Konkurs drSkin Clinic – wyniki!

23 września 2020, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Serdecznie zapraszamy do wyników konkursu, w którym do wygrania były 3 zestawy kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy nowej marki drSkin Clinic.

 

Dziękujemy za Wasze inspirujące odpowiedzi – nie było łatwo wybrać tylko 3 z nich, ale ostatecznie jury zdecydowało, że nagrody powędrują do następujących uczestniczek konkursu:

muffinek 

Moja pielęgnacja cery po lecie polega na niwelowaniu negatywnych skutków wakacji… Letnie wojaże i przygoda na bieszczadzkich wzgórzach, nadmorski kurort i moje wylegiwanie się na plaży – a w końcu szalony wypad autostopem do zachodnich sąsiadów musiał skończyć się właśnie tym: zbyt spaloną słońcem skórą twarzy, licznymi przebarwieniami i suchymi włosami… No cóż, nie żałuję, ale teraz przyszedł czas na intensywną terapię mojej cery, pielęgnację w zaciszu domowym w czasach, gdy trwa walka z koronawirusem. Mój rytuał pielęgnacyjny zaczynam od delikatnego złuszczania skóry peelingami – zaczynam od kwasów owocowych – peelingu enzymatycznego, dzięki któremu skóra jest przygotowywana na przyjęcie drogocennego zastrzyku energii i witamin w postaci kremów z witaminą C – redukujących piegi i przebarwienia. Kolejnym etapem są maski w płachcie, które wprost uwielbiam – wyleguję się wtedy w wannie ze słuchawkami na uszach i maseczką na twarzy, wspominając liczne wakacyjne przygody. A moja skóra wreszcie nabiera blasku i promienieje! Ach, jeszcze malutkie zwieńczenie pielęgnacji: nakładam odżywczy krem z retinolem, który jest zbawieniem jeśli chodzi o usuwanie niewielkich zmarszczek. Po śniadaniu nigdy nie zapominam o dawce kolagenu – wspomaganie urody od wewnątrz to ważna kwestia w dbałości o skórę i ciało. I tak krok po kroku moja cera dochodzi do stanu sprzed lata…

Pani Marta

Jestem kobietą już niezbyt młodą,
bardzo się jednak swoją urodą
przejmuję teraz, gdy wszystko mija,
marszczy się buzia, dekolt i szyja.
Zwłaszcza po lecie, gdy wiatr i chłody
Wszystko rozmyją z letniej urody.
Teraz Wam podam swoje sposoby
na pielęgnację. Pić dużo wody –
to przykazanie, być może babci,
zawsze prawdziwe. (Czyż nie mam racji?)
Bardzo też wierzę w moc minerałów –
piję źródlaną – to już jak nałóg…
Maseczki także różne stosuję.
Robię je sama. Potem wklepuję
kremy, co pomóc mają mej twarzy.
Bo skóra ładna wciąż mi się marzy…
Najbardziej lubię z malwy maseczkę,
jogurt dodaję, by konsystencję
dobrą otrzymać z tych znanych kwiatów,
(a ich nabycie to tani zakup).
Lubię też bardzo świeżość ogórka
i awokado – tu nawet skórka
ma moc odżywczo-hydrotoniczną.
(Po nich mam skórę naprawdę śliczną).
Nawilżać umie też parafina,
którą na twarzy należy trzymać
przez kilka minut. A efekt świetny…
Następny przepis, też nie sekretny:
to lotion z lipy, marchwi, kapusty.
Działa cudownie (To nie zapusty!).
Zrobić go w domu to żadna praca,
A wiem co mówię, co się opłaca,
co skórze daje moc ukojenia…
i co zawiera czar nawilżenia.
I chyba tutaj skończyć wypada,
nie jest słuchany, kto długo gada…

Serdecznie gratulujemy!

Nagrodami w konkursie są 3 zestawy kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy drSkin Clinic. Każdy z zestawów składa się z:

– masełka oczyszczającego drSkin Clinic
– boostera zmarszczki drSkin Clinic
– kremu nawilżającego drSkin Clinic

 

O NAGRODACH:

Kosmetyki drSkin Clinic  to skuteczne preparaty z optymalną z zawartością składników aktywnych, które zapewnią skórze młody i zdrowy wygląd.

Masełko oczyszczające z regenerującą witaminą E oraz nawilżającym olejem z owoców leśnych. Oczyszcza, wygładza i wspiera naturalne nawilżenie cery.
Booster zmarszczki,  bogaty w peptydy nowej generacji zauważalnie odmładza wygląd skóry.
Krem nawilżanie z najmodniejszym i wysoce skutecznym niacynamidem oraz kwasem hialuronowym, nawilża, poprawia elastyczność skóry, działa przeciwzmarszczkowo.

