Żywienie w nadciśnieniu tętniczym

12 stycznia 2012, dodał: dietetyk medyczny
Artykuł zewnętrzny

Ciśnienie krwi to prędkość, z jaką krew przepływa przez tętnice i żyły. Jego intensywność zależna jest od skurczów mięśnia sercowego (serca) oraz ulega ciągłym zmianom spowodowanym zarówno wiekiem i stanem zdrowia, jak i pory doby, aktywności fizycznej, stanu psychicznego czy spożytych używek itp.

Nadciśnienie tętnicze z reguły wykrywane jest podczas przypadkowego badania kontrolnego krwi. Dlatego też jest chorobą groźną i podstępną, przez osoby związane z ochroną zdrowia często nazywana jest skrytobójcą. Osoby chore często nie wiedzą o chorobie przez wiele lat, gdyż w większości przypadków choroba ta przebiega bezobjawowo. Niestety, nie leczone prowadzi do groźnych powikłań: miażdżycy tętnic, zawału serca, chorób nerek, udaru mózgu. Największa częstość występowania nadciśnienia występuje w grupie wiekowej pomiędzy 35 a 60 rokiem życia.

Co ważne, nadciśnienie tętnicze stanowi jeden z głównych, obok hipercholesterolemii i palenia tytoniu, zależnych od nas czynników ryzyka miażdżycy. Mimo to, jest jedną z najczęstszych przyczyn chorobowości i śmiertelności sercowo-naczyniowej. Rozwojowi nadciśnienia tętniczego można jednak zapobiegać w niezwykle prosty i tani sposób – przede wszystkim poprzez postępowanie niefarmakologiczne, czyli zmianę stylu życia. Jest to nieodzowny element terapii i powinien zostać wdrożony u wszystkich chorych. Udowodniono bowiem, że sama zmiana stylu życia (bez stosowania farmakoterapii) istotnie obniża wartości ciśnienia tętniczego u osób z podwyższonym ciśnieniem i może zapobiegać rozwojowi choroby u osób z grupy ryzyka, czyli obciążonych rodzinnie.

Co zatem składa się na leczenie niefarmakologiczne? Normalizacja masy ciała (przy nadwadze lub otyłości), zachowanie odpowiedniej diety, w tym ograniczenie spożycia alkoholu i soli, ograniczenie tłuszczów (zwłaszcza nasyconych), a ponadto zaprzestanie palenia tytoniu i zwiększenie aktywności fizycznej.

Na podstawie badań amerykańskiego Instytutu Zdrowia (National Institutes of Health NIH) opracowano dietę DASH, polegającą na spożywaniu dużych ilości owoców, warzyw i produktów o niskiej zawartości tłuszczów. Jej nazwa pochodzi od programu badawczego „Dietary Approaches to Stop Hypertension”, czyli „Dieta w leczeniu i zapobieganiu nadciśnienia”. Wymaga ona spożywania określonej liczby dziennych porcji z różnych grup produktów. Głównym celem diety DASH jest zmniejszenie ilości przyjmowanego z pokarmami sodu, który niekorzystnie wpływa na wysokość ciśnienia tętniczego. Dieta ta jest także zalecana przez polskich ekspertów z Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego i Polskiego Forum Profilaktyki Chorób Układu Krążenia.

Dieta DASH

Naukowcy, którzy opracowali dietę podzielili wszystkie produkty spożywcze na osiem grup, które można ze sobą dowolnie łączyć. Zaleca się jednak maksymalnie 5 – 6 posiłków dziennie. Stosując dietę nie należy także używać więcej niż pół łyżeczki soli dziennie oraz trzeba ograniczyć do minimum mocną kawę i herbatę. Zaleca się natomiast picie co najmniej 1,5 litra płynów dziennie: niskosodowej wody mineralnej, soków warzywnych, zielonej herbaty, słabej herbaty czarnej lub herbat ziołowych.

