Nie tak całkiem dawno, w pewnej audycji radiowej, wszystkim zapewne znanej pt. „Dzwonię do Pana/Pani...”, słuchaczka zadała następujące pytanie: „Jak mam używać kremów, jeśli nocami pracuję, a w dzień odsypiam?”. Powiem wam szczerze, że nie uzyskała jednoznacznej odpowiedzi. Postanowiłam więc sprawdzić, jak to jest z tymi kremami…
W czym tkwi różnica?
Skóra żyje we właściwym sobie rytmie. Kiedy śpimy, ona zaczyna intensywnie pracować. To właśnie podczas snu wzrasta jej temperatura i poprawia się mikrokrążenie, dzięki czemu lepiej wchłania cenne substancje z kosmetyków, jakie stosujemy. Wyrównuje się także poziom wody, tkanki dotleniają się stając się przez to bardziej elastyczne. Wtedy też odnawia się i naprawia szkody wyrządzone jej w ciągu dnia – przez słońce, wiatr, wolne rodniki, wahania temperatury, zanieczyszczenia powietrza, dym papierosowy. W tym procesie potrzebuje wspomagania – to pierwszy powód, dla którego stosujemy kremy na noc. Ważnymi składnikami kremów dziennych są substancje neutralizujące szkodliwe działanie wolnych rodników. Wolne rodniki utleniają włókna kolagenowe, niszczą błony komórkowe i enzymy. Dodatkowo uszkadzają skórę wolne rodniki pochodzące z zanieczyszczonego środowiska (spalin, dymu papierosowego) i tworzące się pod wpływem promieniowania UV. Doskonałymi przeciwutleniaczami są witaminy A, C i E. Witamina A skutecznie wyłapuje wolne rodniki i je unieszkodliwia. Witamina C to nie tylko bardzo silny przeciwutleniacz, pobudza ona także syntezę włókien kolagenowych. Dlatego jej stosowanie podwójnie przeciwdziała procesowi starzenia się skóry. Witamina C ma ponadto zdolność regenerowania uszkodzonej przez wolne rodniki witaminy E, która wygładza i uelastycznia skórę. Dzięki temu duet witamin E + C stanowi doskonałe narzędzie w walce z wolnymi rodnikami i skutecznie hamuje proces powstawania zmarszczek.
Każdy krem na noc jest o wiele bogatszy od dziennego, do tego działa szybciej, silniej i bardziej efektywnie. Dodatkowo, podczas gdy kosmetyki na dzień mają za zadanie chronić skórę przed słońcem i agresywnymi czynnikami zewnętrznymi, kremy nocne przede wszystkim odżywiają ją, regenerują i wzmacniają. Po to, by nie zajmować skóry zbytecznymi czynnościami, nie zawierają już składników ochronnych (w tym filtrów UVA i UVB), tonujących (czyli działających jak lekki fluid) oraz matujących. Znajdziemy w nich za to mocno skoncentrowane witaminy, wyciągi roślinne i minerały. Składniki te są niezwykle pomocne w walce z wolnymi rodnikami odpowiedzialnymi między innymi za starzenie się skóry, bo silnie pobudzają syntezę włókien kolagenowych. Odżywiają także skórę (witaminy, minerały, wyciągi roślinne). Regenerują naturalny płaszcz hydrolipidowy (oleje roślinne: masło Shea, oleje z jojoby, avocado, ogórecznika). Nawilżają i zatrzymują wilgoć w naskórku (gliceryna, skwalen, kwas hialuronowy, ceramidy, mocznik, kolagen itp.). Stymulują odnowę komórkową (soja, proteiny, retinol) oraz łagodzą (alantoina, d-Panthenol czy cucurbityna – naturalny aminokwas uzyskiwany z nasion dyni). Składniki te znajdziemy także w kremach dziennych, ale w specyfi kach na noc występują one w znacznie większych dawkach, a skóra o wiele lepiej je pochłania. Zawierają też sporo witamin, mikroelementów i tych składników, o których wiadomo, że odmładzają. I to w takim stopniu stężenia, jaki nie byłby możliwy w kremie na dzień. Przez to działanie nocnych kremów jest nieporównywalnie mocniejsze od przeznaczonych na dzień.
