Kolagenowa maseczka BeautyFace moja opinia

3 listopada 2011, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Kolagenowa maseczka BeautyFace czyli SPA w naszym domu

Od portalu Uroda i Zdrowie, z którym współpracuję, otrzymałam do testów m.in maseczki kolagenowe firmy BeautyFace. I gdy tylko przyszła sobota, od razu wzięłam się za ich testowanie. Moja skóra od kliku dni jest bardzo sucha i lekko się łuszczy, bowiem na noc stosuję złuszczanie 10% kwasem migdałowym. Dlatego też na pierwszy ogień poszła maska – Silnie odżywiająca i regenerująca z czekoladą.
Ale pozwólcie, że najpierw przybliżę Wam markę BeautyFace. BeautyFace to, jak piszę firma na swojej stronie, naturalna moc kolagenu stworzona, aby zawsze móc cieszyć się piękną i młodą skórą. Produkty Beauty Face zostały stworzone z myślą o potrzebach naszej skóry – firma brała pod uwagę nie tylko wiek, czy typ skóry, ale również jej potrzeby wywołane takimi czynnikami jak środowisko w jakim żyjemy, wpływ klimatyzacji oraz stres. Aby szybko i skutecznie przywrócić skórze zdrowy i piękny wygląd, wybieramy odpowiedni  produkt BeautyFace i a działanie kolagenu jest widoczne już po jednym zabiegu.
Maski BeautyFace to gotowe profesjonalne zabiegi stworzone na bazie naturalnego kolagenu morskiego, stosowane w najlepszych salonach kosmetycznych. Zabiegi, zostały przygotowane tak, abyś także samodzielnie mogła dokonać dokładnie takiej samej kuracji jak w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Każde opakowanie składa się z gotowego hydrożelowego płata kolagenowego zatopionego w aktywujących serum. BeautyFace to przełom w kosmetologii – naturalny kolagen morski zawarty w profesjonalnych zabiegach BeautyFace jest najbardziej zbliżony do kolagenu z komórek skóry człowieka, ma cząsteczki 3 000 razy mniejsze od zwykłego kolagenu, dzięki czemu jest dużo efektywniej wchłaniany przez skórę, niż inne preparaty oraz i skuteczniej regeneruje komórki skóry i stymulując je do odbudowy.
Efekt działania płatów kolagenowych BeautyFace widać już po pierwszym zabiegu a ich pełen cykl 5 zabiegów sprawia, że skóra staje się widocznie odmłodzona i zregenerowana.
Firma w swojej ofercie posiada bardzo szeroki wachlarz masek kolagenowych nie tylko do twarzy, ale też do ciała, płatki kolagenowe pod oczy oraz expresowe maseczki Beautiful Story oraz Pure Source.
Przeznaczenie:
skóra w każdym wieku, przesuszona, matowa, szorstka, odwodniona, zmęczona, pozbawiona blasku i kolorytu, z brakami witamin i minerałów, wymagająca szybkiego i silnego odżywienia, regeneracji oraz poprawy wyglądu.

Działanie:

 
– błyskawicznie regeneruje i odżywia skórę
– uzupełnia niedobory witamin, minerałów i substancji odżywczych
– silne nawilża głębokie warstwy skóry i pomaga utrzymać nawodnienie
– wygładza, ujędrnia i uelastycznia
– poprawia koloryt i wyrównuje przebarwienia
– koi podrażnienia, odpręża i relaksuje
– nawet bardzo zaniedbana i zniszczona skóra odzyska świeżość, elastyczność i zdrowy wygląd

Opis:

 
Hydrożelowa maseczka do twarzy na bazie naturalnego kolagenu morskiego, z dodatkiem czekolady, masła kakaowego i shea o silnym działaniu regenerującym. Opakowanie stanowi gotowy profesjonalny zabieg odżywiający i obudowujący wysuszoną, szarą, suchą i matową skórę. Kuracja szczególnie polecana po opalaniu oraz w niedoborach witamin i mikroelementów.
Dzięki nowoczesnej technologii mikromolekuł, substancje aktywne zawarte w masce są doskonale wchłaniane i wnikają nawet w głębokie warstwy skóry. Opakowanie składa się z hydrożelowego płata, zatopionego w aktywnym serum, zawierającym kolagen najbardziej zbliżony do struktury białka ludzkiej skóry, o cząsteczce 3 tysiące razy mniejszej od zwykłego kolagenu, co sprawia że jest znacznie silniej wchłaniany oraz przyswajany przez komórki skóry. Płat hydrożelowy spełnia rolę filtru, który w połączeniu z ciepłotą ciała stopniowo uwalnia aktywne składniki i pomaga wnikać im w głębokie warstwy skóry.
Maska głęboko nawilża, natłuszcza i regeneruje skórę. Przywraca skórze właściwy poziom nawilżenia, dzięki czemu staje się ona gładka, miękka i elastyczna. Wzmacnia i chroni warstwę lipidową skóry oraz dotlenia komórki. Dzięki zawartości masła kakaowego i masła shea doskonale wygładza, zmiękcza i napina skórę oraz chroni przed wyparowaniem wilgoci. Czekolada o działaniu relaksującym wycisza skórę i uspakaja. Naturalny kolagen morski wypełnia ubytki białka oraz stymuluje odbudowę kolagenu i elastyny. Zabieg oparty na połączeniu nano cząsteczek kolagenu oraz czekolady doskonale regeneruje oraz przywraca witalność nawet najbardziej wysuszonej i zmęczonej skórze.
Już po pierwszym użyciu widać efekty – skóra staje się optymalnie nawodniona, odżywiona, bardziej miękka i delikatna, nabiera zdrowego kolorytu. W celu osiągnięcia trwałych efektów najlepiej wykonać 5 zabiegów w odstępie 3-5 dni każdy.
Składniki aktywne: naturalny kolagen morski, ekstrakt z czekolady, masło kakaowe i shea, kwas hialuronowy, ekstrakt z lukrecji, silna dawka witamin i minerałów, olejek różany, alantolina i gliceryna.
Ingredients INCI : Aqua (Water), Glycerin, Collagen, Chocolate , Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter , Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit , Hyaluronic Acid, L- Ascorbic Acid , Panthenol, Tocopheryl acetale, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Allantoin, Rosa Canina Fruit Oil, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Butylene Glycol, PVM/MA Copolymer, Glyceryl Stearate, PEG 100 Stearate, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate.
 
