To, co lubią królowie

31 sierpnia 2009, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

To, co lubią królowie –
szwedzkie noże EKA i magnetyzm piękna

Zdawać by się mogło, że w „dziedzinie noża” wymyślić nic nowego się już nie da, bo wszystko zostało powiedziane i zrobione. Jednak istnieją na tym świecie materiały, po które wyciąga rękę ceniąca egzotykę ludzka pomysłowość.
 
    Jednym z przykładów niech będzie seria luksusowych noży szwedzkiej firma EKA. O luksusie można mówić tu z kilku powodów. Przede wszystkim – doskonałą jakość, trwałość i design noży docenili królowie.

Tak, prawdziwi królowie z krwi i kości. EKA ma zaszczyt zaopatrywać szwedzki dwór królewski w kute noże wykonane z najwyższej jakości materiałów.
Drugi powód, dla którego można mówić o luksusie tych wyjątkowych noży – to materiał, z którego powstały. Wysokogatunkowa stal Sandvick i drewno Bubinga.    
I ostatnia sprawa – serię wykreowano z udziałem jednego z najsłynniejszych szwedzkich kucharzy – Christera Lingström’a, bo tylko specjalista w tej dziedzinie może dopracować każdy detal noża.

Chirurgiczna precyzja ostrza
Szwedzka firma EKA już od 1882 roku produkuje noże z najlepszych materiałów. Ponad stuletnia tradycja pozwoliła wypracować metodę tworzenia luksusowych, ostrych, świetnie leżących w dłoni noży. EKA zasłynęła w świecie jako producent bardzo dobrych noży myśliwskich z niezwykle twardej i ostrej stali Sandvick. Dzięki doświadczeniom na tak bardzo wymagającym rynku, EKA mogła stworzyć również doskonałe, niezawodne i wyjątkowo wytrzymałe kuchenne noże.
Wysokogatunkowa, satynowana stal Sandvik o kodzie 12C27, z której wykonano klingi noży, używana jest, między innymi, do produkcji narzędzi chirurgicznych. Stal charakteryzuje się niezwykłą odpornością mechaniczną i doskonałą ostrością. Oczywiście, noże EKA od czasu do czasu trzeba ostrzyć, jako że nie istnieją nie tępiące się klingi.    
Niemniej – krojenie szwedzkimi nożami EKA z limitowanej, królewskiej serii, jest niemal mistycznym doświadczeniem.
 
Warto zaznaczyć, iż stal Sandvick jest całkiem bezpieczna i dla żywności i dla zdrowia. Nie zmienia aromatu krojonych produktów, nie wydziela szkodliwych substancji.
 
Stal jest niezwykle ekskluzywna – delikatnie satynowana – przywodzi na myśl jedwabistość królewskich materii. Noże zdobione są dodatkowo autografem ich współtwórcy, Christera Lingström’a, przez co zyskują znamiona prawdziwego arcydzieła sztuki użytkowej.

Afrykańskie drewno w służbie królów
Okładziny noży wykonano z ręcznie selekcjonowanego, polerowanego i starannie dopasowanego do klingi rzadkiego, afrykańskiego drewna Bubinga o niezwykle ciepłym, egzotycznym kolorze. Impregnowane specjalnymi olejami drewno jest bardzo twarde, odporne na działanie czynników zewnętrznych.
    Dodatkowo – Bubinga nadaje nożom bardzo wyrazistego, zdecydowanego charakteru.

Drewniane okładziny rękojeści połączono ze stalą za sprawą dwóch doskonale zabezpieczonych nitów, dzięki którym trzonek nie obluzuje się przez lata. Świadoma wysokiej jakości swojego prestiżowego produktu firma Eka udziela na noże aż 10 lat gwarancji.
Luksus w każdym detalu
Przemyślnie profilowana krzywizna rączki pełnym gracji łukiem przechodzi w linię klingi. To jeden z atutów, dla których noże Eka cenione są przez królewski dwór. Wysublimowana delikatność linii w połączeniu z rewelacyjną trwałością i potęgą ostrza tworzy iście monarszy mariaż.
 
Rączki noży Eka są niezwykle ergonomiczne. W niemal magiczny sposób dopasowują się do dłoni. Niezależnie od tego, czy to dłoń damska, czy męska. Na tym polega wykwint tego typu produktów – genialne zbalansowane i wyważone proporcje ostrza i trzonka pozwalają kroić z prawdziwą przyjemnością.
Rewelacyjnie profilowane zakończenie klingi jest zabezpieczeniem dla palców krojącego. Nawet, gdyby dłoń ześliznęła się z rączki noża, palce oprą się na przemyślnie wyciętym łuku noża.

Dodatkowo – zwraca uwagę przemyślne ścięcie trzonka, które umożliwia oparcie noża o blat w przypadku, gdy kroi się duże produkty.    
Można wykonywać wtedy płynne, pewne i precyzyjne ruchy. Rękojeść wspomaga ergonomię krojenia.

Te królewskie noże czarują niebanalnym powabem, bo utwierdzają w przekonaniu, że to, co funkcjonalne, może być również niepospolicie piękne. Potęga niezwykłych noży EKA polega na ich ukrytej mocy – noże budzą się do życia w dłoni wprawnego kucharza. Eleganckie opakowanie tylko pozornie skrywa ich siłę i witalność.
    Sklep www.smakprostoty.pl, który fascynuje się mistrzowskim krojeniem, zaprasza na audiencję u królewskich noży EKA.

Joanna Gawlikowska
Krystian Wawrzyczek, technik technolog żywienia zbiorowego
www.smakprostoty.pl

zdjęcia: EKA



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

5 komentarzy do To, co lubią królowie

  1. avatar IwonaF pisze:

    Ja uważam, że najlepszymi gospodyniami są Polki – za 600 zł miesięcznie potrafią wyżywić rodzinę od 1-go do 1-go :) Dajcie taką kasę Niemce, czy Szwedce – ciekawe, na ile dni jej wystarczy? Co do porządków – trudno o to, żeby (mieszkając w bloku) – sprzątać mieszkanie, a oprócz niego podwórko i klatkę schodową. Biorąc pod uwagę ilość wandali przypadających na m2 byłaby to syzyfowa praca :(

  2. avatar gość pisze:

    bez przesady, moja mama ma bzika na punkcie porządków i jest świetną gospodynią

  3. avatar Sandrunia pisze:

    prawdę mówiąc najbardziej znane z gospodarności są Niemki, i to jest prawda święta.

  4. avatar Malinka pisze:

    zgadzam się, Polki może dbają o swoje mieszkania, ale to co się widzi na korytarzach, klatkach i przed domem.. z tym już różnie bywa.

  5. avatar gosc pisze:

    miałam okazję przebywać dość długo w Szwecji, faktycznie mają śliczne rzeczy, gospodynie szwedzkie są bardzo czyściutkie, niesamowicie dbają o dom, ogród, niestety w Polsce to rzadkość…

Dodaj komentarz