Konkurs do wygrania zestawy kosmetyków do włosów BAŚKA – wyniki!
Serdecznie dziękujemy za tak liczny udział w konkursie, w którym do wygrania były fantastyczne zestawy kosmetyków do włosów marki BAŚKA! Po burzliwych naradach oraz analizowaniu Waszych komentarzy postanowiliśmy nagrodzić autorki poniższych wypowiedzi:
Giovanna
Moje włosy są średnioporowate, włosy te nie sprawiają za dużo problemów, oczywiście jeśli odpowiednio się o nie zadba.
Ich opis w pigułce wygląda następująco:
Bywają osłabione, brakuje im blasku, nawilżenia.
Często puszą się od deszczu lub nadmiaru wilgoci w powietrzu.
Są łamliwe i mają rozdwajające się końcówki.
Naturalnie ten rodzaj porowatości włosa jest charakterystyczny dla włosów falowanych, zwanych podatnymi.
Są szorstkie w dotyku, jednak przy odpowiednich zabiegach mogą stać się gładkie i lśniące. Największym ich minusem jest czas schnięcia, włosy średnioporowate schną najdłużej ze wszystkich.
O stan moich włosów dbam zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie.
Codziennie sięgam po witaminy. Najważniejsze które pozwalają na utrzymanie dobrej kondycji włosów to witamina A, witamina E, witamina C i witamina D oraz witamina H, czyli popularna biotyna. Dzięki takiej suplementacji moje włosy mniej wypadają, są bardziej elastyczne i grubsze. Rosną mocniejsze, wyglądają na zdrowe i lśniące.
Uwielbiam stosować naturalne odżywki na piękne włosy, jedną z nich jest maseczka z jajek. Jest to bardzo zdrowa maseczka, idealna do włosów farbowanych i suchych, ponieważ jajko jest skarbnicą witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych. Żółtko jest bogate w: enzymy, które pomagają w walce z przetłuszczającymi się włosami, tłuszcze, witaminy (np. A, z grupy B i E), żelazo, fosfor, beta-karoten, kwas foliowy.
Do 1 jajka dodaje 2 łyżki olejku rycynowego i odrobinę nafty kosmetycznej. Nakładam maseczkę na włosy i zostawiam na kilka minut. Spłukuję ją chłodną wodą, a potem myję włosy delikatnym szamponem.
Stosuję również maseczkę jogurtowo bananową, która przywraca blask i gładkość.
Maseczka ta jest bogata w kwasy mlekowe, witaminy B1, B2, B6 i B12, cynk, białko i wapń.
Rozgniatam w miseczce banana na papkę, dolewam jogurt i 1 żółtko. Mieszam dokładnie składniki. Nakładam na włosy i trzymam ok 15 min. Spłukuję włosy i myję delikatnym szamponem.
W letnie dni bardzo ważne jest dla mnie zapewnienie włosom ochrony przeciwsłonecznej. Stosuję kosmetyki w formie sprayu lub mgiełki z filtrami UV, takie produkty poza faktorami przeciwsłonecznymi, zawierają zazwyczaj również składniki odżywcze, regenerujące i nawilżające.
Dbam również o nakrycie głowy, uwielbiam nosić modne chustki i kapelusze.
Majka
Najwięksi przyjaciele pięknych włosów to według mnie miłość i cierpliwość. Podobnie jak w prawdziwych przyjaźniach, dbanie o włosy wymaga czasu, zaangażowania i uwagi. Moje włosy mają naturalnie falistą strukturę, więc staram się unikać częstego prostowania, aby nie narażać ich na nadmierny stres. Zamiast tego, lubię stosować nawilżające maski, które pomagają utrzymać ich elastyczność i zdrowy wygląd.
Regularnie przycinam końcówki, aby zapobiec rozdwajaniu się, co utrzymuje moje włosy w dobrej kondycji. Staram się także używać delikatnych szamponów i odżywek, które nie obciążają włosów, ale jednocześnie je pielęgnują. Czasem, aby dodać trochę szaleństwa, eksperymentuję z naturalnymi olejami, które nadają włosom ekstra blasku.
