Hi !
Co tam u Was ciekawego ? Dziś kolejna recenzja na blogu, bo w końcu trzeba zdążyć wszystko zrecenzować do końca wakacji :P
Czy i Wy chciałybyście mieć firanki, niekoniecznie na karniszach, ale na rzęsach ? Jeśli tak, zapraszam do czytania :)
Z Tego miejsca chciałam podziękować również Pani Gosi z portalu uroda i zdrowie oraz firmie Eveline za przesłanie wspaniałych kosmetyków do testów.
Od producenta:
100% PROFESJONALISTA DLA RZĘS Z CHARAKTEREM
Tusz Big Volume Lash 100% Black Lashes to prawdziwy profesjonalista w tworzeniu niepowtarzalnego makijażu oczu. Dzięki specjalnie zaprojektowanej szczoteczce oraz unikalnej formule maksymalnie zwiększa objętość rzęs i nadaje spojrzeniu wyjątkowo intrygującego charakteru.
Idealna kompozycja prowitaminy B5, protein oraz naturalnego wosku carnauba niesamowicie wydłuża rzęsy i zalotnie je podkręca. Opatentowana, niezwykle giętka i elastyczna szczoteczka BUBBLE FLEXY BRUSH TM doskonale dopasowuje się do rzęs, dodając im megagęstości. Już za pierwszym pociągnięciem rzęsy pokryte są warstwą intensywnie czarnego tuszu, który ekstremalnie długo się utrzymuje. Kolejne aplikacje potęgują efekt precyzyjnie rozdzielonych i pogrubionych rzęs, bez grudek i sklejania. Krótsze włoski szczoteczki nanoszą tusz na pojedyncze rzęsy, a dłuższe idealnie je rozczesują i unoszą do góry.
Rzęsy są profesjonalnie podkreślone, a Twoje spojrzenie przykuwa uwagę jak nigdy dotąd!
Skład:
Aqua/ Water , Paraffin, Synthetic Beeswax, Copernica Carifera(Carnauba) Wax, Steareth-20, Pottasium Cetyl Phosphate, Steareth-2, Cetyl Alcohol, Alcohol Denat, Jojoba Esters, Phenoxyethanol, Panthenol, Methylpropanediol, Hydroxyethylcellulose, Ceprrylyr Clycol, Simothicone, Tocopheryl,Acetate, Aminomethyl Propanediol, Tocopherol, CI 77499
Moja opinia:
Tusz zamknięty jest w dużym 9ml, różowym opakowaniu, które przykuwa wzrok. Szczoteczka jest nietypowa, ale nosi wdzięczną nazwę Bubble Flexy Brush. Szczoteczka ta bardzo ładnie współpracuje i nie skleja rzęs( przy umiejętnym malowaniu)
Mascara ta jest bardzo udanym produktem i podbiła moje serce. Pomimo tego, że nie jest wodoodporna nawet w takie upały(kiedy człowiek poci się wszędzie, a pot spływa ciurkiem) nie ucierpiała i dzielnie trzymała się na moich rzęsach aż do wieczornego demakijażu. Nie osypuje się, co również jest dużym plusem oraz nie podrażnia oczu.
Werdykt:
Mascara godna polecenia, zwłaszcza, że kosztuje niewiele, bo około 13-14 zł
a możemy nią wyczarować ładne firanki z rzęs.
Z całego serca polecam :)
Ocena końcowa tuszu to 5 / 5 :)
Testowała
Patrycja(peach) – Mimo tego, że jestem jeszcze bardzo młoda uwielbiam kosmetyki i wszystko co z nimi jest związane. Lubię kupować, testować, recenzować, zamawiać i używać kosmetyki w ilościach niepoliczalnych. Jednakowoż nakładam na siebie wszystko z umiarem, bo piękno tkwi w prostocie a nie w kilogramie tapety :)
Prowadzi bloga: http://zmakeupizowani.blogspot.com/