Jak powszechnie wiadomo witamina C potrzebna jest każdemu z nas do prawidłowego funkcjonowania. Zazwyczaj brana jest przy przeziębieniu lub grypie, oczywiście również poskutkuje, jednak warto zażywać ją też profilaktycznie i regularnie, zwłaszcza w stanach przemęczenia czy osłabienia.
,,Wystarczy jeść dużo owoców aby dostarczyć odpowiednią ilość witaminy C’ ’- jest to jeden z najpopularniejszych mitów. Nie każdemu taki rodzaj dawkowania wystarcza. Zwłaszcza osoby narażone na stały stres powinny się w nią zaopatrzyć. Należy również pamiętać, że dzienne zapotrzebowanie jest bezpośrednio związane z wiekiem danej osoby. Pamiętajmy, że najlepiej przyswajalną postacią jest witamina w formie proszku.
,,Witamina C to lekarstwo, na które trzeba uważać aby nie przedawkować’’– kolejny mit. Nie jest lekarstwem, tylko substancją witalną, której niedobór może powodować uszczerbki na zdrowiu. Nie należy spożywać większej dawki niż ta zalecana, bo może to wpłynąć źle na nasz układ trawienny. Miejmy jednak na uwadze, że dla każdego zapotrzebowanie jest inne. Po uzupełnieniu niedoborów należy obserwować swoje ciało i reakcje, aby wiedzieć kiedy przestać, i nie doprowadzić do przedawkowania.
‘’Najwięcej witaminy C mają cytrusy’’– to również mit. Jednym z najlepszych źródeł jest czarna porzeczka, natka pietruszki i czerwona papryka. Więcej witaminy C niż cytryny zawierają też brukselka, kapusta włoska i kiwi.Dodatkowo witamina C wspomaga przyswajanie żelaza, zapobiega odkładaniu się cholesterolu, przyspiesza gojenie ran i zrosty kości, a także chroni organizm przed zmianami nowotworowymi.
Witamina C, czyli tak naprawdę kwas askorbinowy (lub askorbowy) najczęściej przyjmowany jest podczas jedzenia owoców i warzyw. Pomimo, że jest nam niezbędny do życia, z czasem straciliśmy możliwość samodzielnego wytwarzania. Pamiętajmy, że dzienne zapotrzebowanie na witaminę C zależy od trybu życia jaki prowadzimy i obecnego stanu zdrowia.
Kwas askorbinowy podzielić można na lewoskrętny i prawoskrętny. W przemyśle farmaceutycznym przeważa witamina C lewoskrętna, ze względu na jej przyswajalność i zastosowania medyczne. Wersja prawoskrętna nie posiada aktywnego działania, więc nie używa się jej w lecznictwie.
W jakiej formie najlepiej przyjmować witaminę C? Najlepiej z owoców i warzyw, jeśli jednak nasze zapotrzebowanie jest większe istnieją 3 różne formy: płyn, proszek i tabletki.
Sproszkowana witamina C jest bardzo tania – około 15 zł za pół kilograma, który starczy nam na długi okres czasu. Przyswajalność jest bardzo duża, a kwas askorbinowy zostaje szybko wchłonięty. W dodatku mamy pewność, że to co bierzemy to w 100% czysta witamina, którą możemy dodać do każdego napoju. Taki proszek może mieć również zastosowanie w domowej roboty kosmetykach do twarzy, ze względu na jego działanie rozświetlające.
Witamina C w tabletkach jest najbardziej popularną formą podawania, jednak naukowcy sprzeczają się czy jest najlepszą. W składzie spotkać możemy substancje pomocnicze takie jak: sacharozę, wosk pszczeli, gumę arabską, celulozę i skrobię ziemniaczaną. Ze względu na powłokę z celulozy uwalnia się w ciele stopniowo. Jednak w porównaniu do witaminy w proszku, jest o wiele droższa.
Pomimo tego, że witamina C jest słabym kwasem u niektórych może wystąpić problem z trawieniem. Dla osób z wrażliwym żołądkiem polecana jest witamina C buforowana – czyli posiadająca mniej kwasowy odczyn np. L-askorbinian sodu, wapnia cz potasu. W porównaniu do kwasu askorbowego, czyli czystej witaminy C, na 1 gram askorbinianu sodu przypada 889 mg kwasu askorbinowego i i 111 mg sodu. Nie jest to w 100% czysty skład, jak w przypadku gotowego kwasu w proszku. Askorbinianu sodu nie zaleca się osobom na diecie niskosodowej.
zobacz również:
Acerola – zastosowanie i właściwości
Co ma najwięcej witaminy C?
Jak wzmocnić odporność organizmu na wiosnę?
Dieta antyrakowa czyli jak zapobiegać rakowi?
