Konkurs z Wydawnictwem Jaguar – wyniki!

8 marca 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

_jag0

Serdecznie dziękujemy wszystkim czytelnikom, a zwłaszcza czytelniczkom za udział w konkursie pod patronatem Wydawnictwa Jaguar. Do wygrania pakiet książek – nowości wydawniczych Wydawnictwa Jaguar.

ZADANIE KONKURSOWE: Moja ulubiona pisarka, to…

Liczymy na ciekawe i inspirujące komentarze. Nie oczekujemy bibliografii, tylko kilku słów, które potrafią zaciekawić i zainteresować. Nie tolerujemy plagiatów!

Do wygrania są 3 zestawy książek – nowości Wydawnictwa Jaguar. W skład jednego pakietu wchodzą 3 tytuły:

1) Alessia Gazzola: „Miłość i medycyna (sądowa)’
2) Erica James: 'Ukryte talenty’
3) Erica James: 'Małe szczęścia’

Piotr Dominik
Moją ulubioną autorką jest niewątpliwie i zdecydowanie J. K. Rowling, autorka najbardziej znanej i chyba najbardziej poczytnej serii książek dla młodzieży – opowieści o Harrym Potterze. Nie będąc czytelnikiem zuchwałym, pożerającym kolejne nowości wydawnicze, w tym jednym i jak do tej pory jedynym przypadku, fenomenowi autorki oprzeć się nie zdołałem. Nigdy film nie dorówna tej powieści, na której kartach żyje inny świat, ukryty i niedostępny dla mugoli, którymi tak naprawdę wcale nie chcemy być. Cenię J. K. Rowling za wyobraźnię i umiejętność stworzenia „dzieła”, które stało się fenomenem nie tylko literackim, ale i kulturowym. Niemal wszyscy wiedzą, kim jest Harry Potter, a taką sławę zyskać, to ewenement, zwłaszcza w odniesieniu do literatury młodzieżowej. Nie ukrywam jednak, że wielu dorosłych także z przyjemnością po te książki sięgnęło, będąc równie zachwyconymi i oczarowanymi czytelnikami, jak ich dzieci.

Iza (Isztar Book)
Moją ulubioną autorką jest Trudi Canavan. Spod jej ręki wyszła Trylogia Czarnego Maga, książki, które mnie oczarowały, zaczarowały i sprawiły, że pokochałam świat, który autorka stworzyła, odmalowała i wykreowała dając czytelnikowi najpiękniejszą powieść o dorastaniu, odwadze i miłości. Książki oparte o magię, a jednocześnie niesamowicie ciepłe, realne, zachwycające słowem i wyobraźnią. To pozycja, do której wracam często, chociaż znam już niemal na pamięć, a mimo to nigdy mi się nie nudzi. Za każdym razem jeszcze raz przeżywam, dostrzegając kolejne warstwy rozbudowanego świata, tak pięknego, a zarazem tak odległego. Cudowność przedstawienia, niesamowita delikatność, subtelność wątków ważnych i kluczowych oddany z kunsztem literackim, który budzi zachwyt i sprawia, że są to książki dla każdego i jednocześnie tak bliskie sercu. Kolejne serie autorki mocno trzymają poziom, a nawet wznoszą się jeszcze wyżej, co pozwala mi twierdzić, że autorka tworzy z sercem, sprawiając, iż czytelnik ma do czynienia z ucztą literacką, przy każdej nowej pozycji rozkoszną i wspaniałą.

Alicja Moon
Stephenie Meyer, autorka sagi Zmierzch, która ma tyleż zwolenników, co i przeciwników, przy czym ta ostatnia grupa wywodzi się najczęściej z internetowych dyskusji, z których jasno wynika, że książki nie czytali, a wypowiadać się lubią. Dla mnie ta autorka nie tyle stworzyła niesamowitą powieść, co potrafiła napisać ją tak lekko, przystępnie i z ogromnym wyczuciem charakterów młodzieżowych. Dialogi, wymiana zdań, nawet tok rozumowania, jest skwapliwie przemyślany, a jednocześnie miejscami, tak oszczędny i lakoniczny, że doprowadza czytelnika do stanu zachwytu, a nawet głośnych wybuchów śmiechu. Ponadto dotarła autorka do pewnych kobiecych pragnień i marzeń, wyzwalając chowane na dnie serca romantyczne emocje, za miłością bezgranicznie cudowną i nierealnie fantastyczną. Często realia zabierają nam możliwość euforii i zachwytu nad własnym życiem, a sięgnięcie po tę lekturę pozwala nam, chociaż na chwilę, znaleźć się w świecie bezgranicznej miłości…

POLECAMY odwiedzanie strony FB Wydawnictwa Jaguar 

Alessia Gazzola: 'Miłość i medycyna (sądowa)’

Pierwszy tom włoskiej serii o Alice Allevi, młodziutkiej i roztrzepanej adeptce medycyny sądowej. Połączenie kryminału, powieści obyczajowej i romansu. Dowcipne i nietuzinkowe.

_miloscKiedy znajdujesz się na końcu łańcucha pokarmowego, możesz mieć problem z dopchaniem się do bufetu… Tę prawdę zna doskonale Alice Allevi, młoda studentka medycyny sądowej. Wrażliwa i sympatyczna dziewczyna z trudem odnajduje się w towarzystwie wzajemnej adoracji, jakim są pracownicy Instytutu. Przełożeni nie widzą jej w roli patologa i rzucają jej kłody pod nogi. Partner, który niedawno dochrapał się stanowiska, nie przegapi żadnej szansy, by jej dogryźć. Jednak Alice jest gotowa wytrzymać wszystko, byle tylko pracować w wymarzonym zawodzie.

Gdy pewnego wieczoru w jednym z rzymskich mieszkań znalezione zostają zwłoki młodej kobiety, Alice z ulgą opuszcza irytujący bankiet w Instytucie. Na miejscu odkrywa, że to, co potraktowała jak rutynowe wezwanie, wcale nim nie jest. Tym razem Alice zna ofiarę i ma silne przeczucie, że kobieta została zamordowana.

Alessia Gazzola
Miłość i medycyna (sądowa)
Data wydania: luty 2014
Tłumaczenie: Anna Osmólska-Mętrak
Tytuł oryginału: L’allieva
ISBN: 978-83-7686-073-2
Oprawa miękka, str.532
Cena 37,90 zł

Erica James: 'Ukryte talenty’

Dulcie Ballantyne wie doskonale, że warsztaty kreatywnego pisania przyciągają zazwyczaj bardzo oryginalnych ludzi, jest więc dobrze przygotowana do poprowadzenia nowej grupy. Cóż, do niektóry rzeczy nie sposób się przygotować.
_erica1
Beth King, matka dorosłego syna, boryka się z problemem pustego gniazda. Pracujący w nieruchomościach Jack Solomon nie może dojść do siebie po tym, jak żona porzuciła go dla jego najlepszego przyjaciela. Siedemnastoletnia Jaz Rafferty obsesyjnie boi się zdradzić ze swoimi odczuciami. Victor Blackore ma zawsze rację i jest przekonany o własnej nieomylności.

To, co łączy tych zupełnie różnych od siebie ludzi to chęć ucieczki i strach przed bliskością. Mija jednak trochę czasu i okazuje się, że wspólne pisanie i czytanie pozwala przekroczyć bariery, a dzielenie się z innymi radościami i smutkami nie jest wcale takie trudne.

Erica James
Ukryte talenty
Data wydania: luty 2014
Tłumaczenie: Marzena Reich
Tytuł oryginału: Hidden Talents
ISBN: 978-83-7686-140-1
Oprawa miękka, str.528
Cena 39,90 zł

Erica James: 'Małe szczęścia’

Obiecaj, że gdyby coś się stało, zaopiekujesz się moimi dziećmi…

_erica2Kiedy młodsza siostra Harriet, Felicity, ginie wraz z mężem w wypadku, kobieta musi porzucić swoje poukładane życie, by wypełnić daną niegdyś obietnicę. Niezamężna, niezależna i skoncentrowana na karierze, Harriet wraca do rodzinnego domu, by zmierzyć się z nową życiową rolą – rolą matki, którą nigdy nie zamierzała być.

Carrie i Joel rozpaczliwie potrzebują wsparcia, ale traumatyczne przeżycia odcisnęły na nich swoje piętno. Również rodzice nie są dla kobiety podporą – zamknięci we własnych skorupach, pełni żalu do świata, nie potrafią pogodzić się z utratą ukochanej córki. Problemy, z którymi musi poradzić sobie Harriet są dla niej czymś nowym, a każdy z nich wydaje się początkowo wielki jak góra lodowa…

Czy młodej kobiecie, która do niedawna troszczyła się tylko o siebie, znajdzie w sobie dość sił i cierpliwości, by zaopiekować się osieroconym rodzeństwem? I czy, zaabsorbowana zupełnie nieznaną jej codziennością, dostrzeże miłość, którą los postawił na jej drodze?

Erica James
Małe szczęścia
Data wydania: luty 2014
Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński
Tytuł oryginału: Love and Devotion
ISBN: 978-83-7686-141-8
Oprawa miękka, str.583
Cena 39,90 zł



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

34 komentarzy do Konkurs z Wydawnictwem Jaguar – wyniki!

  1. avatar kueyen pisze:

    Darzę żarliwym płomieniem sentymentalizmu i szczerej kobiecej przyjaźni twórczość literacką Julii Navarro, która oczarowała mnie autentyzmem i soczystą esencją niebanalności w akompaniamencie intrygi doskonałej. Paleta wielobarwnych odcieni kulturowych i stricte społecznych zażyłości tworzą winorośl pobudzającą aktywność umysłu i duszy. Hiszpańska dziennikarka serwuje bez znieczulenia czytelnikom spragnionym solidnej dawki epinefryny, absolutnie eteryczną, hipnotyzującą ekstensywnością i niekiedy drapieżnością domieszkę fikcji religijno – historycznej z mocnym szkieletem pełnokrwistych bohaterów. Zarys sytuacji politycznej danego zakątka jawi się jako bogaty bukiet etnicznych pejzaży, powodując, że dosłownie do samego szpiku kości przepływają przez nas emocje… Julia Navarro przekracza parawan jednolitości, werbuje do powieści tchnienie nieskażonego starowieku, korespondującego ze współczesnością, rozszerza horyzonty kulturowe, a także ujmuje erudycją. Jak jej nie kochać? No jak? ;) Całokształt czule drażni naszą wrażliwość.

  2. avatar esia189 pisze:

    Moja ulubiona pisarka, to… Jodi Picoult. Autorka, która chyba troszeczkę niesłusznie okrzyknięta jest ambasadorką literatury kobiecej, gdyż problemy, które porusza są uniwersalne, dotyczą każdego z nas bez względu na płeć. Sposób w jaki opisuje świat, kontrowersyjność poruszanych tematów i wielka plastyczność, z jaką oddaje rzeczywistość sprawia, że jej książki są dawką wzruszeń, uczą, bawią, ale też nie pozwalają na długo o sobie zapomnieć. A każda następna powieść wciąga i uzależnia od siebie niczym narkotyk, nie pozwalając oderwać się od siebie, nawet jeśli następnego dnia miałabym być nieprzytomna z niewyspania. Jeśli ktoś czytał, ten wie o czym mówię, a jeśli nie, to zapraszam do lektury, na pewno nie będzie to stracony czas.

  3. avatar takaja pisze:

    Stały równiutko w rządku.Jedne w twardej,inne w miękkiej oprawie,
    grubsze i chudsze,mniej i bardziej noszące ślady użytkowania.Różniły się między sobą,jednak było coś,co je łączyło.Było to identyczne imię i nazwisko autorki na każdej z nich.
    Dziwiłam się niejednokrotnie,jak można napisać tyle książek,tym bardziej,że do kolekcji co jakiś czas dołączał nowy egzemplarz…
    Byłam wtedy nastolatką,a opisana kolekcja należała do mojej mamy,która uwielbiała czytać książki,lecz do tych miała szczególny sentyment.
    Zarezerwała nawet dla nich specjalny regał.
    Z ciekawości sięgnęłam kiedyś po jedną z książek i…przepadłam.Tak mnie wciągnęła,że przez noc przeczytałam ją całą,nie przyznając się mamie,która zawsze powtarzała,że te książki są dla dorosłych dziewczynek.
    Od tej jednej się zaczęło i nie potrafiłam przestać.Ukradkiem poznałam je wszystkie,czytając z wypiekami na twarzy.
    Autorka doskonale łączyła elementy romansu,powieści sensacyjnej,
    obyczajowej i przygodowej tworząc ciekawy przekaz,który nawet przez moment nie wydawał się nudny i pozwalał doskonale oderwać się od szarej rzeczywistości.
    Od tamtej pory chętnie sięgam po te książki,czytając niektóre po któryś raz z kolei,a NORA ROBERTS nadal zajmuje czołowe miejsce wśród moich ulubionych pisarek.

  4. avatar puma pisze:

    Erica Spindler, za to jak wiele siły drzemie w tej małej kobiecie, że potrafi trzymać na wodzy uczucia rozczarowania, zaskoczenia, triumfu, trwogi a przede wszystkim za to, że wciąż chce mi się wracać do jej twórczości odkrywając wciąż na nowo niesłychaną moc umysłu, skrupulatność w dążeniu do doskonałości. Erica to symbol kobiety o nieograniczonej wyobraźni.

  5. avatar batonzo pisze:

    Dla mnie najlepszą i ukochaną pisarką jest Ursula Le Guin. Kocham sf, kocham fantasy, ale ten świat jest zdominowany przez mężczyzn, ale żaden pisarz płci męskiej tak, jak ta pisarka nie potrafi pokazać świata magii, bo prócz męskiej twardości dołączona jest tutaj kobieca łagodność, pragmatyzm i taka specyficzna miękkość, po której zawsze rozpoznam książkę Le Guin. Mam całkiem sporą biblioteczkę, w której nie brakuje moich ukochanych pozycji: Czarnoksiężnik z Archipelagu, Grobowce Atuanu, Lewa ręka ciemności. Czytam dużo i namiętnie wszystko, co mi wpadnie w ręce. Wracam do przeczytanych książek rzadko i tylko do wyjątkowych pozycji. Do książek U. Le Guin wracam i wracać będę.

  6. avatar Martyna9476 pisze:

    Moją ulubioną pisarką jest Danielle Steel. Pierwsza książka tej autorki,którą miałam okazję przeczytać nazywała się „Skrzydła”. Pisarka ta pisze powieści dla kobiet, które opowiadają o codziennym życiu. Po przeczytaniu kilku książek tej autorki wiem, że chcę przeczytać kolejne – są one bardzo wciągające i takie „realne”.

  7. avatar martucha180 pisze:

    Moja ulubiona pisarka to Katarzyna Enerlich, która w swych książkach w sposób bardzo poetycki i plastyczny przemyca piękno Prowincji Mazurskiej, jej historię, tradycje, zwyczaje, przesądy, kuchnię, architekturę, z jednej strony zwyczajność, a z drugiej niezwyczajność. I to wszystko okrasza mądrościami życiowymi i czarno-białymi zdjęciami. Poza tym jest bardzo ciepłą i serdeczną osobą, o czym miałam się przekonać na spotkaniu autorskim. Propaguje zdrowy styl życia, kocha ludzi i świat, a nade wszystko Prowincję!

    „Limeryk na prowincjonalną pisarkę”
    Pisarka Kasia pod Mrągowem zamieszkała
    Albowiem polską prowincję umiłowała.
    Oplątana Mazurami
    Pisze książki za książkami,
    Bo tak to sobie w dzieciństwie zaplanowała.

