Konkurs z boxami BeGlossy „No more diet!” – wyniki

22 lipca 2022, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Zapraszamy do wyników konkursu z firmą BeGlossy – do wygrania były 3 boxy BeGlossy „No more diet!” z czerwcowej edycji!

Zadanie konkursowe brzmiało:

Który ze skarbów pudełeczka BeGlossy „No more diet! zabrałabyś ze sobą na wakacje?

Podpowiedzi – TUTAJ

Nagrodziliśmy odpowiedzi, które urzekły nas dowcipem, zwięzłą i trafną puentą oraz życiową prawdą:

coolinarna
Wybieram piankę do mycia twarzy z Tołpy! Dlaczego? Bo nie zapomnę, jak na moich pierwszych w życiu koloniach baaardzo podobał mi się chłopak z innej grupy, a tu na czole wyrósł mi ogromniasty pryszcz!!! I zamiast iść na kolonijną dyskotekę i bawić się z nim, to przesiedziałam w rozpaczy cały wieczór w pokoju! Dlatego obiecałam sobie – już nigdy więcej niedoskonałości na wakacjach!

Gabika
Moim must have na lato jest SORAYA PLANTE regenerujący balsam do ust… Lato to czas wyzwań, a piekące słońce robi wszystko, aby wysuszyć świat na popiół. Ale ja mam dobrego sojusznika – i razem z balsamem podejmiemy walkę z tak ekstremalnymi temperaturami, jakie serwuje nam ta wielka i gorąca gwiazda – ponad 100 razy większa od Ziemi! Balsam SORAYA PLANTE sprawi, że to ja będę gwiazdą i będę świecić o wiele jaśniej od słońca:)

virx11
Jako niepoprawny łasuch zabieram na wakacje oczywiście cukierki Verbena! Życie w naszych czasach jest tak naznaczone gorzkimi doświadczeniami, że trzeba je sobie osłodzić… Z tymi cukierkami nawet kolejna fala pandemii, czająca się gdzieś za rogiem, nie jest mi tak straszna:) Słodycz Verbeny to także antidotum na świadomość, że niedługo nadejdzie jesień, która zawsze kojarzy mi się ze smutkiem przemijania… Cukierki Dzika róża powinny stać się symbolem lata, tej cudownie słodkiej od owoców pory roku…

Opis pudełka:

Kilka zdrowych nawyków

Nie musisz rezygnować z ulubionych spotkań na kawę i ciastko z przyjaciółką. Wystarczy, że po deserze wybierzecie się na dłuższy spacer lub spalicie słodkie kalorie na parkiecie. Makijaż na wieczorne wyjście możesz stworzyć, dzięki konturówce do oczu GLIMMERSTICK od Avon. W boxie wymiennie znajdziesz dwa odcienie, ale w ofercie marki znajduje się ich aż 24! Sprawdź ofertę w katalogu i zamów swoje ulubione odcienie u najbliższej Konsultantki lub na www.avon.pl.

Zdrowie przede wszystkim

Zamień “chce wyglądać szczupło” na “chce wyglądać zdrowo”! To przecież kwestie zdrowotne są najbardziej istotne oraz to jak o siebie dbamy. Zacznij od małych kroków, np. podczas wieczornych rytuałów. Do uzyskania zdrowej i wygładzonej cery przyda Ci się pianka do mycia twarzy z kwasem fitowym tołpa pure trends healthy look. Działa na dwa sposoby – jako pianka do codziennego oczyszczania oraz delikatny peeling do odnowy dzień po dniu. Łagodnie oczyszcza i odświeża oraz usuwa makijaż, nawet wodoodporny. Dzięki zawartości kwasu fitowego delikatnie złuszcza i stymuluje odnowę skóry, aby wydobyć jej naturalny blask. Wyrównuje koloryt, nawilża i wygładza.

Prosto z natury

Nawet jeśli nie planujesz podlegać restrykcyjnym dietom, pamiętaj, że warto mieć kilka żelaznych zasad. Jedną z nich jest jedzenie jak najmniej przetworzonych produktów. Naturalne produkty i krótkie składy to zasada, która powinna Ci towarzyszyć nie tylko przy wyborze jedzenia, ale również kosmetyków. SORAYA PLANTE regenerujący balsam do ust to wyjątkowa naturalna pielęgnacja. Balsam z masłem shea i olejem konopnym regeneruje spierzchnięte usta, zapobiega ich wysychaniu, wygładza, zmiękcza i natłuszcza. Jego przyjemna konsystencja zapewnia komfort pielęgnacji przez cały dzień.

