Wiosenna metamorfoza z Marion – wygraj zestaw kosmetyków! WYNIKI!

14 marca 2016, dodał: Malwina
Artykuł zewnętrzny

Marzysz o wiosennej metamorfozie? Chciałabyś coś zmienić i poczuć się jak nowo narodzona? Zacznij od włosów! Dzięki zestawowi kosmetyków od Marion odświeżysz kolor lub całkowicie go zmienisz, nadasz włosom objętości, nawilżysz je i zachowasz kolor na dłużej!

sensi-hair-2

Aby wygrać jeden z pięciu zestawów od Marion wystarczy odpowiedzieć na jedno bardzo proste pytanie:

 

W jaki sposób dbasz o swoje włosy po zimie?

 

Prosimy o zamieszczanie komentarzy pod artykułem konkursowym lub na Facebooku – TUTAJ

 

Konkurs trwa od 14 marca br. do 25 marca br. Wyniki podamy 29 marca.

W skład każdego zestawu wchodzi:

Trzy kolory farby do włosów bez amoniaku revOILution : Intensywna Czerń, Rubinowa Czerwień i Platynowy Blond

web 110 Intensywna Czerń Farba do włosów revOILution MARION-horz

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Klientek oraz trendu zdrowego trybu życia, firma Marion wprowadziła nową serię farb bez amoniaku revOILution z odżywczymi olejkami.  Naturalne olejki polinezyjskiego kwiata monoi i orzechów macadamia zapewnia włosom intensywny i lśniący kolor na długi czas. Nowe farby revOILution to najlepszy sposób na szybką metamorfozę i pozyskanie nowej energii. Dzięki rewolucyjnej technologii –  BEZ AMONIAKU, uzyskasz wymarzony, trwały i pełen blasku kolor. Paleta  zawiera aż dwanaście kolorów, w której każda kobieta  z pewnością znajdzie coś dla siebie. Wachlarz odcieni zaczyna się od platynowego blondu, a kończy na intensywnej i głębokiej czerni. Żelowa formuła (zamknięta w butelce z aplikatorem) o przyjemnym kwiatowym zapachu, sprawia, że farba bardzo łatwo się rozprowadza, nie spływa z włosów i  jest wyjątkowo delikatna.

 Seria składa się z 12 najmodniejszych i najlepiej sprzedających się kolorów.

 Olejki kwiata monoi i orzechów macadamia zapewniają włosom głęboką pielęgnację, działają regenerująco, wzmacniająco, przedłużając żywotność koloru.

Brak amoniaku to główny atut produktu, gdyż ich zawartość w standardowych farbach   powoduje, że włosy są bardziej zniszczone.

Gwarancja wysokiej jakości produktu!

  • Doskonale pokrywa siwe włosy
  • Trwałość do 4 tygodni
  • Włosy po farbowaniu zyskują intensywny i głęboki kolor
  • Bardzo łatwa w użyciu
  • Włosy pełne blasku, miękkie oraz łatwo rozczesujące się.

 Cena – ok. 5,80 zł

Zawartość opakowania:

  1. Aktywator koloru ( nr 1)- 40ml
  2. Emulsja utrwalająca( nr 2)- 40ml
  3. Para rękawiczek

Błyskawiczna Odżywka do włosów farbowanych Natura Silk

web Błyskawiczna odżywka do włosów farbowanych MARION

Błyskawiczna odżywka do włosów farbowanych Natura Silk Jedwabna Kuracja Firmy MARION Kosmetyki        

Specjalnie opracowana formuła dla włosów farbowanych, wymagających dodatkowej ochrony i regeneracji.

Zawiera jedwab i prowitaminę B5, które:

  • zapewniają włosom skuteczną ochronę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych
  • wygładzają i nawilżają włosy bez ich obciążania
  • ułatwiają rozczesywanie i układanie
  • zapobiegają elektryzowaniu, intensywnie regenerują i nadają włosom jedwabistą miękkość.

