Szkodliwy dezodorant – Ziaja Bloker – cichy morderca

18 kwietnia 2012, dodał: nixfado
Artykuł zewnętrzny

file1334767460

Na początku byłam zachwycona, żadne inne antyperspiranty nie działały tak dobrze jak ten. Wychwalany nad niebiosy na wizażu (KWC).

Producent mówi: Skutecznie redukuje nadmierne pocenie. Ogranicza  wydzielanie potu i przykrego zapachu. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Bez zapachu. Nie zostawia śladów na ubraniu.

A na dodatek to wszystko się sprawdza! Idealny dezodorant w kulce, no nie ma co narzekać. Ale czy na pewno? Zainteresowana tematem (poruszanym chyba w telewizji? nie pamiętam) zawartości soli aluminium w kosmetykach, zaczęłam się temu bliżej przyglądać. I co widzę? Otóż nasz idealny antyperspirant jednak ma w sobie Aluminium Chloride i to na drugim miejscu! Ktoś powiedziałby: ok, są sole aluminium, ale przecież to ich zadaniem jest niwelowanie i neutralizacja przykrego zapachu potu. Niby tak, ale czy wiecie za co jeszcze odpowiada aluminium? Z tych toksycznych substancji oprócz dodatku do antyperspirantów produkuje się także puszki, folie, a nawet samoloty. Nie wygląda to zbyt naturalnie i ekologicznie. Niwelowanie pocenia się dzięki tym solom polega na tym, że pot i jego „zapach” nie mogą wydostać się z naszego organizmu, przez co zostają tam, zatruwając go od środka. Mogą doprowadzić także do (i tu lista jest długa) zapalenia gruczołów łojowych i potowych, wysuszenia skóry, chorób układu nerwowego i oddechowego, choroby Alzheimera, a nawet do nowotworu! Jak dla mnie to wystarczająco dużo żeby natychmiast tego cichego mordercę wyrzucić do kosza i wystrzegać się soli aluminium w kosmetykach!






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

28 komentarzy do Szkodliwy dezodorant – Ziaja Bloker – cichy morderca

  1. Nie wiem jak to jest z tym aluminium, ale na mnie bloker działa rewelacyjnie. Pomógł mi przy okropnych upałach.

    http://www.rudzielec1984.pinger.pl

  2. podobno szkodliwość taka aluminium to mit ;)

  3. avatar Ja pisze:

    Zwykle nie komentuję artykułów, ale jak czytam coś takiego to nie wiem czy śmiać się płakać. Nie twierdzę, że sole aluminium są obojętne dla organizmu, ale badania wskazują, że ilość aluminium wchłanianego z antyperspirantu stanowi jakieś 2,5% tego, ile wchłaniamy tego pierwiastka z pożywienia. Inna kwestia to rzekomy związek między stosowaniem antyperspirantu (z solami glinu), a chorobą Alzheimera- badania naukowe tego nie potwierdziły. Jeśli chodzi o związek z nowotworami- problem nie jest do końca zbadany. Nazywanie dezodorantu cichym mordercą brzmi kuriozalnie, szczególnie w obliczu argumentów autorki tekstu, która powołuje się na choroby, których związek z używaniem soli aluminium jest niejednoznaczny, albo wręcz odrzucony. Inna kwestia, nie rozumiem, dlaczego autorka uparła się akurat na bloker firmy Ziaja. Wiele antyperspirantów ma w składzie sole aluminium, to że Ziaja bloker ma go na drugim miejscu w składzie, mimo wszystko nadal nic nam nie mówi. Nie znamy ilości tego składnika w kosmetyku, a jedynie przybliżone proporcje (choć to za dużo powiedziane) w stosunku do innych składników. Jak mawiał Paracelsus- wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną.

  4. avatar dariolka195 pisze:

    Artykuł fajnie napisany.Ja też słyszałam o nim same superlatywy.Ale podobno każdy antyperspirant ma w sobie sustancje szkodliwe dla zdrowia.więc wszystko jest dobre ale w okreslonych ilościach

  5. avatar amanite pisze:

    no błagam cię, bez przesady. nowotwór od używania blokera? żarty jakieś czy co? tylko niepotrzebnie ludzi straszysz. powiem tak: wszystko jest dobre, w odpowiednich ilościach. kiedy jest zima, najlepiej jest ograniczyć, a w lecie używać go zgodnie z zaleceniami producenta. nadmiena ilość może rzeczywiście prowadzić do różnych komplikacji, ale na miłość Boską- NIE DO NOWOTWORU! musimy tylko pamiętać, aby używać takich preparatów rozsądnie.

  6. avatar laaafe pisze:

    Szczerze mówiąc sama kiedyś taki sobie kupiłam, bo koleżanka mi go poleciła. Rzeczywiście hamuje pocenie się, ale jeśli taki ma skład to ja podziękuję. Dziekuje za oświecenie ;)

  7. ja już jakiś czas temu zaopatrzyłam się naturalny dezodorant z ałunem ale jego skuteczność jest trochę słaba – mimo to i tak wolę go niż te szkodliwe dezodoranty

  8. avatar patuska_90 pisze:

    Właśnie stoi u mnie na szafce. Zakupiłam go niedawno z myślą, że może on zadziała w walce z nadmiernym poceniem się. Nawet drogi Etiaxil pomagał tylko na początku, potem moje pachy chyba uodporniły się na niego.
    Czytając tą opinię, chyba ja też wyrzucę ten bloker :(

  9. Od początku mojej mamie nie pomagał, a ja nie mam problemu z poceniem.

  10. avatar haja20 pisze:

    właśnie taki kupiłam :(

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Nietypowa aranżacja biura - jak sąd…
Nietypowa ale praktyczna aranżacja biura może być jak najbardziej. Podoba mi się!
"nocne marki" - dozwolone po 22 :)
Ja bardzo późno chodzę spać, więc zanim zasnę co nie mam z tym...
Depilacja-co najlepsze?
Depilatory laserowe są bardziej precyzyjne niż IPL. Wielu ekspertów uznaje, że jest to najskuteczniejsza...
Torebka duża czy mała?
Małe torebki okazują się być świetnym dodatkiem stylizacyjnym. Dla przykładu mała torebka na łańcuszku...