TNS na zlecenie portalu eBay spytał Polaków o ich świąteczne plany: ile prezentów kupią, za ile oraz kogo obdarują najdroższymi upominkami. Oto wyniki sondażu*.
Jest wiele rzeczy, za które kochamy Święta Bożego Narodzenia. W szczególności jest to możliwość spędzenia czasu z rodziną (38%), dni wolne od pracy (34%), dawanie prezentów (31%) oraz ich otrzymywanie (26%), a także pyszne jedzenie (22%).
Większość z nas kupi prezenty dla 3–5 najbliższych osób (41%), choć jeśli brać pod uwagę wyłącznie deklaracje kobiet, najwięcej z nich planuje obdarowanie 6–10 osób (40%).
Najdroższe prezenty pod choinką znajdą dzieci – Polacy na prezenty dla swoich pociech wydają średnio 211 zł. Na drugim miejscu są pod tym względem partnerzy – kupimy im prezenty za średnio 143 zł. Panowie są tu bardziej hojni – kupią podarunki średnio za 162 zł, a w zamian dostaną od swoich partnerek prezenty za 125 zł.
Najczęściej planujemy zakup 6–10 (35%) lub 3–5 prezentów (29%). Niektórzy z nas (9%) planują większe zakupy – 11–20 prezentów, choć to scenariusz bardziej popularny wśród kobiet (12%). Zamierzamy przeważnie zmieścić się w przedziale cenowym 200–400 zł (28%), ale spora część z nas zamierza wydać poniżej 200 zł (23%).
Zakupy świąteczne to nie tylko prezenty, ale także jedzenie, dekoracje czy ozdoby choinkowe. Zamierzamy na nie wydać nawet więcej niż na same podarunki – 38% Polaków myśli o przeznaczeniu na ten cel między 404 a 600 zł. Znacznie mniej (19%) chciałoby wydać od 204 do 400 zł.
Lubimy robić zakupy w ostatniej chwili. Według danych portalu eBay, tak zwany „busiest online shopping day” (dzień pomiędzy 15 listopada a 24 grudnia, w którym e-zakupy są największe) przypada w Polsce dopiero 14 grudnia. Jeśli chodzi o Europę – później od nas (20 grudnia) ostatnie zakupy robią tylko Włosi. Niemcy, Brytyjczycy czy Hiszpanie są trochę bardziej zapobiegliwi – najwięcej kupują odpowiednio: 5, 7 i 8 grudnia.
Zanim zdecydujemy się wreszcie na zakup odpowiednich prezentów, przeważnie kręcimy się po sklepach w poszukiwaniu inspiracji (55%) lub szukamy ich w Internecie (44%), natomiast 33% z nas zwyczajnie pyta wprost o listę świątecznych życzeń.
Dla niektórych poszukiwania świątecznych podarunków są bardzo poważną sprawą – 21% z nas uważa je za stresujące. Główne powody to: zatłoczone sklepy (51%), problem ze znalezieniem właściwych prezentów (47%) oraz konieczność poniesienia wydatków (43%). Znacznie częściej jednak niż stres odczuwamy podczas świątecznych zakupów radość (38%).
Miejscami, w których najczęściej kupujemy przed świętami, są duże centra handlowe (82%), sklepy internetowe (55%) i mniejsze, lokalne sklepy (32%). Coraz częściej zakupy świąteczne online zmierzamy zrobić za pomocą smartfonów lub komórek (16%). Wygodę takiego rozwiązania doceniają bardziej mężczyźni (17%) niż kobiety (9%).
Ci, którzy w ubiegłym roku postawili na zakupy internetowe, zazwyczaj są zadowoleni i chcieliby to powtórzyć także tym razem – 52% z nich chciałoby zrobić zakupy na taką samą skalę, a 26% nawet na większą. Doceniamy ten sposób kupowania przede wszystkim za: korzystne ceny (77%), oszczędność czasu (72%), łatwość (71%) i możliwość zrobienia tego w każdej chwili (67%).