Superlekka formuła wzbogacona została o Heliogenol, aktywny składnik zapobiegający utracie koloru włosów farbowanych, wyraźnie przedłużający jego trwałość. Dodatkowo ekstrakt z hibiskusa pomaga odzyskać witalność włosom farbowanym oraz przeciwdziała ich matowieniu

Skuteczna pielęgnacja włosów farbowanych bez spłukiwania.

Cena: 150 ml ok. 7,90 zł

Spray dodający włosom objętości Termoochrona

spray dodający wlosom objetosci

Spray dodający włosom objętości Ochrona włosów & zwiększona objętość firmy Marion Kosmetyki

 Dzięki zastosowaniu innowacyjnych składników aktywnych, zapewnia uzyskanie efektu zwiększonej objętości włosów. Dodatkowo unikalna formuła zawiera kopolimery, które chronią włosy przed działaniem wysokiej temperatury podczas używania suszarki, prostownicy lub lokówki.

Receptura Spray’u to połączenie dwóch najbardziej modnych i pożądanych przez konsumentki efektów na włosach, jakimi są ochrona włosów i zwiększona objętość.  Produkt ten, to nowatorskie rozwiązanie, które w widoczny sposób zwiększa objętość włosów tam, gdzie tego najbardziej potrzebują czyli u ich nasady, jednocześnie chroniąc włosy przed działaniem wysokiej temperatury podczas  używania suszarki, prostownicy lub lokówki, dzięki czemu włosy są mocniejsze, sprężyste i lśnią zdrowym blaskiem.

Specjalnie ukierunkowany aplikator umożliwia precyzyjną aplikację produktu u nasady włosów, przez co fryzura zyskuje lekkość i puszystość. Płyn doskonale rozprowadza się na włosach dzięki zastosowaniu unikalnej płynnej konsystencji.

Cena: 130 ml ok.  7,20 zł

Nawilżający Olejek Orientalny: migdały, dzika róża

nawilżenie włosów olejki orientalne

Nawilżenie włosów
Do włosów niezdyscyplinowanych i suchych.

Oleje zawarte w formule nawilżają włosy, zapobiegając ich puszeniu się.

Dzika róża– zwiększa elastyczność włosów, nadając im aksamitny połysk;
Rozmaryn– zapobiega wypadaniu włosów oraz ich przesuszaniu;
Słodkie migdały – nawilżają włosy, sprawiając, że są miękkie i miłe w dotyku oraz chronią przed czynnikami zewnętrznymi. Dzięki nim włosy są doskonale wygładzone i lśniące.

Wystarczy kilka kropli, aby włosy były lśniące, wygładzone i kondycjonowane!

Cena: ok. 6,50 zł / 30 ml

Wszystkie produkty są dostępne na www.marionkosmetyki.pl

Powodzenia!

 Wyniki!

Bardzo dziękujemy za wszystkie zgłoszenia! :) Po długiej naradzie laureatkami zostają:

SAMANTA123

Po zimie musimy szczególną uwagę poświecić swoim włosom, które wreszcie zostaną uwolnione spod jarzma czapki. Chyba większość z nas ma problem z elektryzującymi się włosami zimą, ze względu na kontakt ze sztucznymi tkaninami czapek i szalików. Warto pomyśleć o wizycie u fryzjera, który podetnie nam zniszczone końcówki. W domowym zaciszu postawię na różnego rodzaju maski do włosów. Po dokładnym umyciu włosów szamponem, nałożę moją ulubioną maskę z 1 łyżeczki oleju kokosowego i 1 łyżeczki miodu. Ten zapach jest obłędny a moje włosy uwielbiają tą maskę. Są po niej lśniące, miękkie w dotyku, łatwo się rozczesują i nieziemsko pachną! Polecam każdej kobiecie!

