Czyli m.in. o kształcie brwi, cieniach w kredce oraz rzęsach w wersji push (tusz) up. Zrobisz pierwszy krok?
Krok I
Brwi do góry
Wyregulowane i wypielęgnowane brwi wprowadzają do naszej twarzy ład i spokój. Poza tym są teraz supermodne. Dla początkujących: wyrwij tylko te włoski, które wyrastają poza linię brwi, a później przyciemnij je twardą kredką i przeczesz.
Krok II
Oko w pełni kryte
Cieniom i zmarszczkom pod oczami mówimy nie! Zacznij od kremu wygładzającego nierówności pod oczami. Potem – niezastąpiony w sytuacjach kryzysowych – korektor. W pędzelku jest łatwy w obsłudze, posłuż się nim jak flamastrem.
Krok III
Kolor i kreska
Malujesz tylko rzęsy? Czas to zmienić! Grubą kreskę najłatwiej zrobisz miękką, dość ostrą kredką. W wypadku cieni – nie ograniczaj się do jednego. Na górną powiekę nałóż obok siebie co najmniej dwa i rozetrzyj tak, aby nie było widać miejsca łączenia.
Krok IV
Rzęsy zakręcone na maksa
Tutaj nie uznajemy półśrodków! Muszą być długie, gęste, podkręcone. Jeśli nie dostałaś takich od natury, popraw ją. Efekt „wow” osiągniesz, nakładając drugą warstwę, ale dopiero, gdy pierwsza dobrze wyschnie. I nie zapomnij o wytuszowaniu dolnych!
