Serdecznie dziękujemy za liczny udział w konkursie, w którym do wygrania były fantastyczne zestawy nagród – kosmetyków naturalnych z manufaktury Ministerstwo Dobrego Mydła. Po licznych i burzliwych naradach postanowiliśmy nagrodzić autorki komentarzy:
sylwiamajcher23…
Zdecydowanie olejek kokosowy! Nie podrażnia oraz nie uczula, łagodzi podrażnienia. Idealnie zastępuje płyn do demakijażu – delikatnie oraz skutecznie usuwa nawet mocny makijaż. Do tego doskonale nawilża skórę twarzy i nie ma przeciwwskazań, by stosowały go osoby z problematyczną cerą. Świetnie sprawdza się również jako balsam na suche usta czy suchą skórę (zwłaszcza pięt i łokci). Jeśli chodzi o włosy to można stosować go jako maskę na suche oraz zniszczone włosy lub bezpośrednio na zniszczone końcówki, co doskonale je nawilża, sprawia, że pięknie błyszczą oraz cudownie pachną. systematycznie aplikowany na paznokcie powoduje, że stają się mniej kruche oraz łamliwe. Zapach olejku jest intensywny, kokosowy – cudowny. Dobrze się sprawdza również w kuchni, kiedy braknie oleju.
Zdecydowanie mój numer 1, szczególnie zimą w sezonie grzewczym, kiedy powietrze jest suche olejek kokosowy jest wtedy moim niezbędnym kosmetykiem w pielęgnacji.
Barbara Irena
W moim domu rodzinnym, od zawsze wyznawało się zasadę by wybierać produkty nie zawierające sztucznych barwników, opierające się na naturalnych roślinnych ekstraktach, olejkach eterycznych. I tak używała go moja prababcia, babcia, mama … a teraz używam go także i ja. Mowa o OLEJKU NAGIETKOWYM. Od dawien dawna wiadomo, że nagietek lekarski posiada wspaniałe właściwości lecznicze i pielęgnacyjne. Codzienna pielęgnacja tym olejkiem czyni skórę twarzy aksamitnie miękką. Nagietek, porastający tereny ciepłe i mocno nasłonecznione, zawiera liczne olejki i substancje lecznicze. Od wieków używany jest do leczenia ran i podrażnień skóry. Ma też właściwości immunostymulujące i dzięki temu nadaje się do dezynfekcji i leczenia drobnych ran, spierzchniętej skóry, oparzeń czy drobnych podrażnień. Jego konsystencja jest nieco lepka i kleista, stosuję go więc głównie na noc. Można zastosować go również do olejowania włosów, spierzchniętych dłoni, kolan czy łokci. Jako posiadaczka skóry wyjątkowo wrażliwej, w pełni mogę zarekomendować ten olejek wszystkim którzy szukają remedium dla mocno przesuszonej i podrażnionej skóry. 👌
serdeczne gratulacje!
W skład każdego zestawu wchodzą:
1) Olej śliwkowy (30 ml)
2) Olej malinowy (30 ml)
3) Mydło lawendowe (100 g)
O NAGRODACH:
OLEJ ŚLIWKOWY
Olej z pestek śliwki domowej (Prunus domestica L.) jest jednym z ukochanych przez nas olejów. Jest to lekki, szybko wchłaniający się olej o rozkosznym marcepanowym aromacie.
Bogaty w kwas oleinowy, linolowy, witaminę E i antyoksydanty fantastycznie nawilża i odbudowuje uszkodzony naskórek. Idealnie koi i przynosi ulgę skórze suchej i podrażnionej. Obudowując płaszcz lipidowy skóry chroni ją przed utratą wody i działaniem czynników zewnętrznych. Jest idealnym olejem do pielęgnacji skóry tłustej i zanieczyszczonej, ze skłonnością do wyprysków. Regulując procesy zachodzące w gruczołach łojowych znacznie zmniejsza niedoskonałości. Olej z pestek śliwki ma również zbawienne działanie dla rozdwojonych końcówek włosów oraz łamliwych paznokci – regeneruje je i odżywia.
Wytłaczany mechanicznie i nierafinowany zachowuje swoje wszystkie dobroczynne właściwości.
Produkt jest w 100% naturalny – jego zapach, kolor i konsystencja mogą się więc nieznacznie różnić w zależności od partii.
Pojemność: 30 ml. Butelka z ciemnego szkła z pompką
Kraj pochodzenia: Francja/USA
OLEJ MALINOWY
Olej z nasion maliny właściwej (Rubus idaeus L.) jest jednym z najciekawszych i zarazem najbardziej wszechstronnych olejów stosowanych w codziennej pielęgnacji skóry.
Posiada nasienny, ziemisty aromat, który szybko utlenia się pozostawiając olej w postaci niemal bezzapachowej. Jego lekka, aksamitna, wręcz „matowa” konsystencja sprawia, że jest olejowym numerem jeden w pielęgnacji twarzy. Idealnie sprawdza się zarówno stosowany w dzień (pod makijaż) jak i na noc. Dedykowany przede wszystkim skórze podrażnionej, przesuszonej, skłonnej do alergii. Łagodzi, uelastycznia i odbudowuje uszkodzoną warstwę naskórka. Z uwagi na dużą koncentrację witamin E i A wysoce ceniony jest przez osoby zmagające się z problemami skórnymi.
Nie zatyka porów, a dzięki właściwościom antybakteryjnym i przeciwzapalnym zapobiega powstawaniu zaskórników i krostek, jednocześnie dbając o odpowiednie nawilżenie skóry. Wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe, wspomaga proces tworzenia elastyny i kolagenu. Wspomaga ochronę przed promieniowaniem UVB.
Naturalny i tłoczony na zimno zachowuje swoje wszystkie dobroczynne właściwości.
Produkt jest w 100% naturalny – jego zapach, kolor i konsystencja mogą się więc nieznacznie różnić w zależności od partii.
Pojemność: 30 ml. Butelka z ciemnego szkła z pompką
Kraj pochodzenia: Polska
MYDŁO LAWENDOWE
Wszystkie nasze mydła są w całości przygotowywane ręcznie. Ręcznie łączone są składniki, wylewane do drewnianych forem, ręcznie krojone i stemplowane, lub nadziewane na sznurki (w niektórych przypadkach). Różnią się więc nieco od siebie zarówno kolorem jak i kształtem w zależności od partii. Receptura według jakiej zostały przygotowane zapewnia, że będą zarówno delikatne dla skóry jak i dobrze pieniące się i wydajne. Prosimy jednak pomiędzy użyciami przechowywać je w miejscu pozbawionym wody – na mydelniczce z otworkiem lub na sitku.
Waga: 100 g
Ja do pielęgnacji skóry i włosów używam OLEJ RZEPAKOWY :) tłoczony na zimno. Nie jest agresywny w swym działaniu, bardzo dobrze zmiękcza mój naskórek i wycisza podrażnienia. Jedyne na co należy uważać – to ilość jaką nakładamy na skórę, zbyt duża może powodować zaskórniki :) W tym przypadku – mniej znaczy więcej. Śmiało nazywam OLEJ RZEPAKOWY płynnym złotem kuchni i ŁAZIENKI :*
Olej kokosowy
w kuchni bardzo zdrowy
i w łazience się przyda,
do włosów czy skóry!
Ukochany, a zarazem mało komu znany olej orzechowy. Produkt uniwersalny, a przez swój wyrafinowany zapach mam wrażenie, że używam czegoś wow, czegoś za milion monet. W aktualnym okresie, gdy zimno, buro i ponuro sprawdza się jako fantastyczny dodatek do kąpieli, przynosi ukojenie i takie poczucie wewnętrznego rozgrzania – pewnie efekt placebo, ale ważne, że takowe mam odczucia. W przypadku zastosowania go na twarzy kocham go za to, że on się szybko wchłania, przez co nie mam poczucia, że moja skóra jest jeszcze bardziej przetłuszczona. Widzę, że moje naczynka znikają szybciej, więc mam wrażenie, że wpływa na poprawę moich naczyń krwionośnych, co wpływa na moje samopoczucie postrzegania samej siebie przed lustrem.
Moja babcia, od kiedy pamiętam, miała piękne ciało i twarz.
W jej czasach nie było gotowych produktów do pielęgnacji twarzy i ciała więc siłą rzeczy musiała radzić sobie sama, domowymi sposobami czyli eksperymentowała.
Na babcine „składniki” nie mogę co prawda liczyć, ale ponieważ ja również uwielbiam eksperymentować z naturalnymi składnikami, aktualnie dostępnymi na rynku ostatnio udało mi się skomponować z nich domowy olejek, który doskonale odżywia, nawilża, natłuszcza, rozświetla cerę, działa przeciwzapalnie i odmładzająco.
Aby uzyskać 50 ml tego wspaniałego olejku ( dla mnie zdecydowanie najlepszego! ) potrzebne są poniższe składniki :
– olej jojoba 10 ml – olej z makadamia 10 ml – olej z moreli 10 ml
– olej z kiełków pszenicy 5 ml
– olej z pestek malin 5 ml
– olej z konopi 5 ml
– witamina E 1 ml
– witamina C w formie olejowej 2 ml
Przygotowanie:
Odmierzam kroplomierzem z miarką powyższe ilości i przelewam do szklanej butelki.
Tak przygotowany olej używam na twarz, szyję i dekolt, a nawet do masażu twarzy.
Kosmetyków półka cała,
a ma cera osowiała.
Korzystając z Googla mocy
szukam więc jakiejś pomocy.
Internety mnie ratują
cud-olejki proponują.
Biegnę do drogerii w mig,
By przywrócić skórze szyk!
Nowa miłość! Malinowy!
Efekt dał natychmiastowy!
Od tej pory się kochamy
I z bublami nie zdradzamy!
Witam olejkowiczów :)
Co tu dużo mówić, moje imiona zdradzają wszystko :)
Moim faworytem jest olejek z jagód acai, koncentrat antyoksydantów z Amazonii rozkosz…
Jak każda kobieta staram się zatrzymać czas, także olejek z nasion dzikiej róży i malin sprawia, że moja cera jest promienna.
O poranku moje ciało pachnie olejkiem z nasion kawy i od razu tryskam energią!!!
Pozdrawiam Jagoda
Arganowy! Bo ma wiele zastosowań, i tak naprawdę jest uniwersalny, na pewno nie zaszkodzi naszej skórze, a może pomóc!
Mój ulubiony olejek to..każdy olejek. Nie da się ukryć – jestem olejkowym freakiem.
Ważne aby był olejek dobrej jakości i pochodził z dobrego źródła. Wszystkie z nich mają nam bowiem wiele dobrego do zaoferowania.
W codziennej pielęgnacji łączę ze sobą kilka olejków, a do takiej mieszanki dokładam kilka kropli olejków eterycznych dla aromaterapeutycznych doznań.
Moja ulubiona mieszanka poranna do twarzy i ciała to bazowo olejek jojoba i arganowy z dodatkiem kropelki eterycznego olejku mandraynkowego oraz pomarańczowego. Wieczorem zaś relaksujący masaż olejkiem z czarnuszki i tamanu z kroplą olejku eterycznego z lawendy dla ukojenia do snu…uwielbiam także rollery aromaterapeutyczne do nadgarstków i szyi – czasem kupuję gotowce, czasem robię je sama na bazie oleju sojowego. Ale tak naprawdę kocham je wszystkie – tłoczone z pestek arbuza, truskawek lub z awokado…Dla mnie to podstawa i zwieńczenie pielęgnacji.
Dla mojej wymagającej dojrzałej,zniszczonej i przesuszonej skóry pomoc niesie olejek arganowy .Jak czarodziej szybko się wchłania poprawia sprężystość skóry,działa nawilżająco i regenerująco. Zapewnia gładkość naskórka i odbudowuje naturalny płaszcz hydrolipidowy chroniąc skórę.Ma bardzo przyjemy zapach,który lubię.Olejek arganowy to genialne serum pod oczy i na twarz, Stosuje go do wzmocnienia włosów jak najlepszy lek przyspiesza ich wzrost i nadaje blask.
Na przykładzie jednego z wielu olejków stwierdzam, że warto stosować w pielęgnacji kosmetyki na bazie olejków.
Moim odkryciem jest olejek pietruszkowy, który stosuję do pielęgnacji skóry wokół oczu.
Olejek pietruszkowy z witaminą C ryje w sobie wiele bezcennych zalet pielęgnacyjnych min. :
– wspaniale rozświetla cienie pod oczami, jest wręcz niezbędny w okresie zimowo-wiosennym kiedy nasza cera jest zmęczona brakiem słońca
– dodatek witaminy C potęguje to działanie i sprawia iż skórą wokół oczu staje się promienna i piękna
– dzięki zawartości kwasu petroselinowego olej niezwykle szybko regeneruje skórę wokół oczu co jest niezwykle wskazane w okresie mrozów, wiatru, częstych zmian temperatur. Bardzo dobrze ją nawilża, poprawia koloryt oraz zmniejsza widoczności zmian starzeniowych.
Skóra wokół oczu jest bardzo cienka i naprawdę trzeba ją solidnie nawilżać. Wiele czynników wpływa na jej stan niekorzystnie, min. praca przed komputerem, makijaż, ciągłą pracę mięśni to skóra wokół oczu jest naprawdę bardzo „zmęczona całą pracą wciągu dnia” Apikacja olejku na skórę w połaczeniu z delikatnym masażem powoduje doskonaly drenaż i rozluznienie napietej skory. A taka systematyczna pielegnacja skory wokół oczu przyczyni się do opóznienia procesu starzenia tej bardzo delikatnej częsci twarzy.Dlatego z sercem polecam ten rodzaj naturalnego kosmetyku.
Polecam każdy olejek, który jest naturalny a przez to i przyjazny naszej skórze i zdrowiu.