Wybierasz się na wakacje za granicę? Oto potrawy, których lepiej unikać

Coraz więcej Polaków spędza swoje urlopy poza Polską. Dużą zachętą jest dla nich cena, porównywalna już z wczasami krajowymi. Większość osób wybiera wówczas opcję „All inclusive”, aby nie martwić się o posiłki oraz napoje w trakcie beztroskiego wypoczynku. Jednak warto wiedzieć, które dania mogą nam zaszkodzić i zmienić relaks w prawdziwy koszmar.

Wyjazd za granicę to prawdziwe wyzwanie dla naszego organizmu. Trafiamy zwykle w miejsca, gdzie jest zupełnie inna flora bakteryjna, pewne różnice w klimacie, a kuchnia obfituje w lokalne produkty, których nie spożywamy na co dzień. W takich warunkach nietrudno o zaburzenia pracy układu pokarmowego, do czego mogą przyczynić się też warunki samej podróży do miejsca naszego wypoczynku. Jak nie zafundować sobie problemów i spędzić urlop w dobrym zdrowiu?

Te dania lepiej omijaj na wakacjach

Jadąc do innego kraju, wiele osób nie wyobraża sobie nie spróbować lokalnej kuchni. Kuszą nas nieznane smaki i aromaty, jednak warto przede wszystkim zwracać uwagę na to, jak przechowywane są produkty spożywcze. Jeśli dania są wystawione na upał przez pół dnia, to pewne jest, że pod koniec będą po prostu nieświeże i namnoży się w nich dużo bakterii. Tego może nie wytrzymać nasz żołądek, przyzwyczajony do świeżości spożywanych potraw. W tropikach szczególnie szybko psują się sery, wędliny, sosy i dipy, a także sałatki i surówki, do których są one dodawane. Należy też uważać na dania z jajkami, zwłaszcza surowymi. Ryzyko zakażenia salmonellą jest podobne pod każdą szerokością geograficzną. Duże niebezpieczeństwo niesie też spożywanie nieprzegotowanej wody, która może okazać się prawdziwą wylęgarnią szkodliwych mikrobów. Nierzadko trafia ona do nas w postaci kostek lodu obecnych w drinkach.

Warto przemyśleć destynację naszego wyjazdu

Ostatnie lata to prawdziwa rewolucja w turystyce. Podróżujemy coraz dalej, odwiedzając naprawdę egzotyczne miejsca na naszej planecie. Nie mamy jednak świadomości, że nie wszędzie są zachowane takie standardy higieniczne jak w Europie. Panujący w wielu krajach upał także nie ułatwia zachowania świeżości produktów spożywczych. Choć organizatorzy wyjazdów dbają o wiele szczegółów, to jednak nie mają wpływu na wszystko. Czasem jednorazowe zaniedbanie może skutkować zatruciem wielu gości. Jadąc np. na wyspy niemal odcięte od cywilizacji możemy spodziewać się, że miejscowa ludność może mieć nieco luźne podejście do sterylności w kwestii przygotowywania posiłków. Dobrze jest więc zabrać ze sobą produkty lecznicze, które doraźnie pomogą zatrzymać biegunkę lub uśmierzyć ból żołądka.

Jadąc na urlop, chcemy przywieźć z niego tylko dobre wspomnienia. By nie spędzić tego czasu w toalecie lub w szpitalu, warto ostrożnie dobierać menu, z którego skorzystamy na miejscu. Jeśli dana potrawa wygląda apetycznie, jednak niepokoi nas jej zapach czy konsystencja, to lepiej będzie odmówić sobie jej spróbowania. Jeśli jesteśmy alergikami, lub mamy wrażliwy żołądek, to tym bardziej warto podróżować tylko tam, gdzie jesteśmy pewni dotrzymania zasad naszego żywienia.