Ogólnie rzecz biorąc, kluczem do zachowania pięknych włosów jest regularna pielęgnacja, zdrowa dieta, unikanie agresywnych zabiegów i po prostu pokochanie swoich włosów takimi, jakie są. W końcu najważniejsze jest, aby włosy czuły się kochane i doceniane, tak samo jak najlepsi przyjaciele.
Barbara
Miło mi :) Jestem Basia, Baśka, Barbara. Moje włosy należą do puszących się i średnioporowatych. Długie włosy jak marzenie to coś, czego pragnę. Pierwszy element już jest, bo sięgają prawie do pasa. Ale ich wygląd nie zachwyca dlatego rzadko je rozpuszczam. W rzeczywistości nie korzystam z ich długości, bo przeważnie upinam je w koka, albo wiążę w koński ogon. Traktuję je wyłącznie kosmetykami naturalnymi, które czasem sama przygotowuję. Jednym z nich jest maska na bazie śmietany i miodu. Świetnie nawilża i dodaje blasku. Niestety nie pachnie, a ja uwielbiam taki ożywczy zapach włosów. Seria jabłuszkowa od mojej imienniczki byłaby świetną alternatywą, którą oprócz pielęgnacji nada włosom orzeźwiający zapach. Chciałabym móc się pochwalić bujną, nieskazitelną jak tafla wody czupryną, lśniącą jak wodospad w świetle księżyca. Zdrowe i gładkie – sztuka, której jeszcze nie potrafię okiełznać. Oby kosmetyki Baśka były dla mnie przełomowe.
nasze gratulacje!
Nagrodami w konkursie są zestawy kosmetyków do włosów marki BAŚKA. W skład każdego zestawu wchodzą:
1) Jabłuszkowy szampon do włosów
2) Jabłuszkowa odżywka do włosów
3) Jabłuszkowy spray 2 w 1
Do rozdania mamy 4 takie zestawy, zatem w konkursie wygrywają 4 osoby!
Zapraszamy do zabawy!
O nagrodach:
Jabłuszkowy szampon do włosów zwiększający objętość
Szampon do włosów cienkich, o zachwycającym zapachu zielonego jabłuszka. Łagodnie myje i pielęgnuje skórę głowy. Formuła stworzona w oparciu o równowagę PEH wykorzystuje proteiny (ekstrakt z kiełków pszenicy) oraz humektanty (glicerynę), które pielęgnują włosy i skórę głowy, zapewniając właściwy poziom nawilżenia oraz odżywienia. Składniki te dodatkowo wpływają na efekt uniesienia wlosów u nasady, dzięki czemu fryzura zyskuje lekkość i objętość.
Jabłuszkowa odżywka do włosów zwiększająca objętość
Odżywka do włosów cienkich, o różnej porowatości. Bazuje na naturalnych ekstratkach i keratynie (keratyna i ekstrakt z kiełków pszenicy), dzięki czemu włosy odzyskują zdrową objętość, a co najważniejsze stają się mocniejsze i bardziej odporne na uszkodzenia. Dodatkowo cenne oleje z migdałów i ryżu, dbają o regenerację i odżywienie pasm. Natomiast dzięki zawartości ekstraktu z jabłka, kosmyki są pełne blasku i miękkości. Świeży zapach zielonego jabłuszka otula fryzurę i relaksuje zmysły.
Jabłuszkowy spray 2 w 1 termoochrona i objętość
Termoochronny spray dla każdego rodzaju włosów. Bogaty skład bazujący na proteinach i prebiotykach, to kompozycja o właściwościach nawilżających i odbudowujących i wzmacniających pasma, bez ich obciążenia. Formułę uzupełniają niezwykle cenne komponenty: niacynamid i ekstrakt z jabłka, które kondycjonują skórę głowy. Dodatkowo spray pomaga w zabezpieczeniu kosmyków narażonych na działanie wysokiej temperatury (podczas używania suszarki, prostownicy lub lokówki).
