Konkurs pełen prezentów od Rossmanna – wyniki!
Grudzień to czas podarunków mikołajkowych, gwiazdkowych i świątecznych prezentów.Miło nam ogłosić wyniki specjalnego konkursu z fantastycznymi nagrodami od drogerii Rossmann.
Do wygrania było 5 damskich zestawów zapachów marki B.U. o wartości ok. 50 zł. W każdym zestawie znajduje się woda toaletowa (50 ml) w fantastycznym prezentowym opakowaniu – puszce oraz dezodorant.
Aby wziąć udział w konkursie wystarczyło odpowiedzieć na pytanie: „Jaki zapach najbardziej określa prawdziwą Ciebie?”
Oto laureatki:
Anna Czajkowska
patulka
Malutkie rączki objęły mnie mocno za szyję,
I znów poczułam dla kogo na tym świecie żyję.
A wtedy różowe usteczka do ucha mi wyszeptały,
„Ty, mamusiu, jesteś jak pralinek wspaniały!”.
Głośno się śmiałyśmy, a córeczka wyjaśniła,
Dlaczego takim pięknym imieniem mnie ochrzciła.
„Kiedy rano mnie całujesz pachniesz swoją kawą,
Pachniesz marcepanem, gdy zajmujemy się zabawą.
Czuję miód i cynamon, gdy pieczesz ciasteczka,
I buziaki Ci wciąż dawać chcą moje usteczka.
Czuję cytrynę i miód, gdy parzysz herbatę,
Pachniesz bakaliami, gdy witasz po pracy tatę.
Wieczorem czuję mleko i kakao od Ciebie,
Dzięki takim zapachom czuję się jak w niebie.
Jesteś jak pudełko z różnymi pralinkami,
Pachniesz czekoladą i słodkimi przysmakami.
W kuchni jak czarodziejka tworzysz cuda,
Może być takim cukiernikiem i mnie się uda.
Nauczysz mnie jak zostać królową pralinek,
Będę pięknie pachniała wśród innych dziewczynek”.
Moja mała córeczka smacznie śpi już sobie,
A ja teraz zdradzę swój mały sekret Tobie.
Nie jest ważne, jaki zapach Cię opisuje,
Ważne jak każdy z tym zapachem się czuje.
Moja pasja to czekolada, z nią wyczyniam cuda,
Pachnę jak pralinka, nie grozi mi nuda!
ataga105
Prawdziwa ja – nuta kwiatowego bukietu, odrobina pieprzu, garstka owoców, łyżka słodyczy, kropla orientu, gram luksusu, wszechświat kobiecości…
Zapach oryginalny, bardzo osobisty, który określa dziecko i dojrzałość, marzenia i rzeczywistość, radość słonecznego dnia i świeżość letniego deszczu…
Wszystko to, co pozwala powiedzieć: Ona tu była…
Lizzie
To świeży i zniewalający swą egzotyką zapach drzewa cedrowego… Od zawsze mam słabość do nieco „męskich” zapachów, które podkreślają moją stanowczość i siłę charakteru, ale też dodają mi pewności siebie w sytuacjach, kiedy czuję się naprawdę delikatną i kruchą kobietką… Zapach cedru inspiruje mnie na co dzień i od święta, a że moje prawdziwe „ja” znają tylko najbliżsi, to zawsze dostaję w prezencie perfumy z tą nutą, która jest moim znakiem rozpoznawczym…
Karolina
Najtrafniej określa mnie zapach wanilii, ponieważ budzi skrajne emocje. Z jednej strony wiem jak uwodzić w anielskim stylu, a przy tym diabelsko dobrze się bawić. Wyglądam jak anioł, ale twardo stąpam po ziemi. Ten zapach to zarazem niewinna słodycz i grzeszne uniesienie. Zabawa, flirt, kokieteria przeobrażają się w żądzę kuszenia i zdobywania. Zakładam czerwoną sukienkę, niebotycznie wysokie szpilki, kilka kropli perfum o zapachu wanilii i zaczynam roztaczać wokół siebie czar hipnotycznego uwodzenia… Z drugiej strony jestem również bardzo rodzinną osobą, a wanilia nieodmiennie kojarzy mi się czasami dzieciństwa i z kuchnią mojej kochanej babci, jej ciepłem, wakacjami oraz pysznymi słodkościami podawanymi przez nią na deser.
Gratulujemy!
Opis nagród:
B.U. to skrót od „Be yourself“, czyli „bądź sobą“.
Kosmetyki B.U. przeznaczone są dla wszystkich pewnych siebie kobiet. Zapachy B.U. są ucieleśnieniem pasji, namiętności i kobiecego piękna, a poszczególne warianty zapachowe reprezentują różne nastroje. Na uwagę zasługuje również ciekawy design opakowań.
