Rabarbar gości w naszych sklepach zaraz po zimie. Występuje w różnych odmianach, które decydują o kolorze jego ogonów i smaku. Jak często pojawia się na naszych stołach? Prawie wcale. Sprawdź czy warto go jeść!
Czy rabarbar jest szkodliwy?
Ze względu na zawartość kwasu szczawianu dietetycy zalecają jego ograniczone spożycie. Składnik ten odpowiedzialny jest za psucie zębów, powstawanie kamieni na nerkach i wypłukiwanie wapna z kości. Takie efekty przynosi jednak jego spożywanie w bardzo dużych ilości. Jako kompot czy dodatek do ciasta nie zrobi nam żadnej krzywdy.
Zawiera wiele składników odżywczych
W jego skład wchodzi wiele białka, witamin z grupy B, C, K, wapń, magnez, potas, mangan oraz błonnik. Zawiera również wiele flawonoidów polifenoli: beta-karotenu, luteiny i zeaksantyny.
Wspomaga odchudzanie
Rabarbar jest nisko kaloryczny. Zawiera jedynie 21 kalorii na 100 gram. Zawarte w nim składniki odżywcze dodatkowo poprawiają pracę metabolizmu. Dlatego kompot z rabarbarem idealnie nas orzeźwi i nie zaszkodzi naszej diecie.
Poprawia trawienie
Dzięki dużej ilości błonnika pomaga w walce z problemami trawiennymi takimi jak zaparcia, wzdęcia czy kolki.
Zawarty w nim błonnik ułatwia usuwanie nadmiaru cholesterolu z tętnic i ścianek naczyń krwionośnych. Dzięki przeciwutleniaczom niszczy wolne rodniki, a tym samym zmniejsza ryzyko wielu chorób.
Rabarbar na chorobę Alzheimera
W 100 gramach świeżego rabarbaru jest aż 24% dziennego zapotrzebowania na witaminę K, która chroni przed uszkodzeniami neuronów w mózgu. Dodatkowo zapobiega utlenianiu komórek i stymuluje jego aktywność poznawczą. Dzięki tym właściwością opóźnia, a nawet zapobiega wystąpienie choroby Alzheimera.
Poprawia stan kości
Zawarta witamina K walczy z demineralizacją kości powodującą osteoporozę. Posztywnienie wpływa na ich odbudowę i wzrost.