Baśka to kosmetyki po polsku piękne jak z obrazka
To kosmetyki, które mają przywoływać wspomnienie lata, wakacji, spotkań z BAŚKĄ. Wpływają na nasze zmysły swoim zapachem i różnorodnością barw, wprawiając nas w stan relaksu, odprężenia i szczęścia.
Najwięksi przyjaciele pięknych włosów to według mnie:
Po pierwsze naturalne maseczki stosuję
i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki jak w raju się czuję.
Po drugie cytryna i miód
skutecznie odżywiają, pielęgnują, potrafią zdziałać cud.
Po trzecie szampon wzmacniający Biotynox stosuję
i tak oto moje włosy pielęgnuję.
Pięknie wyglądają
i już nie wypadają!
Po czwarte odżywkę Biotynox wcieram
i w jednej chwili każdy włos blasku nabiera.
Włosy są odżywione
z negatywnych emocji uwolnione.
Po piąte papierosów nie palę, alkoholu nie piję,
w jak najmniejszym stresie żyję,
musi być pozytywne nastawienie,
aby włosy czuły ukojenie
i po szóste mam zawsze włosy rozpuszczone,
aby radośnie pląsały na wietrze jak szalone.
Takie oto skuteczne metody stosuję
i zdrowe, piękne włosy uzyskuję.
Moje włosy wciąż się buntują,
bo prawdziwej zmiany potrzebują!
Wciąż suche i łamliwe,
wyglądają jak nieżywe!
Rozpaczliwie „Ratunku!” wołają
lecz znikąd pomocy nie mają!
Są krótkie i cienkie, pielęgnacji potrzebują,
bo wtedy szybko się zregenerują.
Moje włosy potrzebują muśnięcia słońca,
odżywienia i nawilżenia bez końca,
starannej opieki i troski, aby zdrowe i piękne zawsze były,
miłości, żeby prawdziwym blaskiem niczym gwiazdy lśniły.
Dlatego dbam o nie niesamowicie,
bo są moją ozdobą, ubarwiają życie.
każdego dnia starannie o nie dbać trzeba,
aby zaznały trochę nieba.
Najwięksi przyjaciele pięknych włosów to według mnie zabiegi które stosuję
i tak oto swoje włosy pielęgnuję!
Moje włosy to „Armageddon” – tak bym je nazwała z rana,
bo nie mogę dojść do ładu, fryzura jest potargana.
O rety! Siano jest na mojej głowie,
każdy Wam to powie!
Tutaj włos sterczy, tam jakiś loczek wystaje,
aż jakiejś nerwicy dostaję!
Włosy z głowy sobie wyrywam
i ze stresu nie wiem jak się nazywam!
Moja fryzura odstrasza każdego,
a to wcale nie jest nic przyjemnego!
Niestety moje włosy na głowie stają,
bo gruntownej pielęgnacji się domagają.
Są uciążliwe i o sobie znać dają czas cały,
że będą strajkowały!
„Chcemy odbudowy i pielęgnacji!”
Przyznaję, że mają w tym dużo racji.
W końcu zdrowy i piękny wygląd im się należy,
bo gdy patrzę w lustro to aż włos na głowie się jeży!
Dlatego, aby moje włosy zdrowe i piękne były
i każdego dnia blaskiem lśniły
nakładam maseczkę owocową,
aby czuły się naprawdę odlotowo!
Melon, banan i awokado razem miksuję,
rozprowadzam na włosach i po 15 minutach spłukuję.
Robię wyciągi z cytryny,
bo to odżywia włosy, to są same witaminy!
One ochronę moim włosom dają,
magiczny blask im przywracają.
Raz w tygodniu włosy żółtkiem myję,
moje włosy są jak nowo narodzone, a ja czuję, że żyję!
