Glinkowa biała maseczka kosmetyczna – opinia

10 kwietnia 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Glinkowa Maseczka Kosmetyczna – biała (50g) od auraherbals.pl
nawilża skórę i nadaje jej blask
redukuje niedoskonałości
wygładza i rozjaśnia
efekt rozświetlonej skóry

Działanie maseczek z dodatkiem glinki 

 

Maseczki glinkowe są znane ze swojej wysokiej skuteczności. Dzięki naturalnym składnikom, z jakich są produkowane, praktycznie nie powodują alergii, a zawarte w nich surowce mineralne działają niezależnie od rodzaju cery. Glina pomaga wytworzyć swoisty „kompres”, nieprzepuszczający wody, która dzięki temu nie odparowuje z najbardziej zewnętrznej warstwy skóry. Skóra otrzymuje dawkę silnego nawilżenia i jest gotowa do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Glina, dzięki wysokiej zawartości surowców mineralnych, jest szczególnie polecana do cery tłustej. Składniki występujące w glinie pozwalają zaabsorbować nadmiar sebum. Dodatkowo maseczka glinkowa zastygając na twarzy, wygładza ją i powoduje, że skóra staje się bardziej miękka i delikatna.
Maseczkę połączyć z niewielką ilością zimnej wody, szybko wymieszać i nałożyć na skórę. Zmyć po 25 minutach. Ja nakładam około jednej łyżeczki stołowej maseczki i mieszam z 1,5 łyżeczką stołową wody.
Cena aktualnie wynosi 15,60zł i można ją dostać TUTAJ.
Dostępna również w promocji 2+1 (2 opakowania + trzecie za 1 grosz)
+ skóra po maseczce jest nawilżona, wygładzona i miękka,
+ powoduje, że skóra jest matowa,
+ oczyszcza skórę (może nie jest to ekstremalne oczyszczenie, ale jednak widoczne),
+ rozjaśnia drobne przebarwienia,
+ łatwo się nakłada, nie spływa z buzi przy odpowiednich proporcjach,
+ jest wydajna (pół opakowania starczyło mi na 5 maseczek na twarz),
+ niewyczuwalny zapach (przy aplikacji trochę pachnie jak kreda do tablicy, ale potem zapach zanika),
+ cena jest niska jak na maseczkę, którą możemy zaaplikować około 10 razy,
+ opakowanie tradycyjne dla produktów naturalnych tego typu,
+ wyraźna data ważności.
– zastygając unieruchamia twarz, jest dość twarda (dla mnie to akurat nie był duży problem, ale może nim być dla wrażliwców),
– dostępność.
Moim zdaniem jest to bardzo przyzwoita maseczka i z chęcią sięgnę po nią sama. Nie poradziła sobie z większymi przebarwieniami, ale to przecież tylko maseczka, a nie zabieg z kwasami np. :) Więc nie możemy oczekiwać cudów. Bardzo fajnie nawilża i pozostawia skórę cudowną w dotyku. Raz na tydzień sięgam po nią z wielką chęcią :) Polecam serdecznie.
Dziękuję firmie auraherbals oraz portalowi Uroda i Zdrowie za możliwość przetestowania maseczki.

Testowała:

Egotiste – Dobrze i tanio- to motto, którym się kieruję przy wyborze kosmetyków. Staram się łączyć wysoką jakość z minimalną ceną, aby codzienna pielęgnacja ciała nie siała spustoszenia w naszym portfelu. Pomaga mi w tym studium kosmetyczne, na którym uczę się jak dbać o wygląd zewnętrzny. Dla równowagi interesuję się psychologią, ponieważ o wnętrze też trzeba zadbać.
Prowadzi bloga: http://xladymonroex.blogspot.com/






FORUM - bieżące dyskusje

Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...
Praca w dużej firmie a zarobki
Często takie duże firmy mają nieormowany czas pracy i za nadgodziny nikt nie płaci...
Kolczyki
Fajne są takie z dodatkiem naturalnych kamieni, np. hematytu, kwarcu itp.