Dziura ozonowa, efekt cieplarniany, anomalie pogodowe – Ziemia woła o pomoc. I choć wciąż słyszysz o ekologii, wydaje ci się, że nie masz czasu, siły i pieniędzy, by zatroszczyć się o naszą planetę? By prowadzić ekologiczny dom, wcale nie musisz od razu montować baterii słonecznej na dachu i wiatraka na podwórku. Są łatwiejsze sposoby, które oszczędzą nie tylko naszą planetę, ale także twój portfel…
Oszczędzanie
Oszczędzanie to pierwsza zasada ekologicznego gospodarstwa domowego. Przede wszystkim należy oszczędzać wodę i energię. Zyska na tym zarówno środowisko, jak i domowy budżet. Już samo obniżenie temperatury w domu o 1° C, poprzez przykręcenie kaloryferów to już 5% oszczędności. Piorąc w pralce w temperaturze 60° zamiast 90° oszczędzasz aż 40% energii. Włączony telewizor, czy radio w sąsiednim pokoju, w którym nikt nie przebywa wpływa negatywnie i na twoje finanse, i na środowisko. Wyłącz więc wszystko, czego nie używasz. Nie zostawiaj także urządzeń elektrycznych na trybie czuwania. Zawsze gaś niepotrzebne światło. Wybieraj żarówki energooszczędne. Zużywają one 80% mniej prądu niż tradycyjne. Zresztą te drugie znikną z naszych sklepów już za trzy lata. Gotując pod przykryciem i regularnie odmrażając lodówkę także oszczędzasz.
Oszczędzać wodę można jeszcze łatwiej. Wystarczy, że nie masz w domu kapiących kranów. Nie myjesz naczyń pod bieżącą wodą i zakręcasz kran na czas mycia zębów. Także wybór prysznica zamiast wanny pozwoli ci zmniejszyć zużycie wody.
Redukcja odpadów
Jako społeczeństwo wytwarzamy tony śmieci. Niewytwarzanie odpadów wcale byłoby niemożliwe. Możemy jednak postarać się, by było ich jak najmniej. Nie bez znaczenia jest już to, w czym przynosisz zakupy do domu. Na szczęście torby ekologiczne stały się bardzo modne i zastępują, przynajmniej w części, jednorazowe reklamówki. Ilość odpadów zmniejsza także wybór przedmiotów wielokrotnego użytku, zamiast jednorazówek. Lepiej baterie zastąpić akumulatorkami, nie kupować jednorazowych długopisów, czy maszynek do golenia. Nie bez znaczenia pozostają także opakowania, które są tylko śmiećmi. Najlepsze opakowanie to takie, którego nie ma. Lepiej, więc kupić samą pastę do zębów, tylko w tubce, bez dodatkowego pudełka. Gdy towar jednak musi być w coś zapakowany, wybieraj taki, którego opakowanie da się przetworzyć. Kupuj ketchup w szklanej butelce, a nie plastikowej. Pamiętaj, że niektóre opakowania nie nadają się do recyklingu np. kartony, w których kupujemy soki, czy mleko. Inne, jak metalowe puszki, pochłaniają przy przetwarzaniu zbyt dużo energii, co także nie jest korzystne dla środowiska. Nigdy nie kupuj jednorazowych naczyń i nie jadaj w barach, gdzie ich używają. Drukuj dokumenty obustronnie, a zaoszczędzisz masę papieru.
Recykling
Staraj się segregować odpady przynajmniej na szkło, plastik oraz papier i wrzucaj je do specjalnych pojemników. Przeterminowane leki zwracaj do aptek, zużyty sprzęt RTV i AGD do sklepu, a baterie wrzucaj do specjalnych pojemników. To chyba nie aż tak wiele?
Ekologiczny tryb życia może wpływać także pozytywnie na twoje zdrowie i sylwetkę. Jeśli od czasu do czasu samochód zastąpisz rowerem, albo pójdziesz pieszo – na pewno wyjdzie to na zdrowie zarówno tobie jak i naszej planecie.
Fincube – ekologiczny dom z widokiem
Jaki powinien być dom XXI wieku?
Modułowy, łatwy w transporcie, energooszczędny i zgodny z zasadami zrównoważonego rozwoju. Dokładnie taki zestaw znaleźliśmy w północnych Włoszech.
Fincube z fantastycznym widokiem na Dolomity, zaprojektowany przez Wernera Aisslingera, wybudowano – a w zasadzie postawiono – 1200 metrów nad poziomem morza w okolicach włoskiego Bozen.
Fincube jest małym domkiem z długim cyklem życia. Może być łatwo rozebrany i złożony na nowej działce. Wymaga jedynie dwóch metrów zakotwiczenia w ziemi, które po przeniesieniu budynku do kolejnego miejsca, łatwo wracają do natury.
Wykonany w całości z lokalnego drewna jest przykładem świetnej współpracy inwestora z regionalnymi dostawcami i rzemieślnikami. Dom pasuje do każdego otoczenia – minimalistyczny design i uniwersalne drewno świetnie wpisują się w zielony krajobraz.
47 metrów kwadratowych, potrójnie przeszklona fasada z 360-stopniowym widokiem, drewniana osłona chroniąca przed słońcem i wścibskimi sąsiadami tworzą z Fincube idealne, wygodne schronienie.
Projektant domu wraz z hotelarzem Josefem Innherhoferem na bazie koncepcji Fincube stworzyli również ideę tymczasowej wioski turystycznej. Ekologiczne osiedle domków zaprojektowanych przez Wernera Aisslengera może być tworzone w każdej wybranej lokalizacji, nie ingerując w krajobraz i otaczającą przyrodę. Pomysł niemieckiego designera jest ogromną szansą na rozwój świadomej turystyki.