Włosy są kompleksowo zregenerowane,
a łamliwe końcówki starannie odbudowane.
I nawet wyjście na słońce im nie zaszkodzi,
bo ten sposób to skuteczna ochrona, która nigdy nie zawodzi!
Dodatkowo odżywkę z filtrami UVA i UVB stosuję
i tak oto moje włosy starannie pielęgnuję!
A gdy słońce intensywnie świeci na głowę,
włosy upinam w kok, zakładam słomkowy kapelusz i gotowe!
Włosy zapewnioną ochronę od szkodliwego promieniowania mają
i dzięki temu zdrowy i piękny wygląd na długie lata zachowają!
Dodatkowo po każdym posiłku suplementy diety z wyciągiem ze skrzypu stosuję
i moje włosy są wzmocnione, pełne blasku, samo zdrowie każdego dnia im serwuję!
Lecz najważniejsza sprawa,
pozytywna energia i uśmiech to zdrowych i pięknych włosów jest podstawa!
Czerpię radość z życia nieustająco,
to działa na moje włosy odżywczo i relaksująco.
Moje włosy pięknie wyglądają
i już nie wypadają,
swój blask odzyskują
i zdrowym i pięknym wyglądem czarują!
O piękne i zadbane włosy należy dbać o każdej porze roku. Moje włosy są cienkie,nigdy nie farbowane z tendencją do wypadania dlatego o każdej porze roku dbam o nie inaczej. Stosuje odpowiednie szampony pielęgnacyjne szczególnie kokosowe jak i ziołowe. Oprócz szamponu korzystam również z odżywek i balsamów do włosów a także czasem nałożę maseczkę. Dbam również o zdrową dietę, podcinam włosy u fryzjera, dużo pije i przebywam na świeżym powietrzu. Zaczęłam używać również olejków na końcówki włosów.Zimą noszę czapkę aby chronić włosy przed zimnym powietrzem,a w lecie kapelusz żeby chronić włosy przed słońcem. Tak jak całe nasze ciało włosy również potrzebują odpowiedniej pielęgnacji. Oprócz kosmetyków ważnym elementem jest również Cynk i witaminy A,B,C,D i E jak również Biotyna i herbatki ze skrzypu polnego.
Przyroda wciąż ma do zaoferowania ogromne bogactwo łatwo przyswajalnych przez skórę dobroczynnych substancji wydobytych z roślin. Jej potencjał jest ogromny. Sama robię sobie regenerującą ekomaskę, którą nakładam na włosy. Mieszam jajko z 3 łyżkami oliwy z oliwek i sok z połówki dużej cytryny. Nakładam maseczkę na mokre włosy i zmywam po 15 minutach. Jest wiele powodów dla których używam olejku do włosów, zwłaszcza tego z opuncji. Pielęgnacja nim jest o wiele skuteczniejsza niż zwykłymi odżywkami. Jest również ekologiczna. Pięknie pachnie i nie obciąża włosów. Po nałożeniu niewielkiej ilości na wilgotne pasma włosów łatwo się rozczesują, są dobrze nawilżone i gładkie. Raz w tygodniu wykonuję peeling przed myciem, by oczyścić skórę głowy z pozostałości po kosmetykach (szamponach, odżywkach, lakierach, piankach, żelach) i usunąć z niej martwy naskórek. Mieszam 2 miarki fusów z kawy z odrobiną delikatnego szamponu i tak przygotowaną mieszanką peelinguję skórę głowy. Następnie wszystko płuczę i myję głowę dwukrotnie szamponem. Przygotowuję sobie również odżywkę multiwitaminową. Dwie lub trzy łyżki oleju rycynowego mieszam z łyżeczką soku z cytryny oraz zawartością trzech ampułek z wit. B1, trzech kapsułek z wit. B2 i ampułką z wit. C. Płynną odżywkę rozprowadzam na wilgotnych włosach. Po 20 min. zmywam. Kurację powtarzam co 10-14 dni i kontynuuję co najmniej przez 3 miesiące. Poświęcam też chwile na masaż skóry głowy. Trudno przecenić takie masowanie. Można je wykonać „na sucho” opuszkami placów lub wykonać specjalnym masażerem, albo w trakcie mycia czy nakładania odżywki.
