Sposób na zimowe przygnębienie

Ciemno, zimno, ponuro… słońca jak na lekarstwo. Lato nas opuściło, minęła złota jesień. Dni są najkrótsze w roku, słońca mało i widzimy je tylko przez okna samochodu czy biura. Gdy jedziemy do pracy czy szkoły jest jeszcze ciemno, gdy wracamy do domu słońce już zaszło.

Jak co roku, w tym okresie, ogarnia nas osłabienie, przygnębienie i stajemy się bardziej podatni na infekcje. Spadek formy najczęściej łączymy z chłodem i brakiem słońca. W tym instynktownym rozumowaniu jest dużo prawdy. Najnowsze odkrycia naukowe potwierdziły, że niedobór witaminy D objawia się ciągłym zmęczeniem, bólami w mięśniach i kościach oraz gorszym nastrojem.

Podstawowym źródłem witaminy D jest słońce, ale aby zapewnić sobie odpowiednią syntezę witaminy D w skórze należy wystawić na słońce przez 15 min aż 18% ciała, bez filtrów słonecznych, między godziną 10.00-15.00, parę razy w tygodniu i to tylko w okresie od kwietnia do września. Dlatego większość z nas, osób pracujących czy stosujących filtry w obawie przed rakiem skóry, nawet latem ma zbyt mało tej witaminy. Już w okres jesienno-zimowy mamy  niski  poziom witaminy D więc zimą cierpimy na jej niedobór w jeszcze większym stopniu. Potwierdziło to badanie przeprowadzone na przełomie lutego i marca 2014 roku na ok 3 tysiącach dorosłych Polakach: ponad 90% z nich miało zbyt niski witaminy D!

Czy zatem wszyscy powinniśmy zrobić badanie poziomu witaminy D? Na szczęście nie ma takiej konieczności. W 2013 roku, w Polsce, zebrał się międzynarodowy zespół lekarzy i ekspertów aby ustalić Wytyczne Suplementacji Witaminą D dla Europy Środkowej. Ze względu na powszechny deficyt witaminy D oraz jego niekorzystne konsekwencje zdrowotne rekomenduje się aby każdy stosował witaminę D w okresie jesienno-zimowym. Profilaktyczne codzienne stosowanie witaminy D Jest to korzystne dla zdrowia , bezpieczne i nie wymaga badania poziomu witaminy D Dawki rekomendowane przez Wytyczne uzupełniają witaminę D, której w tym okresie nasza skóra nie może wyprodukować, są bezpieczne i nie wymagają określania poziomu witaminy D.

Dlaczego tak ważny jest odpowiedni poziom witaminy D? Okazuje się, że każda komórka naszego ciała ma receptor tej witaminy dlatego jest ona ważna dla prawidłowego przebiegu większości procesów życiowych. Badania nad witaminą D cały czas trwają i każdego dnia dowiadujemy się o kolejnych jej działaniach. Dzisiaj wiemy już, że wzmacnia ona naszą odporność, zapobiega infekcjom a gdy zachorujemy zmniejsza proces zapalny więc szybciej wracamy do zdrowia. Dzięki witaminie D jesteśmy silniejsi bo jej odpowiedni poziom wzmacnia mięśnie i kości. Witamina D zmniejsza też ryzyko niektórych nowotworów, chorób serca i metabolicznych. Na co dzień witamina D wpływa korzystnie na nasz układ nerwowy więc po prostu czujemy się lepiej! Dlatego witamina D jest nazywana przez lekarzy i naukowców witaminą życia.

Preparaty zawierające witaminę D3 można już kupić w aptekach bez recepty. Warto wybrać preparat, którego jakość gwarantuje wytwarzanie zgodnie GMP a witamina D zawieszona jest w oleju z krokosza barwierskiego więc można go przyjmować niezależnie od posiłku.

A co z dietą? Przecież witamina D jest też w jedzeniu. Tak ale w zbyt małych ilościach aby zapewnić jej odpowiedni poziom. Niewielkie dawki  witaminy D są w tłustych dzikich morskie rybach morskich, żółtkach jaja, serze żółty, tłustym mleko. Ryby, jajka i ser zawierają wiele ważnych składników odżywczych i oczywiście warto wprowadzić je do swojej diety, jednak spożywane w normalnych ilościach zapewniają tylko ułamek codziennego zapotrzebowania na witaminę D. Ponad to osoby mające wysoki cholesterol wiele z nich muszą całkowicie wyeliminować. I co bardzo ważne osoby z otyłością powinny stosować większe dawki witaminy D, gdyż ‘chowa” się ona w ich komórkach tłuszczowych. Dlatego tak ważne jest codzienne przyjmowanie witaminy życia.