 

 

 

Kosmetyki dostępne na www.drskinclinic.pl i w sieci drogerii Rossmann

 

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

24 komentarzy do Konkurs drSkin Clinic – wyniki!

  1. avatar Skarb pisze:

    Moja pielęgnacja cery po lecie, polega na zmianie kremów na bardziej tłuste i odżywcze, oczywiście z filtrem. Każdego dnia oprócz kremu nakładam make-up na twarz, to dodatkowa ochrona mojej cery. Pobyt na świeżym powietrzu sprawia, że cera nabiera rumieńców, jest wzmocniona, jędrna, tryska zdrowiem i nabiera blasku. Stosuję maseczki i peelingi, które usuwają martwy naskórek i poprawiają ukrwienie skóry. Podstawą mojej codziennej pielęgnacji jest demakijaż twarzy, a więc jej oczyszczanie, złuszczanie i nawilżanie. Urozmaicona dieta oraz picie dużo wody pomagają mi zachować zdrową cerę, czyli stosuję zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne nawilżanie. Aby dodatkowo mieć wypoczęty wygląd wysypiam się. Sen jest najlepszym lekarstwem na zregenerowanie się skóry. Moja skóra lubi masaż, ponieważ pobudza on jej mikrokrążenie, dzięki czemu lepiej się ona dotlenia i czerpie korzyści z nakładanych kosmetyków. Zadbana i promienna cera wymaga niestety czasu i codziennych zabiegów pielęgnacyjnych. Wystarczy odpowiednio o nią zadbać, a odwdzięczy się nam ona pięknym, zdrowym i promiennym wyglądem.

  2. avatar Ciekawska Magdalena pisze:

    Moja pielęgnacja cery po lecie, polega na oczyszczaniu i nawilżaniu bo przez bawełniane maseczki strasznie mnie wysypało, a praca w klimatyzowanych pomieszczeniach przesusza moją cerę.

  3. avatar Martyna Rak pisze:

    Moja pielęgnacja cery po lecie, polega na… 🤔
    Przede wszystkim na znalezieniu czasu na nią. Jako młoda mama często mam wiele ważniejszych rzeczy do zrobienia niż zadbanie o siebie. Jak każda z mam. ❤️
    Najgorzej jak już czas jest a nie ma czym zadbać bo zapominam, aby się zaopatrzyć w produkty dla siebie.
    Staram się robić peeling, maseczkę i nakładać krem na bazie kolagenu. ❤️

  4. avatar Pani Marta pisze:

    Jestem kobietą już niezbyt młodą,
    bardzo się jednak swoją urodą
    przejmuję teraz, gdy wszystko mija,
    marszczy się buzia, dekolt i szyja.
    Zwłaszcza po lecie, gdy wiatr i chłody
    Wszystko rozmyją z letniej urody.
    Teraz Wam podam swoje sposoby
    na pielęgnację. Pić dużo wody –
    to przykazanie, być może babci,
    zawsze prawdziwe. (Czyż nie mam racji?)
    Bardzo też wierzę w moc minerałów –
    piję źródlaną – to już jak nałóg…
    Maseczki także różne stosuję.
    Robię je sama. Potem wklepuję
    kremy, co pomóc mają mej twarzy.
    Bo skóra ładna wciąż mi się marzy…
    Najbardziej lubię z malwy maseczkę,
    jogurt dodaję, by konsystencję
    dobrą otrzymać z tych znanych kwiatów,
    (a ich nabycie to tani zakup).
    Lubię też bardzo świeżość ogórka
    i awokado – tu nawet skórka
    ma moc odżywczo-hydrotoniczną.
    (Po nich mam skórę naprawdę śliczną).
    Nawilżać umie też parafina,
    którą na twarzy należy trzymać
    przez kilka minut. A efekt świetny…
    Następny przepis, też nie sekretny:
    to lotion z lipy, marchwi, kapusty.
    Działa cudownie (To nie zapusty!).
    Zrobić go w domu to żadna praca,
    A wiem co mówię, co się opłaca,
    co skórze daje moc ukojenia…
    i co zawiera czar nawilżenia.
    I chyba tutaj skończyć wypada,
    nie jest słuchany, kto długo gada…

  5. avatar Justyna pisze:

    Po lecie i dużej ilości słońca skóra jest przesuszona i wrażliwa ale jednocześnie opalona, ważne by nawilżyć i utrzymać jak najdłużej taki efekt. Jesień i zima to czas gdy skóra mniej się poci bo nie ma tak wysokich temperatur wiec i pory są bardziej zamknięte i to powoduje, ze trudniej jest oczyścić skórę. Ważne jest żeby mieć rytuał ciągłej kontroli skóry i regularnie ją oczyszczać. Jestem za nawilżaniem skóry, szczególnie przed mroźną zimą i małą ilością słońca, dobrze by suplementować witaminę C nie tylko w posiłkach i suplementach diety ale też w kremach i serum jakie używamy na naszej skórze.