Niezbędne składniki

Nierozsądna i zbyt restrykcyjna dieta, może przynieść więcej szkody niż pożytku. To z jedzenia czerpiemy cenne witaminy i składniki niezbędne naszemu ciału. Nie trzeba czekać długo na efekt – spadek nastroju, poczucie zmęczenia, a także skutki widoczne w naszym wyglądzie, m.in. słabe i matowe włosy. Do poprawy ich kondycji użyj kremowej kąpieli do włosów wymagających nawilżenia od ARTISHOQ .
Szampon rewitalizuje uszkodzenia struktury sprawiając, że stają się one mniej łamliwe i bardziej wytrzymałe. Nawilża i regeneruje zniszczone włosy, przywracając im połysk bez efektu przetłuszczenia. Redukuje skłonność do łuszczenia się naskórka głowy i swędzenia, a także zmniejsza wrażliwość i zaczerwienienia skóry. Zabezpiecza końcówki przed rozdwajaniem i sprawia, że łatwo się rozczesują oraz lepiej układają. Już po pierwszym użyciu włosy stają się gładkie i miękkie oraz widocznie odżywione.

Psst…mamy małego pomocnika

Jeśli nadal wstydzisz się wyjść na plaże, mamy dla Ciebie małego pomocnika. Jest nim mgiełka samoopalająca VITA LIBERATA TANNING MIST TINTED MEDIUM. Nadaje skórze naturalnie wyglądającą opaleniznę i błyskawicznie wysycha. Od promiennego blasku aż po głęboki, plażowy brąz – wybierz i dopasuj swoją opaleniznę dzięki lekkiej mgiełce do opalania.

Słodkości bez cukru

Jesteś fanką łakoci i nie chcesz ich wyłączać ze swojego życia? Sięgnij po rozwiązania bez cukru, takiej jak ziołowe cukierki VERBENA. To nowość w portfolio marki Verbena, skierowana do fanów kultowych cukierków, którzy chcą ograniczyć spożywanie cukru w diecie. Nie martw się jednak o smak, cukierki słodzone są stewią.

Jak podoba Ci się zawartość boxa BeGlossy “No more diet!”? Mamy nadzieję, że będzie Twoją słodką niespodzianką bez kalorii. Jeśli przypadła Ci do gustu ta edycja lub chciałabyś poznać inne boxy w ofercie, wejdź na www.beglossy.pl i dowiedz się więcej.

Konkurs poleca redaktor naczelna Małgorzata Kopeć – „Te małe pudełeczka to dla mnie zawsze miła niespodzianka, kryją w sobie nowinki kosmetyczne i inne cudeńka. Uwielbiam ten moment zaskoczenia i odpakowywania boxa, konkurs polecam wszystkim ceniącym efekt niespodzianki i tych, którzy chcą być na bieżąco z nowinkami”.

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

107 komentarzy do Konkurs z boxami BeGlossy „No more diet!” – wyniki

  1. avatar Eliza pisze:

    Pianka do twarzy z kwasem fitowym jest dla mnie wynalazkiem całkowicie nowym. Oczyszcza i peelinguje przez co naskórek odnawia i regeneruje. Na wakacje z miłą chęcią go zabiorę, by moja skóra zrobiła furorę – naturalny blask, koloryt, wygładzenie… Brzmi to jak spełnione marzenie o skórze nawilżonej i wygładzonej, choć na wakacjach, to i tak idealnie dopieszczonej. Składnik naturalne zapewnia skórze efekty fenomenalne – delikatna osnowa dzień po dniu, takie kosmetyki za pewne schodzą na pniu! Tyle recenzji pozytywnych i entuzjastycznych właśnie przeczytałam, że się tą pianką bardzo podekscytowałam. Zaocznie już pięć gwiazdek bym tej piance przyznała, jednak najpierw bardzo chętnie bym ją na swojej skórze wypróbowała. Po co mi na wakacjach kosmetyków worek? Z tą pianką nie będę czuć się jak potworek. Zapomnę o malowidłach wszelakich, bo taka pianka to jedyny mój wybór na wakacje i to nie byle jaki!

  2. avatar Izabela pisze:

    Moją uwagę zwróciła mgiełka Tanning Mist Tinted Medium. Bardzo ciekawe opakowanie i zachęcające działanie. Tak szczerze mówiąc, nie miałam jeszcze do czynienia z tego rodzaju produktem i wybór wynika z olbrzymiej ciekawości. Tak to już ze mną jest, że gdy mam wybrać między sprawdzonym produktem, a czymś nieznanym – stawiam na nowość. To moja ciekawość świata (również kosmetycznego) popycha mnie do takich wyborów. Nigdy jednak nie zdarzyło mi się żałować swoich decyzji, bo poznawanie nowości jest cudowne – nawet jeśli dochodzi się do wniosku, że to, co znane, jest lepsze. Cenna jest ta wiedza właśnie!

