnacje twarzy i codzienne wykonuje rytuały w łazience z nadzieją, że moja cera odzyska blask. Rano dbam o to, aby wzmocnić kondycję skóry na cały dzień. Delikatnie przemywam twarz żelem, kolejno przecieram tonikiem, aby przywrócić skórze odpowiednie PH i usunąć pozostałości zanieczyszceń, nakładam nawilżający krem z filtrem odpowiedni do pory roku. Na koniec wykonuje delikatny, subtelny makijaż, używam do tego pudru mineralnego, który podbił moje serce, otula twarz lekką błyszczącą się wartswą, a co najważniejsze pozwala skórze oddychać. W ciągu dnia używam dla odświeżenia twarzy wody termalnej, która działa kojąco i łagodząco, sprawia, że skora jest miękka i nawilżona. Wieczorem przygotowuje skórę do nocnej odnowy, dokładnie ją oczyszczam z zanieczyszczeń i pozostałości po makijażu, używam do tego mleczka do demakijażu. Kolejno przemywam twarz żelem, wyrównuje PH tonikiem. Na noc na twarz nakładam serum z witaminą A i C zwane”witaminą młodości”, ma właściwości silniejsze aniżeli krem, serum działa nawilżająco, regenerująco i odżywczo. Na koniec dnia dnia szklanka świeżo wyciskanego soku do relaksu i odprężenia skóry i mojego Ponadto 2-3 w tyg peeling złuszczający i wizyta u kosmetyczki co 2 miesiące. Do tego staram się odżywiać zdrowo i regularnie oraz w miarę możliwości życ aktywnie ruchowo. Mojej skórze nadal czegoś brakuje, może powinnam wprowadzić jakieś zmiany w jej codziennej pielęgnacji ? jestem gotowa na nowe wyzwania w imię zdrowego, lekkiego, świeżego wyglądu:)

  9. avatar aagnieszkaa1 pisze:

    Gdy rano wstaję
    od razu „zastrzyk urody” mojej cerze daję.
    Najpierw myję ją specjalnym żelem,
    a następnie nawilżam odżywczym kremem.
    Co kilka dni peeling wykonuję
    i kulistymi ruchami moją twarz masuję.
    Stosuję także specjalny olejek do masażu,
    który pomógł jej od razu.
    Zdrowa dieta to podstawa,
    a nie żadna zabawa.
    Codziennie wodę mineralną piję
    a owoce i warzywa dodają mi siłę.
    Wtedy cera jest promienista
    i bardzo wyrazista.
    Na solarium nie chodzę
    i w ten sposób mojej twarzy nie szkodzę.
    Owocowe maseczki na cerę są moim przyjacielem,
    i stosowałam ich bardzo, bardzo wiele.
    Na noc zawsze demakijaż zmywam
    i z czyściutką cerą całą noc odpoczywam.
    O moją twarz,
    dbam cały czas!

  10. avatar luna341 pisze:

    Na mojej twarzy widać upływający czas.Nie zatrzymam go ale spowolnię wskazówki zegara odpowiednią pielęgnacją.Stosuję mocniejsze kremy zawierające retinol i estry witaminy C, które docierają do głębszych warstw. W czasie letnim stosuje kosmetyki z wysokim filtrem UV, gdyż retinol może sprawić, że skóra będzie bardziej podatna na działanie promieni.Dwa razy w tygodniu wykonuje peeling twarzy.Stosuje ulubione płynu micelarne.Pamiętam również o gimnastyce twarzy aby wzmocnić mięśnie.Raz w miesiącu funduję sobie odrobinę luksusu i oddaję się w ręce kosmetyczki.