1. Kasze i przetwory zbożowe


Pełnoziarniste pieczywo jest bogate w błonnik i składniki mineralne, nie należy z niego rezygnować całkowicie. Błonnik utrudnia przyswajanie tłuszczu i obniża poziom cholesterolu.
Jedz 5–6 porcji dziennie. Jedna porcja to: kromka chleba pełnoziarnistego lub razowego albo mała grahamka, 3 łyżki muesli wielozbożowego, płatków owsianych lub pół szklanki ugotowanego ryżu lub kaszy.

2. Warzywa


Są świetnym źródłem błonnika i witaminy C, dostarczają też potasu, który reguluje gospodarkę wodną w organizmie i obniżając ciśnienie krwi. Do tej grupy nie zaliczamy warzyw strączkowych.
Jedz 4–5 razy dziennie, najlepiej na surowo lub gotowane na parze. Porcja to: szklanka soku warzywnego, szklanka surowych warzyw lub pół szklanki gotowanych.

3. Owoce


Mają dużo witaminy C i beta-karotenu, które chronią tętnice przed działaniem wolnych rodników. Ze względu na sporą zawartość cukrów prostych są kaloryczne. Do tej grupy nie zaliczamy owoców suszonych oraz kandyzowanych i słodzonych soków „z kartonu”.
Jedz 2-3 razy dziennie, najlepiej na surowo ze skórką. Porcja to: średni owoc, 1/4 szklanki soku owocowego, garść rodzynek, 4–5 suszonych moreli, pół szklanki jeżyn lub borówek.

4. Chudy nabiał


Dostarcza sporo wapnia i witaminę B2, która łagodzi objawy stresu. Nie sięgaj po produkty light lub 0% – lepiej wybierać nabiał średnio tłusty – mleko 1,5-2% a sery półtłuste.zrezygnuj z produktów smakowych i owocowych, są dosładzane.
Jedz 2–3 razy dziennie. Porcja to: pół szklanki jogurtu naturalnego, szklanka maślanki, 1/4 kostki półtłustego twarogu.

5. Ryby morskie


Są źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 – zapobiegają zakrzepom i obniżają ciśnienie. Przyrządzaj ryby w piekarniku lub gotowane na parze, zrezygnuj ze smażenia na tłuszczu.
Jedz 2–3 razy w tygodniu. Porcja to 100 g ryby.

6. Orzechy, nasiona, strączkowe


Obniżają poziom złego cholesterolu wzmacniają serce. Są źródłem magnezu i kwasów nienasyconych, rośliny strączkowe są także świetnym źródłem białka. Uwaga – są jednak tłuste i kaloryczne.
Jedz 4–5 razy tygodniowo. Porcja to: 1/3 szklanki orzechów lub migdałów, 2 łyżki nasion słonecznika lub dyni, pół szklanki zielonego groszku.

7. Tłuszcze roślinne


Zawierają zdrowe dla serca nienasycone kwasy tłuszczowe. Tłuszcze te są niezbędne w procesie wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach – dlatego warto dodać kilka kropel oleju do surówki lub sałatki warzywnej. Nie należy jednak przesadzać z ich spożywaniem – są to produkty kaloryczne.
Jedz 2–3 razy dziennie. Porcja to: łyżeczka margaryny miękkiej z kubeczka, łyżeczka majonezu, łyżka oliwy lub oleju rzepakowego.

8. Miód, gorzka czekolada

Mają działanie przeciwutleniające, zmniejszają ryzyko zakrzepów. Czekoladę wybieraj z jak największą zawartością kakao, zrezygnuj z czekolady mlecznej czy nadziewanej.
Jedz 3-4 razy w tygodniu. Porcja to: łyżeczka miodu, kostka czekolady.

Justyna Marszałkowska-Jakubik dietetyk medyczny
www.e-prolinea.pl

Zobacz również:

  1. Dieta dla cukrzyków
  2. Dieta antycholesterolowa
  3. Dieta wątrobowa – usuwanie toksyn
  4. Dieta lekkostrawna

 



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...