Podczas więc, gdy kremy na dzień zabezpieczają skórę przed wszelkimi szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, dlatego powinny mieć w swoim składzie przeciwutleniacze (chronią przed wolnymi rodnikami) i filtry UV (zapobiegają szkodliwemu działaniu słońca), także powinny doskonale nawilżać skórę, narażoną na działanie klimatyzacji, ogrzewania i wszelkich zanieczyszczeń powietrza, a więc wszystkiego, co może niekorzystnie działać na naszą skórę w ciągu dnia. Kremy na noc pomagają natomiast skórze zregenerować się po trudach dnia. Właśnie w nocy nasza skóra przyswaja je najszybciej. Dzięki skondensowanej dawce, dostarczonej w kremie na noc proces jej odnowy przebiega sprawniej.
Nieco bardziej profesjonalnie
Kremy na dzień to emulsje pielęgnacyjne pozostające na skórze przez cały dzień lub stosowane jako podkład pod makijaż. Z reguły są to emulsje typu OW, szybko wchłaniane przez górną warstwę rogową i nie pozostawiające na powierzchni skóry tłustej warstwy. Kremy matujące zawierają dodatkowo pigmenty lub polimery absorpcyjne łoju. Na rynku dostępne są również kremy na dzień i 24-godzinne produkowane na bazie emulsji typu W/O i O/W/O, które nadają się do pielęgnacji skóry suchej. Najczęstszym problemem zależnym od środowiska jest utrata wilgoci,czyli wysychanie skóry. Procesowi temu mają zapobiegać specjalne kremy nawilżające, które zwykle zmniejszają utratę wilgoci przez kilka godzin. Niektóre nowoczesne kremy wykazują działanie nawilżające nawet do 24h. Kremy na dzień, nawilżające i 24-godzinne mogą zawierać w fazie olejowej oleje, tłuszcze roślinne, np. masło kakaowe, olej z orzeszków ziemnych, z awokado i jojoby i zwierzęce oraz estry wyższych kwasów tłuszczowych. Faza wodna zawiera hydrofilowe substancje nawilżające, takie jak gliceryna, glikole, pantenol, aminokwasy, cukry, hydrolizaty protein, kwas hialuronowy, chitozan i inne. Emulgatorami mogą być niejonowe (najczęściej), aminowe amfoteryczne substancje powierzchniowo czynne. Należą do nich np. witaminy: A, beta-karoten, C, E, biotyna(H), niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, pantenol, ekstrakty roślinne, flawonoidy i inne. Substancje czynne wprowadzane do fazy wodnej jak i olejowej, mają regulować rogowacenie i stymulować procesy odnowy naskórka i skóry właściwej, a także chronić przed działaniem wolnych rodników. Im bardziej krem odpowiada naturalnej emulsji powierzchniowej skóry, tym lepiej go znosi. Płaszcz wodnolipidowy na powierzchni skóry może być w zależności od stanu skóry albo emulsją typu W/O albo O/W.
Przyczyną wysychania skóry są nie tylko niedobór i zaburzenia składu lipidów spoiwa międzykomórkowego, ale także niedobór substancji higroskopijnych. Zarówno kremy W/O, jak i O/W nawilżają skórę dzięki hydrofilowym składnikom nawilżającym oraz lipidom o słabszym lub silniejszym działaniom okluzyjnym. W zależności od ilości i rodzaju składników nawilżających kremy mogą utrzymywać wilgoć nawet przez 24h. Kremy typu W/O z reguły mają silniejsze działanie okluzyjne. Stosując jako bazę kremu emulsje typu W/O wprowadzając nośniki (np. liposomy ) można zwolnić uwalnianie substancji nawilżających i wydłużyć ich działanie. Emulsje pielęgnacyjne zawierające zbyt dużo wody mogą powodować gwałtowne uczucie napięcia skóry. Preparaty o zbyt dużej zawartości tłuszczów mogą sprzyjać powstawaniu zaskórników i uczulać, ale o tym decyduje nie tylko zawartość lipidów, ale też ich rodzaj. Niektóre substancje tłuszczowe silniej niż inne sprzyjają tworzeniu się zaskórników.
