Tak jak jedzenie, kosmetyki mają swoją datę przydatności i po jej przekroczeniu stają się niebezpieczne w użyciu. Takich kosmetyków leżących gdzieś na dnie kosmetyczki może być o wiele więcej niż tylko jeden przeterminowany wysuszony tusz do rzęs. Data ważności oznacza termin przed upływem którego kosmetyk nadaje się do użycia, pod warunkiem, że jest przechowywany w należytych warunkach i w nieotwartym opakowaniu. Wprowadzone normy unijne wymagają, by wszystkie kosmetyki zawierały informacje o terminie przydatności po otworzeniu. Wielu producentów zastosowało się do tych wskazań i umieściło na opakowaniach stwierdzenie – należy zużyć przed końcem (z ang. period after opening) lub symbole PAO na opakowaniach. Gdy zacznie się już stosować kosmetyk przede wszystkim należy pamiętać o higienie. Jeśli do środka opakowania nie dostaną się bakterie, piasek, kurz czy pleśń, zakupiony produkt będzie służył dłużej. Powinno się stosować różnego rodzaju aplikatory, szpatułki, pędzelki czy gąbki i jak najrzadziej doprowadzać do kontaktu kosmetyku z dłońmi. Nie można stosować preparatów, których termin ważności minął choćby wczoraj. Dla delikatnej skóry mogą być dużym zagrożeniem. Mogą wywoływać alergię, wysypki, zaczerwienienie skóry i pieczenie. Może się rozwinąć zapalenie spojówek. U niektórych pań po zastosowaniu przeterminowanego kosmetyku do makijażu rozwija się okołowargowe zapalenie skóry. Skóra jest podrażniona, pojawiają się przypominające trądzik wypryski. Wyrzucanie drogich produktów nie jest łatwe, ale lepiej nie ryzykować własnym zdrowiem. Nie powinno się też pożyczać szminek, błyszczyków czy balsamów do ust.

Jeśli trafimy na nosiciela wirusa opryszczki, możemy się nią od niego zarazić. Prawie wszystkie przeterminowane kosmetyki, w tym również hipoalergiczne pod wpływem utlenienia stają się silnymi alergenami. Przetrzymywane długo i w niesprzyjających warunkach nie tylko szybko tracą swoje właściwości, ale również stają się doskonałą pożywką dla bakterii. Aby ulubione kosmetyki nadawały się jak najdłużej do użycia, należy starać się trzymać je w suchym i zaciemnionym miejscu o temperaturze pokojowej. Dotyczy to także kremów, maseczek czy podkładów. Dlatego też nie należy wybierać słoiczków z odmładzającymi czy upiększającymi preparatami, które pięknie prezentują się na podświetlonych jarzeniowym światłem półkach sklepowych. Nie powinno się również ulegać promocjom kosmetyków, ponieważ ich termin przydatności zazwyczaj mija szybciej, niż się spodziewamy.
Trwałość tuszy do rzęs wynosi od trzech do sześciu miesięcy. By szybko nie wysychał staraj się nie wprowadzać powietrza do środka pojemniczka, szczoteczkę wkładaj delikatnie i powoli. Po użyciu pamiętaj o dokładnym zakręceniu. Wcześniej czy później na rzęsach zaczną się tworzyć grudki. Kawałeczki tuszu spadające na policzki to znak, że twoja mascara nadaje się już jedynie do kosza.
Cienie do powiek i róż są to jedne z najtrwalszych kosmetyków. Ich żywotność wynosi od roku do trzech lat. Te w kamieniu, przypominające puder, długo nie zmieniają swoich właściwości. Jeśli nie dostanie się do nich wilgoć, masz niemal pewność, że kosmetyk będzie ci służył, aż się nie skończy. Warto jednak zwracać uwagę na to, by cienie zawsze były świeże, w przeciwnym razie ich kontakt z oczami może doprowadzić do zaczerwienienia spojówek, szczypania, swędzenia powiek, a nawet całych oczu. Znacznie szybciej psują się cienie w kremie czy te w opakowaniu przypominającym błyszczyk. Zawarte w nich tłuszcze przyśpieszają proces rozkładu. Bez względu na konsystencję i skład, cienie do powiek najlepiej nakładać aplikatorem, a nie palcami.
Podobnie jak prasowane cienie do powiek czy róże puder jest bardzo trwały. Można go stosować nawet do pięciu lat od daty produkcji. Uważaj jednak, by nie dostała się do niego wilgoć czy naturalny tłuszcz wytwarzany przez skórę, który zostaje na gąbce, za pomocą której nakładasz pył na twarz.

Szminkę powinno się nakładać na usta specjalnym pędzelkiem i codziennie go myć. Zmniejsza to ilość bakterii przedostających się z twoich ust do pomadki. Nie używaj kosmetyku, gdy kolor straci na swojej intensywności, a zapach stanie się nieprzyjemny. Także w szmince znajdują się różnego rodzaju oleje, które przyśpieszają jej rozkład. Termin przydatności wynosi od ośmiu miesięcy do nawet dwóch lat.
Krem należy zużyć w ciągu 3-6 miesięcy, nie należy ryzykować stosowania po upływie terminu ważności lub wystąpienia pierwszych oznak psucia się. Ciemna, żółta warstwa, która tworzy się na powierzchni i zmiana zapachu, to początek procesu jełczenia kremu. Nie należy przechowywać kremów w wilgotnej łazience. Powinno się trzymać je w suchym, chłodnym i zaciemnionym miejscu. Aby uniknąć przedostawania się do preparatu bakterii, a tym samym przedłużyć jego żywotność, powinno nabierać się go specjalną szpatułką. Jeśli jej nie posiadasz, przed każdym zastosowaniem bardzo dokładnie umyj ręce wodą z mydłem.
Podkład jeśli występuje w postaci kremu należy nie tylko przechowywać go w suchym, zaciemnionym miejscu, ale również nakładać specjalną szpatułką, by nie dopuścić przedostania się bakterii do środka. Zdecydowanie bardziej użyteczne są podkłady ze specjalnym aplikatorem lub w tubkach. Żadnego z nich nie powinno się jednak używać dłużej niż rok.
Mleczka kosmetycznego i toników do demakijażu nie powinno się używaj wtedy, gdy stają się gęste i zaczynają tracić swój początkowy zapach. Zazwyczaj dzieje się tak po około sześciu miesiącach od momentu otwarcia opakowania.
Lakiery po upływie sześciu miesięcy od otworzenia zaczynają twardnieć. W takich przypadkach nie na długo pomaga rozcieńczanie ich zmywaczem do paznokci, a nawet specjalnymi preparatami do tego celu.
Nie gromadź nieużytecznych kosmetyków. Kupuj mniejsze opakowania. Dzięki temu będziesz miała pewność, że ich zawartość się nie zmarnuje.