  3. avatar SONIA KSY pisze:

    Córka młynarza – tak o mnie mówią. A młynarz śniady. Blada twarz – to też nie raz słyszałam. Czułam się wtedy jak członkini jakiegoś plemienia:)) Podczas narodzin lekarze odjeli mi punkty Apgara za to, że byłam blada. Jestem tak blada, że chyba odbijam słońce. Muszę czasem udowadniać osobom z zewnątrz moją przynależność do rodziny bo wszyscy jej członkowie są śniadzi. Brat mi mówi że jestem adoptowana. Dermatolog również zabronił mi się opalać…i doradził żebym cały rok uzywala filtra 30. Więc z całą pewnością oraz głębokim przekonaniem za pierwsze co bym złapała to właśnie opalająca mgiełka:) VITA LIBERATA TANNING MIST TINTED MEDIUM, która pozwoliłoby mi poczuć się choć trochę opaloną, zyskać wakacyjny look i w końcu pasować do mojej rodziny na zdjęciu!;D

  4. avatar Aleksandra pisze:

    Box BeGlossy to dla mnie zdecydowane: WOW!

    Trudno wybrać jedną rzecz z całego zestawu „No more diet”, ale z pewnością must have na letnie wojaże byłby dla mnie szampon: ARTISHOQ!
    Jestem posiadaczką wymagającej czupryny, która to ślady słońca musi niwelować nawilżeniem i odpowiednią pielęgnacją. Nie byłoby w tym nic złego, ale do słabszej kondycji moich kosmyków zdecydowanie przyczyniły się również wcześniejsze diety i walka o idealny wizerunek. Diety, hormonalne skoki, niejedzenie, a przez to – brak sił witalnych, mikro i makro- elementów w organizmie – zdecydowanie wpłynęły też na stan moich włosów. Dziś odżywiam się racjonalnie, nie ma mowy o dietach – nasz organizm sam nam podpowiada, czego od nas potrzebuje, a walka z tym doprowadza do pogorszonego nastroju i po prostu… obniża nasz komfort życia! A nie o to przecież chodzi. Wystarczy odrobina aktywności w ciągu tygodnia, zamiana auta na rower w miarę możliwości, trochę więcej owoców i warzyw – a już będzie zdecydowanie lepiej i zdrowiej, bez konieczności katorżniczych diet. Nie róbmy sobie tego. :)

    Podoba mi się również hasło, jakie tu przeczytałam: zamiana „wyglądaj szczupło – na: wyglądaj zdrowo”!
    Wspaniałe jest to, że coraz więcej kobiet dostrzega, z jak wyidealizowanym obrazem kobiety musiałyśmy walczyć. A przecież nie tak dawno, pokolenie naszych babć, nie przejmowało się nadmiarem kilogramów w taki sposób, w jaki robiłyśmy to my. Na tyle, że rezygnowałyśmy z plaż i strojów kąpielowych. Szaleństwo! Na całe szczęście – chyba doszłyśmy już do ściany! I… Kobiety, czas na pozytywne zmiany! ;)

    Na koniec krótkie hasło, które przyszło mi do głowy odnośnie szamponu ARTISHOQ:

    Wspaniały Box BeGlossy
    zdecydowanie uratowałby mi włosy! :)

  5. avatar virx11 pisze:

    Jako niepoprawny łasuch zabieram na wakacje oczywiście cukierki Verbena! Życie w naszych czasach jest tak naznaczone gorzkimi doświadczeniami, że trzeba je sobie osłodzić… Z tymi cukierkami nawet kolejna fala pandemii, czająca się gdzieś za rogiem, nie jest mi tak straszna:) Słodycz Verbeny to także antidotum na świadomość, że niedługo nadejdzie jesień, która zawsze kojarzy mi się ze smutkiem przemijania… Cukierki Dzika róża powinny stać się symbolem lata, tej cudownie słodkiej od owoców pory roku…

  6. avatar Gabika pisze:

    Moim must have na lato jest SORAYA PLANTE regenerujący balsam do ust… Lato to czas wyzwań, a piekące słońce robi wszystko, aby wysuszyć świat na popiół. Ale ja mam dobrego sojusznika – i razem z balsamem podejmiemy walkę z tak ekstremalnymi temperaturami, jakie serwuje nam ta wielka i gorąca gwiazda – ponad 100 razy większa od Ziemi! Balsam SORAYA PLANTE sprawi, że to ja będę gwiazdą i będę świecić o wiele jaśniej od słońca:)

