Och, Karol!

27 lutego 2011, dodał: annaszu
Artykuł zewnętrzny

file1298839473

Och Karol 2 w zamierzeniu miał być remakiem filmu o tym samym tytule sprzed – bagatela – dwudziestu pięciu lat. Sam film opowiada o tytułowym Karolu, który ma wszystko. Właściwie, ma wręcz wszystkiego w nadmiarze. Pieniędzy, samochodów, kobiet… i to ostatnie staje się jego głównym problemem.

Rolę głównego bohatera dostał Piotr Adamczyk, jeden ze święcących triumfy aktorów polskich ostatnich czasów. Do tego dołączono mu pięć pięknych partnerek, gwiazd i gwiazdeczek polskiego kina. Socha, Foremniak, Glinka, Mucha, Żmuda – Trzebiatowska – te nazwiska po prostu się kojarzy.

I to by było na tyle, jeśli chodzi o zalety filmu. Odkrywamy starą prawdę, że obsada to nie wszystko. Po drugie, nowsze, proszę państwa, nie zawsze oznacza lepsze. Szczególnie, że opisywany film idealnie wchodzi w dosyć nowy kanon polskich komedii pseudo-romantycznych, w których seks zastępuje fabułę.

Jeśli ktoś chce spędzić 105 minut oglądając Adamczyka uciekającego przed stadem erotycznie zaangażowanych i pobudzonych kobiet, to ten film jest dla niego. Ten, kto szuka w kinie czegoś więcej niż nagich – skądinąd zgrabnych – pośladków, niech wybierze się na coś innego.






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz