Konkurs wiosenny z Efektima – wyniki!

25 marca 2020, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Serdecznie dziękujemy za udział w konkursie wiosennym pod patronatem Instytutu Efektima. Do wygrania były fantastyczne wiosenne zestawy kosmetyków do pielęgnacji ciała. Po burzliwych naradach postanowiliśmy nagrodzić autorów poniższych komentarzy:

 

 

Barbarq_15 pisze:

Mój sprawdzony sposób na wiosenną odnowę ciała, to…
CYKL PIELĘGNACYJNY, który przybiera formę dramatu z elementami fraszki, poprzedzonego komedią, zwieńczonego zaś odą. Wygląda to tak:
* (tragi)KOMEDIA:
SCENA 1
[didaskalia] Kwietniowe popołudnie. 19 stopni C. Barbara wdziewa grube bawełniane skarpety oraz zimową czapkę, apaszką zakrywa twarz, a na ręce zakłada lateksowe rękawice.
BARBARA
Wiosna w pełni, słońce po niebie się krząta, czas pokazać się ludziom, bo podwórko samo się nie posprząta. Skarpety zakładam w pośpiechu, wcale nie jest mi do śmiechu – jeszcze chwila i będę mogła na swoich piętach marchewkę trzeć (zima, „stojąca” praca, ciężkie buty zrobiły swoje: ja takich stóp nie chcę mieć!). Cera – jak u nieboszczyka – blada, tak wyjść z domu nie wypada. Apaszką twarz zasłaniam, złe myśli odganiam, włosy pod czapką chowam, pokazać ich jeszcze nie jestem gotowa. Do tego dochodzą popękane dłonie, te rękawiczkami zasłonię. Kończyć trzeba powoli tę zimową kwarantannę, bo – o zgrozo! – przypominam (u)topioną Marzannę! Czas wziąć się za siebie!
*DRAMAT
AKT I
[didaskalia] Łazienka. Wanna pełna wody i piany. Świeczki zapachowe rozpraszają woń wanilii, w tle spokojna muzyka. Na brzegu wanny znajduje się kosmetyczny „must have”.
SCENA 1 – „Oczyszczenie”
BARBARA
Jestem w domu sama, samiusieńska, więc pierwszy krok za nami – ogłaszam wszem i wobec, że najpierw rozprawię się ze stopami. Domowy peeling cukrowy rozwiąże sprawę! Szuru-buru, szuru-buru. 10 minut przeznaczę na tę zabawę. Teraz twarz, czyli maseczka oczyszczająca. Coby rada była minka, pomogą mi w tym ekstrakt z grejpfruta oraz biała i zielona glinka. Składniki te złuszczają delikatnie naskórek i dobrze nawilżają – no, proszę, dłonie również na tym skorzystają. Image mój już prawie gotowy, teraz zajmę się włosami i skórą głowy: posłuży mi do tego szampon ulubiony, jeszcze masaż, no i proszę, mój wiosenny wizerunek prawie już zrobiony.
SCENA 2 – „Nawilżenie”
BARBARA
Twarz to moja wizytówka, zbędne są więc tutaj słówka, muszę o nią dobrze dbać – nawilżająca maseczka z algą morską powinna mojej cerze ulgę dać. Ta mikstura poprawi mikroflorę skóry, resztę ciała zaś masło Shea otuli. Stopy nawilżam olejem kokosowym, a następnie zakładam skarpety, jak to zwykle w moim przypadku bywa: każda inna (jak Gonzo i Kermit, wiecie… te Muppety). Na włosy nakładam nawilżającą maskę, a w głowie mam już plan na kolejną pielęgnacyjną igraszkę.
SCENA 3 – „Odżywienie”
CHÓR
Oj, Barbaro, Barbaro, już na wiosnę prawie przygotowane twe ciało. Jeszcze tylko rano maseczkę odżywczą nałożysz na twarz – wiemy, wiemy, że taką na bazie róży chilijskiej z olejkiem z róży damasceńskiej w swej kosmetyczce masz. O stopach pamiętaj, by miękką stała się twoja pięta, z peelingu regularnie korzystaj, wówczas i skóra dłoni twych stanie się delikatna i czysta.
*ODA
Och, moja ty Urodo, kwintesencjo Kobiecości!
Ileż miękkie stópki i delikatne dłonie wiosną potrafią dać radości!
Gdy twarz dopieszczona, promienna i wypoczęta nabiera blasku,
oczyszczenie-nawilżenie-odżywienie – marazm zimy ginie w potrzasku!
Rzucam- ci ja skarpety w otchłań szuflady,
zostawiam apaszkę, rękawiczki, a nawet i bez czapki dam radę.
– BO SPOSÓB MÓJ DZIAŁA NA WIOSENNĄ ODNOWĘ CIAŁA:)

barbaraa70 pisze:

Moje podejście do wiosennej odnowy ciała jest kompleksowe. Piramida żywienia to mój dekalog kuchenny na wiosnę(i nie tylko). Kolorowy talerz uzupełnia braki witamin lepiej , niż suplement diety kupiony w aptece. Odżywiam i regeneruję skórę od wewnątrz .Basen, rower, Nordic walking , joga …dzięki tym regularnym ( i tak przyjemnym) wysiłkom moje mięśnie uwydatniają się pięknymi rysami.Pozwalam skórze, zmęczonej brakiem słońca w zimie, oddychać i rumienić się , gdy wiatr i pierwsze wiosenne słońce muskają ją ,gdy jadę na rowerze…Wisienka na torcie mojej pielęgnacji wiosenej regeneracji jest …zwykły peeling gruboziarnisty. Pragnę niczym jaszczurka zrzucić starą , zużytą skórę i dać życie nowej, zregenerowanej i młodej. Kosmetyki do ciała z życiodajną wit. C są moim zbawieniem .,,Dziecko, nie wierz nowomodnym reklamom. Porządny krem powinien zawierać starą , dobrą witaminę C mawiała moja babcia, która w wieku 80 lat miała rewelacyjną skórę.Właściwości antyoksydacyjne i nawilżające witaminy C dostarczają mojej skórze tyle radości,że wiosna rozkwita również w moim sercu

Monika pisze:

Mój sprawdzony sposób na wiosenną odnowę ciała, to pozytywna zmiana. Moje życiowe motto brzmi: „Przez żołądek do zdrowia”. Uważam, ze ciało jest odzwierciedleniem naszego wnętrza. Wykorzystywanie dóbr matki natury jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. W drodze po piękno pomaga mi NOC. To właśnie wtedy regeneruje swoje ciało i umysł. Przed sen pamiętam o wietrzeniu sypialni by móc dotlenić każdą komórkę swojego ciała. W trosce o moją skórę na przeciw wychodzi mi pielęgnacyjny rytuał trzech kroków zapewniający mi harmonię i korzyści.
Po pierwsze oczyszczam swoją buzię z makijażu i drobnych niedoskonałości. Na pomoc przychodzi mi żel do mycia twarzy odpowiedni dla mojej skóry i szczoteczka soniczna złuszczająca mój stary naskórek, odżywia każdą komórkę mojej twarzy oraz usuwa nadmiar sebum. Po drugie tonizuje moją skórę z pomocą różanego szczęścia. Stosując tonik przywracam skórze jej naturalny, lekko kwaśny odczyn pH, którego mogą pozbawić jej kosmetyki do demakijażu. Za pomocą toniku moja buzia zostaje odświeżona, ochroniona, a obniżone ph działa antybakteryjnie. W efekcie czuje że moja cera staje się bardziej elastyczna i gotowa na trzeci krok czyli karmienie nawilżająco-regenerującymi kosmetykami. Wybieram naturę, pozbawioną konserwantów, testowania na zwierzętach czy silikonów. Podczas nakładania kosmetyków na swoją buzie wykonuje masaż zgodny z zaleceniami kosmetyczek. Kto by pomyślał, że regularny fitness twarzy może działać liftingująco i odmładzająco.

serdeczne gratulacje! Nagrody wysyła sponsor nagród marka EFEKTIMA

Nagrodami w konkursie byly zestawy kosmetyków Instytutu Efektima. W skład każdego zestawu wchodzą:

1) Nawilżający krem do ciała: Olej migdałowy & wyciąg z pomarańczy
2) Olejek migdałowy & Olej z pomarańczy
3) Naturalny peeling kawowy Coffee Miracle
4) PEDI-SPA Maska skarpeta nawilżająca
5) SNAIL & VITAMIN C Hydrożelowe płatki pod oczy: zmarszczki & cienie pod oczami

W konkursie wygrywają 3 osoby.

O NAGRODACH

Nawilżający krem do ciała

Olej migdałowy & wyciąg z pomarańczy


Krem do ciała z olejem migdałowym oraz z wyciągiem z pomarańczy działa jak „ampułka nawilżająca”.  To idealne rozwiązanie dla suchej lub przesuszonej skóry. Przywraca jej olśniewający wygląd oraz poprawia kondycję naskórka. Nawilża i ujędrnia, a cudowny zapach pobudza zmysły i pozostaje na długo na skórze.
Od teraz ciesz się z zadbanej i wypielęgnowanej skóry!

Ingredients: Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Isopropyl Myristate, Caprylic/Capric Triglyceride, Isononyl Isononanoate, Vitis Vinifera Seed Oil, Olus Oil, Citrus Sinensis Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum, Limonene, Tocopherol, Citral

 

Olejek migdałowy & Olej z pomarańczy

Doskonale nawilża i dba o suchą skórę, działa jak „ampułka pielęgnacyjna” na ciało i włosy

Olejek ze słodkich migdałów znany jest ze swych dobroczynnych właściwości. Doskonały jest do pielęgnacji szorstkiej i przesuszonej skóry. Nawilża, poprawia kondycję i sprężystość naskórka. W połączeniu z olejem z nasion pomarańczy działa jak „ampułka pielęgnacyjna” przywracając skórze i włosom naturalny blask oraz pozostawiając je wygładzone i błyszczące.

Ingredients: Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Isopropyl Myristate, Caprylic/Capric Triglyceride, Isononyl Isononanoate, Vitis Vinifera Seed Oil, Olus Oil, Citrus Sinensis Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum, Limonene, Tocopherol, Citral

 

Naturalny peeling kawowy Coffee Miracle

Gotowy do zabiegów peeling do ciała stworzony z myślą o działaniu wyszczuplającym, wygładzającym oraz wspomagającym walkę z uporczywym cellulitem. Pozwala na profesjonalną pielęgnację, bez konieczności wychodzenia z domu. Odpowiednie połączenie specjalnie przygotowanej i wyselekcjonowanej do zabiegów kosmetycznych kawy oraz olejków i składników pielęgnujących wpływa na jakość produktu, zaspokajając potrzeby wymagających kobiet. Peeling doskonale złuszcza martwy naskórek i poprawia krążenie.

Kawa z dodatkiem: oleju migdałowego, soli z Morza Martwego, witaminy E, masła shea, oleju makadamia, oleju kokosowego

Ingredients: Coffea Arabica Seed Powder, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sea Salt, Cocos Nucifera Oil, Juglans Regia Shell Powder, Saccharum Officinarum Extract, Theobroma Cacao Extract, Tocopheryl Acetate, Butyrospermum Parkii Butter, Aqua, Parfum

 

PEDI-SPA Maska skarpeta nawilżająca

Profesjonalna, komfortowa i wygodna w użyciu maska do stóp, która pozwala na wyjątkową pielęgnację oraz relaks stóp bez konieczności wychodzenia z domu. Zdecydowanie pomaga w zmiękczeniu naskórka i zrogowaceń. Doskonale nawilża i pielęgnuje przesuszoną skórę stóp.
Spodziewanym rezultatem zabiegu jest widocznie nawilżona,  wypielęgnowana, wygładzona i zrelaksowana skóra stóp.

Ingredients: Aqua, Propylene Glycol, Glycerin, Isooctyl Palmitate, Paraffinum Liquidum, Dimethicone, Betaine, 1,2-Butanediol, Pentylene Glycol, Panthenol, Dipropylene Glycol, Phenoxyethanol, Allantoin, Curcumin, Rose Flower Oil

 

SNAIL & VITAMIN C Hydrożelowe płatki pod oczy

Zmarszczki & cienie pod oczami

 

Cienie i worki uporczywie dręczą?

Zmarszczki są coraz bardziej widoczne?

Nałóż hydrożelowe płatki z wyciągiem ze śluzu ślimaka i poczuj komfortowe ukojenie oraz natychmiastowe działanie na własnej skórze. Efektem jest bardziej wygładzony  naskórek, również naznaczony procesem starzenia. Śluz ślimaka swoją popularność zawdzięczają niezwykłym właściwościom pielęgnacyjnym. W połączeniu z pozostałymi składnikami tworzy doskonały kompres udoskonalający Twój wygląd.

Działanie pomocnicze, gdy pragniesz:

– wizualnie spłycić zmarszczki;

– rozjaśnić cienie i zmniejszyć worki pod oczami;

– poprawić sobie samopoczucie;

– zrelaksować się i odprężyć;

– wygładzić skórę;

– wizualnie odmłodzić skórę pod oczami;

– błyskawicznie poprawić wygląd przed wyjściem;

– zregenerować się po ciężkiej nocy lub męczącym dniu;

– odjąć sobie trochę lat

Ingredients: Aqua, Hydrolyzed Soy Protein, Collagen, Niacin, Propylene Glycol, Algae Extract, Hyaluronic Acid, Allantoin, Beta-Glucan, Glycerin, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Panthenol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Ascorbic Acid, Pvm/Ma Copolymer, Mica, Carbomer, Disodium Edta, Tocopherol, Vitis Vinifera Seed Extract, Rose Flower Oil, Snail Extract, Iodopropynyl Butylcarbamate, Polysorbate 20

 

 

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

55 komentarzy do Konkurs wiosenny z Efektima – wyniki!

  1. avatar Zuzzia pisze:

    Hmmm…po zimie czasem trudno się pozbierać, ale mój sposób jest niezawodny. Mleczna kąpiel, maseczka z miodu, kawowy peeling i czuje się jak Kleopatra. Czasem zastanawiam się czy nie powinnam żyć w innej epoce 🤔😊. Naturalne kosmetyki to najlepsze kosmetyki, a w domowym zaciszu można wyczarować więcej niż się wydaje. Oczywiście nie obejdzie się bez dobrych kosmetyków – tu sprawdzą się te naturalne, w końcu nie jesteśmy stworzeni z plastiku nie?

  2. avatar Cinnamonelf pisze:

    Po zimie nasza skóra, ciało potrzebują odnowy, regeneracji. To jest oczywiste ale nie musimy przecież kupować milion kosmetyków i panikować. Moja siostra często się mnie pyta: ,,Kasia co robisz, że tak świetnie wyglądasz”, ,,Twoja skóra jest naprawdę promienna”. A ja zawsze jej odpowiadam, że to zasługa zdrowego odżywiania się, picia sporej ilości wody, sport (ja akurat uwielbiam rower i taniec latino) oraz uśmiech, który nie opuszcza mnie na krok. Oczywiście pielęgnacja skóry jest bardzo ważna i ja stawiam na kosmetyki naturalne. Uwielbiam olej z pestek winogron, który pachnie marcepanem czy olejek ze świeżego ogórka pod oczy. Także trzeba pamiętać, że nie tylko kosmetyki ale również inne czynniki powodują, że nasza skóra odnawia się na wiosnę.

  3. avatar aagnieszkaa1 pisze:

    Mój sposób na wiosenną odnowę ciała, to te kilka małych pielęgnacyjnych kroków…

    Zaczynam od odpowiedniego nawilżenia mojego ciała. Stosuje balsamy, które zapewniają maksimum nawilżenia. Skóra wiosną zaczyna się szybciej wysuszać i trzeba o nią szczególnie dbać. Do zabiegów nawilżających stosuję również zwykłą oliwkę- taką dla dzieci.

    Do twarzy stosuję krem z kwasem hialuronowym, który odpowiednio odżywi moją skórę.

    Nie zapominam również o peelingu całego ciała. Teraz wykonuję, go częściej, zaś latem zmniejszam regularność stosowania.

    Wiosną skóra jest również bardziej narażona na podrażnienia, dlatego ciało zaczynam myć żelem przeznaczonych do skóry wrażliwej, łagodzącym podrażnienia.

    Jeżeli chodzi o maseczki na twarz to stosuję takie z witaminami, których często nam może brakować nawet wiosną.

    Mówiąc o witaminach nie zapominam o dziennej dawce beta- karotenu, który przygotowuję moją skórę na działanie promieni słonecznych.

    Nie zapominam o ćwiczeniach, które ujędrniają moje ciało. Poza tym do masażu używam baniek chińskich, a problem cellulitu znika w mig.

    Suche usta? To nie dla mnie? Przed wyjściem smaruję je pomadką ochronną i od czasu do czasu sprawiam im maseczkę z miodu.

    Suche dłonie? O nie! Krem do rąk zawsze znajdzie się w mojej torebce. Raz, dwa, trzy i problem znika.

    Przebarwienia? Wiosną już o nie, nie trudno. W walce z nimi pomagają mi: rozjaśniające serum lub tonik z kwasami AHA.

    To są moje podstawowe zabiegi, które sprawiają, że moja skóra i ciało czują się znakomicie wiosną. Oczywiście znajdzie się również czas na relaksującą kąpiel z olejkami eterycznymi, a co za tym idzie? Domowe SPA- pełen relaks!

  4. avatar Hania pisze:

    Wiosenna odnowa po pierwsze nierozerwalnie wiąże się z tym, co gości na moim talerzu. Codziennie spozywam jak najwięcej polskich warzyw i owoców, które wtedy się pojawiają, moja skóra świetnie to odbiera. Wiosną chce się bardziej wyciskać świeże soki owocowe i warzywne (chęć mycia sokowirówki po wszystkim też zawdzięczamy słonecznej pogodzie :))) Po drugie uwielbiam robić samodzielnie przygotowany peeling z fusów kawy, o które proszę w pobliskiej kawiarni (niedługo mnie tam znienawidzą) i jogurtu naturalnego lub oliwy z oliwek. Po trzecie wcieram dużo olejków w skórę – olejek jojoba, z awokado, arganowy. Po czwarte zmuszam mojego partnera do częstych, niedelikatnych masaży, aby poprawić ukrwienie skóry w zamian za różne rzeczy – obiad, piwko, gra na konsoli. To całkiem niezłe ćwiczenie nie tylko dla ciała, ale i mózgu – trzeba być kreatywnym :) Poza tym całą zimę morsuję, co tez pozytywnie wpływa na moją skórę i przygotowuje do okresu letniego. Pozdrawiam!

  5. avatar MAGDAD pisze:

    Mój sprawdzony sposób na wiosenną odnowę ciała, to… zdrowy tryb życia, systematyczność i odpowiednia pielęgnacja. Wyznaję zasadę – skóra nawilżona od wewnątrz, to piękna skóra na zewnątrz. Dlatego staram się pić 1,5 litra wody dziennie. Od czasu do czasu wzbogacam ją sokiem z cytryny – to świetny sposób na dostarczenie dodatkowej dawki witaminy C, co wpływa zbawiennie na moją skórę. Po zimowym lenistwie warto także zadbać o kondycję! Tak naprawdę, aby moje ciało było jędrne i wyglądało pięknie w wiosennych sukienkach, należy zapewnić mu odpowiednią porcję ruchu. Dlatego regularnie ćwiczę, poprawiam partie ciała, z których nie jestem zadowolona i udoskonalam te, które już mi się podobają. Ale nie tylko aktywności fizycznej zapewniam piękny wygląd wiosną. Kolejną rzeczą jest masaż wspomagany olejkiem antycellulitowym, który wykonuję dwa razy w tygodniu. Piękny wygląd to również efekt wykonywanych 2 razy w tygodniu peelingów całego ciała, które usuwają obumarły naskórek, ujędrniają i wygładzają moją skórę. W czasie kąpieli, aby zadbać o moją skórę, wykorzystuję olejki eteryczne, które nie tylko pięknie pachną, ale również przywracają mojemu zmęczonemu ciału energię i orzeźwiają mój umysł. Staram się jednak nie przesadzać z długością kąpieli i pamiętam aby woda nie była zbyt gorąca, to nie służy mojej skórze. Po kąpieli dbam o nawilżenie skóry stosując oliwkę dla dzieci, która zapewnia jej odpowiednie nawilżenie i pomaga zachować gładkość. Odżywiam swoją skórę także od wewnątrz, jem dużo świeżych warzyw i owoców oraz pije bardzo dużo wody i zieloną herbatę. Aby moje skóra wiosną była piękna, pamiętam, by przed każdym wyjściem z domu nałożyć na twarz odpowiedni krem koniecznie z filtrami. To obowiązkowy „strój wyjściowy” dla mojej buzi. To on sprawia, że moja skóra jest elastyczna i miękka w dotyku jak jedwab. Priorytetem jest dla mnie również dbanie o wygląd moich dłoni i ust, codziennie nakładam odżywczy krem do rąk i pomadkę ochronną. W efekcie dzięki ciężkiej pracy, mogę chwalić się pięknym i gładkim ciałem, które cieszy się dodatkowo świetną kondycją. Jak wszystkim wiadomo, jeżeli KOBIETA czuje się piękna, to PIĘKNIE wygląda! Świadomość idealnie wypielęgnowanej skóry, którą można bez skrępowania pokazać światu jest tym, co kocham <3

  6. avatar takaja pisze:

    ” Pamiętaj! Jeśli chcesz się poczuć dobrze we własnym ciele, tylko systematyczność może Ci to zapewnić! Inaczej nic z tego! „- powtarzam sobie często w myślach wraz z pojawieniem się za oknem pierwszych ciepłych promieni wiosennego słońca, przykładając sumiennie do pielęgnacji skóry całego ciała, której kondycja zimową porą ze względu na niesprzyjające czynniki zewnętrzne, zawsze ulega znacznemu pogorszeniu. W celu doprowadzenia jej do należytego stanu, sięgam po „zaskórniaki”, inwestując w dobrej jakości produkty pielęgnacyjne, o właściwościach regenerujących, odżywiających i intensywnie nawilżających przesuszoną skórę, o kolorycie pozostawiającym wiele do życzenia. ” Nawet nie mów, że Ci się nie chce! „- strofuję sama siebie, kiedy czasem, będąc mocno zmęczoną po całym dniu, mam ochotę choć raz odpuścić sobie wszelkie zabiegi. ” Nie rób tego, bo będziesz czuła się z tym źle „- głos rozsądku na szczęście jest na tyle przekonujący, iż mu ulegam, zabierając się do działania, którego efekty w najbliższych miesiącach, tak, jak to znam z autopsji, staną się na tyle zadowalające, że latem nie będę wstydziła się pokazać w bikini, nie przejmując się zupełnie tymi kilkoma kilogramami za dużo, których pomimo usilnych starań nie udaje mi się zrzucić. Grunt, ze moja skóra, w ramach wiosennej odnowy będzie wyglądała na zdrową i zadbaną.

  7. avatar Jola pisze:

    Gdy tylko pojawia się wiosna zawsze umawiam się do salonu kosmetycznego na wykonanie mikrodermabrazji oraz peelingu kwasami owocowymi, niestety w tym roku ten paskudny wirus pokrzyżował moje plany.Ponieważ jestem teraz zmuszona do siedzenia w domu, więc wykorzystuję domowe produkty aby tworzyć z nich różne maseczki,peelingi czy kremy aby moja skóra odzyskała blask,byla nawilżona i ujędrniona.Oczywiście moja dieta też uległa zmianie bo mam czas na przygotowywanie różnorodnych posiłków bogatych w witaminy.Nie zapominam też o ruchu, codziennie ćwiczę do muzyki.