Kremy na noc z reguły są emulsjami typu W/O. Nie wchłaniają się tak szybko i przez jakiś czas pozostawiają na skórze tłusty połysk. Z tego powodu znajdują również zastosowanie jako kremy do masażu. Faza olejowa kremu na noc zawiera, oprócz tłuszczów i olejów organicznych, także oleje i tłuszcze mineralne utrudniające wyparowanie wody ze skóry. Do kremów dodawane są witaminy rozpuszczalne w oleju, zwłaszcza witaminy A i E, fitohormony oraz wyciągi z łożyska bez hormonów, a także oleje z wiesiołka, nasion winogron i ogórecznika i inne, ceramidy roślinne i różne substancje rozpuszczalne w oleju. Faza wodna może zawierać takie same składniki jak kremy na dzień. Ponieważ kremy na noc są bogate w substancje czynne, określono je mianem kremów odżywczych. Żaden krem nie jest jednak w stanie odżywić skóry od zewnątrz. Zdrowe, pełnowartościowe odżywianie znaczy dla skóry o wiele więcej niż niektóre kremy. Dla zapewnienia warstwie rogowej jak najdłuższego nawilżania i złagodzenia zmarszczek substancje nawilżające dodaje się nie tylko do kremów nawilżających, ale także do kremów na dzień, na noc i do 24-godzinnych. Dobre nawilżenie warstwy rogowej obserwowano po zastosowaniu związków wielocząsteczkowych. Hydrolizaty protein są dużymi cząsteczkami i nie przenikają przez warstwę rogową naskórka i nie mogą dotrzeć do skóry właściwej. Skóra człowieka jest „białkoodporna”. Slogany reklamowe zapewniające, że włókna kolagenowe można odnowić za pomocą kolagenu, a tym samym odmłodzić skórę są nieprawdziwe.
Cykl dobowy
Skóra żyje zupełnie inaczej niż ciało. Jej biologiczne rytmy w zależności od zmian pór roku oraz dnia i nocy określa chronobiologia. Dowiedziono, że w ciągu dnia skóra jest pochłonięta samoobroną przed szkodliwym wpływem zanieczyszczeń, czynników atmosferycznych i stresu. Dopiero nocą może się nareszcie spokojnie regenerować. Stwierdzono, że właśnie wtedy podział komórek następuje najszybciej. Pomiędzy północą a szóstą rano dzielą się one dziesięciokrotnie szybciej niż w ciągu dnia. W czasie snu odbudowuje się także naturalna warstwa ochronna naskórka.
W ciągu 24 godzin nasze ciało ulega aż 3 cyklom. Każdy ten cykl trwa przez 8 godzin i to w określonej części doby. Abyśmy mogli lepiej pojąć, dlaczego krem na noc przynosi tak fantastyczne rezultaty musimy poznać te procesy w trakcie tych trzech cykli.
Na 3 dobowe cykle składają się: 1. Cykl pierwszy – usuwanie/oczyszczanie. Trwa on od 4.00 rano do 12.00. W tym czasie organizm usuwa wszelkiego rodzaju toksyny i zanieczyszczenia. Bardzo dobrze jest tuż po przebudzeniu wypić szklankę wody i jeść owoce.
2. Cykl drugi – rozdzielanie. Trwa od 12.00 w południe do 20.00. Trawienie w tym czasie jest najszybsze.
3. Cykl trzeci – przyswajanie/asymilacja. Trwa od 20.00 do 4.00 rano. Organizm w tym czasie rozprowadza równomiernie wszystkie składniki odżywcze, również te które zawarte zostały w kremie na noc. Między 1.00 a 2.00 w nocy skóra jest bardzo ukrwiona, a tuż po godzinie 3.00 temperatura ciała znacznie podnosi się, wszystkie komórki które są dotlenione- uelastyczniają się.
Co drzemie w kremie
Istotny jest skład kremu. Krem do twarzy na dzień zawiera filtr przeciwsłoneczny. Przyjrzyj się więc opakowaniu – jest napis SPF 10 lub 15? Ta osłona chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, dzięki czemu opóźnia powstawanie zmarszczek i starzenie się skóry, a także zapobiega przebarwieniom.
Znakomitym sposobem dostarczania skórze kompletu właściwych składników jest stosowanie kremu na dzień i na noc z jednej serii, uzupełniając je specjalnym kremem do delikatnej skóry wokół oczu. Odpowiednio dobrane kosmetyki sprawią, że nasza skóra staje się odpowiednio nawilżona w dzień i odżywiona w nocy.
Dobierając zabiegi pielęgnacyjne, warto zwrócić uwagę na składniki aktywne w nich zawarte:
1. Retinol regeneruje naskórek i zniszczone włókna kolagenowe, spłyca zmarszczki.
2. Peptydy czyli białka działają podobnie do retinolu – pobudzają podział komórek, syntezę kolagenu i elastyny, a przy tym nie drażnią.
3. Tlen pobudza przemianę materii i polepsza wchłanianie substancji odżywczych. Kremy z tlenem polecane są zwłaszcza palaczkom. 4. Kwasy owocowe (BHA i AHA) odblokowują pory, zwiększają produkcję kolagenu i elastyny, usuwają niewielkie przebarwienia, wyrównują koloryt skóry.
5. Kinetyna (roślinny hormon wzrostu) zapobiega starzeniu się fibroblastów (podtrzymujących elastyczność skóry), wygładza zmarszczki.
6. Aktywna miedź ujędrnia i uelastycznia naskórek.
7. Koenzym Q neutralizuje wolne rodniki, ma również silne działanie ujędrniające.
Jeśli mamy obawy przed składnikami chemicznymi dodawanymi do kremów można stosować te, które są bogate w składniki naturalne. Warto stosować piling enzymatyczny przed nałożeniem kremu, skóra po nim będzie lepiej wchłaniać składniki zawarte w produkcie, a tym samym zwiększy to jego skuteczność. Skóra jest jak fabryka, która w nocy zwiększa swoją wydajność, rośnie produkcja składników, a te natomiast służą jej do odżywiania w ciągu dnia.
Młodą nawilżaj, dojrzałą regeneruj
Ciągle aktualne jest powiedzenie, że piękna cera zależy od odpowiedniej ilości snu. Dla wyglądu skóry cenna jest zwłaszcza pierwsza jego faza, kiedy zachodzi najwięcej ważnych procesów komórkowych. Z kolei zbyt długi sen rozleniwia krążenie krwi, co sprzyja nadmiernemu gromadzeniu się wody, zastojowi limfy, a w efekcie opuchliznom. Niestety, problem nasila się z wiekiem.
Nakładając krem na noc powinniśmy pamiętać o tzw. „złotych zasadach”. Przede wszystkim aplikujmy go na skórę zawsze po dokładnym wieczornym demakijażu. Krem do twarzy na noc trzeba nakładać z ostrożnością omijając okolice oczu, aby bogaty w substancje odżywcze krem na noc nie podrażnił wrażliwej skóry pod oczami. Warto nałożyć krem na noc nie tylko na twarz, ale i na szyję. Przy wyborze kremu na noc powinno się kierować się jego konsystencją i zapachem. Aplikacja kremu nie powinna sprawiać nam trudności, a często zbyt gęste kremy nie są łatwe w użyciu. Zapach działa na nasze zmysły, a wiadomo, że stosowanie kremu musi nam dawać relaks i odpoczynek. Krem na noc wybieramy też zwracając uwagę na swój wiek i typ skóry. W kremach na noc trzeba znaleźć substancje takie jak: kwasy owocowe, retinol, kwas hialuronowy, koenzym Q10, witaminy A, E, C, a także peptydy, czy tlen. Jeśli twoja cera ma tendencję do przetłuszczania się, wybierz krem lżejszy (nie zablokuje ujść gruczołów łojowych), choć wcale nie uboższy w odżywcze substancje. Natomiast sucha skóra poczuje się lepiej otulona na noc kremową kołderką, która zatrzyma w niej wilgoć. Dlatego potrzebuje kremów, które pokrywają twarz ochronną warstewką.
Młoda skóra nie potrzebuje silnego preparatu. Ważne, by dostarczyć jej składników zatrzymujących wodę i tych, które ją nawilżają. Kolagen, powszechnie uważany za składnik przeznaczony dla kobiet w wieku dojrzałym, jest doskonałą substancją nawilżającą. Przenika tylko do wierzchniej warstwy naskórka i działa jak mokry kompres zapobiegający wysuszeniu. Ceramidy stanowią swoisty cement międzykomórkowy naskórka zabezpieczający przed utratą wody i szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, a kwas hialuronowy chroni skórę przed wysuszeniem.
