Walentynkowy konkurs z kosmetykami SPA od Exclusive Cosmetics – wyniki!
Walentynki już dziś, więc by uprzyjemnić Wam ten piękny dzień, już teraz ogłaszamy wyniki konkursu z marką Exclusive Cosmetics, w którym do wygrania były wspaniałe kosmetyki zapewniające urodę i relaks!
Sponsor miał dla Was aż 5 zestawów bardzo walentynkowych nagród do domowego SPA – każdy z nich zawiera następujące kosmetyki:
SPA dla twarzy – maseczka hialuronowa – dla cery dojrzałej
SPA dla twarzy – odżywiająca maseczka kolagenowa
SPA dla twarzy – maseczka liftingująca – redukująca zmarszczki
SPA dla dłoni – rękawiczki nawilżająco-ujędrniające
SPA dla stóp – skarpetki regenerująco-nawilżające
Co trzeba było zrobić, aby je wygrać?
Wystarczyło w komentarzach pod tym artykułem opisać swój pomysł na oryginalne Walentynki.
Sponsor nagrodził aż pięć wyróżniających się wypowiedzi! Oto one:
Skarb
Walentynki można spędzić z ukochaną osobą w ciekawy sposób na sportowo. W ośrodku narciarskim można zarezerwować nocleg i Walentynki przeżyć aktywnie na stoku jeżdżąc na nartach. To całkiem inny sposób niż typowe Walentynki w domu. Tego dnia oprócz pobytu na stoku, można spacerować po mieście, zwiedzać zimowy krajobraz w górach, a wieczorem spotkać się na walentynkowej kolacji w stylu góralskim. Gospodarze ośrodka mogą zorganizować ognisko z kiełbaskami, napojami i słodkimi przekąskami. Po kolacji mógłby być kulig z pochodniami w dłoniach, a dzień zakończyłby się pokazem sztucznych ogni. W sypialni czekałaby na gości słodka niespodzianka i szampan na zakończenie pełnego wrażeń Dnia Zakochanych.
Joanna M.
Mój mąż zawsze uważał, że terenowe auto,
Zachlapać po sam dach na wertepach warto,
Zawsze mi mówił jaka to by była szkoła,
Jechać terenówką, gdzieś po jakichś dołach,
Jechać po lasach, po bezdrożach, dziurach,
Tak to mu się śniła zabrudzona fura,
A w dodatku siedzieć tam za kierownicą,
Już widzę jak się mężowi oczęta zachwycą,
Już widzę jak się z mężem ucieszymy,
Gdy Walentynki w terenie spędzimy,
A na koniec po wycieczce zachlapani błotem,
Gdy wrócimy do domku szczęśliwi z powrotem,
Padniemy na sofie zmęczeni po kąpieli,
To najlepsze walentynki jakich byśmy chcieli.
Honorata
Ja moje Walentynki
chciałabym spędzić w stylu SPA. Drzwi łazienki zamykam i …sza!
Gaszę światło i świeczki zapalam, w duszy spokój powoli wyzwalam,
A pomaga mi w tym muzyka – dzięki niej mój niepokój gdzieś znika.
Po czym morskiej się wodzie oddaję(bo do wody olejek dodaję)
I tak leżę… jak cudnie, jak błogo, nie poruszam ni ręką, ni nogą
Chłonę spokój, zostawiam niepokoje, potem w ręcznik zawijam ciało moje
Biorę balsam i męża przywołuję, niech pachnący specyfik wmasuje
W moją skórę zrelaksowaną, taką miękką i taką rozgrzaną..
I zasypiam w masażysty objęciach… Taki weekend w SPA… mmmm, nie macie pojęcia!!!
mydream
Po romantycznej kolacji z moim ukochanym chciałabym wręczyć mu pudełeczko z 100 serduszkami i na każdym z nich napisać mu ,za co chciałabym mu podziękować. Tak by każdego kolejnego dnia otwierał jedną i wiedział jak bardzo jestem mu wdzięczna. By jego walentynki mogły trwać dłużej niż jeden dzień :) Bo nie kocham go tak bardzo tylko 14 lutego, ale każdego dnia.. do końca życia..
Martunia
Serca i róże, kojarzą się z Walentynkami, naturalnie.
A jakby je tu spędzić, by było oryginalnie?
Kolacja w restauracji? – odpada…
Wspólny wieczór w kinie? – też się nie nada!
Jednak, gdy dwie osoby bardzo się kochają,
to na wylot swoje pragnienia i potrzeby znają ;)
Więc tegoroczny Dzień Św. Walentego,
spędzimy na projektowaniu gniazdka własnego!
Kręci nas architektura i wnętrz aranżacja,
a umili nam to samodzielnie przygotowana kolacja :)
Lecz nie spaghetti i wino francuskie,
tylko uwielbiane przez nas pierogi ruskie!
I przy stole, nad papierem, i z ołówkami,
będziemy uzupełniać się wzajemnie kreślonymi liniami.
A wpleciemy w to snute razem marzenia
o miłym domku z gromadką dzieci nie do ujarzmienia ;)
I czy znajdziecie bardziej romantyczne wyznanie miłości,
niż pełne zaufania planowanie wspólnej przyszłości? <3
Serdecznie gratulujemy!
