10 sekretów, których nigdy nie powiesz

11 czerwca 2015, dodał: Kuro
Artykuł zewnętrzny

Jeśli moment jest odpowiedni, to nie ma takiej rzeczy, której nie mogłabyś powiedzieć swojemu partnerowi. Ale tu zaczynają się schody, dla niektórych wyznań — nigdy nie ma odpowiedniego czasu. Więc jeśli to nie są żadne poważne sekrety, to nie musisz ich mówić. (Daj sobie spokój, on najprawdopodobniej nie che nawet o nich słyszeć!). Oto kilkanaście przykładów, kiedy powinnaś zatrzymać wyznania dla siebie.

  • Jego najlepszym przyjaciel jest gorący.

Wiemy, że przyjaciel jest atrakcyjny. Przez wiele lat, za każdym razem, gdy go widzimy, dajemy mu najwyższą punktację z możliwych. I to całkowicie fajne — mamy cię! Mężczyźni chcą, aby ich wybranka była inna od reszty kobiet. Chcielibyśmy myśleć, że ta jedna dziewczyna-to. Wiec nie będą zadowolenie, że oglądasz się na innych mężczyzn.

  • Prześladowałaś jego byłą na Facebooku.

Na pewno nie chcą słyszeć o swoich byłych. Słowo ex nie powinno istnieć w waszym związku.

  • Najlepszy sex, jaki uprawiałaś.

Jeśli nie był z nim, to trzymaj buzię na kłódkę.

  •  Sex, jaki chciałabyś uprawiać.

Spędziłaś lata, flirtując z frajerem z liceum, a teraz został on słynnym aktorem. Obraca się wśród gwiazd i ma ochroniarzy. A ty zastanawiasz się, coby było, gdybyś go wtedy poderwała. Zostaw te informacje dla siebie.

  • Nie ma największego penisa, jakiego widziałaś.

Nawet jeśli umawiałaś się z facetem, który nosił portki na miarę, z powodu swojego wybrzuszenia. Myśl o swoich wszystkich byłych chłopakach jak o Kenach.

  • Nienawidzisz jego ulubionej koszulki.

Każdy facet ma jakąś wytartą koszulkę, której nie chce się pozbyć. Kupił ją na wakacje z kumplami albo to znoszona koszulka jego brata. Pozwól mu się, nią cieszyć. To małe poświęcenie.

  • Nienawidzisz jego najlepszego przyjaciela.

Jeśli nie masz jakiś konkretnych powodów, nic nie mów.

  • Nienawidzisz jego rodziców.

Jeśli on ich uwielbia, to nie wkraczaj na te tereny.

  • Podrywał cię jakiś facet, ale nie dałaś mu swojego numeru.

W zasadzie to brzmi, że chcesz uzyskać kredyt za niezdradzenie swojego partnera. Tak, doceniam to, ale czy nie jest to minimum w związku? Czy szukasz pochwały? Próbujesz uczynić go zazdrosnym? Przestań.

  • Symulowałaś orgazm.

Zabierz ten sekret do grobu. Udawanie nikomu nie pomaga, więc bądź szczera i powiedz mu, że nie daje ci rozkoszy.

zobacz również:

  1. Orgazm lepszy od krzyżówek!
  2. Fellatio – porady dla zabicia czasu
  3. Szybki numerek czy celebrowanie miłości?
  4. Dlaczego warto ćwiczyć – Project ANDROS

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz