Dbając o kondycję możesz być pewna, że będzie ona gwarancją lepszego seksu! Będziesz mogła kochać się częściej i dłużej!
Elastyczne i rozciągnięte ciało daje dużo więcej możliwości. Dzięki rozciągniętym mięśniom, seksualne pozycje, które do tej pory wydawały ci się nie do wykonania, staną się możliwe.
Mocny kręgosłup
Mocny i zdrowy kręgosłup to podstawa naszej sylwetki. Chroni na przed urazami w sypialni, poprawia postawę i pewność siebie. Gdy go zaniedbujemy często pojawia się ból w okolicach krzyża. Wzmacniając tą część ciała, wzmacniasz także mięśnie miednicy. Dzięki temu nie męczysz się podczas seksu. Najprostsze ćwiczenie, które możesz wykonać w pracy, w ramach rozluźnienia: usiądź na krześle, ręce załóż za głowę. Delikatnie schylaj ją do przodu. Poczuj jak kręgosłup się rozciąga, a mięśnie karku pracują. Powróć do pozycji wyjściowej i powtórz ćwiczenie jeszcze 10 razy.
Mięśnie Kegla
Współuczestniczą w podtrzymywaniu macicy i kontrolowaniu pęcherza, wpływają również na doznania seksualne. Warto je ćwiczyć szczególnie podczas ciąży i po urodzeniu dziecka. Ćwiczenia polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Nie są one trudne, trzeba tylko wiedzieć, o które mięśnie chodzi, i zabrać się do działania. Lekarze odradzają wykonywanie ćwiczeń podczas oddawania moczu, bo wtedy pęcherz nie zostanie opróżniony do końca, a to może doprowadzić do zapalenia dróg moczowych. Dzięki ćwiczeniom tych mięśni sprawisz że zarówno ty będziesz lepiej czuć partnera jak i on Ciebie. Trening poprawia dopływ krwi do narządów płciowych, co zwiększa podniecenie. Nie można zapominać o pozaseksualnych korzyściach: zapobieganie problemom nietrzymania moczu, wypadania macicy, łatwiejszy i mniej bolesny poród oraz szybszy powrót do formy po ciąży i porodzie.
Nogi i mięśnie pośladków
Silne nogi pozwalają na wykonywanie nowych ruchów, a co za tym idzie rozkoszowanie się nowymi doznaniami. Aby wzmocnić mięśnie nóg, panie powinny pływać żabką, jeździć na nartach, uprawiać jogging lub dużo jeździć na rowerze.
Rezultatem regularnego uprawiania sportu jest wzmocnienie układu krążenia. Bezpośrednio przekłada się to na lepsze ukrwienie narządów ciała, w tym również narządów płciowych. Lepsze ukrwienie oznacza lepsze doznania. Dobra forma, szczupłe i zgrabne ciało, jędrna skóra – to wszystko poprawia naszą samoocenę, pozbawia kompleksów itd. co w konsekwencji przekłada się na poprawę naszego życia seksualnego.
Korzyści dla mężczyzn
Jogging czy pływanie przy okazji… schładzają jądra. To istotne dla jakości spermy i plemników. Przekonajcie się sami, że mimo zmęczenia, bólu mięśni po bieganiu, jeździe rowerem czy górskich wędrówkach, znajdzie się siła na wieczorny (lub poranny) seks. Doznania podczas niego będą zwielokrotnione.
Kochając się częściej i dłużej również spalisz zbędne kalorie. I chociaż nie powinien to być najważniejszy powód do seksu, to jednak nie bez znaczenia jest fakt, że seks pomoże ci być fit.
Zobacz ile stracisz kalorii podczas „rozbieranej” randki:
Całowanie: 70-90 kalorii
Rozbieranie: 10 – 190 kalorii
Masaż – 80 kalorii
Seks – 300 kalorii
Seks oralny – 200 kalorii
Użycie rąk – 200 kalorii
Materiały: www.ladiva.pl, www.ero-art.pl, www.kobieta.gazeta.pl
Ja to jestem zdania ze nie liczy sie kondycja tylko sztuka jak to wykonujemy .
Sportowcy są ludźmi z natury lepiej wyposażonymi genetycznie ;)
Sprawa jest PROSTA trzeba uprawiać sport żeby być „silniejszym w łóżku” :-) Pozdrawiam wszystkich.
Takie odchudzanie jest super:-)