Basia Grieger
Używam regularnie zestawu kosmetyków regeneracyjnych bez silikonów: szamponu, odżywki i maseczki (z tej samej linii kosmetyków, by produkty uzupełniały się nawzajem). Maseczkę lub serum stosuję raz w tygodniu (zamiast odżywki) w wersji na ciepło – owijam włosy na minimum 30 minut w folię i ciepły turban. Szampon regenerujący stosuję na przemian z szamponem głęboko oczyszczającym. Od czasu do czasu mycie poprzedzam olejowaniem. Gdy mam dużo wolnego czasu, przygotowuję sobie maseczkę domowej roboty – do odżywki dodaję miodu, jajka i soku z cytryny. Nie czeszę włosów, gdy są mokre, bo są wtedy szczególnie podatne na uszkodzenia. Czesząc je na sucho używam grzebienia z szeroko rozstawionymi „zębami”. Spłukuję włosy zimną wodą, by zamknąć łuski włosa (a myję w letniej wodzie). Suszę włosy bez użycia suszarki, a jeśli muszę użyć prostownicy, stosuję ochronną mgiełkę termoizolacyjną. Używam wyłącznie prostownicy z płytkami ceramicznymi. Używam serum na końcówki i regularnie je podcinam. Podczas wietrznej pogody upinam włosy. Pamiętam o nawilżaniu i odżywianiu włosów od wewnątrz – piję dużo wody mineralnej, suplementuję także preparat na bazie skrzypu polnego, by zapobiegać niedoborom witamin i minerałów. Jajka są stałym elementem mojej diety, by dostarczać sobie dobrze przyswajalnych aminokwasów – najważniejszego budulca włosów.

onlyme30
Po zimie włosy stają się suche i pozbawione blasku, brak im witalności i są skłonne do wypadania. Z tego powodu moja pielęgnacja obfituje w kosmetyki i kuracje, które przywrócą im zdrowy wygląd i je wzmocnią. Sięgam wtedy po odżywkę z wygładzającym i nawilżającym aloesem oraz szampon z wyciągiem z owoców.
Aby zapobiec ich nadmiernemu wypadaniu wcieram we włosy sok z czarnej rzepy, który daje świetne efekty oraz stosuję keratynę w spray’u która odbuduje strukturę włosa. Dwa razy w tygodniu funduje włosom kilka kropli naturalnego jedwabiu, dzięki czemu włosy stają się miękkie w dotyku, zaś na noc wcieram olejek arganowy, który odżywia je po same końce. Unikam zaś stosowania lokówki czy suszarki, które mogą niepotrzebnie niszczyć włosy. Dodatkowo sięgam po suplementy diety bogate w wit. z grupy B i krzem.

Jednak moje włosy potrzebują czasem domowej kuracji, która przywróci im blask i witalność. A najlepsze ku temu składniki znajdę we własnej kuchni! Dlatego też aby zregenerować włosy sięgam po miske do której wlewam letnią wodę. Dodaję 3-4 łyżki octu winnego (można go zastąpić octem jabłkowym, świeżym sokiem z pomarańczy lub grapefruita). Następnie płuczemy włosy, by na koniec spłukać je chłodną wodą.

Laureatki prosimy o wysłanie danych do wysyłki nagrody na maila [email protected] z dopiskiem KONKURS MARION.

Gratulujemy!

zobacz również:

  1. Zadbaj o cerę z marką Floslek – konkurs
  2. Oryginalne i niezwykłe prezenty dla kobiet – akcja z nagrodami KLAPP!
  3. Wiosenny konkurs z Golden Rose!
  4. Perfekcyjny manicure z Semilac! Wygraj zestaw startowy!

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

28 komentarzy do Wiosenna metamorfoza z Marion – wygraj zestaw kosmetyków! WYNIKI!

  1. avatar AgaWojtk pisze:

    Mój sposób na regenerację włosów pozbawionych zimą blasku i witalności ukrywa się w…babcinym kurniku” i „dziadkowym ulu”;-) Nic tak bowiem zbawiennie nie działa na moje włosy, jak domowa maseczka z wiejskich jajek i miodu z pasieki z ogrodu dziadka! Serwowana włosom 2 razy w tygodniu skutecznie wspomaga je w mozolnej drodze powrotu do zdrowego wyglądu, dzięki czemu już wiosną cieszą pięknym wyglądem!