Najwięksi przyjaciele pięknych włosów to według mnie odżywianie, nawodnienie i ruch na świeżym powietrzu. :) Lubię odżywić włosy – od wewnątrz i z zewnątrz. Przede wszystkim pielęgnuję swoje włosy od środka, pijąc dużo niegazowanej wody. Wiele lat temu odstawiłam wszystkie gazowane, słodzone napoje, które szkodziły nie tylko włosom, ale i całemu organizmowi.
Nawet gdy na dworze chłodno nie odpuszczam sobie spacerów i codziennego dotlenienia się – włosy też potrzebują słońca i wiatru, serio.
Nie noszę czapki 100% akryl, bo pod takim materiałem włosy się elektryzują, plączą i niszczą.
Zakładam czapki z naturalnych materiałów, które nie ciągną mi włosów.
Nigdy w życiu nie farbowałam włosów, czym wpędzam fryzjerów w zdumienie.
Myję je delikatnie szamponem, który wybieram, „upierdliwie” czytając etykiety.
Co 4-5 dni funduję włosom porządną odżywczą maseczkę, zwłaszcza teraz gdy wołają one o wiosenne nawilżenie.
Od ponad 15 lat czeszę je szczotką z naturalnego włosia.
Zawsze wieczorem rozpuszczam je i pozwalam swobodnie się układać.
Używam porządnych gumek do włosów (w pracy często mam włosy związane), które nie ciągną i umiarkowanie ogarniają mi kitkę. Umiarkowanie = ani za słabo ani za mocno.
Na basenie zawsze zakładam czepek, którego nie lubię, ale moje włosy chloru nie lubią jeszcze bardziej.
Latem chronię włosy przed słońcem nosząc przewiewną, białą, luźną czapkę.
Ja do tematu pielęgnacji włosów podchodzę troszkę inaczej, gdyż w moim przypadku pielęgnacja zaczyna się od środka :P Jako fanka zdrowego odżywiania i miłośniczka ziół, dbam o zdrową i zbilansowaną dietę oraz przygotowuje napary ziołowe, których picie bardzo pomaga mi na porost włosów jak i ich kondycję. Moi „ziołowi ulubieńcy” w tym temacie to: skrzyp, pokrzywa, rozmaryn i rumianek. Robię też płukanki z tych ziół. A do tego, jeśli chodzi o pielęgnację zewnętrzną, stosuję olejowanie, jajka i sok z cytryny, a także naturalne szampony, odżywki i sera. Myślę, że dbałość o włosy za równo od wewnątrz jak i od zewnątrz to klucz do ich zdrowego i pięknego wyglądu :)
Moje włosy są cienkie i delikatne, a do tematu pielęgnacji włosów podchodzę troszkę inaczej, gdyż w moim przypadku pielęgnacja zaczyna się od środka :P Jako fanka zdrowego odżywiania i miłośniczka ziół, dbam o zdrową i zbilansowaną dietę oraz przygotowuje napary ziołowe, których picie bardzo pomaga mi na porost włosów jak i ich kondycję. Moi „ziołowi ulubieńcy” w tym temacie to: skrzyp, pokrzywa, rozmaryn oraz rumianek i uważam, że te właśnie zioła są najlepszymi przyjaciółmi moich włosów. A do tego, jeśli chodzi o pielęgnację zewnętrzną, stosuję olejowanie, jajka i sok z cytryny, a także naturalne szampony, odżywki i sera. Myślę, że dbałość o włosy za równo od wewnątrz jak i od zewnątrz to klucz do ich zdrowego i pięknego wyglądu :)