Co Polacy najchętniej znaleźliby pod choinką? 17% z nas marzy się wycieczka, lubimy również gadżety, takie jak odtwarzacz mp3 lub telefon komórkowy (13%), z chęcią przyjęlibyśmy także ubrania, buty lub dodatki (11%) czy książki (10%). Niemile widziane w charakterze prezentów są przede wszystkim narzędzia (20%), bielizna lub skarpety (16%) czy artykuły gospodarstwa domowego (9%).
Od kogo mamy szanse otrzymać wymarzony prezent? Przeważnie te najlepsze dają nam partnerzy (47%), rodzice (19%) i rodzeństwo (9%). Na samym końcu tej listy są natomiast dziadkowie (2%) i teściowie (2%).
*Instytut TNS przeprowadził badanie drogą elektroniczną na reprezentatywnej grupie 1068 osób w wieku 16–44 lata, w dniach 13–17 października 2011 r.
www.1000smakowswiata.pl
Zobacz także:
Ręcznie robione mydła na prezent
Ekskluzywna bielizna na prezent świąteczny
Jak zapakować prezent? Dobre pomysły i rady
PREZENTY DOSTAWAĆ TO SUPER SPRAWA,
POLACY LUBIĄ TAKŻE JE DAWAĆ,
CIESZĄ SIĘ BARDZO Z BOMBONIERKI,
NIE GARDZĄ APASZKĄ BABCIE I CIOCIE,
LUBIĄ DOSTAWAĆ MIKSER LUB TOSTER,
A NAWET KWIATY W DONICZCE ZŁOTEJ,
NAJLEPSZY PREZENT DLA KAŻDEGO TO KOSMETYK NIE BANALNY,
DLA DZIECI ZABAWKI MODNE AKTUALNIE,
DLA MĘŻCZYZN NARZĘDZIA TO SUPER SPRAWA
I PRZY NAPRAWIE BĘDZIE ZABAWA,
BILET DO KINA I KUPON LOTTO TO PREZENT DOBRY
DLA POLAKÓW WSZYSTKICH BĘDZIE,
BIŻUTERIA CIESZY POLSKIE KOBIETY,
BO TO PREZENT NA CAŁE ŻYCIE.
Polacy lubią dostawać prezenty – które są przemyślane, od serca, specjalnie przygotowane. nie lubią dostawać drogich prezentów bo czuja sie zażenowani i wiedza, ze będą musieli sie odwdzięczyć a tak naprawdę tego nie chcą. lubią być zaskakiwani. Zabiegani młodzi lubią domowe przetwory od babć, lubimy tez rzeczy takie jak piękne kosmetyki choc trzeba uważać, bo może sie okazać ze perfumy za 500 zł mogą nie trafić w gust obdarowanej. boimy się dac coś co nie będzie pasować wie w tym orku stały sie modne prezenty temu „box” gdzie można wybrać sobie prezent – to cos bardziej osobistego niż koperta z pieniędzmi, która oznacza brak szacunku. ja uwielbiam dostawać cos dla moich psów – to bezpieczna opcja, która na pewno mnie ucieszy
..Polacy lubia dostawac prezenty praktyczne.Ja bardzo lubie gdy otrzymany prezent jest zapakowany wlasnorecznie i niewazne,ze kokarda nie rowna czy itp. ale lubie widziec wklad wlasny.Kocham dostawac ksiazki-poradniki,biografie,albumy.No i jak kazda kobieta kolorowe kosmetyki….
