Pielęgnacja za pomocą górskich ziół

23 maja 2012, dodał: li_lia
Artykuł zewnętrzny

Już sam kontakt z naturą, w szczególności taką, w którą człowiek ingerował w jak  najmniejszym stopniu, relaksuje, odpręża i dodaje witalnych sił. Dobroczynną moc ziół, rosnących w górach, doceniły nie tylko minione pokolenia, ale również współcześnie działające koncerny kosmetyczne. O tym które z produktów zawierają namiastkę górskiego SPA dowiecie się czytając poniższy artykuł.

Co wpływa na jakość alpejskich ziół? Przede wszystkim otoczenie, w którym rosną, a także  świeże powietrze i  środowisko wolne od zanieczyszczeń. Czerpana z górskich strumieni woda pozytywnie wpływa na ukrwienie skóry, rozświetla ją, a dodatek ziół sprawia, że wygląda na wypoczętą i odstresowaną. Jeśli marzycie o niezapomnianym masażu, poproście partnera by wykonał go przy użyciu kremów, bogatych w arnikę. Już po kilku minutach poczujecie przyjemną gładkość skóry. Ponadto roślina ta uszczelnia naczynia krwionośne. Docenili ją producenci kremów do rąk, balsamów do pielęgnacji biustu oraz wygładzających i uelastyczniających kosmetyków do stóp. Do najpopularniejszych z nich należą: Rilastil Intensive- krem do pielęgnacji biustu, Lirene- krem do masażu,  Yves Rocher- krem do rąk Arnica Essentiel.

Alpejskie zioła prócz regenerujących właściwości sprawiają, ze skóra staje się miękka, a jeśli została podrażniona działają kojąco. Rosnący w górach owies znajduje się w składzie wielu dermokosmetyków. Zatopione w mydle płatki owsa (np. Lavea) sprawdzą się w roli subtelnego pilingu. Na sklepowych półkach znajdziemy również kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji delikatnych włosów, które wzbogacone zostały owsianym mleczkiem (np. Klorane).

Nie tylko Kleopatra uwielbiała mleczne kąpiele. Kobiety, które odkryły zbawienny dla cery wpływ mleka pochodzącego od kóz wypasanych w górach, doceniły jego antybakteryjne i nawilżające działanie. A wszystko to dzięki niewielkim łańcuchom kwasów tłuszczowych, które tworzą ten dar natury. Kozie mleko pomaga przywrócić skórze jej pierwotne pH, ułatwia usuwanie martwego naskórka oraz wygładza i pozostawia skórę bardziej sprężystą. Kosmetyków z tym dodatkiem możecie szukać wśród produktów Ziaji, Lavea, Oriflame, Canus, Floriny, Fennel.



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

2 komentarzy do Pielęgnacja za pomocą górskich ziół

  1. avatar kobi-eco pisze:

    Marzeno, zawsze można rozpocząć hodowlę ziół w mieszkanku- to nic trudnego ;-)

  2. avatar Marzena pisze:

    Ja uwielbiam zioła :) Jak będę miała swój ogródek będę hodowała swoje.Cieszy mnie że w kosmetykach więcej natury a nie ,,sztuczności”

Dodaj komentarz