Biznesowa Książka dla Wizażystów „Jak Zarabiać na makijażu?”

Pierwsza w Polsce Biznesowa Książka dla Wizażystów „Jak Zarabiać na makijażu?”

To prawie 100 stron przykładów, jak wykorzystać umiejętności realizacji makijażu, aby na tym zarobić.
Wiele sprawdzonych pomysłów na pozyskanie klienta: jak go do siebie przybliżyć, jak sprawić, aby do nas często wracał i polecał nasze usługi, jak przeciwdziałać zaniżaniu cen konkurencji.
Książka dedykowana do wizażystek, które realizują makijaż, cenią swoją pasję i chcą na niej zarabiać.

Książka jako wsparcie rozwoju i sprzedaży ma nakierować obecne wizażystki w kwestii sprzedaży własnych usług i pokierować ich ścieżką kariery.
Uzmysłowić, co jest ważne w postrzeganiu przez klienta i potencjalnego pracodawcy, tudzież współpracy biznesowej na różnych płaszczyznach.
Kalendarz pozyskiwania klientów przez 365 dni w roku.
Wyszczególnienie miesiąc po miesiącu jakimi sposobami pozyskiwać klienta.

Spis treści:
O Autorce
Wprowadzenie
Rozdział I Robię makijaż i co z tego?
Rozdział II Autopromocja – sposoby skutecznej autopromocji
Rozdział III Jak budować siatkę kontaktów i dbać o kontakty
Rozdział IV Marketing wizażysty, sposoby finansowe i bezfinansowe marketingu w celu pozyskania klientów
Rozdział V Planowanie roku i pozyskiwanie klient w 365 dni – sposoby na pozyskiwanie klientów dla każdego miesiąca z osobna
Rozdział VI Obsługa Klienta i przygotowanie do pracy – jak przekonać klientów do powrotu i polecania naszych usług
Rozdział VII Realizacja warsztatów makijażu krok po kroku – przygotowanie, kwestie prawne, pozyskiwanie klientów na warsztaty
Rozdział VIII Polityka cenowa i jak przeciwdziałać konkurencyjnemu zaniżaniu cen
Rozdział IX Współpraca z partnerami biznesowymi – wybór i pozyskiwanie partnerów biznesowych
Rozdział X Współpraca z drogerią – plusy i minusy współpracy z drogeriami
Rozdział XI Współpraca komercyjna – jak pozyskać współpracę reklamową, telewizyjną, komercyjną
Rozdział XII Konkurencja jak z nią żyć i efekt pomówienia – kwestie prawne, konkurencja naszym plusem
Rozdział XIII Zaakceptuj swój zawód

Dane szczegółowe:
Tytuł: Jak zarabiać na makijażu?
Seria: Biznes
Autor: Natalia Lendzion
oprawa: miękka
Numer wydania: I
Data premiery: 2015-01-15
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Ilość stron: 97
Rok wydania: 2015
Forma: książka A5
ISBN: 978-83-941297-0-5