Polacy lubią dostawać prezenty mnie osobiście bardzo cieszy każdy nawet najmniejszy tani otrzymany prezent bo wiem że osoba która mnie nim obdarowała myślała o mnie poświęciła czas i swoje oszczędności a najlepszym i najwspanialszym prezentem dla mnie są moi bliscy.Co do otrzymanych prezentów to niestety wielu z nas jak zwykle lubi narzekać i krytykować i nic im się nie podoba to chyba taka nasza wada narodowa .Lubimy też dawać prezenty dlatego tak wielu ludzi w sklepach w poszukiwaniu upominków aby obdarować swoich bliskich czy znajomych .Życzę wszystkim wspaniałych prezentów i jeśli nawet nie będą to te wymarzone to przecież dane od serca więc te najlepsze:)
Jeszcze kilka miesięcy temu odpowiedziałabym , że Polacy nie lubią dostawać to co swoje. Lubią to co obce. Nie ważne czy chińskie, czy niemieckie, czy hiszpańskie. Ważne że obce. Ważne, że jest to coś nowego, innego, coś czego „drugi Polak” nie ma. Ja myślę właśnie w taki sposób. Sama bym ucieszyła się z kremu renomowanej marki zagranicznej, takiej jak to się mówi „cool” na czasie, a nie zwyczajnego zwykłego Polskiego. Bo sama kiedyś taka byłam. Ale teraz wolę nasze Polskie marki. Wiem, że mają dobrą jakość i przyzwoitą cenę. A co do kosmetyków to bardziej przekonałam się do Polskich marek. I to coraz bardziej modnych :) Uważam,ze Polacy bardzo by chcieli prezenty pochodzenia polskiego. A najlepiej sama po sobie wiem, woleli by mieć zapewnione szczęście, zdrowie niż dostawać jakiekolwiek prezenty. Woleliby mieć pewność, że zawsze będą szczęśliwi i nigdy złych rzeczy nie doświadczą. Choć z drugiej strony złe rzeczy sa po to aby doceniać to co się w danej chwili ma i być szczęśliwym. A swoją drogą ja jestem Polką i myślę, że większość z nas nie jest zdecydowana nawet do ostatniej chwili i sami nie wiemy co byśmy chcieli dostac tak naprawdę.
Święta bez prezentów to porażka i to bez względu na zasobność portfela. Była taka Gwiazdka kiedy o drogich prezentach dla bliskich mogłam tylko pomarzyć bo na koncie było lichutko i pustawo. Nie mogłam jednak nie obdarować tych osób więc zrobiłam dla każdego ślicznego anioła z masy solnej, takiego do powieszenia gdzieś w ulubionym miejscu. Pięknie zapakowane okazały się bardzo miłymi prezentami. Choć minęło już kilka lat, anioły dalej są, wiszą, a my wspominamy te chwile z nostalgią i przyjemnością.
Mi się wydaję że najciekawszym i najpiękniejszym byłby pod choinkę prezent taki że rodzice wyczekujący maluszka a tu żona mówi do męża mam dla Ciebie prezent będziesz tatą a on jest przy tym najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi to jest prezent ;))
Prezenty dostawać to zawsze jest miło
Szczególnie gdy w gusta się celnie trafiło
Lecz jedna zasada tu musi być znana
Przepięknie paczuszka ma być zapakowana
Perfumy jak z bajki czy krem wymarzony
To zawsze przemiły jest prezent dla żony
Z facetem ciut większy w prezentach frasunek
Lecz sprawę rozwiąże z górnej półki trunek
Dzieciaki, ich radość z prezentów jest znana
A cieszą się wtedy od rana do rana
Zabawek i bajek czarowna kraina
Niech stanie otworem dla córki i syna
Cudowne prezentów dawanie i branie
W to nasze gwiazdkowe, wspólne świętowanie.
To, jakie kto lubi dostawać prezenty, zależy od sposobu bycia.
Ja bym w tym podzielił Polaków na dwie grupy. Pierwsza – to osoby lubiące prezenty praktyczne, czyli takie które będą mogli w najbliższym czasie wykorzystać, a które sami by sobie wcześniej czy później zakupili. Tacy ludzie równie dobrze, jak dostawać, mogliby również nic nie otrzymywać i nie robiliby z tego większej tragedii.
Druga grupa – to osoby lubiące być obdarowanymi mniejszymi lub większymi prezentami-niespodziankami. Tacy, którzy widzą radość w otrzymywaniu (często też w darowaniu) prezentów i radość tą potrafią okazać nie tylko w chwilę po rozpakowaniu (aby nie obrazić ofiarującego), ale również przed sobą samym.
6-10 prezentów? Oj, to ja wychodzę daleko poza średnią… Dla męża, teraz dla dziecka, dla mamy, taty, dla teściowej, teścia, siostry, szwagierki. To te większe. Potem są jeszcze jakieś drobiazgi dla moich i męża ciotek, babć, dziadków, kuzynów. Jako, że Wigilię spędzamy licznie to głupio byłoby tak pojawić się bez niczego…