Od 30-tego roku życia można zacząć nocną kurację przeciwzmarszczkową. Dowiedziono, że młode komórki lepiej niż stare reagują na pobudzające działanie substancji aktywnych, ponieważ mają znacznie więcej receptorów umożliwiających przekazywanie pozytywnych bodźców. Często boimy się używać mocniejszych preparatów, myśląc, że skóra przyzwyczai się do aktywnych składników kremu. To błąd. Nie ma obawy, że pod wpływem kremu nastąpi spowolnienie procesów fizjologicznych skóry. Krem przeciwzmarszczkowy będzie działał tak długo, jak długo jest stosowany. Po jego odstawieniu skóra wróci do poprzedniego stanu. Zwlekanie ze stosowaniem aktywnego kremu do momentu, kiedy skóra będzie już zniszczona, nie przyniesie oczekiwanych efektów. Skórę z utrwalonymi zmarszczkami trudniej pobudzić do silnej regeneracji. Działanie odmładzające i regenerujące mają kwasy owocowe (AHA), które rozpuszczają i usuwają martwe komórki wierzchniej warstwy naskórka. Podobnie działa retinol, czyli witamina A w czystej postaci i inne jej pochodne. Powodują powolne złuszczanie naskórka – przez co cera wygładza się i rozjaśnia. Pobudzają odnowę naskórka, regenerują włókna kolagenu i elastyny odpowiedzialne za sprężystość skóry, działają ochronnie. Retinol normalizuje ilość sebum wydzielanego przez gruczoły łojowe. Skuteczne działanie przeciwzmarszczkowe w przypadku kobiet w wieku okołomenopauzalnym mają kremy z hormonami roślinnymi (fitohormonami) działającymi podobnie do estrogenów. Ich niedobór powoduje zanikanie włókien kolagenu i elastyny, co skutkuje wiotczeniem i wysuszaniem skóry oraz pojawieniem się zmarszczek, a czasem przebarwień. Fitohormony pochodzą najczęściej z soi, kiełków pszenicy, kukurydzy, z grzybów shiitake, kwiatów słonecznika i korzenia żeń-szenia. Kremy zawierające hormony roślinne stymulują odnowę komórek naskórka, poprawiają elastyczność skóry i wzmacniają barierę ochronną naskórka. Raz na trzy-cztery miesiące warto zastosować serum albo kurację w ampułkach czy kapsułkach. Zmęczonej, poszarzałej cerze dobrze zrobi też kuracja dotleniająca. Zwykle przeprowadza się ją na przełomie zimy i wiosny.
Warto jednak pamiętać, że każdy człowiek jest inny, ma inny charakter, wygląd i inne przyzwyczajenia i poglądy na świat. Każdy człowiek ma inny typ cery i karnacji, inny typ skóry. Bardzo wiele ludzi w dzisiejszym zanieczyszczonym świecie zmaga się z cerą skóry suchą albo wysuszoną. Wiele osób posiada cerę mieszaną, popularna jest także cera tłusta. Istnieje także cera trądzikowa, która występuje najczęściej u osób młodych, trądzik związany jest bardzo często z okresem dorastania i dojrzewania. Najmniej osób w dzisiejszym świecie posiada cerę normalną. Dlatego tez każda osoba potrzebuje innego rodzaju kremu, dostosowanego do potrzeb danego, swojego typu skóry. Na dzisiejszym rynku kosmetycznym istnieje wiele firm, które produkują kremy na noc i na dzień a także do stosowania przez całą dobę. Znajdziemy mnóstwo rodzajów kremów na noc. Kremy regeneracyjne, oczyszczające, odżywcze, ochronne, regenerujące – to tylko niektóre z rodzajów, które możemy znaleźć w drogeriach i aptekach. Ponadto w aptekach można zakupić kremy na noc z dodatkiem substancji leczniczych. Na szczęście minęły już czasy, w których każdy człowiek na tej ziemi smarował swoja twarz kremem „Nivea”, bez względu czy było to wczesnym rankiem czy późnym wieczorem. Każdy z pewnością znajdzie odpowiedni krem dla swojego typu skóry, bo to jest właściwie najważniejszą sprawą. Należy wybrać taki krem, który polubi nasza skóra i będzie się z nim dobrze czuć, bez względu czy będzie to krem produkcji polskiej czy zagranicznej, bez względu czy będzie to krem kupiony za 10 czy za 100 zł.
Jak jednak odpowiedzieć na pytanie radiosłuchaczki? Mimo usilnych prób znalezienia odpowiedzi, nie mam pewności. Czy fakytycznie odwrotnie?