  7. avatar Arcadia pisze:

    Mój number one na wakacje? No pewnie, że VITA LIBERATA TANNING MIST TINTED MEDIUM! A dlaczego? A bo byłby moim wspólnikiem w małym kłamstewku…
    Z walizkami podróżnymi, wystrojeni w letnie kreacje znikamy z mężem bez słowa. Chwila dla nas, odrobina wyciszenia, relaksu, brak telefonów…by nikt nie zakłócał spokoju i przypadkiem nas nie namierzył.
    Błogie wygrzewanie się do słońca w hamakach, pikniki na kocyku i drink z parasolką w dłoni. Cudowne nic nie robienie! Tydzień leżenia, jak lenie 😉 A gdy pogoda nie dopisuje, to zagorzali kinomaniacy i ona….moja mgiełka 😁
    Wracam….w zwiewnej sukience rodem z karnawału w Rio, o wzorze ięknie mieniących się pawich piór, kapelusz na głowie, ciemny okular…złota, lśniąca opalenizna. Gdzie byłaś? Pytaja… A ja z uśmiechem na twarzy odpowiadam: Na RODOS ….moi mili (Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką) 😉🤣😊

  8. avatar coolinarna pisze:

    Wybieram piankę do mycia twarzy z Tołpy! Dlaczego? Bo nie zapomnę, jak na moich pierwszych w życiu koloniach baaardzo podobał mi się chłopak z innej grupy, a tu na czole wyrósł mi ogromniasty pryszcz!!! I zamiast iść na kolonijną dyskotekę i bawić się z nim, to przesiedziałam w rozpaczy cały wieczór w pokoju! Dlatego obiecałam sobie – już nigdy więcej niedoskonałości na wakacjach!

  9. avatar Dagmara pisze:

    Zdecydowanie balsam do ust! Mam go zawsze pod ręką, inaczej moje usta zamieniają się w piekący gejzer. Usta to wizytówka kobiety, potrafią kusić, służą do okazywania uczuć, pocałunków i skupiają na sobie uwagę podczas rozmowy. Nie wyobrażam sobie dnia bez balsamu na usta, aby były piękne, zadbane i mnie cudownie reprezentowały

  10. avatar Jakajada pisze:

    Lato w tym roku przybrało u mnie zupełnie inną odsłonę. Podzielę się z Wami moją historią- skrócę do minimum.
    Połączenie słonia z wielorybem- tak się czułam będąc w ciąży jeszcze 2 lata temu. Nawet chciałąm sobie taką koszulkę zrobić i zostawić na pamiątkę. Po dwóch latach wciąż nie doszłam do swojej sylwetki sprzed ciąży, ale doszłam za to do innego wniosku- że moje ciało zniosło tak wiele wydając na świat moje dzieci, że nie mam się czego wstydzić, zwłaszcza tego jak wygląda. Może do Anji Rubik mi daleko, ale nie jest jeszcze najgorzej. Od tamtej pory żyję sobie świadomiej, odżywiam się świadomiej i chudnę też świadomiej, nie katując ciała- bo je nazbyt szanuję.
    Gdybym miała wybrać tylko jedną rzecz z pudełka, to po co grać o całość? Konturówka i tusz do rzęs nie raz poprawiały mi samopoczucie, gdy wielgachny brzuch grał główną rolę i za wiele już z niczym innym zrobić nie mogłam. Balsam do ust regenerował je, gdy hormony w ciele sprawiały, że były suche jak pranie w lecie. A Szampon, no nie oszukujmy się, pozwalał wychodzić do ludzi bez litościwych spojrzeń i pytań „to ile jeszcze do porodu? …” :D Ojjj a łakocie? Kto je wymyślił Nobla dla niego. Zawsze. No more diet powinno być stylem życia, nie tylko hasłem.
    Pudełko BeGlossy jest jak prezent gwiazdkowy na który czekasz cały rok i umówmy się ma to swój urok.
    Dużo dobra oferuje, ciało reperuje
    Ducha odżywia i myśli ożywia.
    Zawsze jest w nim coś do smarowania i piękne zapachy do wąchania
    Be Glossy powinna być każda z nas i każda musi wiedzieć to na zapas
    Szminki, balsamy, szampony i kremy, wszystkie to wiemy
    Że choć piękne w środku jesteśmy to Na zewnątrz ulepszyć się też trochę chcemy.

Dodaj komentarz