Z dyni możemy bez dużego nakładu pracy wyczarować dziesiątki pysznych, zdrowych i wartościowych dań. I to zarówno wytrawnych, jak i na słodko.
Jest to warzywo o unikalnej wartości żywieniowej. Pomarańczowy miąższ ma niską wartość kaloryczną – 100 g dyni dostarcza zaledwie ok. 28 kcal, a dużą wartość odżywczą. Jest prawdziwą skarbnicą karotenu (im intensywniejszy jest kolor miąższu, tym go więcej). Zawiera także niewiele witaminy C i witamin z grupy B, jak również wapń, magnez, żelazo, fosfor. Dynia zawiera także pektyny i kwasy organiczne. Ze względu na sporą zawartość węglowodanów dynia szybko syci i dostarcza również błonnika wspomagającego pracę układu pokarmowego. Dodatkowym atutem dyni jest to, że jest lekko strawna i nie wywołuje alergii nawet u małych dzieci.
Świetnym sposobem na wykorzystanie tego warzywa jest zrobienie zupy – mlecznej z zacierkami lub wytrawnej z delikatnym kurczakiem i włoszczyzną. Miąższ dyni idealnie nadaje się także do ciasta drożdżowego lub muffinek. Można z niego zrobić zapiekankę, musy na słodko i ostro, pierogi czy sos do makaronu. Jeśli posiadasz nadmiar dyni wykorzystaj ją do przetworów – krótko podduszoną dynię można mrozić, a następnie wykorzystywać jako podstawa do leczo lub dodatek do ciasta drożdżowego; natomiast świeża dynia pokrojona w kostkę doskonale się marynuje.
Bardzo cenne są także pestki dyni, które można powiedzieć są jej produktem ubocznym. Są niezwykle bogate w cynk, siarkę oraz miedź. Ze względu na zawartość kukurbitacyny poleca się je jako naturalne lekarstwo na zakażenie owsikami czy innymi robakami. Kukurbitacyna jest substancją toksyczną dla pasożytów, a równocześnie całkowicie bezpieczną dla człowieka. Największe stężenie kukurbitacyny występuje w świeżych ziarnach warzyw lub w oleju. Medycyna ludowa zaleca picie 3 – 6 łyżek oleju z pestek dyni codziennie przez 2 tygodnie lub pełną garść nasion, popijając je szklanką mleka (luźne stolce są częścią pożądanego działania). Mniejszym dzieciom najlepiej zmielić około 10-15 szt. pestek i dodawać do kaszy lub startego jabłka.
Regularne spożywanie pestek dyni zapobiega również rozrostowi i zapaleniu gruczołu krokowego, zwiększa płodność i jakość nasienia. Produkt ten jest także pomocny w profilaktyce chorób układu krążenia i serca. Dzieje się tak, ponieważ tłuszcz zawarty w pestkach dyni zawiera sporo fitosteroli i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które hamują odkładanie się w tkankach złogów cholesterolu. Ze względu na znaczącą zawartość cynku, nasiona dyni są pomocne w problemach skórnych (trądzik, opryszczka).
Dyniowe Latte
50 g puree z upieczonej dyni
200 ml mleka 3 %
70 ml zaparzonej kawy
łyżeczka przyprawy piernikowej
łyżeczka brązowego cukru
szczypta cynamonu
opcjonalnie: pokruszone bezy, kardamon
W pierwszej kolejności należy do kubeczka z mlekiem wsypać cukier, następnie podgrzać lekko i spienić. Puree z dyni zmiksować z połową mleka i przyprawą piernikową. Przelać do wysokiej szklanki, wlać napar z kawy, oprószyć cynamonem. Smacznego!
Informacje dla Rodziców:
Puree z dyni możesz podać dziecku już po 5. miesiącu życia. Sok z dyni świeżo wyciskany, połączony z sokiem z marchwi i/lub jabłka po 8. miesiącu. Dodatkowo z dyni można smażyć placki – te podaj dziecku dopiero po 18. miesiącu. Pestki dyni dzieciom można podawać w niewielkich ilościach i najlepiej zmielone już po 9. miesiącu życia.
Justyna Marszałkowska-Jakubik – dietetyk medyczny www.e-prolinea.pl
Zobacz również:
Co roku uprawiam dynię w ogrodzie i mogę cieszyć się jej smakiem nawet do Bożego Narodzenia :)
Polecam wprowadzenie dyni do diety w postaci puree, które można szybko i łatwo przyrządzić. Sama ostatnio zdecydowałam się na wprowadzenie tego warzywa do mojego menu i muszę przyznać, że oprócz wartości odżywczych, których dostarcza organizmowi ma ono również pyszny smak! Rodzice docenią również to, tak jak wspomniano w powyższym artykule, że puree nadaje się do podania dziecku już po 5. miesiącu życia. Smacznego!