Do ołtarza z brzuszkiem? Suknia, przyjęcie i nasze prawo…

9 marca 2011, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

Poznanie, zakochanie się, miłość„chodzenie ze sobą”, narzeczeństwo, ślub, dziecko… Tak powinno wyglądać życie. Jednak coraz częściej wygląda to zupełnie inaczej. Najpierw jest dziecko a potem poznanie się. Niektóre pary po takim szybkim ślubie żyją długo i szczęśliwie, niektórym jednak się nie udaje. Różnice charakterów, trudności życia codziennego sprawiają, że ich związek się rozpada…

Jeszcze kilka lat temu ciężarna Panna Młoda kojarzyła się tylko z „wpadką” i małżeństwem z rozsądku. Dziś obserwujemy swego rodzaju modę na macierzyństwo, a Młode Pary decydują się na ślub w trakcie ciąży z bardzo różnych powodów.

Stosunek duchownych do ciężarnych Panien Młodych jest bardzo zróżnicowany. W dużych miastach księża z reguły odradzają młodym pobieranie się „dla dobra dziecka”. Tłumaczą narzeczonym, że ze ślubem lepiej poczekać.

Jeżeli ciąża przyspiesza tylko termin ślubu, bo młodzi i tak zamierzali się pobrać, to nie ma powodu, żeby ślub odkładać na potem. Natomiast, gdy ciąża zmusza do ślubu i gdyby jej nie było, para nie pobierałaby się należy w ogóle odradzać ślub lub wręcz nie dopuścić do zawarcia małżeństwa, gdyż jakikolwiek przymus czyni małżeństwo nieważnym .

W małych miasteczkach i wsiach jest jednak inaczej. Do presji otoczenia – w tym głównie rodziny – dochodzi presja ze strony księdza, który często bez ogródek uświadamia przyszłym rodzicom, że bez ślubu będą mieli bardzo duże problemy z ochrzczeniem dziecka, a i ono gdy dorośnie z całą pewnością będzie obiektem drwin.

Brzuszek jest trendy

Zdaniem socjologa Adama Czarneckiego fakt, że coraz więcej kobiet decyduje się na ślub w ciąży, ma związek z modą na macierzyństwo. Chcesz być trendy, urodź dziecko, krzyczą okładki kolorowych magazynów, a znane aktorki prosto z porodówek trafiają na plan sesji zdjęciowych.

Ślub w czasie ciąży czy po ciąży? Odpowiedź na to pytanie zależy od przyszłych rodziców i tylko od nich. Nikt nie może ich do niczego zmuszać ani nawet namawiać i małżeństwo bez miłości jest złe zarówno dla rodziców, jak i dla dziecka. Brzuszek również ze względów praktycznych może być uciążliwy w czasie przyjęcia weselnego, dlatego też może czasem warto zaczekać… nawet te dziewięć miesięcy.

Malutkie dziecko wymaga wiele troski i opieki. Odziera rodziców ze snu, utrudnia swobodne prowadzenie życia seksualnego, o czym młodzi małżonkowie marzyli w czasach narzeczeństwa. Poza tym dochodzi ogromne poczucie zmęczenia, co skutecznie odsuwa myśl o miłosnych igraszkach. Dodatkowo tata może czuć się odsunięty na bok, gdyż cala uwaga jego żony skupia się na tym małym człowieczku. On już niestety nie jest głównym obiektem zainteresowania.

Więc może warto najpierw nacieszyć się samym sobą, a dopiero później, z pełną odpowiedzialnością planować powiększenie rodziny.

Jeśli jednak stało się i trzeba brać ślub, przyszła panna młoda powinna wziąć pod uwagę kilka wskazówek dotyczących ślubu i przyjęcia weselnego:

Nie powinnaś wcześniej kupować sukni ślubnej. Pamiętaj, przez pierwsze miesiące tyje się nie tylko w talii,  ale przede wszystkim w biuście. Ostatnią przymiarkę stroju musisz zrobić na kilka dni przed uroczystością – na wypadek, gdyby potrzebne byty poprawki krawieckie. Suknia panny młodej nie stanowi już dzisiaj problemu. Projektanci mody oraz większe salony ślubne świetnie sobie radzą z dostosowaniem swojej oferty do tego (nie)nowego fenomenu.

– Kościół katolicki w ważnych sytuacjach pozwala skrócić czas oczekiwania na ślub.

– Jeśli w czasie uroczystości weselnej poczujesz się zmęczona, nie krępuj się opuścić gości.

– Jeśli nie wyobrażasz sobie, żeby nie wznieść toastu na własnym weselu, wznieś go czerwonym winem.

Na koniec warto przypomnieć, że dzień ślubu to jeden z najpiękniejszych dni w życiu. I nie ma znaczenia, czy do ołtarza idzie się „z brzuszkiem” czy bez niego – liczy się przede wszystkim miłość dwojga ludzi zawierających związek małżeński. A w przypadku par spodziewających się dziecka, także miłość jaką darzą oni dodatkowego świadka składanej w tym dniu przysięgi. Zamiast więc dodatkowo stresować się swoim stanem, warto skupić się na radości jaką daje powiększenie swojej rodziny – i to niemal o dwie osoby na raz.

Wychodzenie za mąż a ciąża – brak przeciwwskazań. Pamiętajcie tylko, żeby łączyła was miłość a nie tylko dziecko czy presja najbliższych!

Najnowsze wiadomości:

Po wystąpieniu papieża Benedykta XVI na temat zaostrzenia rygorów zawierania sakramentu małżeństwa polscy hierarchowie planują wielkie zmiany. Dłużej będą trwały nauki małżeńskie, narzeczeni będą musieli przejść dokładne badania psychiatryczne, a kobiety w ciąży ślubu mogą nie dostać wcale! – informuje „Super Express”.

Jak mówi gazecie biskup Antoni Długosz, skończy się zawieranie ślubów w pośpiechu. Księża będą dokładnie prześwietlać życie narzeczonych i badać ich motywację wstąpienia w związek małżeński. W związku z tym należy się spodziewać bardzo intymnych pytań od księdza, np. na temat doświadczeń seksualnych, uzależnień, a nawet o przebytych chorobach wenerycznych.
Badaniem narzeczonych zajmą się wyznaczeni przez diecezje psychiatrzy, psychologowie i lekarze. Ale to nie wszystko. – Przygotowania do ślubu muszą być prowadzone od dzieciństwa, staż narzeczeński ma wynieść co najmniej kilka lat, a czas nauk przedmałżeńskich pół roku – mówi bp Długosz i podkreśla, że szczególnym nadzorem zostaną objęte śluby udzielane ciężarnym. Wszystko z obawy, że ciąża jest jedynym powodem, dla którego młodzi zawierają małżeństwo.

Materiały: www.Slub.onet.pl , www.Slub-wesele.com.pl , www.Fajnewesele.pl , www.Se.pl

Zebrała: Emilia

zobacz również:

  1. Film z nocy poślubnej trendy?
  2. Najpiękniejszy pierwszy taniec
  3. Wódka na weselu czy nie?
  4. Wybór sali na wesele: dyskusja



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz