Konkurs – do wygrania produkty z naturalnym kolagenem!
7 maja 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Pragniemy ogłosić zwyciężczynie w kolagenowym konkursie ze sklepem KliknijKolagen.pl:
- Anna
- calibra
- aaanniia
Wasze komentarze na temat: Dlaczego moja skóra wymaga kolagenu? najbardziej zachwyciły nas i sponsora nagród.
Sklep ufundował wspaniałe kolagenowe produkty : eliksir kolagenowy pod oczy, żel do mycia twarzy, peeling. Nagrody zostaną wysłane pocztą, czekamy na Wasze adresy do wysyłki nagród, prosimy o podzielenie się wrażeniami z testowania kosmetyków na: [email protected]
Gdy na mojej twarzy pojawiły się pierwsze oznaki upływu czasu… z paniką zaczęłam studiować wszelakie nowinki kosmetyczne, szukałam złotego środka. Zmarszczki to oznaka starzenia, powstają wskutek przerzedzenia się włókien kolagenowych. Zatem… jak Świętego Graala poszukiwałam kolagenu, który nie bez kozery nazywany jest białkiem młodości! Moja skóra odwdzięczyła mi się, i odwdzięcza do dzisiejszego dnia za cudowny pokarm, którym ją darzę:) Kolagen przywrócił mojej skórze blask i witalność. Czuję się młodsza, piękniejsza i bardzo zadbana. Codziennie udaję się z radością na spotkanie z moim osobistym uzdrawiaczem skóry i rozkoszuję się jego działaniem:) Myślę, że kolagen powinien być towarzyszem każdej kobiety, w „ulubionych” wpisany na zawsze, bo to nieoceniony przyjaciel i cudotwórca:)
Może nie od razu wymaga. „Wymaga” to takie kategoryczne słowo. Zwłaszcza w pewnym wieku powoduje u kobiety lekkie rozdrażnienie i nie pozostawia złudzeń. Powiedzmy, że moja skóra nie miałaby nic przeciwko owemu kolagenowi. Powodów jest kilka. Nie da się ukryć, że na chęć bliższego zapoznania się z owym kolagenem wpływ przemożny ma jego rosnąca z każdym dniem sława. Gdzie tylko człowiek się nie obejrzy, z każdego zakamarka urodowych portali i gazet wyskakuje kolagen. Coś w tym musi być, tak mi podpowiada ma intuicja kobieca na ogół odporna na zmasowane zabiegi pijarowe.
„Hydrat białka, aktywny biologicznie, transdermalny” – czytam o naszym bohaterze kolagenowym. Tak właśnie- owej biologicznej aktywności i transdermalności mej skórze potrzeba (poprawka: moja skóra nie miałaby nic przeciwko nim…).
Tytułem zakończenia napiszę, że dostrzegłam ostatnio coś na kształt zmarszczki. Nie żeby od razu zmarszczka, ale taki zarys właściwie, maleńka kreska, tyci tyci, jak mawia ma córa. Może by ten kolagen coś zaradził..?
każda skóra potrzebuje kolagenu, bo niestety nikt nie może zatrzymać płynącego czasu. niestety, ale czas biegnie nieubłaganie, skóra traci kolagen, a dla każdej kobiety, upiorną wizją byłoby dostrzeżenie u siebie kurzych łapek, podwójnego podbródka, wszelakich zmarszczek – skutków niedoboru kolagenu właśnie! poza tym, zbliża się Dzień Matki, byłabym szczęśliwa móc sprawić mojej Mamie prezent w postaci kosmetyków z kolagenem, które pomogły jej zatrzymać młodość jeszcze chwilę dłużej, a wiadomo, że każda z nas chce dla swojej Mamy wszystkiego co najlepsze..
zapewne każda z kobiet opisujących tu swoje problemy ze skórą zasługuje na wygraną. każdy problem jest ważny i istotny a nieubłagany upływ czasu też robi swoje… ja staram się dbać o swoją skórę. używam dobrych i drogich kosmetyków ponieważ jestem alergiczką i jeden dzień „zaniedbania” kosztowałby mnie bardzo wiele. dodatkowo w mojej pracy (jestem ogrodniczką) jestem narażana na niekorzystne warunki takie jak silne słońce, deszcz, pył, zadrapania, środki chemiczne… kocham moją pracę, ale niestety coraz częściej widzę w lustrze jej negatywny wpływ na moją skórę i włosy. a przecież tak jak każda kobieta chcę być piękna, gładka, promienna, zadowolona z siebie :) dlatego właśnie moja skóra wymaga kolagenu.
Moja skóra wymaga Kolagenu, bo straciła swoją elastycznośc i zaczęły pojawiac się pierwsze zmarszczki, to wina kalendarza biologicznego, który jest nieubłagalny i nie można go zatrzymac.Dlatego z największą przyjemnością zapraszam kolagen w postaci kremu dla mojej skóry a ja obiecuję, że nawet nie spróbuję się mu oprzec.Wnikaj Kolagenie głęboko w skórę i poprawiaj moją naturę!
No cóż – moja skóra monogamiczna nie jest i potrzebuje wielu składników – kolagenu również ;-)
Pan Kolagen przydałby się jej do towarzystwa, bo pomimo, że na brak przyjaciół nie narzeka i trzyma się nieźle, to wie, że dzieje się tak właśnie dzięki odpowiedniej pielęgnacji. Po zimie Pan Kolagen rozruszałby ją i przydał trochę koloru, bo jakaś poszarzała się wydaje…I chyba zrobiła się wrażliwsza, bo coraz więcej kosmetyków ją uczula…
Najwyższy czas przeciwdziałać! Czy ktoś mógłby zaaranżować spotkanie z Panem Kolagenem? ;-)
Kiedy kilka dni temu usłyszałam od 5-letniej córci mojej kuzynki takie zdanie:”Oj ciocia ty się już chyba starzejesz trochę, bo masz fałdki na czole i pod oczami” aż mnie zmroziło! Popatrzyłam w lustro i stwierdziłam, że ten szkrab, to ma chyba rację, bo niestety nie da się ukryć, że pojawiło się na mej twarzy kilka zmarszczek, których chyba tak naprawdę sama nie chciałam wcześniej dostrzec! Ale teraz, kiedy dziecko zwraca mi już uwagę, to nie pozostało mi nic, jak ostro podziałać;-)Kurcze, a ja się tak łudziłam, że mnie to jeszcze długo ominie…;-) No nic, trzeba się zmierzyć z prawdą…
Zamiast jakiś sztucznych, obciążających skórę kremów, maseczek itp. na co dzień stosuję te na bazie naturalnych składników, dlatego w walce z nowym wrogiem także sięgnę po naturalny specyfik. Znając jeszcze z lekcji biologii doskonałe właściwości kolagenu nie omieszkam wykorzystać go w moich zmaganiach ze zmarszczkami! Ufam, że dzięki niemu kolejne „fałdki”;-) jeszcze długo nie zagoszczą na mej twarzy!
Jeszcze pare lat temu mogłam pochwalić się piekną gładką cerą… Pewnego razu otworzyłam oczy, była godzina 7:00. Mój mąż wyszedł do pracy, na dworze było pochmurno więc wziął samochód, a ja miałam iść za godzinę do miasta. Przeciągnęłam się i wyłączyłam budzik, który właśnie dzwonił, oznajmiając mi, że pora wstawać. Ubrałam kapcie i szlafrok na plecy i poszłam do kuchni nastawic wodę na kawę. Woda się gotowała, więc poszłam do łazienki wziąć szybki prysznic. Rozebrałam się i weszłam do kabiny, po chwili wyszłam, bo usłyszałam jak w czajniku juz się gotuje woda. Byłam jeszcze zaspana, więc nie spogladałam do lustra. Zasypałam kawę i zalałam ja wrzątkiem. Poszłam z powrotem do łazienki i spedziłam tam 10 minut. W tym czasie kawa lekko mi wystygła. Wziełam lyk mocnej pobudzającej kawy i poszłam po lusterko i przybory do malowania, bo za pół godziny musiałam wyjść z domu. Lusterko stało już na stoliku, a ja sięgając po puder i pociagając łyk kawy spogladnełam w nie….. I to co zobaczyłam, nie zapomne do końca zycia :( To były pierwsze oznaki starzenia, moja skóra była nienaturalnie szara, a pod oczami zobaczylam pierwsze zmarszczki! Mój mąż twierdzi, że dalej ładnie wyglądam, ale ja wiem, że moja skóra potrzebuje KOLAGENU!
Bo kolagen zapewnia skórze elastyczność, jędrność,nawilżenie, sprężystość i odpowiednie napięcie. Ubytek kolagenu powoduje powstawanie zmarszczek i odpowiednio wcześnie staram się przeciw działać temu zjawisku by cieszyć się długo gładką i wyglądającą młodo skórą.
Skóra potrzebuje kolagenu tak samo jak wody i słońca.
Dbam o swoją cerę nawilżając ją kremami oraz odżywiając od wewnątrz, jednak czas robi swoje. W tej chwili jest jeszcze szansa zadziałać profilaktycznie! Dlatego, zgodnie z założeniem „taniej zapobiegać niż leczyć” szaleńczo potrzebuję kosmetyków z kolagenem, tak aby pokazać kto tu rządzi… Na zmarszczki jeszcze przyjdzie czas, póki co chcę cieszyć się młodzieńczym wyglądem i wciąż zaskakiwać innych swoją metryką.