  2. avatar lazyxlady pisze:

    Zima, a faktycznie brak zimy czyli dłuuuuga jesień sprawiły, że moje włosy są bez życia, oklapnięte, matowe. To ze względu na słabo urozmaiconą dietę oraz brak witaminy D, a także stres, bo jak tu się nie denerwować jak ubierze się trampki a tu nagle śnieg?! Są oczywiście też poważniejsze przyczyny stresu, ale o nie czas i miejsce. Unikając stresu i nie rujnując budżetu zaczęłam dbać o włosy dziecięcymi szamponami, które są pozbawione chemii. Włosy płukam naprzemiennie sokiem cytrynowym a piwem, dzięki czemu włosy stają się jaśniejsze i bardziej błyszczące. Zaopatryłam się również w olejek rycynowy za całe 2 zł, który świetnie się sprawdza na suche końcówki ale także na brwi i rzęsy :)

  3. avatar Samanta123 pisze:

    Po zimie musimy szczególną uwagę poświecić swoim włosom, które wreszcie zostaną uwolnione spod jarzma czapki. Chyba większość z nas ma problem z elektryzującymi się włosami zimą, ze względu na kontakt ze sztucznymi tkaninami czapek i szalików. Warto pomyśleć o wizycie u fryzjera, który podetnie nam zniszczone końcówki. W domowym zaciszu postawię na różnego rodzaju maski do włosów. Po dokładnym umyciu włosów szamponem, nałożę moją ulubioną maskę z 1 łyżeczki oleju kokosowego i 1 łyżeczki miodu. Ten zapach jest obłędny a moje włosy uwielbiają tą maskę. Są po niej lśniące, miękkie w dotyku, łatwo się rozczesują i nieziemsko pachną! Polecam każdej kobiecie!

  4. avatar ZielonnaLu pisze:

    Moim numerem jeden w wiosennej pielęgnacji włosów stały się… oleje! A konkretnie jeden z nich… Posłuchajcie! ♥ Wśród powszechnego uwielbienia i zachwytów nad olejem kokosowym, który (przyznaję!) pachnie nieziemsko, ja pozachwycam się dziś niedocenianym olejem tamanu! Jego zapach niestety nie jest aż tak przekonujący, ale za to właściwości ma naprawdę magiczne: postanowiłam przetestować go kiedyś podczas wizyty w lokalnej mydlarni: skusiłam się na buteleczkę naturalnego oleju, będąc zaciekawiona jego wpływem na skórę i włosy. Chociaż początkowo skutecznie odstraszał mnie jego zapach, odważyłam się! Wymieszałam kilka kropli oleju tamanu z 3 łyżkami jogurtu naturalnego i łyżką miodu. Tak przygotowaną papkę nałożyłam na włosy, zawinęłam folią i… poszłam spać. Żyję bowiem w przekonaniu, że im dłuższy czas noszenia na włosach takiej maski, tym lepsze efekty – choć już wielu próbowało wyprowadzić mnie z błędu, na niebiosa – one naprawdę wyglądają miliardy razy lepiej, gdy się im zafunduje takie całonocne spa! ;) Kiedy rano umyłam włosy delikatnym szamponem, stałam przed lustrem z miną genialnego odkrywcy – daję głowę, że taką minę miał Kolumb, kiedy dotarł do Ameryki (tfu – do Indii przecież!). Przy częstszym stosowaniu oleju tamanu na włosy zakochiwałam się coraz bardziej – i nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale w 100 procentach skonsumowana! ;) zawsze spisywał się na 5 gwiazdek! No mówię Wam – kochanek idealny! ♥

  5. avatar biedronka628 pisze:

    Włosy po zimie zwykle są zniszczone i wyglądają jak bożonarodzeniowe sianko, dlatego należy podarować im troszkę luksusu. Nie wystarczy mycie i czesanie. Włosy są bardzo delikatne, dlatego trzeba je odpowiednio zregenerować. Ja stawiam na domowe sposoby, gdzie głównymi składnikami moich mieszanek jest miodek, cytrynka, olejki arganowe, piwo jajka itp. Stosując wszystkiego po troszeczkę każdego dnia wyglądają coraz lepiej. Jeżeli moje włosy są w bardzo ciężkim stanie zwracam się o pomoc do fryzjera. Koniec końców efekt zawsze jest bardzo widoczny.