Jeśli masz mnóstwo energii, chcesz wyróżniać się w tłumie i zawsze chodzisz własną drogą, kosmetyki B.U. z pewnością cię nie zawiodą.
B.U. Heartbeat
Nowy zapach BU Heartbeat otwiera orientalno-owocowa nuta śliwki oraz czarnej porzeczki. Akord serca to idealna kombinacja płatków róży oraz frezji a całość dopełnia baza złożona z drzewa sandałowego oraz wanilii.
B.U. Rockmantic
Nowy zapach B.U. Rockmantic otwiera owocowo-kwiatowa nuta mandarynki, zielonego jabłka oraz frezji. Akord serca to idealna kombinacja piwonii, maliny oraz wanilii, a całość dopełnia baza złożona z bursztynu i drzewa cedrowego.
B.U. Hippy Soul
Nowy zapach B.U. Hippy Soul otwiera owocowo-kwiatowa nuta czarnej porzeczki, piwonii i mandarynki. Akord serca to idealna kombinacja jaśminu, kwiatu afrykańskiej pomarańczy oraz brzoskwini, a całość dopełnia baza złożona z drzewa sandałowego, wanilii i cedru.
B.U. My Secret
Nowy zapach B.U. My Secret otwiera owocowa nuta maliny, gruszki i jabłka. Akord serca to idealna kombinacja mandarynki, czereśni i kokosu, a całość dopełnia baza złożona z gardenii, jaśminu i marshmallow.
B.U. Golden Kiss
Nowy zapach B.U. Golden Kiss (2016) otwiera owocowo-kwiatowa nuta gruszki, jabłka i bergamotki. Akord serca to idealna kombinacja jaśminu, liści fiołka i śliwki, a całość dopełnia baza złożona z drzewa sandałowego, wanilii i piżma.
.
zobacz również:
- Konkurs z Aquaphor – do wygrania 5 dzbanków!
- Konkurs z Leifheit z nagrodami
- Święta o smaku bakalii – konkurs
- Gorące Zimowe Promocje – akcja z nagrodami od Dermedic!
Zapach, który obecnie mnie określa to zapach oliwki dla dzieci. Niedawno zostałam mamusią i po prostu ciągle czuje na sobie zapach mojego maleństwa. On powoduje, że wyzwala się we mnie czułość i delikatność. Ten zapach, to to o czym zawsze marzyłam- aby zostać MAMĄ! Teraz poczułam co to jest prawdziwe szczęście i spełnienie.
Zapach, który najbardziej mnie określa to zapach
wyrazisty- ponieważ sama jestem wyrazista, jeśli można tak powiedzieć o człowieku. Lubię rzucać się w oczy i nie przechodzić niezauważona.
trwały- jest to dla mnie ważna wartość życiowa: trwałość. Liczy się to dla mnie w związach, w planach i działaniach, których się podejmuję. Nie dziwne więc, że zależy mi na tym również w perfumach.
dopasowany- to coś, co sprawia, że nawet iż moj tata mówi: kto się tak wypsikał, nie idzie oddychac :) nie zraża mnie do perfumu- najważniejsze jest to iż współgra on ze mną!
Jestem zapachem kawy. Oczywista jest moja nieoczywistość. Skrywam tajemnicę , za każdym razem wydaję się być inna. Raz daję ukojenie, spokój już samą obecnością innym razem udziela się innym przeze mnie zapał do działania. Kto mnie naprawdę pozna- stanę się do końca życia dla kogoś kimś wyjątkowym. Bywa ,że się nie nudzę, bywa ,że za długa moja obecność powoduje palpitacje serca czy drżenie rąk. Są tacy, których napawam niechęcią- cóż taka kolej rzeczy nie jestem namolna nigdy się nie narzucam.
Najtrafniej określa mnie zapach wanilii, ponieważ budzi skrajne emocje. Z jednej strony wiem jak uwodzić w anielskim stylu, a przy tym diabelsko dobrze się bawić. Wyglądam jak anioł, ale twardo stąpam po ziemi. Ten zapach to zarazem niewinna słodycz i grzeszne uniesienie. Zabawa, flirt, kokieteria przeobrażają się w żądzę kuszenia i zdobywania. Zakładam czerwoną sukienkę, niebotycznie wysokie szpilki, kilka kropli perfum o zapachu wanilii i zaczynam roztaczać wokół siebie czar hipnotycznego uwodzenia… Z drugiej strony jestem również bardzo rodzinną osobą, a wanilia nieodmiennie kojarzy mi się czasami dzieciństwa i z kuchnią mojej kochanej babci, jej ciepłem, wakacjami oraz pysznymi słodkościami podawanymi przez nią na deser.