  6. avatar Jola pisze:

    Moja pielęgnacja cery po lecie, polega na mocnym oczyszczeniu twarzy. Z pomocą kosmetyczki oczyszczam cerę i głęboko nawilżam. Następnie zasięgam jej porady co do doboru odpowiednich kosmetyków. Moja cera po lecie a przede wszystkim po narażaniu ją na promienie słoneczne, staje się bardzo wysuszona. W związku z czym codziennie dzień zaczynam od dokładnego umycia twarzy. Następnie smaruję ją kremem na dzień. Pod makijaż nakładam bazę aby jej dodatkowo nie narażać na bezpośredni kontakt z podkładem. Wracając z pracy dokładnie oczyszczam cerę po całodniowym noszeniu makijażu. Następnie nakładam krem na noc. Dodatkowo dwa razy w tygodniu stosuję peeling oczyszczający oraz maseczki nawilżające.

  7. avatar ulajot pisze:

    Pielęgnację cery po lecie zaczynam od wizyty u kosmetyczki. Nikt lepiej od niej nie wie, czego moja cera potrzebuje. Umiejętnie oczyści, głęboko nawilży, wskaże domowe sposoby na regenerację i zaproponuje najlepsze dla mnie kosmetyki. Wystarczy, że dostosuję się do zaleceń.

  8. avatar Izabela pisze:

    Z wiekiem zauważyłam ,że moja cera traci na elastyczności (mam 41 lat). Zaczęłam stosować Vit A+E i wydaje mi się, że widzę efekty. Nawilżam cerę od środka piję ok 2 l wody mineralnej, nawilżam także od zewnątrz mgiełki, kremy stosuję także serum odżywcze. Ale najważniejsze według mnie to nie chodzę cały dzień w makijażu od razu jak wracam do domu wszystko dokładnie zmywam płynem micelarnym.

  9. avatar Kasiulka 777 pisze:

    Moja pielęgnacja cery po lecie, polega na dostarczeniu jej odżywczych koktajli w tym witaminy C. Po okresie wakacyjnym i związanym z nim częstym przebywaniu na słońcu (ach jakże ja je miłuję), zazwyczaj mogę pochwalić się piękną opalenizną, jednak niestety wraz z nią na moim ciele pojawiają się z czasem nieestetyczne przebarwienia skóry. I w takim momencie niekiedy muszę zwrócić się już do fachowca. Zbawienna bywa również w takich momentach siła witaminy C (choć często bywa kojarzona tylko z odpornością). Dzięki niej udaje mi się wyrównać koloryt skóry i zminimalizować lub nawet całkowicie usunąć nieestetyczne plamy, rozświetlić cerę i tknąć w nią nowe życie pełne wigoru i nadziei na zbliżającą się jesień. Koktajle zaś z przeciwzmarszczkowych kremów stosowane u kosmetyczki są dopełnieniem mojej pielęgnacji po lecie. Zauważyłam, że świetnie sprawdzają się na mojej skórze robiąc z niej prawdziwą ikonę stylu i nieskazitelnego piękna. Skóra po takiej bombie witaminowej nie tylko jest pięknie ujędrniona, rozświetlona, a koloryt wyrównany, ale jest super przygotowana na kolejną aurę i skoki temperatury.

  10. avatar Kasieńka pisze:

    nawilżaniu, nawilżaniu i jeszcze raz nawilżaniu zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz. Stosuję intensywnie pielęgnujące kosmetyki oraz zdrową dietę bogatą w warzywa i owoce. Stosuję preparaty nawilżające, w których składzie znajduje się m.in. masło Shea, kwas hialuronowy, witaminy, kojący D-panthenol oraz alantoina. Od wewnątrz nawilżam ją pijąc regularnie małymi łyczkami wodę z dodatkiem cytryny, mango, jabłka, ogórka, ponieważ w ten sposób organizm najlepiej przyswaja płyny. Czasami inwestuję w zabiegi nawilżające skórę w gabinecie kosmetycznym, które pomogą zniwelować szkodliwe działanie promieni słonecznych, zapobiegając przedwczesnemu starzeniu się skóry.

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Mieszkanie w bloku czy domek?
Jeżeli pracuje się w centrum, zamieszkanie w bloku to najczęstszy wybór. Jeśli szuka...
Jaki kolor auta dla kobiety?
Jeśli zaś chodzi o kolor samochodu dla kobiety, wielką popularnością cieszą się cieplejsze barwy:...
Bardzo się pocę - macie sprawdzone …
Wśród nich wymienić można: odpowiednią higienę, stosowanie antyperspirantów i blokerów, laseroterapię, iniekcje z toksyny...
A jakie wam się podobają sukienki n…
Kluczem do udanej stylizacji zimą jest warstwowanie. Wybierz gładką sukienkę o prostym kroju...