  6. avatar Lena pisze:

    Staram sie uzywac maseczek 3,4 razy w tygodniu. Maseczki robię sama i stosuje rozne składy i proporcje. Przykładowo urabiam: nafta kosmetyczna, sok z cytryny, zółtko, olejek rycynowy badz arganowy i czasem dodaje łyżkę miodu. Jest to maseczka dla moich włosów blond, dla pan z innym odcieniem polecam ten sam skład oprócz żółtka, który lekko rozjaśnia włosy. Maseczke trzymam na wilgotnych włosach ok 20 min, poczym spłukuje i na koniec używam szampon. Dobrze jak maska na włosach jest przytrzymania ręcznikiem lub folia. Ten typ maseczki wygładza moje włosy i nawilża. Jednak żeby było widać efekty to trzeba maseczke stosować około miesiąca. Po zabiegu na wilgotne włosyu używam serum do włosów. Inny rodzaj maseczki to maseczka z piwa plus jajka – ten typ maseczki sprawia ze włosy stają sie błyszczące :-) badz cytna tylko z zoltami. Jak widać mozna dużo eksperymentować ze składem jak i proporcjami. Maseczki te naprawdę odżywiają włosy po zimie POLECAM!!!

  7. avatar Szarlotka 87 pisze:

    Spelniam swe dzieciece marzenie o dlugich wlosach jak u Roszpunki, ale po zimie ich kondycja zdecydowanie sie pogarsza. Ile razy polamalam koncowki zamkiem blyskawicznym kurtki..Uwielbiam pielegnowac wlosy olejami i olejkami, czuje się wtedy niczym egzotyczna ksiezni77czka. Zimą wybieram cięższe, orientalne zapachy, za to wiosną stawiam na kwiatowa lekkość. Podstawa pielegnacji jest peeling skory glowy pobudzajacy krążenie, a tym samym stymulujac wzrost wlosow. Swietnie sprawdzi sie poranna kawa ;-) fusiany peeling a z naparu plukanka, dzieki ktorej nie tylko zachwycam gladkimi i zdrowymi pasmami ale tez pachne intrygujaco niczym expresso. Od zewnatrz dbam o nie olejowaniem, odzywkami i plukankami a od wewnatrz Zdrowa dieta, owsianka z owocami lub mleczko owsiane to podstawa na sniadanko dla mojej czuprynki ;-) w tem sposob dbamy o poprawe stanu pasm razem z cora ktora rowniez zafascynowana jest warkoczami basniowych ksiezniczek, a ja mam sposob ny zjadala owsianke :-P

  8. avatar onlyme30 pisze:

    Po zimie włosy stają się suche i pozbawione blasku, brak im witalności i są skłonne do wypadania. Z tego powodu moja pielęgnacja obfituje w kosmetyki i kuracje, które przywrócą im zdrowy wygląd i je wzmocnią. Sięgam wtedy po odżywkę z wygładzającym i nawilżającym aloesem oraz szampon z wyciągiem z owoców.
    Aby zapobiec ich nadmiernemu wypadaniu wcieram we włosy sok z czarnej rzepy, który daje świetne efekty oraz stosuję keratynę w spray’u która odbuduje strukturę włosa. Dwa razy w tygodniu funduje włosom kilka kropli naturalnego jedwabiu, dzięki czemu włosy stają się miękkie w dotyku, zaś na noc wcieram olejek arganowy, który odżywia je po same końce. Unikam zaś stosowania lokówki czy suszarki, które mogą niepotrzebnie niszczyć włosy. Dodatkowo sięgam po suplementy diety bogate w wit. z grupy B i krzem.

    Jednak moje włosy potrzebują czasem domowej kuracji, która przywróci im blask i witalność. A najlepsze ku temu składniki znajdę we własnej kuchni! Dlatego też aby zregenerować włosy sięgam po miske do której wlewam letnią wodę. Dodaję 3-4 łyżki octu winnego (można go zastąpić octem jabłkowym, świeżym sokiem z pomarańczy lub grapefruita). Następnie płuczemy włosy, by na koniec spłukać je chłodną wodą.