Malutkie rączki objęły mnie mocno za szyję,
I znów poczułam dla kogo na tym świecie żyję.
A wtedy różowe usteczka do ucha mi wyszeptały,
„Ty, mamusiu, jesteś jak pralinek wspaniały!”.
Głośno się śmiałyśmy, a córeczka wyjaśniła,
Dlaczego takim pięknym imieniem mnie ochrzciła.
„Kiedy rano mnie całujesz pachniesz swoją kawą,
Pachniesz marcepanem, gdy zajmujemy się zabawą.
Czuję miód i cynamon, gdy pieczesz ciasteczka,
I buziaki Ci wciąż dawać chcą moje usteczka.
Czuję cytrynę i miód, gdy parzysz herbatę,
Pachniesz bakaliami, gdy witasz po pracy tatę.
Wieczorem czuję mleko i kakao od Ciebie,
Dzięki takim zapachom czuję się jak w niebie.
Jesteś jak pudełko z różnymi pralinkami,
Pachniesz czekoladą i słodkimi przysmakami.
W kuchni jak czarodziejka tworzysz cuda,
Może być takim cukiernikiem i mnie się uda.
Nauczysz mnie jak zostać królową pralinek,
Będę pięknie pachniała wśród innych dziewczynek”.
Moja mała córeczka smacznie śpi już sobie,
A ja teraz zdradzę swój mały sekret Tobie.
Nie jest ważne, jaki zapach Cię opisuje,
Ważne jak każdy z tym zapachem się czuje.
Moja pasja to czekolada, z nią wyczyniam cuda,
Pachnę jak pralinka, nie grozi mi nuda!
Prawdziwą mnie określa owocowo-kwiatowym zapach z lekką orientalną nutą.
Soczyste zielone jabłuszko, apetyczna malina oraz limonka pozwalają zachować mi cały dzień uczucie świeżości.
A kwiatowe nuty jaśminu, róża, czy gardenii dają mi pewność siebie.
Luksus zapewnia mi nutka drzewa sandałowego oraz kardamonu, więc jestem szczęśliwa , ponieważ pachnę tak słodko.
Prawdziwa ja? Chmmm slodko gorzka ale nigdy mdła ani mdląca. Słodka bo jestem optymistką i uważam, że wszystko ma swoją przyczynę, znaki wszechświata dają nam pewne wskazówki do zmian. Gorzka bo nie toleruję krętactwa, zawiści i ogólnej toksyczności. Moje motto- żyj i pozwól innym żyć.
Po prostu tyle;).
Prawdziwa ja – nuta kwiatowego bukietu, odrobina pieprzu, garstka owoców, łyżka słodyczy, kropla orientu, gram luksusu, wszechświat kobiecości…
Zapach oryginalny, bardzo osobisty, który określa dziecko i dojrzałość, marzenia i rzeczywistość, radość słonecznego dnia i świeżość letniego deszczu…
Wszystko to, co pozwala powiedzieć: Ona tu była…
Jestem kobietą która lubi podróże w rzeczywistości oraz w wyobraźni .Najlepiej określa mnie zapach orjentalny.To zapach taki jak na dzisiaj-pochmurny.Spoglądam na flakon,wyobrażam sobie zachód słońca,czerwone niebo-Indie..Wystarczy jedno psiknięcie i przenoszę się w orjentalną podróż.Podchodzę do stoiska z owocami i sięgam po mandarynkę i mango.Są soczyste i pachnące a ja mam ochotę na więcej.Obok mnie przechodzą kobiety odziane w indyjskie kostiumy.Podążam za nimi i czuję słodki zapach wanilii i bergamotki.Natychmiast ogarnia mnie poczucie szczęścia i wiem ,że nie chcę końca tej podróży.Wącham nadgarstek,a w głowie pojawia się tysiąc kolorów.Wyobrażam sobie miękki ciepły pustynny piasek.Zapadam się w nim coraz mocniej,a wiatr rozwiewa mi włosy.Obok ktoś rozpalił ognisko..Jest mi ciepło i przyjemnie.Zapach który choć na chwilę mogę zmienić się w bohaterkę „Księgi tysiąca i jednej noc „
Wiem, że to może być dziwne, ale mnie nnajlepiej określa zapach … niebieski. Nie wiem jak to jest i z czego to wynika, ale niebieskie perfumy zawsze mi odpowiadają, są takie świeże i lekkie. Tak więc po prostu niebieski.