  8. avatar Ciastko pisze:

    Tej wiosny wyjątkowo mocno się za siebie wzięłam (miało tak być już od 1 stycznia – noworoczne postanowienia, itd. ale sami wiecie jak to z nimi bywa – lepiej późno niż wcale;)) i tak:
    1. Zaczęłam biegać i trochę się rozciągać w domu, żeby zgubić zbędny tłuszczyk i trochę się wysmuklić (a przede wszystkim lepiej poczuć się we własnym ciele:))
    2. Każdego wieczora szaleję w łazience z szorstką rękawicą i antycellulitowym balsamem – w tym roku nie odpuszczę i znów zacznę chodzić w minispódniczkach! :D
    3. Rok temu trochę przespałam moment i kiedy inne babeczki już chodziły w sandałkach, ja dopiero zaczęłam walczyć ze brzydkimi i suchymi stopami po zimie i za karę musiałam chodzić dłużej w tenisówkach i balerinach – tej wiosny jestem mądrzejsza i już zabrałam się za złuszczanie i nawilżenie stóp! ;)
    Trzymajcie kciuki! :)

  9. avatar malgosia74 pisze:

    Na przyjście wiosny swoje ciało przygotowuję,
    Odpowiednią pielęgnację dla skóry serwuję.
    Odżywienia, nawilżenia i regeneracji ona potrzebuje,
    Po moich zabiegach pięknie się prezentuje.
    Przede wszystkim martwy naskórek usuwam dokładnie,
    Aby skóra była odnowiona i wyglądała ładnie.
    Peelingi i maseczki rozświetlające do cery stosuję,
    Moją skórę energicznie masuję.
    Wcieram w nią codziennie balsamy i kosmetyki ujędrniające,
    Pomarańczową skórkę likwidujące.
    Nabiera ona wtedy blasku i koloryt zmienia,
    W promienną się przemienia.
    O kremach z filtrami do twarzy nie zapominam wcale,
    Bo chcę ładną cerę mieć stale.
    Od wewnątrz swoje ciało nawilżam i odżywiam,
    Więcej warzyw i owoców zjadam, za nimi wręcz przepadam.
    Biegam, dotleniam się i dużo spaceruję,
    Ćwiczę systematycznie, wspaniale się potem czuję.
    Unikam używek, piję dużo soków i wody,
    A to wszystko robię dla swojej urody.
    Masaże ciała wykonuję, one ukrwienie poprawiają,
    Moją skórę znakomicie ujędrniają.
    Domowe Spa także stosuję,
    Świetnie się przy tym relaksuję.
    Oprócz tego jeżdżę na rowerze i ciało swe modeluję,
    Zbędne gubię kilogramy, to naprawdę skutkuje.
    Wiosną bardziej o ciało i sylwetkę swoją dbam,
    Naprzemienny prysznic stosuję, ciało zgrabne mam.
    Aby urodę i zdrowie oraz piękne ciało wiosną prezentować,
    Odpowiednią ilość godzin snu trzeba mu dawkować.
    Po wszystkich zabiegach moje ciało jest do wiosny przygotowane,
    Zadbane i odnowione, bo odpowiednio pielęgnowane.

  10. avatar krysia pisze:

    Na upływ mijającego czasu nie mam wpływu ale na codzienną pielęgnację owszem tak. Wiosna sprzyja zmianom i postanowieniom. Staram się by moja cera twarzy była dobrze oczyszczona szczególnie właśnie teraz. Stosując odżywcze preparaty skorzysta ona maksymalnie dużo i wchłonie jak najwięcej. Od czasu do czasu stosuję piling a po nim odżywcza maska, lubię tę jedwabistość skóry po zabiegu. Wokół oczu stosuję krem odżywczy. Wklepując krem na twarzy masuję moje leciutkie mimiczne zmiany wokół ust. W codziennym oczyszczaniu twarzy stosuję płatki owsiane. Doskonała mikstura nie wymagająca super nakładów. Zastosowany tonik do przemycia twarzy doskonale ściągnie nieco rozluźnioną skórę twarzy. Później krem odżywczy i staranny makijaż.
    To wszystko o czym wspomniałam wspieram aktywnością fizyczną, basen i dynamiczne spacery. Moje ulubione kosmetyki wzbogacają moje doznania, które byłyby o wiele uboższe, pozbawione tego co lubię, przyjemnych chwil i relaksu z fajną ich aurą. Witaj Wiosno

Dodaj komentarz