A teraz wróćmy do czekoladowej maski. Maska jest zapakowana szczelnie w plastikowe opakowanie. Po zanurzeniu go w gorącej, ale nie wrzącej wodzie, wyjmujemy maskę z opakowania i delikatnie wmasowujemy w twarz płyn, w którym delikatnie zanurzony jest płat maski. Płat maseczki nakładamy na naszą twarz – nie ma mowy o pomyłce, bowiem posada wycięte miejsca na oczy, noc oraz usta – i delikatnie dociskamy do skóry. Tak nałożoną maseczkę trzymamy 30 minut, po czym usuwamy płat z twarzy.
Po 30 minutach trzymania maseczki na twarzy i wyglądaniu jak z Halloweenowej masce Michaela Mayersa z filmu Halloween – usunęłam ją jednym ruchem. W dłoniach trzymałam trzęsący się – galaretowaty kawałek kolagenu – który przed nałożeniem był wilgotny od płynu. Teraz był suchy, co oznacza, że wszystkie aktywne składniki zostały pochłonięte przez moją skórą. Sam proces trzymania maseczki na twarzy był dość przyjemny – maseczka bardzo ładnie przylegała do twarzy i świetnie się na niej trzymała – nie musiałam leżeć nieruchomo, nie utrudniała normalnego poruszania się po domu. No może poza efektem wizualnym, bowiem wyglądałam przekomicznie.
BUUUUUUU
Maska bardzo ładnie pachnie – zapach czekolady jest delikatny i nie drażni. A po jej zdjęciu, pierwsze co poczułam – to że moja skóra rzeczywiście oddychała. Była doskonale nawilżona (po łuszczeniu się i czerwonych plamkach nie było najmniejszego śladu), sprężysta i aksamitna w dotyku – bardzo zdziwił mnie taki natychmiastowy efekt, ale przecież producent obiecał go nam już po pierwszej aplikacji. Ponadto pory zdecydowanie się zmniejszyły i nie był to efekt krótkotrwały – do końca dnia buzia pozostała zregenerowana i wyglądała jak po zabiegu w gabinecie kosmetycznym. Ponadto czekoladowy zapach podczas jej trzymania na twarzy przez 30 minut zapewnił doznanie relaksu i wyciszenia całego ciała.
Z pomocą masek kolagenowych BeautyFace możemy urządzić w domu swoje własne SPA. Ja przekonałam się dzisiaj na własnej skórze i już nie mogę się doczekać zastosowania kolejnej maski, o czym oczywiście Was poinformuję.
Cena pojedynczej maski BeautyFace to 25 zł, a zestaw 5 szt. + 1 szt. gratis – teraz w promocji za 129 zł (regularna cena 150 zł)
Pragnę podziękować portalowi Uroda i Zdrowie  za przekazane do testowania produkty, zapewniam Was, że ten fakt nie miał wpływu na moją ocenę, która jest w 100% obiektywna i wyraża moją własną opinię na temat kosmetyków.
 

Maseczki do kupienia na: www.beautyface.pl

Test zamieszczony został również na blogu: TUTAJ

Dołącz do naszej bazy testerek TUTAJ






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

3 komentarzy do Kolagenowa maseczka BeautyFace moja opinia

  1. avatar rozyczki pisze:

    Maseczkę nakładamy na oczyszczona twarz, bardzo starannie, by uniknąc pęcherzyków powietrza pod spodem. Daje uczucie lekkiej galarety na twarzy. Pierwsze efekty daje juz po 30minutach! Łatwo się zdejmuje. Cera po maseczce jest lekko rozświetlona, zdecydowanie jaśniejsza i miejscami ma wypełnione brzudy i płytkie zmarszczki. Polecam przed wielkim wyjściem.

  2. avatar kasiakasia pisze:

    Bardzo podobają mi się efekty jakie dają te maseczki. Dzięki nim można we własnym domu zrobić sobie takie małe Spa i przywrócić zdrowie i blask naszej twarzy. Po za tym bardzo lubię takie słodkie kosmetyki.

  3. avatar Dobika pisze:

    Z tego co widzę,maseczka idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy,co zapewni doskonałą pielęgnacje na każdej partii,dzięki działaniu i efektom,które maseczka zapewnia,mamy profesjonalną pielęgnacje w domowym zaciszu – ekstra!

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Nietypowa aranżacja biura - jak sąd…
Nietypowa ale praktyczna aranżacja biura może być jak najbardziej. Podoba mi się!
"nocne marki" - dozwolone po 22 :)
Ja bardzo późno chodzę spać, więc zanim zasnę co nie mam z tym...
Depilacja-co najlepsze?
Depilatory laserowe są bardziej precyzyjne niż IPL. Wielu ekspertów uznaje, że jest to najskuteczniejsza...
Torebka duża czy mała?
Małe torebki okazują się być świetnym dodatkiem stylizacyjnym. Dla przykładu mała torebka na łańcuszku...