Drodzy amatorzy i zawodowcy pieczenia! Blachy, tortownice i cista w ruch, ponieważ czas na wypieki z rabarbarem. Naukowcy odkryli, że ten oto twór natury, który kojarzy nam się chyba najbardziej z kompotem ma właściwości przeciwnowotworowe! Ale… tylko pieczony. Wystarczy 20 minut w piecu, by w tej roślince wytworzyły się cenne polifenole, czyli związki walczące z komórkami nowotworowymi.
Skąd wzięło się u nas to charakterystyczne warzywo? Przebyło długą drogę ze wschodu, do Europy trafił w XVII wieku. Zawiera bardzo dużo witamin i składników odżywczych (np. A, E, potas, magnez). Ponadto posiada właściwości oczyszczające, a nawet przeczyszczające. Przy zakupie kierujmy się sprężystością, jędrnością i pięknym różowym kolorem – wtedy będziemy mieć pewność, że roślinka dostarczy nam tego, czego od niej oczekujemy.
Uwaga! Rabarbar w dużych ilościach w ogóle nie jest wskazany, ale nie należy podawać warzywa małym dzieciom, gdyż zawiera duże ilości kwasu szczawiowego, który może niekorzystnie wpływać na zęby oraz nerki. Osoby cierpiące na schorzenia związane z nerkami również powinny unikać różowej zieleniny.
Jeśli chodzi o właściwości lecznicze to polecany jest w kuracji takich schorzeń, jak: otyłość, brak łaknienia, żółtaczka, problemy z ruchem perystaltycznym jelit. Posiada też właściwości dezynfekujące przewód pokarmowy.
Przepis na kompot z rabarbaru:
Obieramy wierzchnią skórkę z trzech łodyg rabarbaru, następnie kroimy na małe kawałki (po 3 cm), wrzucamy do litra wody (z trzema łyżkami cukru lub miodu). Do smaku można dodać przyprawy: cynamon lub goździk oraz inne owoce sezonowe: plasterki ctryny i truskawki. Po ostudzeniu otrzymujemy pyszny, orzeźwiający kompot!
Zobacz również:
- Różne dania z avocado
- Sposoby na młodą kapustę
- Najlepsze dania z truskawek
- Młode ziemniaki – jaki gatunek wybrać?