Miód jest źródłem biopierwiastków i enzymów, które wpływają na szybkie trawienie zwłaszcza węglowodanów. Jest to bardzo szlachetna substancja słodząca, składająca się z cukrów prostych: glukozy i fruktozy. Istnieje wiele rodzajów miodów: kwiatowy, spadziowy oraz spadziowo-nektarowy. Miód stosuje sie jako dodatek do wielu potraw: mięsnych, sosów, sałat, napojów i ciast.
Miód kwiatowy – posiada bardzo wyraźny aromat,pochodzi z nektarów różnych kwiatów (nazwa miodu jest uzależniona od gatunku kwiatu z jakiego został wytworzony), bardzo popularny jest u nas miód lipowy – polecany przy wszelkiego rodzaju przeziębieniach, i np. ryczany – obniżający ciśnienie krwi.
Miód spadziowy – pochodzi ze spadzi drzew liściastych i iglastych (jodły, świerku i sosny), mocno pachnie igliwem i żywicą, polecany przy miażdżycy i schorzeniach górnych dróg oddechowych. Posiadają największą ilość enzymów i biopierwiastków.
spadziowo-nektarowy : jest to kombinacja spadzi i nektaru roślin kwitnących. Najszybciej się krystalizują.
Oto przepis na wyśmienite skrzydełka w miodzie:
wymieszać 3 łyżki miodu z 3 łyżkami sosu sojowego, 2 lyżkami cytryny, startym ząbkiem czosnku, łyżeczką pieprzu. Około 1 kg skrzydełek włozyć do marynaty, odstawić na około 3 godziny w chłodne miejsce. Piec w nagrzanym piekarniku.
A czy Wy na co dzień używacie miodu?
musimy pamiętać, żeby go nie podgrzewać, bo wtedy… pozostaje nam jedynie bezwartościowy cukier
używam miodu głównie do herbaty i przyrządzania marynaty do skrzydełek, czy żeberek
uwaga: miód jest doskonały na spierzchnięte usta!
Ja stale kupuję miód i dowiedziałam się ostatnio np.,że miód lipowy jest najlepszy dla dzieci, bo najłagodniejszy w smaku a np. trudno dostępny mniszkowy jest super na reumatyzm.Trzeba też uważać na charakterystyczny kolor i konsystencję miodu – w zależności od gatunku są różne a mnie ostatnio sprzedawca chciał wcisnąć rzepakowy miód jako mniszkowy (mniszkowy jest prawie biały a rzepakowy ciemny – mniszkowy szybciej nabiera stałej konsystencji)
ja jem miód, jest wyjątkowo zdrowy zwłaszcza na takie jesienne pochmurne dni jak teraz…
Nie jestem fanka miodu w „czystej postaci” w odroznieniu od mojego meza ktory wyjada go lyzeczka ze słoika. U mnei jednak miod znalazl zastosowanie w kuchni – uwielbiam miesa w marynacie z dodatkiem miodu :)