Fantastyczny wywiad z autorką i recenzja
U: Dziękuję za możliwość przeprowadzenia wywiadu. Pewnie masz dużo pracy na głowie.
NL: Owszem, nie wiem za co mam się zabrać w pierwszej kolejności, bo oprócz książki jest magazyn do realizacji, ale jakoś daję radę <uśmiech>
U: Powiem wprost po co ta książka?
NL: Po co? No jak to po co? Po to, aby osoby, które realizują makijaż mogły się rozwijać. Kiedy ja kończyłam naukę makijażu dostałam może z 2 kartki A4 o „jakiejś” tam promocji.. ale wszystko to było bardzo pobieżne wiesz.. Po tylu latach siedząc bardzo głęboko w tej branży i widząc jak bardzo tego brakuje – nie mogłam tego nie napisać.. to jest tak silne… że nie można nad tym zapanować.
U: Zapanować?
NL: No tak, masz setki pomysłów. Twoja wyobraźnia pomieszana z doświadczeniem daje wiele pomysłów jak można jeszcze się rozwijać w tym wielomilionowym biznesie firm kosmetycznych.
U: Wielomilionowym?
NL: Oczywiście, firmy kosmetyczne przecież zarabiają krocie na wizażystkach, blogerkach.. w rezultacie ostatecznych konsumentach kosmetyków które używają i reklamują np. blogerki.
U: W sumie coś w tym jest.
NL: Oczywiście, szczególnie że wielokrotnie to darmowe reklamy dla nich, a blogerka zarabia biedna tyle co dostanie kosmetyki. Nie mówię, że wszystkie ale w większości tak jest.
U: No ale co z tą książką, co o niej powiesz, bo z tego co widzę to sprzedaż mocno idzie do przodu.
NL: Nie jest źle <śmech> powiedzmy, że może być. Nie było moim celem zarabiać na niej wiele, a dotrzeć z informacją do dużego grona odbiorców.
U: No to racze zarabiać <śmiech>
NL: Nie do końca. Koszty książki pokrywają koszty promocji i druku w dużej mierze. Zauważ, że książkę wysyłamy za darmo, co również zalicza się do kosztów.
U: To po co to robić jak się nie zarabia?
NL: Nie powiedziałam, że nie zarabiam, ale mój przychód jest znikomy. Poza tym jak się coś robi z pasji to kwestie finansowe przechodzą na drugi plan. Dlatego też nie sprzedajemy książek w Empikach. Zbyt wielkie prowizje pośredników sprawiają, że klienci płaciliby więcej, co nie było naszym założeniem.
U: Czego odbiorca może spodziewać się po książce?
NL: Szeregu pomysłów jak pozyskać klienta. Dla niektórych te pomysły mogą być oczywiste, dla niektórych nie. Jednak, gdyby każdy realizował je systematycznie mogą mieć wymierne rezultaty. Książka nie jest gruba. Ma zaledwie około 100 stron, jednak uważam że wartości jakie w niej zawarłam odnajdą swoje przesłanie i dadzą do myślenia. Szczególnie mają na celu uświadomić kilka faktów na temat naszej pracy wizażysty.

U: Na przykład jakich faktów?
NL: Czy prowadzenie bloga z makijażem krok po kroku coś daje? Czy tylko tworzymy sobie świetnie wyszkoloną kardę wizażystek, które w rezultacie są naszą późniejszą konkurencją.
U: Ciekawe… kurcze zaciekawiłaś mnie tym.
NL:<śmiech> Wiele z nas wizażystek, myślę że ty też potrzebuje dodatkowego wsparcia biznesowego. Szkoleń. Ja zamiast kopiować od innych działania i konkursy sama je wymyslam i miło jest patrzeć jak powstają projekty po tym jak ja już coś wprowadzę. Mimo wszystko innowacyjne pomysły i chęć rozwoju to zdecydowanie moja bajka i myślę, że wielu wizażystów szuka takiego rozwoju. Książka ma być dodatkiem do ich przemyśleń, rozwiązaniem na ich pusty kalendarz.
U: Czyli naprawdę dzięki tej książce można mieć klientów?
NL: To każdego indywidualna sprawa co zrobi z inspiracjami tam zawartymi. Ja stosując te zadania, które opisałam w książce mam klientów. Nie realizuje makijaży za 50zł, ale za 300 lub więcej. Za ślubny biorę 500zł. Jednak zawarte w niej przykłady to nie tylko siedzenie przed komputerem ale ciężka praca, bo tylko dzięki niej można mieć rezultaty.
Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś komu ona nie będzie się podobać, zhejtują ją jak się da;) jestem przygotowana na krytykę, jednak najważniejsze jest to, że miałam dobre intencje i mam nadzieję że dla wielu osób będzie ona dobrym poradnikiem.
U: 69,90 to spora kwota jak za tyle stron.
NL: Nie uważam tak. To nie jest książka w której czytamy jak zrobić makijaż krok po kroku, których jest multum w sieci i można kupić. Nie ma tam ani jednej wzmianki jak robić makijaż, ale jak pozyskiwać klienta. Jak robić makijaż można nauczyć się ze szkół lub z Youtube.
U: Super, wielkie dzięki za wywiad.