  9. avatar Kasia2 pisze:

    Po zimie wyjątkowo starannie dbam o włosy
    1/Zaczynam od wizyty u fryzjera-odpowiednie cięcie,”pozbycie”się zniszczonych końcówek,masaż głowy plus profesjonalna maska/odpowiednia do aktualnych potrzeb włosów/
    2/Systematyczna domowa pielęgnacja-raz w tygodniu wmasowuję we włosy naturalny olejek kokosowy,okręcam głowę ciepłym ręcznikiem.Czasami podgrzewam olejek migdałowy,dodaję kapsułkę wit.E,pozostawiam na włosach przez kwadrans.Maseczka bardzo dobrze regeneruje włosy,odżywia je,nawilża i wzmacnia
    3/Polecam również maseczkę na zniszczone włosy:
    Należy wymieszać żółtko,sok z połowy cytryny,kilkanaście kropli olejku rycynowego oraz 10 kropli wit.A i E w płynie,Otrzymaną mieszankę nakładam na umyte włosy i trzymam przez pół godziny pod ciepłym kompresem.Spłukuję,myję głowę,a kurację powtarzam raz w tygodniu.Po miesiącu widać pierwsze efekty.
    4/Kiedy włosy nadmiernie po zimie wypadają przez jakiś czas myję je domowym szamponem-2 łyżki szamponu dziecinnego mieszam z 2 łyżkami naparu ziołowego/łyżka suszonych ziół i 150 ml wrzątku/Mam ciemne włosy ,więc stosuję napar z liści szałwii,ale moja kuzynka,która ma tłuste włosy wybiera napar z ziela z krwawnika.Wbijam żółtko i łyżkę żelatyny w proszku.Po rozmieszaniu i podgrzaniu uzyskuję preparat wzmacniający włosy.
    5/zmieniam dietę
    6/nigdy nie szarpię włosów,staram nie suszyć ich suszarką,a podczas mycia zawsze wykonuję delikatny masaż głowy.Ostatnie płukanie chłodniejszą wodą.
    7/Staram się nie przesadzać z kosmetykami do stylizacji
    8/Konsultuję z fryzjerem,które kosmetyki do włosów są w danym momencie dla mnie najlepsze i takich tylko używam.
    9/Staram się włosy dotlenić,czyli jeśli już muszę założyć nakrycie na głowę to wybieram przewiewne,z naturalnych włókien.

  10. avatar Patrycja pisze:

    W genach po tacie miałam zaszczyt odziedziczyć niesforne falowane włosy. Niestety ciężko jest je ujarzmić, gdyż układają i wykręcają się we wszystkie strony świata, a kiedy przychodzi wiosna po sezonie czapkowym i mroźnym na głowie zostaje mi jedynie siano pozornie nie do okiełznania.
    Aby sprostać zadaniu osiągnięcia pięknych włosów na Wiosnę muszę wykazać się zatem sporymi zasobami poświęcenia i wytrwałości. Codzienna pielęgnacja polega na myciu włosów szamponem i stosowaniu maseczek wzmacniających, zaś raz w tygodniu pozwalam sobie na domowe SPA i używam wtedy płukanek babcinej, sprawdzonej receptury. Jedną z nich jest mikstura olejku arganowego, soku z cytryny oraz wywaru z szałwii, który po wmasowaniu we włosy, a następnie owinięciu ręcznikiem pozostawiam na całą noc, na koniec spłukuję letnią wodą.
    Moje włosy dzięki temu stają się zregenerowane, pełne blasku i witalności. Efekty nie przychodzą od razu – dlatego staram się dbać o nie całą zimę. Używam tylko drewnianych szczotek do czesania, aby zapobiec łamaniu i niszczeniu. Dzięki temu moje włosy nie elektryzują się i łatwiej układają. Aby je dodatkowo wzmocnić obowiązkowo wybieram się do fryzjera i podcinam końcówki. W ten sposób mogę cieszyć się pięknem moich włosów przez całą wiosnę!

Dodaj komentarz