Czekamy na adresy do wysyłki nagród – piszcie na [email protected]
To będzie prawdziwa niespodzianka ,bo już wykupiłam pobyt w SPA weekend w Panoramie Morskiej w Jarosławcu Mój mąż ,jeszcze nic nie wie:),ale oznajmiłam już mu ,że ten weekend jesteśmy tylko we dwoje .Pierwszy raz ,będzie używał zabiegi SPA ,koleżanka mi poleciła ten ośrodek .
Mój mąż zawsze uważał, że terenowe auto,
Zachlapać po sam dach na wertepach warto,
Zawsze mi mówił jaka to by była szkoła,
Jechać terenówką, gdzieś po jakichś dołach,
Jechać po lasach, po bezdrożach, dziurach,
Tak to mu się śniła zabrudzona fura,
A w dodatku siedzieć tam za kierownicą,
Już widzę jak się mężowi oczęta zachwycą,
Już widzę jak się z mężem ucieszymy,
Gdy Walentynki w terenie spędzimy,
A na koniec po wycieczce zachlapani błotem,
Gdy wrócimy do domku szczęśliwi z powrotem,
Padniemy na sofie zmęczeni po kąpieli,
To najlepsze walentynki jakich byśmy chcieli.
Znalazłam sklep Cchocoplay, w którym wybiorę kształty swojej czekoladki ,a wybór jest fantastyczny, muszę dodać ,że partner jest łasuchem:).W wieczór Walentynkowy mu podaruję.a wieczorem zaplanowałam kino ,fajną komedię pt „Listy do M.2” ,żeby się pośmiać .
Oryginalne walentynki to przecież oksymoron ! Wszędzie kicz, czerwone serca w witrynach sklepowych, reklamy internetowe, które krzyczą na mężczyzn, żeby nie zapomnieli kupić bukietu róż ( a ja wolę tulipany) i zarezerwować stolik w najlepszej restauracji .. gdzie w tej gonitwie miejsce na prawdziwą miłość?
Miłość to nie kartki z gotowymi wierszami, kubki termiczne opatulone naszym zdjęciem, czy też kiczowate maskoty z napisem „I love you forever”.
Dlatego w walentynki stawię temu wszystkiemu czoła, i choć wszędzie dookoła mnie pełno tekturowej miłości, spędzę walentynki oryginalnie. Budząc się rano szepcząc do ucha mojemu J. wyznam, że jest miłością mojego życia. A potem zrobię mu śniadanie.
Moim pomysłem na oryginalne walentynki jest wyjazd survivalowy. W ogólnej opinii większość osób uważa, że nie ma to nic wspólnego z romantyzmem, ale nie dla mnie. Survival to fajny pomysł na weekend walentynkowy, ponieważ to właśnie wtedy dwie osoby zostaną same tylko we dwoje bez dodatkowych rozpraszaczy takich jak telefony, telewizory czy tablety. Wtedy można się skupić na sobie i przeżyć razem fajne, niezapomniane chwile. Dodatkowo, gdy jesteśmy we dwoje i towarzyszą nam takie emocje jak delikatny strach czy lęk przed nieznanym uaktywniają się hormony i łatwiej jest nam się zakochać. Poza tym wydaje mi się, że taki wspólny wypad za miasto pozytywnie wpływa na relacje między dwojgiem ludzi, którzy będą się mogli skupić tylko na sobie i spędzić w atrakcyjny sposób czas. Kino i restauracje nie dość, że są przereklamowane, to nie zacieśniają więzów między dwojgiem ludzi, tak jakby to zrobiła szalona wycieczka survivalowa.
Myślę o rejsie statkiem ,aby poczuć się jak na Titanicu ,ta młoda para. Nie dawno oglądałam ten film i tak mi się spodobał:) tylko ,bez żadnej góry lodowej proszę. Żądza jaka tam panowała, była bardzo ekscytująca .
Po cichu tak sobie marzę ,że pójdziemy na lodowisko ,pląsać w rytmie muzyki na lodzie .Następnie pójdziemy do pizeri na naszą ulubioną pizzę,przy zapalonych świecach .
W Dzień Zakochanych liczy się bowiem poczucie bliskości. Ten szczególny dzień spędzę razem ze swoim partnerem w miejscu Naszego pierwszego spotkania. Pierwszego zauroczenia kiedy się poznaliśmy. Koc, wino, przekąski .. MY i najważniejsze.. czułe pocałunki. Na koniec na rozluźnienie. Gorąca kąpiel i domowe spa :)
Walentynki spędzamy w górach, z daleka od miasta, wrzasków i krzyków. Koc, wino, i ciepłe ubranie na pewno przydadzą nam się na szlaku.
Dla mnie i partnera najlepszymi Walentynkami, byłby czas spędzony na przelocie balonem! To było by dla nas coś nowego, taka podniebna przygoda, gdzie nie tylko upajalibyśmy się pięknym widokiem, ale bylibyśmy zdani na swoje towarzystwo, jakże blisko siebie! Z pewnością to by nas zbliżyło i trwalibyśmy w miłosnym uścisku, aż do powrotu na ziemię – w każdym tego słowa znaczeniu :)