W ramach akcji BLOGERZY SMAKUJĄ prosimy o zgłoszenia blogerów kulinarnych z Krakowa i okolic. Zgłoszenia mile widziane wraz z adresem bloga w komentarzu na dole pod artykułem.
Restauracja przygotowała zaproszenie na wybraną przystawkę, zupę, danie główne oraz deser dla jednego blogera.
Restauracja Hawełka
Rynek Główny 34, 31-010 Kraków
tel. 012 422-06-31
www.hawelka.pl
„Przed wejściem chętka,
po wyjściu mgiełka –
oto jest Kraków,
oto Hawełka”
Jan Sztaudynger
Antoni Hawełka – zapoczątkował historię restauracji, która mieści się w Krakowie w Rynku Głównym. Urodził się to 17 stycznia 1840 roku w Kętach na Morawach.
Do Krakowa przybył w czasach autonomii Galicyjskiej. Terminował jako pomocnik handlowy w krakowskich firmach; był między innymi dysponentem słynnej firmy J. Wentzla.
Na swoje poszedł w 1876 roku. Przy Rynku Głównym 46 otworzył własny sklep kolonialny „Pod Palmą”. Interes szedł świetnie. Przeniósł go do Pałacu „Pod Krzysztofory”, Rynek Główny 35, gdzie działalność poszerzył o lokal gastronomiczny. Prowadził w nim modny wówczas tzw. handelek śniadankowy. Ten typowo krakowski termin funkcjonował od lat 90 XIX wieku. Określał formę pośrednią między bufetem, a tanią restauracją. Więcej informacji TUTAJ
Kiedyś się wybiorę do tej restauracji, wczoraj byłam na ul. Kamieńskiego i powiem, że bardzo smaczną kaczkę w sosie pomarańczowym zjadłam. Na pewno jeszcze do niej zajrzę.
Miło nam poinformować, że restauracja do testów wybrała: http://www.kuchnianawzgorzu.pl ORAZ http://ankawell.blogspot.com/
To, co kształtuje nasz smak, to tradycja. Hawełka czerpie z bogatej historii kuchni polskiej, podając lubianą przez szlachtę zupę rakową, żur z chrzanem, używając miodu i gorczycy do mięs, oferując tutejsze grzyby oraz szeroko cenione matjasy.
Z przyjemnością powrócę to lokalnych, szlachetnych smaków i zakosztuję aromatycznej kuchni tradycyjnej w świeżym wydaniu.
http://zucchini-blues.blogspot.com
Nie wiem, czy już nie jest za późno, ale spróbuję… Szczególnie, że to.. Hawełka! Tej restauracji jeszcze nie odwiedziłam a w związku z tym nie opisałam na naszym restauracyjnym blogu. Byłoby to bardzo miły prezent grudniowy!
Zapraszamy na naszego bloga http://www.trojspojrzenie.blogspot.com
Pozdrawiam!
KADR-owa
Oj, w Hawełce nie byłam lata świetlne, chętnie przeszłabym się spróbować ich dań :) http://www.kuchnianawzgorzu.pl
Witam
To wyjątkowe miejsce na kulinarnej mapie Krakowa – miejsce legenda.
Móc być gościem tak znakomitej restauracji to wielka przyjemność.
Zgłaszam swoją kandydaturę :)
Pozdrawiam serdecznie
– ankawell / autorka bloga ŻYCIE OD KUCHNI /
http://ankawell.blogspot.com/
byłam u R.Sowy w Warszawie, to jak nie być u Hawełki w Krakowie
i ja skusiłabym się na dania z werwą szlachecką
http://tapasdecolores.blogspot.com/
To legendarne miejsce w Krakowie!
Wieki tam nie byłam!
Ciekawe czy jedzenie w tym miejscu dalej jest na najwyższym poziomie..
[email protected]
chętnie bym się wybrała
http://zakreconakuchnia.blogspot.com/