  8. avatar Erna pisze:

    Moja ulubiona pisarką jest BRIDGET ASHER, która cudowne powieści pisze dla kobiet i o kobietach. Powieści obyczajowe jej serce moje leczą, a szczególnie „Prowansalski balsam na złamane serce”, nie wierzycie? Przeczytajcie to zobaczycie!

  9. avatar NaWidelcu pisze:

    Gdy zamykam oczy i myślę o ulubionej pisarce wyobrażam sobie że trzymam w rękach książkę. Ma delikatną, chropowatą okładkę, patrzę na pierwszą stronę i czytam swoje imię i nazwisko. To ja, osóbka z przyszłości. Pisząca oryginalne, ciut szokując, ciut prowokująco (tak, właśnie zaczęłam) i tak, że wręcz nie można oderwać się od moich słów.
    Wiem doskonale komu zawdzięczam ten warsztat. To Pani Maria Lidia Kossakowska. Wpływ jej literatury jest tak dominujący, że aż boję się pisać na podobne tematy. Kto czytał „siewcę wiatru”? polecam! Założenie proste, wykonanie misterne. Otóż anioły istnieją i działają według tych samych zasad, emocji i uczuć co my. Akcja wartka, ciekawa, zagmatwany, intrygująca, skłaniająca do refleksji. A przede wszystkim…pełen profesjonalizm. Nikt tak pięknie nie pisze o religii, tak dokładnie, bez błędów teologicznych czy logicznych.
    Ale wspomnieć też pragnę o Pani Monice tekstualnej. Jest to osoba, która co krok zaraża mnie swoim optymizmem do pisania. Bo pisarka może być przecież tez internetowa. Pani Monika jest profesjonalną copywiterką, napisała tekst który mnie zainspirował, skłonił do kontaktu. Korespondując z tą pisarką wciąż jestem zachęcana do wejścia na moją własną literacką drogę. Jest to tak mega pozytywne, że cieszę się z każdej nowej wiadomości, pomysłu. Czy jednak dam radę wejść na ścieżkę marzeń i zobaczyć siebie jako autorkę? Nie wiem. Wciąż walczę z nieśmiałością, samokrytycyzmem i literówkami. Sama nie wiem co z tej trójcy jest najgorsze! Te książki były by dla mnie ogromną szansą by nad warsztatem literackim jeszcze popracować. Czemu są dla mnie ? Miłość i medycyna sądowa. Jako studenta prawa, uczęszczająca na zajęcia z medycyny sądowej, jestem zachwycona. Zżera mnie ciekawość, co jest w środku?
    Mam nadzieję, ze ta skromna odpowiedź/autoprezentacja otworzy mi drogę do realizacji marzeń!

  10. avatar onlyme30 pisze:

    Moja ulubiona pisarka, to Małgorzata Gutowska Adamczyk, gdyż jej książki są nie tylko o miłości, ale również przyjaźni i czyta się je z uśmiechem na ustach. One budzą wiele pozytywnych emocji, są pełne ciepła, szalonego romantyzmu i dobrego humoru. Nie ma w nich ani krztyny nudy, jest wyłącznie radość, marzenia i pragnienie czytania, które rośnie w miarę poznawania bohaterów Jej książek.

FORUM - bieżące dyskusje

Wysoka wrażliwość u dzieci.
Wysoka wrażliwość u dzieci objawia się nie tylko szybkim wyczuwaniem subtelnych zapachów czy dźwięków,...
Polisa AC w 2024 roku.
O ile więcej trzeba dać za polisę w 2024 roku? W niektórych województwach...
Polska-więcej zgonów niż urodzeń!…
W tych częściach kraju wymieramy najczęściej. Sytuacja jest gorsza w miastach, gdzie zanotowano...
Narząd najszybciej się starzejący.…
Przełom w leczeniu wielu chorób? Który narząd najszybciej się starzeje? Wyjątkowo szybkie starzenie...