Modelki plus size początkiem zmian w branży modowej?

10 marca 2014, dodał: madlen30
Artykuł zewnętrzny

Na początku roku włoski Vogue doniósł o zatrudnieniu przez jedną z agencji, modelek o rozmiarach większych niż 36, tak zwanych modelek plus size. To zaskakujące posunięcie odbiło się szerokim echem w świecie modelingu i branży wydawniczej, skupionych do tej pory na kobietach w rozmiarach o wiele mniejszych niż 36.

plus-size

Czy jest to zapowiedź rewolucji, która powoli dokonuje się na naszych oczach? Z pewnością coraz częściej w reklamach czy na okładkach magazynów widzimy kobiety o bujnych kształtach, odzwierciedlające naturalne piękno kobiet zwykłych, ze wszelkimi niedoskonałościami związanymi z wagą.

Plus-Size-Models-V-Magazine-4

Mimo, że większość z nas jest przyzwyczajona do widoku anorektycznych, wręcz chłopięcych sylwetek modelek, to kampanie promujące modelki plus size cieszą się coraz większą popularnością i firmy coraz chętniej nawiązują współpracę z paniami o rubensowskich kształtach. Myli się ten, kto myśli, że tylko to co chude jest seksowne i piękne.

Modelki plus size to kobiety z krwi i kości, pełne wdzięku uroku i seksapilu. W czym tkwi ich piękno? W naturalności, witalności, to  kobiety pewne siebie i w pełni akceptujące swój wygląd. W USA wydawane jest nawet czasopismo Plus Model Magazine, promujące tylko i wyłącznie modelki plus size.

329424_10150335259818038_689073037_8138565_389715007_o-1024x1536plusoct2010cover2-1

Znajdziemy w  nim piękne, artystyczne zdjęcia kobiet niesamowicie seksownych, o pełnych kształtach, a nie wychudzone, pseudokobiece sylwetki. Wiadomo, jak ogromna jest presja społeczeństwa jeśli chodzi wygląd zewnętrzny. To co wykraczające poza przyjęte normy uważane jest za brzydkie, a to co grube jest automatycznie brzydkie.

Plus-Size-Models-V-Magazine-6

Z jednej strony nie chcemy oglądać anorektycznych modelek, chcemy zmian, ale nie do końca jesteśmy przekonani do promowania i oglądania kobiet „pełniejszych”. Zdarzają się przypadki, że anorektyczna modelka postanawia osiągnąć rozmiar „plus”, aby pod wpływem ogromnej presji zacząć się odchudzać i wrócić do sylwetki zbliżonej do tej z wybiegów.

tumblr_mgkk9tA4Kg1qhei8lo1_500

Tak było w przypadku amerykańskiej modelki plus size, 26-letniej Crystal Renn, która obecnie nosi rozmiar 8 i chce stworzyć własną kolekcją ubrań, zarówno dla kobiet „drobnych”, jak i tych „większych”.

crys

 

cry2

W Polsce zjawisko modelek plus size jest stosunkowo nowe, ale pojawiły się już pierwsze agencje dla takich kobiet, i co ważniejsze nie brak jest firm, które chętnie projektują ubrania większe niż 38-40, i świadomie je reklamują. Czy sądzicie, że wszystkie te działania są początkiem zmian, jakie mają nadejść w branży modowej? A może jest to zwykły chwyt marketingowy?

Czy powinno się promować kobiety z nadwagą, a czasami wręcz otyłością?

279_1jennoct2011_61498b27b68999c9d18d2974d25bf63ef9



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

2 komentarzy do Modelki plus size początkiem zmian w branży modowej?

  1. avatar gaiaja pisze:

    Zgadzam się. UMIAR. Nie powinno się po prostu epatować jakimiś skrajnościami, bo moim zdaniem dobra moda obroni się sama – bez prowokacji.
    A co modelek plus- jestem za, jak sie patrzy na ulice to raczej rzadko widzi się wychudzone laski, które mają ponad 175cm.

  2. avatar Margaretkaw pisze:

    Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Promowanie anorektycznie chudych modelek jak widać nie wyszło na dobrze, bo wzrosła liczba zachorowań choćby na anoreksję. Z kolei pokazywanie pań z nadwagą to też nie jest najlepsze wyjście, bo jak wiemy nadwaga bywa przyczyną wielu chorób. Trzeba zachować umiar i nie popadać w skrajności :)

Dodaj komentarz